III liga kobiet – 3 gole Nikoli i 3 pkt. dla Ślęzy

W rozegranym w Żarach meczu 8. kolejki rozgrywek III ligi Kobiet (gr.3), Ślęza Wrocław wygrała z miejscowym Promieniem 3:1.

 
Trener Arkadiusz Domaszewicz – Na wstępie odniosę się do przeciwnika. Miejsce w tabeli zespołu z Żar może oznaczać, że jego piłkarki nie są w najlepszej dyspozycji i grają przeciętnie , natomiast dzisiaj w pierwszej połowie były drużyną dominującą i gdyby nie błąd pani sędzi ( nie podyktowała ewidentnego rzutu karnego ) mogliśmy schodzić na przerwę przegrywając. Nam gra dzisiaj się ewidentnie nie układała i nie tyle wynikało to, ze zlekceważenia przeciwnika, a z naszej słabej dyspozycji. Zmiany osobowe, treściwa odprawa w przerwie oraz zmiana ustawienia pomogły wnieść nam trochę spokoju w grze, a szybko strzelona bramka na początku drugiej połowy, po pięknej akcji Kucharskiej i Żurawskiej dodała nam animuszu. Teren w Żarach jest dla nas zawsze ciężki i 3 pkt po naszym słabszym meczu na pewno cieszą. Brawo drużyno !

PROMIEŃ ŻARY – ŚLĘZA WROCŁAW 1:3 (1:1)

1:0 Nowak (karny) 21′
1:1 Żurawska (as.Podkowa) 28′
1:2 Żurawska (Kucharska) 48′
1:3 Żurawska (Kruk) 58′

Ślęza – Malinowska, Stępień (30’Kaczor), Adamiec (70’Gruchała), Gaber, Podkowa, Tyza,  Żurawska (80’Gogacz), Zygadlik (46’Wypych), Kucharska (80’Szopińska), Olbińska, Kruk (75’Janik)
rezerwa – Skużybut

IV liga kobiet – Porażka raczej niespodziewana

W rozegranym w Środzie Śl. meczu 7. kolejki IV ligi Kobiet, Ślęza II Wrocław przegrała z miejscową Polonią 1:2.

 
Trener Sylwia Chyżewska – Pełna dominacja przez 90 minut spotkania, mnóstwo oddanych celnych uderzeń na bramkę, mnożące się raz po raz akcje i okazje na zdobycie gola. Efekt końcowy? Przegrywamy 2:1.
Przeciwnik wychodzi z własnego pola karnego dwukrotnie w pierwszej połowie i strzela dwie bramki. Jedna piękna po uderzeniu ze stałego fragmentu gry, druga po wyjściu 1×1 z naszą bramkarką. Pierwsze 45 minut wynik 2:0 dla drużyny gospodarzy. Druga połowa nieustanna dominacja naszego zespołu, efektem czego zdobyta bramka przez Natalie Zacharz po bardzo dobrym uderzeniu z dalszej odległości i kolejne trzy tuziny sytuacji, akcji, okazji do zdobycia bramki. Niestety ostatni gwizdek który kończy to spotkanie wynikiem 2:1 dla zespołu gospodarzy.
Czego zabrakło? Z pewnością nie determinacji i chęci. Uważam, że przede wszystkim kadry. Zabrakło zaplecza w postaci ławki rezerwowych, a także wielu zawodniczek czy to z drużyny IV ligi, czy zespołu juniorskiego, które na ten mecz były powołane, ale z wielu przyczyn (często kuriozalnych) nie wzięły w nim udziału. Dzisiejsze spotkanie zagrało kilka zawodniczek zwyczajnie nie przygotowanych do gry, nie mówiąc o pełnym jego wymiarze, ale mimo to BARDZO IM ZA TO DZIĘKUJE za ich zaangażowanie, za to ze zwyczajnie były i z całych sił starały się przechylić szalę zwycięstwa na Naszą korzyść. Jeśli miałabym dziś kogoś wyróżnić to byłaby to Natalia Zacharz i Sandra Piaseczna. Gratulacje dla zespołu Środy Śląskiej któremu życzymy powodzenia w kolejnych meczach.

POLONIA ŚRODA ŚL. – ŚLĘZA II WROCŁAW 2:1 (2:0)

Bramka – Zacharz

Ślęza II – Drucks- Piaseczna, Guzek, Frankowska, Chyżewska, Zacharz, Czajkowska, Guzikowska, Kieliba, Mielniczuk, Sokołowska

Bramki z meczu Ślęza – Foto-Higiena

Oto jak padały gole w pojedynku Ślęza Wrocław – Foto-Higiena Gać.

 

 

Zdjęcia ze spotkania z Foto-Higieną

Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku Ślęza Wrocław – Foto Higiena Gać.

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

Ślęza – Foto-Higiena: wypowiedzi pomeczowe

Oto, co po spotkaniu Ślęza Wrocław – Foto-Higiena Gać powiedzieli członkowie sztabów szkoleniowych i bramkarze obu zespołów:

 

Marcin Herc (trener bramkarzy Ślęzy): „Przegraliśmy dziś w sportowej walce. Cierpimy po tej porażce, ale nie dlatego że nie mamy uznania dla naszego dzisiejszego rywala. Dziś okazali się lepsi. Cierpimy, bo wiemy że potrafimy lepiej grać w piłkę niż pokazaliśmy to dziś, jesteśmy na końcu grania w tej rundzie. Ścisła czołówka to pięć zespołów, tylko od nas zależy jak na ich tle wypadniemy po ostatnim meczu tej rundy”

Waldemar Tęsiorowski (trener Foto-Higieny Gać): „To Ślęza była faworytem, to bardzo dobry zespół, bardzo dobrze operuje piłką. Cieszymy się podwójnie z tego zwycięstwa, ponieważ nam bardzo potrzeba punktów Jest to jak dobrze pamiętam nasza trzecia wygrana w tych rozgrywkach i myślę, że nie ostatnia. Mam nadzieję, że po tak spektakularnym wyniku na Ślęzie nasza drużyna uwierzy wreszcie w to, że z każdym może wygrać.”

Jakub Wąsowski (Ślęza): „Nie tak to miało wyglądać. Wydawało się nam, że ten mecz już na początku jest wygrany ponieważ na papierze byliśmy lepsza drużyną. To nas zgubiło i daliśmy się zepchnąć w grę rywali. Musimy jak najszybciej wyciągnąć wnioski, wziąć się w końcu w garść i nie gubić tak głupio punktów.”

Robert Poźniak (Foto-Higiena): „Zagraliśmy dobry mecz, to, co wszystko sobie założyliśmy w szatni. Graliśmy bardzo dobrze, pewnie z tyłu w defensywie i wykorzystaliśmy, to co trzeba było wykorzystać, aby wygrać to spotkanie.”

 

Ślęza – Foto-Higiena w liczbach

Przedstawiamy statystyki z meczu Ślęza Wrocław – Foto-Higiena Gać.

 

strzały celne

Ślęza – 5
Foto-Higiena 4

strzały niecelne

Ślęza – 7
Foto-Higiena – 5

rzuty rożne

Ślęza – 10
Foto-Higiena – 3

spalone

Ślęza – 2
Foto-Higiena – 0

faule

Ślęza – 17
Foto-Higiena – 9

żółte kartki

Ślęza – 3
Foto-Higiena – 1

Lodowaty prysznic

W meczu 13. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), Ślęza Wrocław przegrała z Foto-Higieną Gać 0:2.

 
Sensacja na Kłokoczycach. Sensacja niestety dla nas bardzo przykra i bolesna, bowiem Ślęza niespodziewanie przegrała z Foto-Higieną. Co gorsza nie możemy mówić dziś o braku szczęścia, czy też zwalać winę na trójkę sędziowską (choć nie z wszystkimi podjętymi decyzjami się zgadzamy). Ślęza zagrała dziś po prostu źle, w niczym nie przypominając zespołu, który zazwyczaj oglądamy. Poza posiadaniem piłki, z którego mało co wynikało, pod żadnym innym względem nie możemy mówić o przewadze wrocławian. Ataki pozycyjne, jakie dziś oglądaliśmy, przy umiejętnym przesuwanie się przez przyjezdnych, nie przekładały się na stwarzanie sytuacji podbramkowych, których jak na drużynę 1KS-u, było dziś bardzo niewiele. Tę kiepską dyspozycję żółto-czerwonych bezwzględnie wykorzystali przyjezdni, dopisując do swojego konta jakże potrzebny im komplet punktów.

Pierwsza akcja, po której Piotr Stępień główkował obok słupka, mogła sugerować, że gospodarze szybko narzucą swoje warunki gry. W 14 min. po podaniu Kornela Traczyka szansy na otwarcie wyniku nie wykorzystał Robert Pisarczuk. Mijały kolejne minuty, a wszyscy obecni na stadionie widzieli, że gra wrocławianom zupełnie się nie kleiła. Coraz odważniej zaczęła grać za to Foto-Higiena, a ostrzeżeniem dla Ślęzy powinna być sytuacja z 19 min. w której bliski zdobycia gola był Radosław Bąk, a zapobiegł jego utracie dobrą interwencją Jakub Wąsowski. Te ostrzeżenie chyba zostało zbagatelizowane, bowiem w 23 min. Łukasz Orzechowski umieścił piłkę w bramce 1KS-u. Strata gola nie podziałała na naszych piłkarzy jak płachta na byka, bowiem zamiast spodziewanego szturmu na bramkę rywali, wciąż mieli oni duże problemy z konstruowaniem akcji. Przed przerwą można jeszcze wymienić dwie sytuacje z udziałem Afonso. W pierwszej oddał on niezłe uderzenie, nie na tyle jednak dobre by zaskoczyć Roberta Poźniak, a w drugiej, w 40 min. o mało nie skierował piłki do własnej bramki.

Liczyliśmy na to, że po przerwie nastąpi przebudzenie 1KS-u. I na początku drugiej odsłony tak to też wyglądało, bo wpierw bardzo niecelnie uderzył z niezłej pozycji Kornel Traczyk, a w 52 min. po strzale z kilku metrów Pisarczuka, świetną interwencją popisał się Poźniak. Kolejne akcje w sytuacje podbramkowe już niestety nie obfitowały, a w 64 min. zadrżeliśmy po mocnym, lecz na szczęście niecelnym uderzeniu zawodnika Foto-Higieny. Po grze naszych piłkarzy widać było, że bardzo chcieli odmienić losy tego meczu, ale nie był to ich dzień. Niewiele też wniosły zmiany, przeprowadzone przez trenera Grzegorza Kowalskiego. W 83 min. myśleliśmy już, że piłka po główce Huberta Muszyńskiego zatrzepoce w końcu w siatce, ale i tym razem świetnie spisał się golkiper przyjezdnych. W końcówce wrocławianie mocno się już odkryli i w 85 min.nadziali się na kontrę, po której Jakub Jarzębowski w praktyce zamknął mecz.

Ślęza po tej porażce spadła na 4. miejsce, i nie wykorzystała okazji by zmniejszyć straty do lidera. Nie załamujemy jednak rąk i choć dziś musieliśmy przełknąć bardzo gorzką pigułkę, gramy dalej.

ŚLĘZA WROCŁAW – FOTO-HIGIENA GAĆ 0:2 (0:1)

0:1 Orzechowski 23′
0:2 Jarzębowski 85′

Ślęza – Wąsowski, Stempin (46’Kotyla), Pisarczuk (58’Hampel), Wawrzyniak, Traczyk (58’Niewiadomski), Hawryło, Afonso (68’Krukowski), Stępień, Samiec, Muszyński, Tomaszewski (46’Bohdanowicz).
rezerwa – Gasztyk, Fediuk

Foto-Higiena – Poźniak, Pabiniak, Radkevich, Orzechowski, Szczypkowski, Telatyński ((64’Kazimierowicz), Bąk, Trochanowski, Rappoport (86’Bujakiewicz), Jarzębowski, Łuczkiewicz
rezerwa – Noga, Szymczyk, Strzelecki, Czabanowski, Osiecki.

Sędziowali – Radosław Kasprzyk (Mirków) oraz Marcin Fajfer i Damian Dumycz
Żółte kartki : Tomaszewski, Pisarczuk, Hampel – Jarzębowski
Widzów – 150

O ligowe punkty Ślęza zagra z Foto-Higieną.

W sobotę (16 października) o godz.15 w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce, rozegrany zostanie mecz 13. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i Foto-Higieną Gać.

 

Doskonale nam znany zespół, jakim jest Foto-Higiena Gać będzie przeciwnikiem Ślęzy w meczu 13. kolejki. Z drużyną z najmniejszej miejscowości w całej lidze, Ślęza od wielu lat spotyka się bardzo regularnie, czy to w lidze, czy to też w pucharach czy też w licznych sparingach. Tym razem obie ekipy staną na przeciw siebie w ligowych szrankach.

Foto-Higiena to zespół, o którym można powiedzieć, że otrzymał nowe życie. W poprzednim sezonie zajął bowiem 16. spadkowe miejsce, ale z racji tego, że chęci awansu nie wyraził mistrz ani wicemistrz IV ligi opolskiej, drużyna z Gaci w niej pozostała, choć do podjęcia takiej decyzji potrzebna była interwencja PZPN-u, bowiem opolski ZPN próbował nagiąć przepisy tak, by awans uzyskał trzeci zespół z IV ligi.

Te spore zawirowania i długi brak decyzji w której lidze zagra ostatecznie Foto-Higiena nie pomógł zespołowi w okresie przygotowawczym. W lecie opuściło go wielu podstawowych piłkarzy, jak choćby Marcin Przybylski, Marcin Wdowiak i Maciej Matusik. Budowy w dużej mierze nowego zespołu, podjął się trener Waldemar Tęsiorowski, który w naszej przedsezonowej ankiecie powiedział – Nie ukrywam, że po zakończeniu sezonu ten zespół się praktycznie całkowicie rozpadł. Nie ukrywam też, że będziemy walczyć o pozostanie w tej lidze, ale tak naprawdę po pierwszej części sezonu będę mógł także więcej powiedzieć jeśli chodzi o to, o co ten zespół będzie grać.

Wygląda na to, że raczej o coś więcej niż o uniknięcie degradacji, Foto-Higiena grać nie będzie, bowiem w dotychczasowych meczach, zespół ten zdołał zdobyć niewiele, bo 9 pkt, przez co zajmuje 15 miejsce, z przewagą zaledwie 1 pkt nad strefą spadkową. Problemem piłkarzy z Gaci wydaje się być przede wszystkim skuteczność, bowiem zdołali oni dotąd strzelić tylko 10 bramek (mniej strzelonych ma tylko Warta Gorzów Wlkp). Z kolei bilans strat nie wygląda źle, bo 16. straconych goli, to najmniej spośród zespołów znajdujących się w dolnych rejonach tabeli. Ta ilość straconych bramek pokazuje też, że Foto-Higiena przegrywa zazwyczaj minimalnie, bo tylko dwukrotnie rywale wygrywali różnicą 2. goli, a w pozostałych starciach była to różnica tylko jednego trafienia. Warto też jeszcze zauważyć, że Foto-Higiena lepiej spisuje się w meczach wyjazdowych, w których zdobyła 7 pkt.

Kadra Foto-Higieny składa się głównie z młodych piłkarzy, a tradycyjnie nie brakuje w niej zawodników, wcześniej związanych ze Ślęzą Wrocław. Obecnie są to Jakub Telatyński i Julian Trochanowski.

Ślęza jest faworytem meczu z Foto-Higieną, ale jeszcze go nie wygrała. Każdego przeciwnika szanujemy i nie lekceważymy i tak jest też w przypadku naszych najbliższych rywali. Z drugiej strony wiemy jednak, że potencjał wrocławian jest dużo większy i jeśli zagrają oni na swoim normalnym poziomie, to ten mecz powinni wygrać. Czy tak też się stanie, najlepiej będzie przekonać się samemu, zajmując miejsce na trybunach. Serdecznie zapraszamy.

Żeńskie zespoły Ślęzy zagrają w delegacjach

Zarówno pierwszy, jak i drugi zespół Ślęzy w niedzielę (17 października) swoje ligowe mecze rozegrają na wyjazdach.

 

8. kolejka III Ligi Kobiet (grupa 3)

PROMIEŃ ŻARY – ŚLĘZA WROCŁAW godz.15 Żary ul. Zwycięzców 38
Piąty zespół poprzedniego sezonu, Promień Żary, będzie kolejnym przeciwnikiem Ślęzy Wrocław. W poprzednich rozgrywkach nasza drużyna wygrała z Promieniem dwukrotnie w takim samym stosunku 4:0, ale wcale nie oznacza to, że były to łatwe zwycięstwa. W bieżącym sezonie drużynie Promienie nie wiedzie się jak dotąd najlepiej, bo ma na swoim koncie tylko 3. zdobyte punkty. Na dodatek to zwycięstwo miało miejsce w 1. kolejce w meczu z zajmującym ostatnie miejsce w tabeli beniaminkiem z Bogdańczowic. Nie oznacza to jednak, że Ślęza, która jest faworytem niedzielnej potyczki, może już teraz dopisać do swojego konta kolejne 3 pkt. Te punkty trzeba będzie wywalczyć na murawie stadionu w Żarach, na którym gospodynie z całą pewnością będą chciały mocno się postawić wrocławiankom. My nie ukrywamy jednak, że każde inne rozstrzygnięcie, niż zwycięstwo żółto-czerwonych byłoby dla nas wielkim rozczarowaniem i mocno wierzymy, że takie też zwycięstwo nasze piłkarki odniosą.

7. kolejka IV Ligi Kobiet (grupa dolnośląska)

POLONIA ŚRODA ŚLĄSKA – ŚLĘZA II WROCŁAW godz.11 Środa Śl. ul. Winogronowa
Od kilku sezonów Polonia zamyka ligową tabelę, a mimo to zespół ten ambitnie uczestniczy w kolejnych rozgrywkach i za to należą się mu duże słowa uznania. W bieżącym sezonie Polonia punktów jeszcze nie zdobyła, w większości spotkań doznając wysokich porażek, o czym najlepiej świadczy bilans bramkowy drużyny z Środy Śl. która w 6. rozegranych meczach strzeliła 9. bramek, a straciła aż 47. W teorii wydawać by się mogło, że Ślęza II nie powinna mieć większych kłopotów z odniesieniem zwycięstwa, ale wcale tak być nie musi. Podczas tego weekendu pierwszy nasz zespól zagra w Żarach, a w sobotę swój mecz rozegrają juniorki. Oznacza to zatem to, że trener Sylwia Chyżewska nie będzie mogła skorzystać z tzw. „spadów”. Z drugiej strony mecz ten stanowi szansę pokazania się innym dziewczynom, a one też przecież w piłkę grać potrafią i będą to mogły udowodnić w niedzielnym meczu.

Radosław Kasprzyk arbitrem meczu Ślęza – Foto-Higiena

Radosław Kasprzyk z Mirkowa, sędziować będzie mecz 13. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), pomiędzy Ślęzą Wrocław i Foto-Higieną Gać.

 
Radosław Kasprzyk w rozgrywkach III ligi sędziuje od sezonu 2019/20, lecz nie do pory nie pełnił on roli arbitra w żadnym z ligowych meczów z udziałem Ślęzy Wrocław, za to zdarzało się, że rozstrzygał sporne kwestie na boisku, w pucharowych starciach 1KS-u.

W bieżących rozgrywkach arbiter z Mirkowa sędziował w 4. spotkaniach III ligi. Pokazał w nich 24. (śr. 6. na mecz) żółte kartki, 1. czerwoną i podyktował 2. rzuty karne.