Arcytrudne zadanie przed piłkarkami Ślęzy

W sobotę (1 kwietnia) o godz.13 w Krakowie, rozegrany zostanie mecz 15. kolejki rozgrywek II ligi kobiet, w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z miejscowym AZS UJ II.

 
Piłkarki Ślęzy często w tym sezonie podróżują do Małopolski, bowiem aż pięć zespołów z tego regionu rywalizuje w II lidze. Dwa z nich znajdują się w ścisłej czołówce tabeli i właśnie z nimi Ślęza rozegra dwa kolejne mecze. W sobotę w Krakowie z rezerwami AZS UJ i w niedzielę 16 kwietnia we Wrocławiu z Respektem Myślenice. Te starcia mogą mieć duży wpływ na układ końcowej tabeli.

W rundzie jesiennej tylko jeden zespół potrafił zdobyć punkty w meczu ze Ślęzą rozgrywanym we Wrocławiu. Tym zespołem jest AZS UJ II Kraków, który wygrał z 1KS-em 2:0. Ten rezultat przyjęliśmy z pokorą, bo przecież rezerwy AZS-u przed sezonem uważane były za faworyta rozgrywek i tak też jest do tej pory. Każda porażka jednak boli, a że nasze piłkarki są pamiętliwe, a do tego mają charakterek, to do Krakowa pojadą z żądzą rewanżu. Czeka je jednak bardzo trudne zadanie, bowiem termin meczu wypada w trakcie przerwy w rozgrywkach ekstraligi, a to oznacza, że w składzie AZS-u na ten mecz mogą pojawić się „spady” z pierwszej drużyny. Bez względu jednak na to, czy drużyna gospodyń tego meczu będzie wzmocniona, czy też nie, posiada ona bardzo duży potencjał, co nie oznacza, że nie można sobie z nią poradzić. Pokazały to zespoły Wandy Kraków, ROW-u Rybnik i Respektu Myślenice, które jesienią z AZS-em wygrały.

W rundzie wiosennej AZS UJ II rozegrał trzy mecze, a w jednym z nich stracił punkty. Ponownie Wanda Kraków w derbowym starciu mocno postawiła się faworytowi i tym razem z nim zremisowała. Niewiele też brakowało, by AZS stracił punkty w Głogówku, w meczu z Rolnikiem, w którym jeszcze w 74 min. przegrywał 1:3, by ostatecznie zwyciężyć 4:3.

Piłkarki Ślęzy do meczu w Krakowie podejdą jak do każdego innego, czyli z wolą zwycięstwa. Na to starcie nie trzeba ich mobilizować. Dziewczyny wiedzą z kim grają i jaka jest stawka tej potyczki. Czy wyjdą z niej zwycięsko ? Bardzo byśmy tego chcieli i za to mocno będziemy trzymać kciuki.