Alan Lubaski: „Zdajemy sobie sprawę, że Ślęza będzie bardzo wymagającym rywalem.”

Przed sobotnim meczem z Gwarkiem Tarnowskie Góry rozmawiamy z piłkarzem tej drużyny Alanem Lubaskim.

 

 

Kończy się przerwa między rundą jesienną, a wiosenną w III lidze. W jakich nastrojach przystępują do tej drugiej części sezonu piłkarze Gwarka Tarnowskie Góry?

Bardzo mocno przepracowaliśmy okres przygotowawczy i myślę, że jesteśmy gotowi na piłkarską wiosnę.

Zajmujecie po piłkarskiej jesieni dwunaste miejsce. Jakie nadzieje wiążecie z wiosennymi zmaganiami na trzecioligowych boiskach?

Mam nadzieję, że zaczniemy tak jak na początku poprzedniej rundy i zrobimy wszystko żeby zakończyć rozgrywki klasyfikując się z przodu tabeli.

Jak oceniasz potencjał Twojego zespołu, w porównaniu z rundą jesienną?

Myślę, że po okresie przygotowawczym poprawialiśmy kilka elementów, w których wcześniej zawodziliśmy, co zaprocentuje na wiosnę.

Tylko Gwarek i wrocławska Ślęza nie mają rozegranego za sobą spotkania osiemnastej kolejki bieżących rozgrywek. To zmieni się już w najbliższą sobotę, kiedy obie ekipy staną naprzeciw siebie i odrobią ligowe zaległości. Czego spodziewasz się po drużynie z Wrocławia?

Zdajemy sobie sprawę, że Ślęza będzie bardzo wymagającym rywalem. Będzie to ciężki pojedynek, ale myślę, że trzy punkty zostaną w Tarnowskich Górach.

Te pierwsze spotkania po zimowej przerwie to zazwyczaj wielka niewiadoma. Na jaki mecz się nastawiasz?

Myślę, że w pierwszej połowie żaden z zespołów nie otworzy się do końca i o losach spotkania przesądzi druga część gry.

 

Fot. Śląski ZPN