Ślęza Wrocław Mistrzem Dolnego Śląska w Futsalu Kobiet!!!

W Obornikach Ślaskich odbył się turniej o Mistrzostwo Dolnego Śląska w Futsalu Kobiet. Najlepszym zespołem tych zawodów okazała się Ślęza Wrocław.

Choć zawsze twierdziliśmy i będziemy czynić tak dalej, że dla piłkarek Ślęzy najważniejszy jest tradycyjny futbol, a halowe imprezy są tylko formą przygotowań do rozgrywek na trawie, to jednak obok wspaniałego występu naszych dziewczyn na turnieju w Obornikach Ślaskich nie możemy przejść obojętnie. Tym bardziej, że dla krótko istniejącej sekcji żeńskiej, jest to pierwsze tak duże osiągnięcie.

W turnieju wystąpiło 8. drużyn reprezentujących 7. klubów. Jedynym, który wystawił dwa teamy był 1KS. Zawody rozegrano systemem każdy z każdym, a mecze trwały po 12. minut. Jadąc na te zawody zdawaliśmy sobie sprawę, ze nasz zespół raczej do ich faworytów zaliczać się nie będzie. Ekipą, która powszechnie była typowana do zwycięstwa była Bielawianka, a my po cichutku liczyliśmy, że może dziewczyny zakręcą się koło miejsca na pudle. A tymczasem…

Aby przypadkiem nie było niedomówień, nasz sztab trenerski sam zasugerował by dwa zespoły Ślęzy zmierzyły się już w 1. kolejce. Mecz przebiegał pod dyktando pierwszej drużyny, która prowadziła już 2:0. Ambitne dziewczyny z drugiej ekipy nie poddawały się jednak i pod koniec spotkania zdobyły honorowe trafienie. W następnych dwóch potyczkach Ślęza I pewnie pokonała 3:1 LUKS Ziemię Lubińską i w takim samym stosunku AZS Wrocław, choć w tym drugim meczu przegrywała 0:1. W meczu z Chrobrym nasz zespół zdecydowanie przeważał, ale długo tego nie potrafił udokumentować zdobyciem gola. Udało się to uczynić dopiero w ostatniej minucie. Ciężka przeprawę Ślęza I miała z UKS-em Bierutów. Pierwsze minuty tej potyczki należały do bierutowianek, które stworzyły kilka zagrożeń pod naszą bramką. Z biegiem czasu inicjatywę zaczęły przejmować żółto-czerwone, ale niestety, nie potrafiły wykorzystać ani jednej z kilku znakomitych okazji i spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. W 6. kolejce rywalem Ślęzy I była Bielawianka. W meczu tym też nie padła żadna bramka, ale stał on na znakomitym poziomie i naszym zdaniem był najlepszym widowiskiem w tych zawodach. Obie drużyny nie kalkulowały i dążyły do zwycięstwa i obie też miały swoje okazje by przechylić szalę na swoją korzyść ( miedzy innymi wzajemnie obijając poprzeczki). Ten rezultat spowodował, że na wyłonienie najlepszego zespołu musieliśmy poczekać do ostatniej kolejki. W niej Bielawianka wygrała 1:0 z LUKS-em, przez co stało się jasne, że Ślęza I aby zdobyć tytuł musi wygrać różnicą 4. bramek. W przypadku gdyby było 3:0, obydwaj pretendenci mieliby idealny bilans i już po zakończeniu zmagań, musiałyby rozegrać miedzy sobą konkurs rzutów karnych. Rywalem 1KS-u był Piast Żmigród. Nasze dziewczyny pokazały niesamowity charakter i ambicję i z pierwszym gwizdkiem rzuciły się na rywalki. Wynik otworzony został w 3 min. a kolejne 2. gole wrocławianki zdobyły w 6 i 7 min. Do szczęścia brakowało tylko jeszcze jednego, a gdy na 120 sekund przed końcem spotkania piłka po raz czwarty ugrzęzła w siatce bramki żmigrodzianek, w naszym obozie wybuchła euforia.
Cały zespól zagrał doskonale, ale szczególnie mogła się podobać gra Kingi Podkowy. Choć nie udało jej się zdobyć gola (kilka okazji ku temu miała) to była ona praktycznie zaporą nie do przebycia dla rywalek, a na dodatek znakomicie rozdzielała piłki do swoich koleżanek. Dla nas była to zdecydowanie najlepsza piłkarka tego turnieju, czego jednak nie dostrzegli organizatorzy.

Nasza druga drużyna zajęła co prawda ostatnie miejsce, ale walczyła bardzo dzielnie. Dość powiedzieć, że aż 4. mecze przegrała najmniejszą z możliwych różnic, czyli jedną bramką. Dziewczyny miały też trochę pecha tracąc gola w samej końcówce w meczu z LUKS-em, a jeszcze większego z Bielawianką, gdy były bliskie sprawienia dużej sensacji, i również w ostatnich sekundach straciły bardzo przypadkowego gola. Najlepszą zawodniczką drugiej drużyny była stojąca w bramce Iga Sieńko. Spisywała się ona znakomicie i swoją postawą sprawiła nam bardzo miłą niespodziankę.

Jeszcze kilka zdań o innych drużynach. Z bardzo dobrej strony pokazał się w tym turnieju raczkujący dopiero zespół Piasta Żmigród, któremu gratulujemy postawy. Fajnie też prezentowała się najmłodsza ekipa na tych zawodach – AZS Wrocław. O klasie Bielawianki mówić nie trzeba. No i jeszcze najbardziej ugodowy zespół, jakim był UKS Bierutów. Po pierwszym wygranym spotkaniu, w wszystkich pozostałych bierutowianki remisowały, a działo się to aż sześciokrotnie.

Ślęza I – Aleksandra Malinowska, Kinga Podkowa, Marlena Mikołajczyk, Karina Wolak, Iga Kasiura, Zuzanna Fączkiewicz, Aleksandra Kucharska, Julia Pawlak
Ślęza II – Iga Sieńko, Aleksandra Olbińska, Malwina Czajka, Joanna Mielniczuk, Patrycja Piotrowska, Daria Kiliman, Kornelia Kieliba, Pamela Dziadek

Wyniki

1. kolejka

Ślęza I Wrocław – Ślęza II Wrocław 2:1 (Pawlak, Kasiura – Piotrowska)
LUKS Ziemia Lubińska – Piast Żmigród 3:0
AZS Wrocław – Bielawianka Bielawa 0:1
Chrobry Głogów – UKS Bierutów 0:1

2. kolejka

Ślęza I – LUKS 3:1 (Frączkiewicz, Mikołajczyk, Kasiura)
Piast – AZS 0:0
Chrobry – Bielawianka 0:3
Ślęza II – UKS 0:0

3. kolejka

AZS – Ślęza I 1:3 (Pawlak , Kucharska, Wolak)
Chrobry – Piast 1:0
UKS – Bielawianka 1:1
LUKS – Ślęza II 1:0

4. kolejka

Ślęza I – Chrobry 1:0 (Wolak)
Piast – UKS 1:1
Ślęza II – Bielawianka 0:1
LUKS – AZS 1:0

5. kolejka

UKS – Ślęza I 0:0
Bielawianka – Piast 5:2
Chrobry – LUKS 0:1
AZS – Ślęza II 3:1 (Mielniczuk)

6. kolejka

Ślęza I – Bielawianka 0:0
LUKS – UKS 2:2
AZS – Chrobry 6:0
Ślęza II – Piast 0:2

7. kolejka

Bielawianka – LUKS 1:0
UKS – AZS 0:0
Piast – Ślęza I 0:4 (Mikołajczyk, Wolak, Pawlak, Kasiura)
Chrobry – Ślęza II 1:0

Tabela

1. Ślęza I Wrocław 7 17 13-3
2. Bielawianka Bielawa 7 17 12-3
3. LUKS Ziemia Lubińska 7 13 9-6
4. UKS Bierutów 7 9 5-4
5. AZS Wrocław 7 8 10-6
6. Chrobry Głogów 7 6 2-12
7. Piast Żmigród 7 5 5-12
8. Ślęza II Wrocław 7 1 2-10

Najlepsza zawodniczka – Martyna Buś (AZS)
Najlepsza bramkarka – Paulina Wrzesińska (UKS)
Królowa strzelczyń – Wiktoria Gil (Piast)