Wypowiedzi po spotkaniu Ślęza – Górnik II

Oto, co po meczu Ślęza Wrocław – Górnik II Zabrze powiedzieli członkowie sztabów szkoleniowych i piłkarze obu zespołów.

 

 

Marcin Herc (trener bramkarzy Ślęzy): „Uważam, że wynik meczu jest sprawiedliwy. Oba zespoły wygrały swoje 45 minut. W pierwszej połowie Górnik pokazał jakość w grze i zdobył bramkę. My z kolei walką i determinacją do ostatniego gwizdka strzeliliśmy gola w samej końcówce spotkania i za to brawo dla drużyny. Ja się cieszę, że bramkę zdobył wchodzący z ławki Berkowicz. Taka pomoc w meczu jest bezcenna.”

Wojciech Gumola (trener Górnika II): „Mieliśmy pomysł na to spotkanie. Fajnie go realizowaliśmy w pierwszej połowie i zaowocowało to bramką. Nie obyło się bez błędów taktycznych, stąd ta szansa, chyba najlepsza Ślęzy w meczu. No i stare porzekadło. Nie wykorzystaliśmy, dwóch, trzech bardzo dobrych sytuacji w drugiej połowie i to się zemściło stratą gola przy stałym fragmencie gry z rzutu rożnego.

Maciej Firlej (Ślęza): „Ilość meczów w ostatnim czasie dała się we znaki i dziś ewidentnie przyszedł kryzys, bo nie graliśmy z takim zaangażowaniem i agresją jak było to w poprzednich spotkaniach. Pomimo słabej pierwszej połowy i rezultatu 0:1 na naszą niekorzyść mogliśmy w drugiej połowie pokusić się nawet o trzy punkty, choć Górnik również miał swoje sytuacje i myślę, że remis jest sprawiedliwy. Był to dla nas bardzo ciężki mecz trzeba się cieszyć, że podtrzymaliśmy serię bez porażki. Dziś wygrać się nie udało ale zrobimy wszystko, żeby w niedzielę ze Stilonem komplet punktów został we Wrocławiu.”

Erik Grendel (Górnik II): „Uważam, że Ślęza jest dobrym zespołem, co pokazała dzisiaj, ale myślę, że trochę pechowo straciliśmy tutaj punkty, bo w 89. minucie stracić gola jest trochę szkoda. Mieliśmy sytuacje na podwyższenie wyniku, nie wykorzystaliśmy ich i to się zemściło.”