Ślęza wraca Na Niskie Łąki i w hicie kolejki zmierzy się z Gwarkiem

W niedzielę (15 kwietnia) o godz.13 na stadionie przy ul. Na Niskich Łąkach rozegrany zostanie mecz 23. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i Gwarkiem Tarnowskie Góry.

 
Wrocławska Ślęza wraca Na Niskie Łąki i w meczu, który można uznać za hit 23. kolejki zmierzy się z Gwarkiem Tarnowskie Góry.

Po raz pierwszy gościć będziemy we Wrocławiu założony w 1953 roku klub z Tarnowskich Gór. W swej historii funkcjonował on pod nazwami Górnik, Śląsk i Kolejarz. Nazwa Gwarek przyjęta została pod koniec lat 60-tych. Przez długie lata klub występował w niższych kategoriach rozgrywkowych. Do IV ligi awansował w roku 2012, a w czerwcu 2017 roku po zwycięskim dwumeczu barażowym z LKS Bełk w Tarnowskich Górach świętowano awans do III ligi.

Inauguracja rozgrywek w wykonaniu Gwarka była przeciętna. Zespół w trzech pierwszych meczach wywalczył tylko 2 pkt. Później jednak tarnogórzanie zanotowali doskonałą serię 10. spotkań bez porażki i dołączyli do ścisłej trzecioligowej czołówki. Zadyszka przytrafiła się Gwarkowi pod koniec rundy jesiennej, gdy zespół doznał 3. porażek. W rundzie rewanżowej drużyna ze Śląska jeszcze nie przegrała (2. zwycięstwa i 2. remisy). W sumie Gwarek wywalczył dotąd 39 pkt, czyli tyle samo co wrocławska Ślęza.

O Gwarku pisano często jako o rewelacyjnym beniaminku. My jednak traktujemy ten zespół w innych kategoriach. Fakt, że jest on beniaminkiem, ale uważamy, że sensacją by było gdyby nie było go w trzecioligowej czołówce. Do takiego stwierdzenia upoważnia nas spojrzenie na kadrę jaką ma do dyspozycji trener Krzysztof Górecko. Znajdziemy w niej wielu doświadczonych piłkarzy, ogranych na wyższych poziomach rozgrywkowych. Grzegorz Fonfara (34 lata) rozegrał 176 meczów w ekstraklasie w barwach GKS-u Katowice i GKS-u Bełchatów. Dawid Jarka (30) rozegrał 65 spotkań w Górniku Zabrze i ŁKS-ie Łódź i zdobył w nich 17 goli. W ekstraklasie grał też Sławomir Pach (38), a kluby które reprezentował w 38. meczach to Zagłębie Lubin i Zagłębie Sosnowiec. To jeszcze nie wszyscy ograni w wyższych ligach piłkarze, bo Andrzej Wiśniewski (26), Mateusz Śliwa (29) i Sebastian Pączko (25) biegali po boiskach II ligi, a jakby tego było mało, to zimą kadrę Gwarka wzmocnił jeszcze Kamil Cholerzyński (29) mający pierwszoligowe doświadczenie nabyte w katowickich klubach – GKS-ie i Rozwoju.

Już tylko powyższe dane wskazują przed jak trudnym zadaniem stanie w niedzielę młody zespół Ślęzy. Nasi piłkarze nie mają w swoim CV takich osiągnięć jak ich najbliżsi rywale, ale w piłkę grać też potrafią i znają swoją wartość. Przeciwko doświadczeniu ekipy ze Ślaska postawią swoją ambicję i charakter. Czy to wystarczy na pokonanie sąsiada z tabeli ? wierzymy że tak.

Serdecznie zapraszamy kibiców na to bardzo interesująco zapowiadające się spotkanie, a z racji powrotu Na Niskie Łąki przypominamy że –
– Wstęp na mecz jest bezpłatny
– Kibiców prosimy o wchodzenie na stadion przez wejście usytuowane przy PZM-ocie (obok toru kartingowego). Główne wejście na stadion dla kibiców będzie niedostępne.
– Na stadionie nie ma miejsc parkingowych. Zmotoryzowanych kibiców informujemy, że swoje pojazdy mogą zaparkować tuż przed mostem na Oławce (patrząc od strony ul. Krakowskiej i Trauguta) lub też zaraz za nim, na przeciw wejścia na stadion, gdzie usytuowany jest spory, ale kiepsko oznaczony parking (mała metalowa brama)
– Kibice niezmotoryzowani na stadion dojadą tramwajami linii 3 i 5 oraz autobusami linii 114 i 120. Wysiadamy na przystanku „Na Niskich Łąkach”

Jeszcze raz serdecznie zapraszamy na mecz.