Urodziny Viniciusa

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi piłkarz Ślęzy Wrocław Vinicius.

 

W tym szczególnym dniu życzymy Mu dużo, zdrowia, szczęścia, wielu goli, asyst i dobrych występów w barwach naszej drużyny i wszystkiego co najlepsze w życiu osobistym.

Zarząd, działacze, trenerzy, sportowcy i kibice 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl

Feliz aniversário!

Ślęza zagra w Ślęzie o pucharowy półfinał

W środę (13 października) o godz.16 w Ślęzie (ul. Przystankowa), rozegrany zostanie mecz 1/4 rozgrywek Pucharu Polski strefy Wrocławskiej, pomiędzy Ślęzą Wrocław i Polonią Bielany Wrocławskie.

 

Dziewiąty raz z rzędu Ślęza awansowała do ćwierćfinałów rozgrywek pucharowych strefy wrocławskiej, a trzeba by głęboko poszukać w archiwach sezonu, w którym spotkania na tym etapie rozgrywek odbywały się już w połowie października. W tych ostatnich sezonach żółto-czerwonym raz się zdarzyło, by ćwierćfinał rozegrali w grudniu. Pozostałe miały już miejsce na wiosnę. Można zatem powiedzieć, że w tym nietypowym jak na 1/4 pucharowych rozgrywek terminie, Ślęza zmierzy się o awans do półfinału z Polonią Bielany Wrocławskie.

Jak czytamy na stronie naszego przeciwnika, Polonia założona została w 1968 roku i 8. sezonów występowała w rozgrywkach B i A klasy. Przez kolejne ćwierć wieku Polonii na piłkarskiej mapie nie było, by w roku 2001 doszło do jej reaktywacji. Zespół przez kolejne lata występował na niższych poziomach rozgrywkowych, by wiosną bieżącego roku, wygrywając rozgrywki I grupy wrocławskiej A klasy, wywalczyć historyczny awans do klasy okręgowej. W niej beniaminek spisuje się jak dotąd całkiem nieźle, bo z dorobkiem 14 pkt, zajmuje 8. miejsce w ligowej tabeli, a co warte jest zauważenia, Polonia doznała dotąd tylko jednej porażki. Miała ona miejsce przed tygodniem w Jelczu-Laskowicach, gdzie nasi środowi przeciwnicy, przegrali z miejscowymi Czarnymi 1:2.

O ile w rozgrywkach ligowych Polonia spisuje się dobrze, to w zmaganiach pucharowych można by rzec, że rewelacyjnie. W I rundzie zespół z Bielan Wr. zgodnie z oczekiwaniami bez problemu poradził sobie z LKS-em Krzyżanowice wygrywając 4:0, ale w 2. kolejnych dwóch rundach sprawił spore niespodzianki. Pierwszą z nich było wyeliminowanie beniaminka IV ligi, WKS-u Wierzbice, z którym Polonia na jego boisku wygrała 5:4, a kolejną, jeszcze większego kalibru, było pokonanie Sokoła Marcinkowice 4:3.

Trenerem Polonii jest Arkadiusz Obudziński, a w kadrze prowadzonego przez niego zespołu nie brakuje nazwisk zawodników, związanych niegdyś ze Ślęzą Wrocław. Najbardziej znanym z nich jest Andrzej Korytek, który w seniorskim zespole Ślęzy rozegrał 89 spotkań. Nie zobaczymy go jednak na boisku, bowiem przeszedł on niedawno operację wiązadeł, a nam pozostaje Andrzejowi życzyć szybkiego powrotu do zdrowia i przede wszystkim do gry. Kolejnym dobrze nam znanym piłkarzem jest Adam Miazgowski (29 meczów w 1KS-ie), ale choć znajduje się on w kadrze Polonii, to też raczej go w środę nie zobaczymy, bowiem w tym sezonie nie rozegrał on jeszcze ani jednego meczu. Zobaczymy za to zapewne Mateusza Cieżaka mającego na koncie 11. występów w 1KS-ie. W Polonii jest też grupa zawodników, która przed laty występowała w młodzieżowych drużynach Ślęzy, a są to Adam Pucek, Andrzej Kosior, Jakub Pięta i Jakub Wieczorek.

Choć Ślęza w tym sezonie ma bardzo mocno napięty kalendarz, grając na trzech frontach, rozgrywek strefy wrocławskiej na pewno nie odpuści. Stąd też nasz zespół pojedzie na to spotkanie po to by je wygrać, czyniąc przy tym kolejny krok w drodze zapisania na swoim koncie pucharowego hat tricka, bo nie ukrywamy, że marzy nam się trzecie z rzędu pucharowe trofeum, zarówno w zmaganiach strefowych, jak też i wojewódzkich. W środę 1KS będzie zdecydowanym faworytem, co nie oznacza, że naszych piłkarzy czeka łatwe spotkanie. Drużyny z niższych klas na takie mecze mobilizują się bardzo mocno, czego przykładem niech będzie ostatnie starcie pucharowe Ślęzy w Goszczu, w którym zwycięską bramkę nasz zespół zdobył dopiero w 80 minucie. Mamy nadzieję, że tym razem żółto-czerwoni postarają się rozstrzygnąć to spotkanie wcześniej. Czy tak też się stanie, przekonać się będzie można śledząc naszą tekstową relację, którą z tego meczu przeprowadzimy.

Spotkanie sędziować będzie Jakub Dmuch, czyli ten sam arbiter, który sędziował sobotni mecz Ślęzy w Żmigrodzie.

Liga dżentelmenów po 12. kolejce

W 12. kolejce sędziowie nie pokazali ani jednej czerwonej kartki, za to po żółte sięgali do kieszonki 40. razy.

 
żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

Liga dżentelmenów po 12. kolejce.

 
1. Gwarek Tarnowskie Góry – 23
1. Rekord Bielsko-Biała – 23
3. Zagłębie II Lubin –25
4. Foto-Higiena Gać – 26
5. Polonia Bytom – 27
6. Carina Gubin – 29
7. Lechia Zielona Góra – 32
8. Ślęza Wrocław – 34
8. Karkonosze Jelenia Góra – 34
10. LKS Goczałkowice Zdrój – 36
11. Stal Brzeg – 37
11. Miedź II Legnica – 37
13. Górnik II Zabrze – 39
14. Warta Gorzów Wlkp. – 42
15. MKS Kluczbork – 45
16. Odra Wodzisław Śl. – 50
17. Piast Żmigród – 51
18. Pniówek 74 Pawłowice – 53

Klasyfikacja strzelców III ligi (grupa 3) po 12. kolejce

Piotr Stępień na odległość jednego trafienia, zbliżył się do liderującego w klasyfikacji strzelców Patryka Kusztala.

 

Czołówka klasyfikacji strzelców po 12. kolejce

10 – Patryk Kusztal (Zagłębie II)

9 – PIOTR STĘPIEŃ (Ślęza)

8 – Jan Ciućka (Rekord)

7 – Michał Sypek (Stal)

6 – Kacper Głowieńkowski (Piast), VINICIUS (ŚLĘZA)

5 – Cyprian Poniedziałek (Carina), Piotr Ćwielong (LKS)

4 – Daniel Barbus (Gwarek), Tomasz Mamis, Bruno Burgering (Miedź II), Marcin Przybylski (MKS), Kamil Chiliński (Odra), Daniel Stanclik (Piast), Patryk Stefański (Polonia), Tomasz Nowak (Rekord), Tomasz Pieńko (Zagłębie II), HUBERT MUSZYŃSKI, ADRIAN NIEWIADOMSKI (ŚLĘZA)

Podsumowanie 12. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

Pięć zwycięstw gospodarzy, dwa gości i dwa remisy, to bilans 12. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3).

 

Drugi raz (choć tak naprawdę trzeci) punkty w zremisowanym meczu stracił lider z Goczałkowic. Wciąż na własnym boisku zwyciężyć nie potrafią zespoły Foto-Higieny Gać i Warty Gorzów Wlkp. Bez zwycięstwa w delegacjach są natomiast Piast Żmigród i Karkonosze Jelenia Góra. Tym razem piłkarze nie zaimponowali skutecznością, strzelając 20. bramek, co daje średnią 2,2 gola na mecz.

FOTO-HIGIENA GAĆ – MKS KLUCZBORK 1:2
W tym meczu o tzw. 6 pkt, lepszym zespołem okazali się goście, którzy na trzecie w sezonie zwycięstwo oczekiwali od 3. kolejki.

MIEDŹ II LEGNICA – LECHIA ZIELONA GÓRA 2:0
Rezerwy Miedzi tym zwycięstwem potwierdziły, że są drużyną, z którą każdy rywal musi się liczyć.

CARINA GUBIN – STAL BRZEG 1:0
Goście trafiali w słupki, a gospodarze jeden raz posłali piłkę do siatki, co wystarczyło na odniesienie czwartego z rzędu zwycięstwa.

LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ – ZAGŁĘBIE II LUBIN 0:0
Rezerwy Zagłębia, mimo sporych osłabień kadrowych, pokazały, że lidera wcale nie należy się bać i można zabrać mu punkty.

WARTA GORZÓW WLKP. – REKORD BIELSKO-BIAŁA 1:1
Warta w Gorzowie zagrała już ósmy raz i wciąż nie potrafiła wygrać. Z drugiej strony punkt wywalczony z dotychczasowym wiceliderem trzeba docenić.

GÓRNIK II ZABRZE – KARKONOSZE JELENIA GÓRA 1:0
Jak się nie wykorzystuje takich okazji jak rzut karny, to trudno o zdobywanie punktów, a tak też się działo w wypadku jeleniogórzan.

POLONIA BYTOM – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 2:0
Po tym zwycięstwie śmiało możemy już powiedzieć, że Polonia złapała swój rytm.

ODRA WODZISŁAW ŚL. – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 2:1
Piłkarze Odry pozostawili sprawy pozaboiskowe w szatni i pokonali Gwarka, który powoli, acz systematycznie osuwa się w tabeli.

PIAST ŻMIGRÓD – ŚLĘZA WROCŁAW 0:6
Ten mecz relacjonujemy osobno.

Zdjęcia z meczu Ślęza – Polonia Świdnica

Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku żeńskich zespołów Ślęzy Wrocław i Polonii Świdnica.

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

III liga kobiet – Odreagowały po porażce w Sosnowcu

W meczu 7. kolejki rozgrywek III ligi kobiet (grupa 3), Ślęza Wrocław wygrała z Polonią Świdnica 10:0.

 

Po jednostronnym meczu, Ślęza rozgromiła świdnicką Polonię. Wrocławianki dominowały na boisku przez cały mecz. Co prawda pierwszy, niegroźny strzał oddała Julia Migacz, to już w 5 min. Ślęza była bliska otwarcia wyniku, gdy z rzutu wolnego przymierzyła Nikola Żurawska, a piłka odbita od rąk bramkarki, trafiła w poprzeczkę. W 7 min. Sandra Słota wyłożyła futbolówkę jak na tacy Wiktorii Tyzie, a ta się nie pomyliła. W 13 min. Kinga Podkowa dośrodkowała z rzutu rożnego, a świetnym uderzeniem głową, piłkę w siatce umieściła Oliwia Adamiec. Mimo wielu okazji na kolejnego gola musieliśmy poczekać do 37 min. gdy bramkę strzeliła Aleksandra Kucharska. W doliczonym czasie pierwszej odsłony, po kolnej asyście Kingi Podkowy, na listę strzelczyń wpisała się Zuzanna Walczak. Po zmianie stron nic się w obrazie gry nie zmieniło, mimo że trener Arkadiusz Domaszewicz dokonał sporo zmian. I to właśnie dwie ze zmienniczek, strzelały kolejne bramki. Paulina Zygadlik dwie, a Karina Kruk aż cztery.

ŚLĘZA WROCŁAW – POLONIA ŚWIDNICA 10:0 (4:0)

1:0 Tyza (as.Słota) 7′
2:0 Adamiec (Podkowa) 13′
3:0 Kucharska 37′
4:0 Walczak (Podkowa) 45+2′
5:0 Kruk (Słota) 57′
6:0 Kruk (Walczak) 68′
7:0 Zygadlik (Kaczor) 78′
8:0 Zygadlik (80′
9:0 Kruk (Żurawska) 83′
10:0 Kruk (Żurawska) 87′

Ślęza – Skużybut (80’Malinowska), Stępień (69’Kaczor), Adamiec (69’Wypych), Szewczyk (69’Zygadlik), Podkowa, Żurawska, Kucharska (69’Janik), Gaber, Tyza (57’Kruk), Walczak (69’Olbińska), Słota.

IV liga kobiet – Dziewięć bramek do przerwy i żadnej po

W meczu 6. kolejki rozgrywek IV ligi kobiet, Ślęza II Wrocław wygrała z Orlikiem Jelenia Góra 9:0.

 

 
Wynik tego meczu ustalony został już do przerwy, co może trochę dziwić, gdy w pierwszej połowie strzela się 9. bramek, a w drugiej już żadnej.

Jeleniogórski Orlik to bardzo młody zespół, w którym najstarsze grające dziś zawodniczki we Wrocławiu, urodziły się w roku 2001 i było ich tylko trzy. Zespół ten grał bardzo ambitnie, ale umiejętnościami wyraźnie ustępował rezerwom Ślęzy. Wrocławianki szybko otworzyły rezultat, bo już w 8 min. piłkę do bramki skierowała Paulina Zygadlik. Gra toczyła się w praktyce w okolicach pola karnego przyjezdnych, a sytuacji bramkowych było aż nadto, a sporo z nich kończyło się kolejnymi golami.

W przerwie i tuż po niej w 1KS-ie doszło do siedmiu zmian. Nie zmieniło to obrazu gry, po za jednym, zasadniczym wyjątkiem, a mianowicie, że Ślęza w tym zestawieniu personalnym nie strzeliła ani jednego gola. Warto też nadmienić, że w 52 min. jedyną tak naprawdę okazję miała drużyna gości, lecz Emilia Szydłowska posłała piłkę obok słupka.

ŚLĘZA II WROCŁAW – ORLIK JELENIA GÓRA 9:0 (9:0)

1:0 Zygadlik (as.Janus) 8′
2:0 W.Gąsiorek (Janus) 13′
3:0 Zygadlik (Janik) 14′
4:0 Zonenberg (karny) 24′
5:0 Gogacz (Zonenberg) 31′
6:0 Zygadlik (Janus) 34′
7:0 Zonenberg (Wypych) 42′
8:0 Janus (Zygadlik) 43′
9:0 Gogacz 45′

Ślęza II – Gazda (46’Drucks), Kaczor, W.Gąsiorek, Ciesielska, Wypych (46’A.Gąsiorek), Gruchała (46’Szopińska), Janik (56’Mielniczuk), Zonenberg, Zygadlik (46’Guzek), Gogacz (46’Zacharz), Janus (56’Piaseczna)

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

Bramki z meczu z Piastem

Prezentujemy gole jakie padały w pojedynku Piast Żmigród – Ślęza Wrocław.

 

 

Piast – Ślęza na fotografii

Prezentujemy galerię zdjęć ze spotkania w Żmigrodzie.

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż: