Turniej piłki ulicznej i sparing z AZS-em

Pracowity weekend czeka piłkarki Ślęzy Wrocław. Wystąpią one w turnieju piłki ulicznej, oraz rozegrają mecz sparingowy z ekstraklasowym AZS-em Wrocław.

 

W sobotę i niedzielę na pl. Solnym odbędą się X Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Piłce Nożnej Ulicznej Osób Bezdomnych „Wrocław Cup”. Jest to impreza przeznaczona głownie dla męskich zespołów (zagra ich 14), ale w tym roku zaprezentuje się też kilka drużyn żeńskich. Do Wrocławia przyjadą bowiem zespoły z Węgier, Austrii i Belgii, a gościnnie zaprezentują się dwie ekipy z Wrocławia. Pierwsza to Dropsy, w której wystąpią Marlena Mikołajczyk i Iga Kasiura, a druga składać się będzie już tylko z samych piłkarek 1KS-u.

W ulicznych zawodach zespoły występują w czteroosobowych składach (3+bramkarz). W tej dynamicznej i atrakcyjnej odmianie piłki nożnej pada dużo bramek, a gra jest bardzo widowiskowa. Zawody rozpoczną się w sobotę o godz.13:30.

W niedzielę o godz.19 na stadionie przy ul. Mianowskiego (GEM) zespół Ślęzy rozegra drugi w okresie przygotowawczym mecz sparingowy. Nasz dziewczyny skonfrontują swoje siły z ekstraklasowym AZS-em Wrocław i choć nie są faworytkami, liczymy, że zaprezentują się z jak najlepszej strony.

Serdecznie zapraszamy kibiców zarówno na turniej, jak i na stadion.

III Memoriał Stanisława Świerka

W sobotę (28 lipca) w Lubinie odbędzie się turniej piłki nożnej oldbojów – III Memoriał Stanisława Świerka.

 

Pomysłodawcą memoriałowego turnieju poświęconego wybitnemu trenerowi – Stanisławowi Świerkowi – jest szkoleniowiec Ślęzy Wrocław, Grzegorz Kowalski. Pierwszy memoriałowy turniej odbył się we Wrocławiu 19 września 2015 roku, i był on częścią obchodów 70-lecia Ślęzy Wrocław. Przypomnijmy naszą relację z tej imprezy –

„Wspaniała atmosfera towarzyszyła turniejowi, w którym zaprezentowali się znakomici piłkarze, troszkę już starsi od tych obecnie biegających na ligowych stadionach. Kibice przybyli na ten turniej mogli zobaczyć między innymi wciąż czarującego swoją techniką Włodzimierza Ciołka, czy też imponującego swoją formą Zdzisława Rybotyckiego.

Zanim rozpoczęły się zawody, delegacja Ślęzy udała się na cmentarz Osobowicki, gdzie złożyła kwiaty na grobie trenera Stanisława Świerka.

Zawody z udziałem Górnika Wałbrzych, Śląska Wrocław, Zagłębia Lubin i Ślęzy Wrocław otworzyła prezes 1 KS-u Katarzyna Ziobro-Franczak. Następnie wszyscy piłkarze i osoby przybyłe na stadion uczcili chwilą ciszy pamięć Stanisława Świerka oraz innych sportowców i działaczy Ślęzy Wrocław, których już wśród nas nie ma. Po chwili Pani Prezes odebrała jeszcze od przedstawiciela Zagłębia Lubin pamiątkowy jubileuszowy puchar.

Wśród kibiców przybyłych na obiekt AWF-u mogliśmy zobaczyć wielu wybitnych sportowców, trenerów i działaczy związanych z Najstarszym Klubem Sportowym we Wrocławiu. Były okazje do sentymentalnych wspomnień, wspólnych zdjęć i niekończących się rozmów. Wszystkie osoby związane ze Ślęzą dostały równie pamiątkowy dyplom z okazji 70-lecia Ślęzy i mogły też wpisać się do księgi pamiątkowej.

Same zawody stały na znakomitym poziomie. Pewnym novum w nich był fakt, że zawodnicy nie byli na stałe przypisani do jednego zespołu i grali, tak jak zresztą podczas swoich karier w więcej niż jednym klubem. Niektórzy z nich zagrali dziś w 4. a nawet 5. meczach trwających po 30 minut każdy, co świadczy o ich wciąż doskonałej kondycji fizycznej. Oprócz meczów w kategorii 40+ rozegrane zostało też spotkanie 50+, w którym Dolny Śląsk (Górnik, Zagłębie) po niezwykle zaciętym meczu wygrał 3-2 z Wrocławiem (Ślęza, Śląsk).

Turniej zakończył się triumfem Śląska Wrocław, ale tak naprawdę wygrali w nim wszyscy, a sama idea Memoriału Stanisława Świerka spotkała się z taką przychylnością, że już myślimy o kolejnej jego edycji.

Memoriał Stanisława Świerka – wyniki

Śląsk Wrocław – Ślęza Wrocław 4-1

Zagłębie Lubin – Górnik Wałbrzych 1-1

Ślęza Wrocław – Zagłębie Lubin 2-1

Śląsk Wrocław – Górnik Wałbrzych 7-0

Śląsk Wrocław – Zagłębie Lubin 2-1

Ślęza Wrocław – Górnik Wałbrzych 4-3”

Druga edycja Memoriału Stanisława Świerka odbyła się przed rokiem w Wałbrzychu. Zwyciężył w niej Górnik Wałbrzych, a kolejne miejsca zajęły Ślęza Wrocław i Zagłębie Lubin. Niestety, mimo zapowiedzi w Wałbrzychu zabrakło drużyny Śląska Wrocław.

W sobotę W Lubinie na boisku nr 6. Akademii Piłkarskiej wybitni piłkarze, wychowankowie legendarnego trenera, po raz trzeci uczczą jego pamięć. Zawody, rozpoczną się o godz.12. Zapraszamy.

Ślęza szlifuje formę na zgrupowaniu w Nowej Rudzie

Od środy (25 lipca) piłkarze Ślęzy Wrocław przebywają na zgrupowaniu w Nowej Rudzie.

 

Centrum Turystyczno-Sportowe w Nowej Rudzie jest miejsce klikudniowego zgrupowania zespołu Ślęzy Wrocław. Rozpoczęło się ono w środę, a zakończy w niedzielę.

Nasi piłkarze mają do dyspozycji nowe trawiaste boisko (jeszcze w środę rano instalowano na nim piłko-chwyty), a ich pierwsze na nim zajęcia były pierwszymi w ogóle na tym obiekcie. Do dyspozycji zawodników jest też basen i siłownia.

Na zgrupowanie do Nowej Rudy trener Grzegorz Kowalski zabrał 25. piłkarzy. Wśród nich kilku testowanych (w tym dwóch bramkarzy). W trakcie pobytu zaplanowane zostały też dwa mecze sparingowe. W sobotę z miejscowym Piastem i w niedzielę w Bardzie z Unią (zapowiedzi tych spotkań ukażą się w piątek).

Jak na pierwszy sparing to było całkiem nieźle

W rozegranym w Nowej Rudzie meczu sparingowym żeńskich zespołów Ślęza Wrocław wygrała z Polonią II Poznań 1:0.

 
Jak na pierwszy w okresie przygotowawczym sparing, dziewczyny spisały się całkiem nieźle. Choć końcowy rezultat może o tym nie świadczyć, wrocławianki w tym spotkaniu wyraźnie przeważały, a o tym, że nie wygrały zdecydowanie wyżej , zadecydowała nie najlepsza ich skuteczność, a przede wszystkim znakomita postawa bramkarki Polonii, która popisała się kilkoma wręcz kapitalnymi interwencjami.

Ślęza w Nowej Rudzie zagrała w mocno osłabionym składzie. oprócz kontuzjowanych Kariny Wolak i Oli Kucharskiej, z różnych powodów zabrakło też Marleny Mikołajczyk, Darii Muchy, Oli Olbińskiej, Igi Kasiury i Agnieszki Stępień. Mimo to od pierwszych minut 1KS był stroną przeważającą z potyczce z mistrzem I grupy III ligi Wielkopolskiej. Już w 7 min. po uderzeniu Julii Mularczyk i odbiciu piłki przez bramkarkę, bliska zdobycia gola strzałem piętą była Asia Mielniczuk. W rewanżu dobrze interweniowała przy uderzeniu jednej z poznanianek Emilia Osowiecka. Później nastąpił okres zdecydowanej dominacji żółto-czerwonych. Znakomitych okazji nie wykorzystały Julia Mularczyk i Asia Mielniczuk, a bardzo dobre uderzenie Kingi Podkowy wspaniale wybroniła golkiperka Polonii. Wreszcie w 20 min. Ślęza dopięła swego. Daria Kiliman zwodem minęła jedną z rywalek i jak na tacy wyłożyła piłkę Zuzannie Frączkiewicz, a ta nie zmarnowała szansy by wpisać się na listę strzelców. Jeszcze przed przerwą dwukrotnie z dystansu uderzała Kinga Podkowa, raz niecelnie, a przy drugiej próbie ponownie dużym kunsztem wykazała się poznańska bramkarka.

Po przerwie i dokonaniu w składzie wielu zmian, gra stała się mniej płynna i sporo w niej było chaosu. Sytuacji do podwyższenia prowadzenia jednak nie brakowało. W 53 min. fantastycznie uderzyła z dystansu Paulina Ziętek, lecz cóż z tego, gdy kolejną niesamowitą interwencją popisała się bramkarka Polonii. Poradziła sobie ona też z obroną rzutu wolnego egzekwowanego przez Gabrielę Kassan i dobitką Karoliny Gierakowskiej. Ta ostania miała jeszcze też „setkę” pod koniec meczu, lecz z bliskiej odległości nie zdołała posłać piłki w światło bramki.

Mecz w Nowej Rudzie toczył się przy wspaniałym dopingu przebywających na obozie młodych piłkarek i piłkarzy Ślęzy. Stworzyli oni fantastyczną atmosferę i za to w imieniu zawodniczek im dziękujemy.

POLONIA II POZNAŃ – ŚLĘZA WROCŁAW 0:1 (0:1)

0:1 Frączkiewicz 20′

Ślęza – Osowiecka, Franczak, Balsam, Pawlak, Dziadek, Frączkiewicz, Kieliba, Kiliman, Podkowa, Mularczyk, Mielniczuk oraz Malinowska, Kassan, Piotrowska, Tyza, Frankowska, Ziętek, Sokołowska i Gierakowska.

Maciej Tomaszewski: „Będę się starał, aby w każdym z meczów pokazać się z jak najlepszej strony.”

Rozmowa z nowym piłkarzem Ślęzy Wrocław Maciejem Tomaszewskim.

 

Już kilka dni minęło od momentu kiedy zostałeś zawodnikiem Ślęzy Wrocław. Jakie są Twoje pierwsze wrażenia z pobytu w naszym zespole?

Na pewno pozytywne. Drużyna przyjęła mnie dobrze. Myślę, że lepszą aklimatyzację ułatwiło mi to, że znaliśmy się z chłopakami z trzecioligowych boisk i ze wspólnych występów na Regions Cup.

Czego spodziewasz się po występach w drużynie prowadzonej przez trenera Grzegorza Kowalskiego i co chciałbyś osiągnąć reprezentując żółto – czerwone barwy?

Chciałbym, abyśmy mieli wspólny cel jakim jest awans do wyższej klasy rozgrywkowej.

Jakie są Twoje największe atuty, co możesz dać naszej ekipie na boisku?

Myślę, że mimo młodego wieku to doświadczenie jakie zdobyłem w Lechii Dzierżoniów.

Byłeś w ubiegłym roku sprawdzany przez zespoły grające w wyższych ligach jak choćby występujący w Ekstraklasie Górnik Zabrze. Ostatecznie jednak nie udało Ci się trafić do drużyny z wyższej klasy rozgrywkowej. Nad którym elementem piłkarskiego rzemiosła musisz najbardziej pracować?

To czego mi brakuje to siła fizyczna. Będę musiał spędzić więcej czasu na siłowni.

Czego można Ci życzyć na sam początek nowego etapu w Twoim życiu jakim jest gra w ekipie Ślęzy?

Uważam, że warto mi życzyć regularnych występów w pierwszym składzie, ponieważ kadra jest szeroka i wyrównana. Ciężko będzie to wywalczyć, ale będę się starał, aby w każdym z meczów pokazać się z jak najlepszej strony.

Pierwszy sparing piłkarek Ślęzy

W środę (25 lipca) o godz.19:30 w Nowej Rudzie odbędzie się mecz sparingowy żeńskich zespołów Ślęzy Wrocław i Polonii II Poznań. 

 

Piłkarki Ślęzy przed tygodniem wznowiły treningi, a w środę rozegrają swój pierwszy w okresie przygotowawczym mecz sparingowy. Przeciwnikiem wrocławianek będą rezerwy beniaminka Ekstraligi, zespołu Polonii Poznań. Drugi zespół tego klubu był również bliski awansu. Polonia II po wygraniu swojej grupy III ligi rywalizowała w spotkaniach barażowych o awans do ligi II. W dwumeczu okazała się jednak minimalnie gorsza od Ostrovii Ostrów Wlkp. (0:3 w Poznaniu i 3:1 w Ostrowie).

Ślęza w Nowej Rudzie nie zagra w najsilniejszym składzie. Zabraknie w nim piłkarek kontuzjowanych, oraz tych którym na wyjazd w środowe popołudnie nie pozwalają różne obowiązki. Kilkanaście dziewczyn w tym meczu jednak zagra i z ciekawością będziemy przyglądać się ich dyspozycji po krótkiej, wakacyjnej przerwie.  Wynik środowej potyczki jest sprawą drugorzędną, choć przyjemnie by się stało gdyby zakończyła się ona pozytywnym rezultatem.

 

Co słychać u ligowych rywali Ślęzy (3)

Zapraszamy na cotygodniowy przegląd informacji z trzecioligowych klubów, oraz prezentujemy wyniki ostatnio rozegranych meczów sparingowych.

 

Z Bytovii Bytów do Górnika Polkowice powrócili Kamil Wacławczyk i Marek Opalacz.

Nowi piłkarze Piasta Żmigród to – Szymon Rusiecki, Maciej Badel (obydwaj ostatnio grali w Wiwie Goszcz), Szymon Froń (FC Wrocław Academy), Aleksander Sobczak (Śląsk II Wrocław) i Mikołaj Sadowczyk (SMS Łódź).

W Lechii Dzierżoniów grać będą – Łukasz Szukiełowicz (Zagłębie II Lubin), Michał Orzechowski (SMS Łódź), Bartosz Tomikiewicz (Bielawianka Bielawa) i Maciej Aleksiuk (Śląsk Wrocław juniorzy)

Z GKS-u Jastrzębie do Pniówka 74 Pawłowice trafił Wojciech Caniboł.

Jest już oficjalne potwierdzenie, że Ruch Radzionków jesienią swoje domowe mecze grać będzie na stadionie w Orzechu.

Byli piłkarze Stilonu Gorzów Wlkp. – Paweł Posmyk i Filip Wiśniewski powędrowali do lokalnego rywala, drużyny Warty.

Wyniki rozegranych w minionym tygodniu meczów sparingowych :

MKS Kluczbork – Lechia Tomaszów Maz. 0:2
MKS Kluczbork – Piast Strzelce Opolskie 3:0
Gwarek Tarnowskie Góry – Soła Oświęcim 1:1
Stal Brzeg – Agroplon Głuszyna 1:2
Polonia Bytom – Stal Brzeg 1:0
Górnik Polkowice – Miedź II Legnica 3:2
Piast Żmigród – Agroplon Głuszyna 4:3
Polonia Nysa – Ruch Zdzieszowice 1:2
Ruch Zdzieszowice – Ruch Radzionków 2:2
Rekord Bielsko-Biała – MFK Ružomberok II 0:1
Rekord Bielsko-Biała – Unia Dąbrowa Górnicza 2:0
Wiślanie Jaśkowice – Rekord Bielsko-Biała 2:1
Zagłębie II Lubin – Odra Ścinawa 5:0
Lechia Dzierżoniów – Foto Higiena Gać 0:10
Pniówek 74 Pawłowice – Drzewiarz Jasienica 1:1
Pniówek 74 Pawłowice – Kuźnia Ustroń 1:2
Śląsk II Wrocław – Miedź II Legnica 5:1
Foto Higiena Gać – GKS Kobierzyce 2:0
Warta Gorzów Wlkp. – Falubaz Zielona Góra 4:0

Co słychać w zespole Ślęzy na 12 dni przed startem rozgrywek

Do pierwszego meczu Ślęzy w sezonie 2018/19 pozostało 12 dni. Jak wyglądały dotychczasowe przygotowania naszego zespołu i co jeszcze przed nim przed startem ligi.

 

Do tej pory zespół przygotowywał się we Wrocławiu, ale w przyszłym tygodniu to się już zmieni, bowiem od środy do niedzieli (25-29 lipca) przebywać będzie na obozie w Nowej Rudzie.

Za nami już 4 mecze sparingowe. Wszystkie one odbyły się na boiskach rywali. Przypomnijmy ich wyniki. W Opavie Ślęza wygrała 5:1 z SFC 5:1. Następnie grając w praktyce tylko testowanymi piłkarzami, zremisowała 1:1 ze Stalą w Brzegu. W kolejnej potyczce 1KS przegrał 1:2 w Sosnowcu z ekstraklasowym Zagłębiem i ostatnio wygrał 3:0 w Wałbrzychu z Górnikiem. W planach pozostały jeszcze do rozegrania dwa mecze towarzyskie, z Nysą Kłodzko i Unią Bardo.

W meczach sparingowych sztab szkoleniowy Ślęzy przyglądał się około 20-stu testowanym piłkarzom. Dwaj z nich – Maciej Tomaszewski i Filip Skórnica zostali już potwierdzeni do zespołu. O kolejnych będziemy informować gdy tak też się stanie.

W nowym sezonie nie zobaczymy już na pewno w żółto-czerwonych barwach trzech zawodników. Maciej Firlej jak wiemy trafił do Korony Kielce. Z zespołem pożegnali się też dwaj bramkarze. Po skończeniu okresu wypożyczenia do Odry Opole powrócił Damian Ziarko, a z tego klubu trafił z kolei na wypożyczenie do Skry Częstochowa. Drugi z golkiperów – Piotr Gorczyca jest w trakcie poszukiwania klubu. Przez kilka miesięcy w drużynie nie zagrają też Andrzej Korytek, Tobiasz Jarczak i Mateusz Grabowski. Cała trójka ma za sobą zabiegi operacyjne i czeka ich teraz długotrwała rehabilitacja.

Zmieniony został termin inauguracyjnego meczu Ślęzy w Zdzieszowicach z Ruchem. Spotkanie, które miało rozegrane być pierwotnie w sobotę (4 sierpnia), na prośbę gospodarzy odbędzie się już w piątek (3 sierpnia)

Mecz Górnik – Ślęza na fotografii

Prezentujemy zdjęcia ze spotkania Górnik Wałbrzych – Ślęza Wrocław.

 

 

Są one dostępne w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

Dwie godziny gry i trzy bramki w Wałbrzychu

W rozegranym w Wałbrzychu meczu sparingowym Ślęza Wrocław wygrała z miejscowym Górnikiem 3:0.

 

Mimo wysokiej temperatury i ciężkich nóg piłkarzy Ślęzy, co spowodowane było intensywnymi zajęciami w minionym tygodniu, gra żółto-czerwonych mogła się podobać. Górnik, który po ostatnich wzmocnieniach powinien się liczyć w grze o awans do III ligi, dziś nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Praktycznie przez całe 120 minut (grano 3 x 40 min.) obraz gry nie ulegał zmianie. To wrocławianie zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce, a gra w większości toczyła się na połowie gospodarzy. Wałbrzyszanie skupieni niemal wyłącznie na defensywie, swoich szans szukali tylko w sporadycznie konstruowanych kontratakach. Dość powiedzieć, że w dzisiejszej potyczce, żaden z trzech stojących w bramce 1KS-u golkiperów, nie miał okazji wykazać się swoim kunsztem po uderzeniu miejscowych, którzy zdołali oddać tylko jeden, na dodatek niecelny strzał podczas całego meczu. Żółto-czerwoni swoich sytuacji bramkowych mieli sporo, ale też i oni nie grzeszyli skutecznością. Wynik meczu otworzony został w 34 min. gdy po świetnym podaniu Jakuba Bohdanowicza, Jakub Jakóbczyk kapitalnym zwodem zwiódł jednego z defensorów i umieścił piłkę w siatce. W tej tercji znakomitą okazję zmarnował jeszcze Mateusz Stempin. W drugiej odsłonie goli nie zobaczyliśmy, choć okazje do ich zdobycia mieli Jakóbczyk, Oskar Małecki, Łukasz Sakwa i Adrian Niewiadomski. Ostatnia część meczu to już w praktyce oblężenie pola karnego gospodarzy i mnóstwo prób strzeleckich wrocławian. Tylko dwie z nich przyniosły jednak pożądany skutek. W 98 min. po zagraniu testowanego zawodnika, Kornel Traczyk podwyższył rezultat na 2:0, a końcowy rozmiar zwycięstwa Ślęzy ustalił Jakub Berkowicz, który dobił futbolówkę wyplutą przez bramkarza Górnika, po potężnym uderzeniu Niewiadomskiego z rzutu wolnego.

GÓRNIK WAŁBRZYCH – ŚLĘZA WROCŁAW 0:3 (0:1, 0:0, 0:2)

0:1 Jakóbczyk 34′
0:2 Traczyk 98′
0:3 Berkowicz 104′

Ślęza – Palmowski (57′ testowany, 88′ testowany), Łątka (60’Berkowicz), Wdowiak (60’Małecki), Muszyński (60’Niewiadomski), Molski (60’Repski), Tomaszewski (60’Lasota), Bohdanowicz (60’Skórnica), Olejniczak (60’Sakwa), Matusik (60’Traczyk), Stempin (60’Mańkowski), Jakóbczyk (60’testowany)