Podsumowanie 1. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W 1. kolejce rozgrywek III ligi (grupa 3) gospodarze odnieśli tylko jedno zwycięstwo, za to goście triumfowali aż pięciokrotnie. Podziałem punktów zakończyły się trzy spotkania.

 

Po 1. kolejce na czele tabeli plasują się ekstraklasowe rezerwy z Zabrza i Lubina. W inaugurujących rozgrywki meczach piłkarze wykazali się bardzo dobrą skutecznością, zdobywając 35. bramek (3,88 na mecz). Boleśnie z trzecioligową rzeczywistością zderzyły się drużyny beniaminków, z których żaden nie zdobył choćby punktu.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – PIAST ŻMIGRÓD 1:1
Remis w tym spotkaniu wydaje się być sprawiedliwym rezultatem. Większy niedosyt mogą czuć jednak gospodarze, którzy prowadzili do 81 minuty.

POLONIA NYSA – FOTO-HIGIENA GAĆ 1:2
Mecz doskonale zaczął się dla przyjezdnych, którzy objęli prowadzenie w 15 min. po trafieniu samobójczym. Po przerwie Foto-Higiena podwyższyła rezultat, a jedyne na co było stać beniaminka, to gol kontaktowy.

ROW 1964 RYBNIK – REKORD BIELSKO-BIAŁA 1:1
Zarówno gospodarze jak i goście, mieli swoje sytuacje, by szalę zwycięstwa przechylić na swoją stronę, stąd też i jedni i drudzy mogą mówić o niedosycie.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – ZAGŁĘBIE II LUBIN 0:4
Patrząc na miejsca tych ekip w poprzednim sezonie, to końcowy rezultat można by uznać za duża niespodziankę, a jego rozmiary, wręcz za sensację.

POLONIA-STAL ŚWIDNICA – RUCH CHORZÓW 2:4
Do przerwy w Świdnicy pachniało sensacją, bowiem beniaminek prowadził 2:0. Po zmianie stron na boisku niepodzielnie już rządził Ruch. Goście kończyli ten mecz w dziesiątkę, po czerwonej kartce (za dwie żółte) z 85 minuty.

LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ – MKS KLUCZBORK 2:3
Beniaminek już w 3 min. otworzył wynik, ale jeszcze przed przerwą goście odpowiedzieli trzema trafieniami. Po przerwie gospodarze rzucili się do ataku, co przyniosło im tylko bramkę kontaktową, mimo że od 67 min. grali w przewadze (czerwona kartka za dwie żółte). LKS powinien to spotkanie co najmniej zremisować, a niewykorzystane sytuacje będą się chyba jeszcze długo śnić miejscowym piłkarzom.

STAL BRZEG – LECHIA ZIELONA GÓRA 1:1
Wynik tego wyrównanego meczu ustalony został już do przerwy.

GÓRNIK II ZABRZE – WARTA GORZÓW WLKP. 5:1
Zabrska młodzież nie miała litości dla gorzowian. W nagrodę za tak efektowne zwycięstwo, Górnik II został pierwszym liderem tabeli.

MIEDŹ II LEGNICA – ŚLĘZA WROCŁAW 1:4
Ten mecz relacjonujemy osobno.

POLONIA BYTOM – pauza

W meczu z ekstraligowym Rolnikiem, Ślęza pokazała się z dobrej strony

W rozegranym w Nowej Rudzie sparingowym meczu żeńskich zespołów, Ślęza Wrocław przegrała z Ekstraligowym Rolnikiem B. Głogówek 0:3.

 
Trener Arkadiusz Domaszewicz – Bardzo dobre wrażenie zostawiła po sobie nasza drużyna w meczu z ekstraligowym przeciwnikiem. Wynik móglby być zupełnie inny, gdybyśmy wykorzystali sytuacje, które stworzyliśmy. Rolnik pokazał doświadczenie w grze na najwyższym poziomie i zasłużenie wygrał mecz, jednak była to dla nas cenna lekcja, która miejmy nadzieje przyniesie efekty podczas sezonu.

ROLNIK B. GŁOGÓWEK (ekstraliga) – ŚLĘZA WROCŁAW (III liga) 3:0 (1:0)

Ślęza – Skużybut, Kaczor, Olbinska, Słota, Szczech, Gaber, Podkowa, Szopinska, Piotrowska, Żurawska, Kruk oraz Kucharska , Stępien, Dziadek, Wypych, Mielnczuk, Janik ,

Bramki z pojedynku Miedź II – Ślęza

Oto jak padały gole w spotkaniu Miedź II Legnica –  Ślęza Wrocław.

 

 

Mecz w Legnicy na fotografii

Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku Miedź II Legnica – Ślęza Wrocław.

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

Komentarze po spotkaniu Miedź II – Ślęza

Oto, co po meczu Miedź II Legnica – Ślęza Wrocław powiedzieli członkowie sztabów szkoleniowych i piłkarze obu drużyn:

 

Wojciech Robaszek (trener Miedzi II): „W pierwszej połowie Ślęza zdobyła bramkę po stałym fragmencie gry i prowadziła. Ale w drugiej części gry mogliśmy ten mecz odwrócić. Potem jednak po indywidualnych błędach w linii obrony został on rozstrzygnięty w krótkim czasie na korzyść Ślęzy. Gratuluję zwycięstwa rywalom, mimo iż jest ono moim zdaniem za wysokie.”

Marcin Herc (trener bramkarzy Ślęzy):”Dobrze wygrać na inaugurację sezonu. Za nami trudny mecz z dobrze dysponowanym rywalem. Szybko zdobyta bramka pozwoliła nam na kontrolę spotkania, byliśmy skuteczni z kontry i zorganizowani w defensywie. Każdy wykonał swoją robotę, wracamy z trzema punktami.”

Igor Lewandowski (Miedź II): „Wydaje mi się, że mecz był wyrównany. W pierwszej połowie trochę straciliśmy inicjatywę, bo Ślęza grała dobrze i stwarzała sobie więcej okazji niż my. Druga część gry była w naszym wykonaniu lepsza. W pierwszych jej dwudziestu minutach mogliśmy strzelić dwa, trzy gole. Niestety nie zamieniliśmy tych sytuacji na gole. Przeciwnik wykorzystał naszą nieuwagę i zakończył ten mecz. Strzeliliśmy tylko honorowego gola. Myślę, że w następnych spotkaniach zagramy lepiej i to będzie dla nas taka nauczka na przyszłość.”

Jakub Gil (Ślęza): „Według mnie zagraliśmy dobry mecz przede wszystkim w obronie i byliśmy bardzo skuteczni co przełożyło się na tak dobry wynik. Po szybko zdobytej bramce troszkę oddaliśmy inicjatywę gospodarzom, dlatego musieliśmy konsekwentnie grać w obronie i patrząc na rezultat mogę śmiało powiedzieć, że udało nam się to zrealizować.”

 

Mecz w Legnicy w liczbach

Prezentujemy statystyki z meczu Miedź II Legnica – Ślęza Wrocław

 

strzały celne

Miedź II – 6
Ślęza – 8

strzały niecelne

Miedź II – 6
Ślęza – 4

rzuty rożne

Miedź II – 3
Ślęza – 2

spalone

Miedź II – 1
Ślęza – 4

faule

Miedź II – 13
Ślęza – 17

żółte kartki

Miedź II – 3
Ślęza – 1

Udany początek sezonu

W rozegranym w Legnicy meczu 1. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), Ślęza Wrocław wygrała z rezerwami miejscowej Miedzi 4:1.

 

Od ostatniej reformy rozgrywek III ligi, co miało miejsce po sezonie 2015/16, Ślęza nie wygrała inaugurującego rozgrywki spotkania (dwie porażki i dwa remisy). Dziś to się zmieniło, dzięki wysokiemu zwycięstwu w Legnicy.

Wynik tego starcia mógłby sugerować, że żółto-czerwoni wygrali łatwo, lekko i przyjemnie. Tak jednak nie było, bo młody, ambitny zespół Miedzi II mocno się wrocławianom postawił. Mecz był zacięty i wyrównany, a obie drużyny miały w nim lepsze i gorsze okresy.

Pierwszą okazję do zdobycia gola mięli miejscowi. W 7 min. Kamil Niewiadomski strzelał głową i niewiele się pomylił. Za to pierwsza okazja Ślęzy została od razu zamieniona na bramkę. W 11 min. z rzutu rożnego dośrodkował Robert Pisarczuk, piłka trafiła na głowę Adama Samca, a ten już po chwili mógł się cieszyć z debiutanckiego trafienia w 1KS-ie. W 17 min. po ładnej indywidualnej akcji, Jakub Gil oddał niezłe uderzenie, z którym poradził sobie jednak Jan Szpaderski. Kolejne minuty to dużo walki w środkowej strefie boiska i próby uderzeń z dystansu. Ze strony legniczan, najlepsze były te w wykonaniu Davida Panki, który dwukrotnie zmusił do interwencji Piotra Zabielskiego. Po drugiej stronie szczęścia w strzale z dalszej odległości szukał Maciej Tomaszewski, ale i tym razem na posterunku był bramkarz miejscowych. W 40 min. Ślęza przeprowadziła składną akcję, po której niewiele brakowało by Guilherme zdołał uprzedzić interweniującego Szpaderskiego.

W przerwie zastanawialiśmy się, jak obie drużyny wytrzymają to toczone przy żarze lejącym się z nieba, spotkanie, pod względem kondycyjnym. Później okazało się, że zarówno gospodarze jak i goście wytrzymali je całkiem nieźle. Mecz, choć może nie stał na zbyt wysokim poziomie, wciąż był toczony w dobrym tempie, a woli walki nie brakowało ani jednym ani drugim.

W 51 min. Pisarczuk strzałem z rzutu wolnego z dużej odległości sprawdził bramkarza Miedzi. Ten sam piłkarz w 59 min. posłał futbolówkę tuż obok słupka. Minutę później Guilherme trafił w słupek. Wydawało się, że Ślęza zaczyna już w pełni kontrolować boiskowe wydarzenia, gdy w 67 min. stuprocentową okazję do wyrównania zaprzepaścił Rafał Adamski, który mając przed sobą już tylko Zabielskiego, nie trafił w bramkę. Na kwadrans przed końcowym gwizdkiem na boisku zameldował się debiutant, Jakub Telatyński i wprowadził się doskonale, bo to po jego podaniu wynik podwyższył Guilherme. W 78 min. Gospodarze byli bliscy kontaktowego gola, lecz piłka po główce Niewiadomskiego, tylko obiła poprzeczkę. W 79 min. fantastyczną akcją popisał się Guilherme. Po niesamowitym sprincie wyprzedził obrońcę i wpadł w pole karne, w którym został sfaulowany. Po chwili Pisarczuk strzałem z rzutu karnego zdobył gola, który już praktycznie rozstrzygnął losy tego spotkania. To nie był jeszcze jednak koniec strzelania bramek. W 82 min. Kotyla z Pisarczukiem wymanewrowali legnicką defensywę , a ten drugi ponownie wpisał się na listę strzelców. Ten gol już bardzo mocno rozluźnił wrocławian, przez co honorowe trafienie zaliczył Bruno. Już w doliczonym czasie, czujność Zabielskiego sprawdzili jeszcze uderzeniami z dystansu Niewiadomski i Maciej Koziara.

To nie był łatwy mecz, dlatego tym bardziej cieszymy się ze zwycięstwa. Oby tak dalej.

MIEDŹ II LEGNICA – ŚLĘZA WROCŁAW 1:4 (0:1)

0:1 Samiec 11′
0:2 Guilherme 75′
0:3 Pisarczuk (karny) 80′
0:4 Pisarczuk 82′
1:4 Bruno 83′

Miedź II – Szpaderski, Świątko, Maciejeski, Niewiadomski, Lewandowski, Poręba (66’Zachaczewski), Rogoziński, Bruno, Koziara, Adamski, Panka
rezerwa – Prochoń, Stróżyński, Taranek

Ślęza – Zabielski, Gil (74’Telatyński), Stempin, Pisarczuk (88’Wróbel), Szydziak (63’Kotyla), Guilherme, Bialik, Dyr, Samiec, Muszyński, Tomaszewski
rezerwa – Bołdyn, Traczyk, Krukowski, Stępień

Sędziowali – Waldemar Socha (Bolesławiec) oraz Piotr Bajer i Andrzej Socha.
Żółte kartki – Lewandowski, Rogoziński, Bruno – Tomaszewski
Widzów – 200

Relacja na żywo z Legnicy!

Zapraszamy na relację na żywo z meczu 1. kolejki III ligi (gr. 3) Miedź II Legnica – Ślęza Wrocław.

Jakub Telatyński piłkarzem Ślęzy Wrocław

Jakub Telatyński to kolejny piłkarz, który w nowym sezonie reprezentować będzie barwy Ślęzy Wrocław.

 
19-letni Jakub Telatyński jest wychowankiem Moto-Jelcza Oława. Od sezonu 2014/15 występowłl w Śląsku Wrocław. W tym klubie w roku 2018 wraz z kolegami siegnął po brązowy medal Mistrzostw Polski Juniorów U17. W seniorskiej piłce zadebiutował w Piaście Żerniki Wrocław, którego był piłkarzem od sezonu 2018/19.

Jakub Telatyński zwiazał się ze Ślęzą trzyletnim kontraktem.

Serdecznie witamy Kubę w Pierwszym Klubie Sportowym we Wrocławiu i życzymy mu samych udanych występów w żółto-czerwonych barwach.

Ekstraligowy Rolnik sparingowym rywalem Ślęzy

W niedzielę (2 sierpnia) w Nowej Rudzie, rozegrany zostanie sparingowy mecz pomiędzy żeńskimi zespołami Rolnika B. Głogówek i Ślęzy Wrocław.

 
Nie doszło do skutku zaplanowane na czwartek spotkanie z drugoligowym LUKS-em Ziemia Lubińska, ale mamy nadzieję, że mecz z ekstraligowym Rolnikiem B. Głogówek odbędzie się juz bez żadnych przeszkód.

Ubiegły sezon nie był udany dla zespołu Rolnika. Bedący beniaminkiem ekstraligi klub z Glogówka nie zdobył w rozgrywkach ani jednego punktu i powinien zostać zdegradowany. Tak się jednak nie stało, bowiem po wycofaniu się AZS-u PWSZ Wałbrzych i Mitechu Żywiec, Rolnik pozostał w gronie najlepszych polskich zespołów w żeńskim futbolu.

Dla piłkarek Ślęzy konfrontacja z ekstraligowym rywalem to nie nowość. Nasz zespół grał już wcześniej z ASZ-em Wrocław i AZS-em PWSZ Wałbrzych i choć przegrwał w tych starciach dosyć wyraźnie, to też starał się pokazać z jak najlepszej strony. W spotkaniu z Rolnikiem to nie Ślęza oczywiście będzie faworytem, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by dziewczyny grające w żółto-czerwonych barwach, na tle tak mocnych przeciwniczek, zagrały najlepiej jak potrafią i pozostawiły po sobie dobre wrażenie.