W siedzibie Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej rozlosowano pary 1/4 rozgrywek okręgowego Pucharu Polski. Przeciwnikiem Ślęzy Wrocław na tym etapie będzie czwartoligowy Orzeł Prusice.
W pozostałych parach zmierzą się :
Błysk Kuźniczysko (A-klasa) – Śląsk II Wrocław (III liga)
GKS Mirków (IV liga) – Piast Żmigród (III liga)
Sokół Wielka Lipa (IV liga) – Foto Higiena Gać (III liga)
Termin meczów ćwierćfinałowych wyznaczono na 7 marca 2020 r.
W sobotę po raz 47. w ligowych rozgrywkach spotkają się ze sobą zespoły Ślęzy i Śląska II Wrocław.
Mecze pomiędzy dwoma najbardziej zasłużonymi wrocławskimi klubami mają bardzo długą historię. Potykały się ze sobą wielokrotnie pierwsze drużyny Ślęzy i Śląska. Najczęściej jednak dochodziło do konfrontacji Ślęzy z rezerwami Śląska.
Po raz pierwszy oba zespoły mierzyły się ze sobą w III lidze w sezonie 1961/62. Ślęza zajęła wtedy 13 miejsce, a Śląsk II 8. W kolejnych trzech sezonach, również w III lidze drużyny zajmowały miejsca –
1962/63 – Ślęza 13, Śląsk II 8
1963/64 – Ślęza 7, Śląsk II 4
1964/65 – Ślęza 4, Śląsk II 7
Po kilkuletniej przerwie oba kluby spotkały się w sezonie 1969/70 w IV lidze. Ślęza zajęła wtedy 5 miejsce, a rezerwy Śląska 13 i musiały pogodzić się ze spadkiem. Lata 70-te były tymi, w których Ślęza i Śląsk II najczęściej spotykały się ze sobą w rozgrywkach.
IV liga
1971/72 – Ślęza 4, Śląsk II 2
1972/73 – Ślęza 10, Śląsk II 4
III liga
1973/74 – Ślęza 17 spadek, Śląsk II 11
1975/75 – Ślęza 9 spadek, Śląsk II 5 spadek (reorganizacja rozgrywek)
IV liga
1976/77 – Ślęza 4, Śląsk II 1 awans
1978/79 – Ślęza 1 awans, Śląsk II 4
W latach 80-tych 1 KS i rezerwy WKS-u trzykrotnie spotkały się ze sobą w rozgrywkach ligowych.
IV liga
1980/81 – Ślęza 1 awans, Śląsk II 2
III liga
1982/83 – Ślęza 3, Śląsk II 8
1983/84 – Ślęza 1 awans, Śląsk II 13 spadek.
Aż 12 lat trzeba było poczekać by doszło do kolejnej konfrontacji. W sezonie 1996/97 Ślęza zajęła 10 miejsce w III lidze a zespół występujący pod nazwą Parasol/Śląsk II zakończył rozgrywki na spadkowym 18 miejscu.
Od roku 1998 przez 3 sezony drużyny wspólnie rywalizowały w IV lidze.
1998/99 – Ślęza 13, Śląsk II 2
1999/00 – Ślęza 15, Śląsk II 6
2000/01 – Ślęza 10, Śląsk II 6
Ostatnie konfrontacje Ślęzy i Sląska II doskonale już pamiętamy. Większość z nich odbyła się na stadionie przy ul. Oporowskiej.
27 października 2013 występująca w charakterze gości Ślęza wygrała 1:0 po golu zdobytym przez Pawła Zielińskiego. W rewanżu w słynnym meczu na wodzie rozegranym 17 maja 2014 roku Ślęza rozbiła rezerwy Śląska aż 6:1. Łupem bramkowym w tamtym spotkaniu podzielili się Maciej Bielski 2, Rafał Brusiło 2, Radosław Flejterski i Damian Celuch, a honorowe trafienie dla Śląska II było dziełem Pawła Kohuta.
Bilans sezonu 2014/15 jest lepszy dla rezerw Śląska. 30 sierpnia 2014 padł wynik remisowy 2:2. Gole dla WKS-u padły po samobójczym strzale Kacpra Fedorowicza i trafieniu Igora Wargina. Bramki dla Ślęzy zdobyli Szymon Przystalski i Kacper Fedorowicz. Rewanżowy mecz obu zespołów miał miejsce 4 kwietnia i po golu Karola Angielskiego wygrał w nim 1:0 Śląsk II.
W rozgrywkach sezonu 2015/16 korzystniejszy bilans miał 1KS. W meczu rozegranym 20 września 2015 roku goli w nich nie było, ale za to obfitował on w czerwone kartki. Ślęza kończyła mecz w dziesięciu, a Śląsk II w dziewiątkę. W potyczce rozegranej 17 kwietnia 2016 r. żółto-czerwoni zwyciężyli 1:0 po trafieniu Jacka Mądrzejewskiego.
Przez te długie lata wiele derbowych meczów miało swoją dramaturgię, ale nie było w historii takiego jak ten rozegrany 20 sierpnia 2016 r. na Oporowskiej. W 34 min. mocno wzmocnione piłkarzami z pierwszego zespołu rezerwy Śląska prowadziły już 4:0 (bramki Kamil Biliński 2, Adrian Łyszczarz i Łukasz Madej). Ślęza nie poddała się jednak i jeszcze przed przerwą po trafieniu Mateusza Kluzka zaczęła odrabiać straty. Druga połowa to prawdziwa remontada w wykonaniu żółto-czerwonych i po golu Jakuba Bohdanowicza, ponownym trafieniu Mateusza Kluzka i dwóch golach Dawida Molskiego, Ślęza pokonała gospodarzy 5:4.
Ostatnie derby Wrocławia rozegrane zostały 15 kwietnia 2017 r. w Oławie. Kibice zobaczyli w nich tylko jednego gola, autorstwa Jakuba Bohdanowicza, dzięki któremu Ślęza wygrała1:0.
W sobotę i niedzielę (5/6 października) rozegrana zostanie 10. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3)
MIEDŹ II LEGNICA – LZS STAROWICE DOLNE sobota godz.15
Beniaminek w delegacjach punktu jeszcze nie zdobył i mało realne wydaje się, by miał to uczynić w Legnicy. Bardziej prawdopodobne wydaje się być, że to spotkanie zakończy się wysokim zwycięstwem gospodarzy.
PIAST ŻMIGRÓD – ZAGŁĘBIE II LUBIN sobota godz.15
Mecz zespołów, które jak na razie nie imponują formą w tym sezonie. Szczególnie dziwi to w przypadku rezerw Zagłębie, które wciąż czekają na swoje pierwsze zwycięstwo. Czy doczekają się go w Żmigrodzie ? Jest to całkiem możliwe.
RUCH ZDZIESZOWICE – LECHIA ZIELONA GÓRA sobota godz.15
Zielonogórski beniaminek spisuje się jak dotąd nadspodziewanie dobrze, ale czy będzie w stanie zatrzymać legitymującego się serią pięciu zwycięstw z rzędu wicelidera ? Będzie o to niezwykle trudno.
STAL BRZEG – RUCH CHORZÓW sobota godz.15
Czy Stal zacznie wygrzebywać się z dołka (pięć porażek z rzędu), czy też zapadnie się w nim jeszcze głębiej. Ruch nie przegrał sześciu ostatnich meczów i choćby to wskazuje faworyta tej potyczki.
GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE sobota godz.15
Gwarek gra na razie poniżej oczekiwań, ale z pewnością jest zespołem, który może przerwać serię pięciu zwycięstw Pniówka.
ROW 1964 RYBNIK – POLONIA BYTOM sobota godz.15
Obu ekip z pewnością nie satysfakcjonuje miejsce w środku tabeli, a takie obecnie zajmują. Aby zbliżyć się do czołówki zarówno jednej jak i drugiej potrzebne jest zwycięstwo.
MKS KLUCZBORK – FOTO-HIGIENA GAĆ sobota godz.17:30
Jeszcze dwa tygodnie temu na faworyta tej potyczki wskazywalibyśmy Foto-Higienę. Teraz sytuacja zmieniła się o 180 stopni. MKS do meczu podejdzie podbudowany zwycięstwem w Bielsku-Białej, a goście po meczu w którym rozbiła ich Ślęza. Może być ciekawie.
GÓRNIK II ZABRZE – REKORD BIELSKO-BIAŁA niedziela godz.15
Mecz bardzo nierówno grających zespołów, stąd żaden rezultat tego starcia nas nie zdziwi.
ŚLĄSK II WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW sobota godz.13
Zapowiedź tego meczu ukaże się osobno.
Sześć zwycięstw, dwa remisy i jedna porażka, to bilans dotychczasowych meczów Śląska II Wrocław. Z tym zespołem w sobotę mierzyć się będzie Ślęza Wrocław.
Śląsk II Wrocław – dotychczasowe mecze
1. Gwarek Tarnowskie Góry – Śląsk II 0:3
2. Śląsk II – Pniówek 74 Pawłowice 2:0
3. Miedź II Legnica – Śląsk II 0:2
4. Śląsk II – Zagłębie II Lubin 1:0
5. Stal Brzeg – Śląsk II 2:2
6. Śląsk II – Rekord Bielsko-Biała 2:1
7. Ruch Zdzieszowice – Śląsk II 2:0
8. Śląsk II – Foto-Higiena Gać 0:0
9. ROW 1964 Rybnik – Śląsk II 2:3
W meczach tych rezerwy Śląska strzeliły 15. bramek, a na listę strzelców wpisało się 9. piłkarzy.
Śląsk II Wrocław – strzelcy
4 – Piotr Samiec-Talar
2 – Grzegorz Kotowicz, Sebastian Bergier, Szymon Krocz
1 – Mateusz Hołownia, Mathieu Scalet, Damian Gąska, Mateusz Młynarczyk, Bartosz Boruń
Wyniki spotkań 1/8 rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski
Wtorek (01.10.2019)
Zachód Sobótka (kl. okręgowa) – Ślęza Wrocław (III liga) 1:4
Mechanik Brzezina (kl. okręgowa) – Foto-Higiena Gać (III liga) 0:8
Błysk Kuźniczysko (A-klasa) – Sokół Marcinkowice (IV liga) 2:0
Środa (02.10.2019)
Polonia Trzebnica (IV liga) – Śląsk II Wrocław (III liga) 0:9
Pogoń Syców (A-klasa) – Piast Żmigród (III liga) 0:5
WKS Wierzbice (kl. okręgowa) – Orzeł Prusice (IV liga) 1:3
Piast Żerniki Wrocław (IV liga) – Sokół Wielka Lipa (IV liga) 1:2
Bór Oborniki Śl. (A-klasa) – GKS Mirków (IV liga) 2:4
W rozegranym w Sobótce meczu 1/8 rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski, Ślęza Wrocław wygrała z miejscowym Zachodem 4:1.
Ślęza pojechała do Sobótki by uzyskać awans do pucharowego ćwierćfinału i ten cel osiągnęła. Może zwycięstwo wrocławian było niezbyt efektowne i po meczu stojącym na bardzo przeciętnym poziomie, ale co mieli zrobić to zrobili. W porównaniu z podstawową jedenastką z sobotniego meczu w Gaci, od pierwszych minut na boisku w Sobótce zagrało tylko dwóch piłkarzy 1KS-u. Pozostali zajęli miejsce na ławce rezerwowych, a Robert Pisarczuk i Adrian Niewiadomski dostali wolne.
Od pierwszych minut meczu toczonego na kiepskiej murawie i przy mocnych porywach wiatru, inicjatywa należała do żółto-czerwonych, co długo jednak nie przekładało się na sytuacje podbramkowe. Dopiero w 15 min. Ślęza przeprowadziła pierwszą składną akcję, a ta przyniosła pożądany skutek w postaci gola Szymona Tragarza, który wykończył trójkową akcję w której udział też brali Szymon Lewkot i Maciej Matusik. Po uzyskaniu prowadzenia wrocławianie nie poszli za ciosem, bo choć wciąż przeważali, to nic z tego nie wynikało. Swoje okazje mieli za to ambitni gospodarze. W 32 min. obok słupka uderzył Ernest Balicki, a w 33 min. Elvis Badero przy próbie przelobowania Kapra Koziarza, przelobował też poprzeczkę. Gdy wydawało się, że do przerwy zespoły będą schodzić przy skromnym prowadzeniu 1KS-u, na uderzenie z ponad 40. metrów zdecydował się Balicki, a piłka ku zaskoczeniu wszystkich wpadła Koziarzowi „za kołnierz”.
Druga połowa wyglądała już inaczej, bo Ślęza nie tylko coraz mocniej przeważała, ale też raz za razem stwarzała zagrożenia pod bramką gospodarzy. W 48 min. pierwszą z wielu „setek” w tej części gry zmarnował Tragarz. Chwilę potem, po zagraniu Gutierreza, Tragarz sprawił, że Ślęza ponownie objęła prowadzenie. Potem niecelnie przymierzył Mateusz Stempin, a bardzo niewiele pomylił się główkując Paweł Niemienionek. W 60 min. dośrodkowanie Tomasza Dyra skutecznie wykończył Stempin. Kolejne minuty, to kolejne zepsute wyśmienite okazje wrocławian. Po główce Tragarza obrońca wybił piłkę z linii bramkowej, a za moment, znów Tragarz, z kilku metrów nie trafił do pustej bramki. Z bliska nie zdołał też pokonać Pawła Wolfingera, Jakub Gil. Na ostatni kwadrans wszedł na boisko Hubert Muszyński, który w sobotę strzelił aż 3. gole Foto-Higienie. I dziś mimo bardzo krótkiego czasu jaki dostał by się zaprezentować, mógł ten wyczyn powtórzyć. Chyba jednak troszkę rozregulował mu się celownik, bo zanim w 88 min. ustalił końcowy rezultat, to zdążył zepsuć trzy wyśmienite okazje do wpisania się na listę strzelców.
Awans bez fajerwerków, tak najkrócej można podsumować to spotkanie. Ze zwycięstwa oczywiście się cieszymy, ale jeszcze bardziej zadowoleni jesteśmy z tego, że to spotkanie nie obfitowało w faule i żaden z naszych piłkarzy nie odniósł kontuzji, co jest przecież ogromnie ważne w kontekście czekających 1KS trudnych wyzwań w rozgrywkach ligowych.
ZACHÓD SOBÓTKA – ŚLĘZA WROCŁAW 1:4 (1:1)
0:1 Tragarz 15′
1:1 Balicki 45′
1:2 Tragarz 49′
1:3 Stempin 60′
1:4 Muszyński 88′
Zachód – Wolfinger, Korkosz, Lupa, Czernicki, Sztabiński, Balicki, Iwan, Użałowicz, Badaro, Rajczakowski, Szarek
Ślęza – Koziarz, Gil (75’Kotyla), Repski, Bohdanowicz (64’Tomaszewski), Lewkot (46’Traczyk), Matusik (46’Stempin), Gutierrez (64’Ahmed), Dyr, Tragarz (75’Muszyński), Wdowiak, Niemienionek
Sędziowali – Maciej Habuda oraz Krzysztof Robert i Paulina Świderka (KS Wrocław)
Żółta kartka – Sztabiński (Zachód)
Widzów – 50
Zapraszamy na relację na żywo z meczu 1/8 Okręgowego Pucharu Polski Zachód Sobótka – Ślęza Wrocław.
Wyniki meczów zespołów w których grają nasi wypożyczeni piłkarze i ich statystyki.
Ekstraliga Kobiet
AZS PWSZ WAŁBRZYCH – pauza
Kinga Podkowa
II liga
ELANA TORUŃ – POGOŃ SIEDLCE 2:1
Mateusz Kluzek – ławka rezerwowych
III liga
FOTO-HIGIENA GAĆ – ŚLĘZA WROCŁAW 0:4
Tobiasz Jarczak – poza kadrą meczową
IV liga
BIELAWIANKA BIELAWA – GKS MIRKÓW 2:1
Łukasz Palmowski – ławka rezerwowych
Kamil Mańkowski – 90 minut
Jakub Berkowicz – pauza za kartki
Volodymyr Leshchuk – poza kadrą meczową
Filip Skórnica – 45 minut
Klasa okręgowa
ORZEŁ PAWŁOWICE WROCŁAW – WKS WIERZBICE 2:3
Mateusz Brzęczek (WKS) – 24 minuty, żółta kartka
POGOŃ OLEŚNICA – BARYCZ SUŁÓW 1:2
Filip Balcerzak (Pogoń) – 90 minut
Puchar Polski
POGOŃ SIEDLCE – PODBESKIDZIE BIELSKO-BIAŁA 1:0
Mateusz Kluzek – 5 minut
Okręgowy Puchar Polski
ORZEŁ MARSZOWICE – FOTO-HIGIENA GAĆ 0:1
Tobiasz Jarczak – poza kadrą meczową
We wtorek (1 października) o godz.16:30 w Sobótce, rozegrany zostanie mecz 1/8 rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski, pomiędzy miejscowym Zachodem i Ślęzą Wrocław.
Pierwotnie mecz miał być rozegrany w środę (2 października), ale na prośbę naszego klubu, jego termin został przyśpieszony o jeden dzień. W tym miejscu chcemy podziękować klubowi z Sobótki na wyrażenie zgody na zmianę daty rozegrania spotkania.
Po dwóch zwycięstwach w stosunku 11:0 nad B-klasowym KS-em Piotrowice i A-klasowym LKS-em Brożec, kolejnym rywalem Ślęzy będzie zespół z klasy okręgowej, bo na takim właśnie poziomie rozgrywkowym występuje założony w 1998 roku Klub Sportowy „Zachód” Sobótka.
Po latach gry w B i A-klasie, wiosną 2016 roku, Zachód awansował do klasy okręgowej, w której występuje do dziś. Zespól z Sobótki od momentu awansu zawsze plasował się w czołówce tabeli, nigdy nie zajmując miejsca niższego niż 4. Ambicje włodarzy klubu sięgają jednak wyżej. Celem postawionym przed poprzednim sezonem była promocja do IV ligi. Do jego spełnienia zabrakło jednak 3 pkt, bowiem Zachód, który uplasował się na 4. miejscu, tyle właśnie stracił do grającego obecnie na wyższym poziomie rozgrywkowym Moto-Jelcza Oława. Brak awansu sprawił, że zarząd klubu postanowił podziękować za pracę trenerowi Bartłomiejowi Mikodzie, a stery prowadzenia drużyny przejął czynny wciąż zawodnik, doskonale nam znany z występów w 1KS-e, Ernest Balicki.
Póki co roszady na ławce trenerskiej nie przyniosły pożądanego skutku, bowiem po 7. rozegranych kolejkach, Zachód plasuje się dopiero na 12. miejscu w tabeli, z dorobkiem 6 pkt (1. zwycięstwo, 3.remisy, 3. porażki). Ta nie najlepsza postawa zespołu może trochę dziwić, bo jak na realia obowiązujące w klasie okręgowej, wydawać by się mogło, że kadra jaką dysponuje powinna robić wrażenie. Oprócz wspomnianego wyżej Ernesta Balickiego, znajdują się w niej też inni zawodnicy niegdyś reprezentujący barwy Ślęzy – Marcin Korkosz, Piotr Mrowiec i Dawid Pałys. Oprócz nich w Sobótce grają ograni na wyższych poziomach rozgrywkowych tacy piłkarze jak – Jakub Bolisęga, Michał Czernicki, Piotr Dewerenda i Paweł Wolfinger. Zachód to zespół. w którym nie brakuje też zawodników doświadczonych z Radosławem Iwanem na czele, a w kadrze znalazło się też miejsce dla piłkarza z Brazylii – Elvisa Badaro. Jak widać po nazwiskach, wydaje się, że klub z Sobótki raczej nie powinien się znajdować na aktualnie zajmowanym miejscu.
Podobnie jak Ślęza, Zachód do pucharowych rozgrywek przystąpił od 1/32 finału wygrywając na tym etapie 3:0 w Bogdaszowicach z A-klasową Ambrozją, a w kolejnej rundzie wyeliminował kolejną drużynę z A-klasy, Polonię Jaszowice, którą pokonał na jej boisku 3:2.
Wtorkowy mecz będzie drugą pucharową konfrontacją pomiędzy Zachodem Sobótka i Ślęzą Wrocław. Do pierwszej z nich doszło w październiku 2016 roku, również na etapie 1/8 finału. Żółto-czerwoni wygrali wówczas 9:0, po bramkach strzelonych przez Kamila Mańkowskiego 2, Tobiasza Jarczaka 2, Patryka Calińskiego 2, Patryka Szczebelskiego, Macieja Firleja i Dawida Molskiego. Żaden z nich nie strzeli jednak kolejnego gola w Sobótce, bo żaden z nich w 1KS-ie już nie gra.
Mecz w Sobótce przypadł w okresie, gdy Ślęza rozgrywa mecze z czołowymi zespołami III ligi. W sobotę żółto-czerwoni rywalizowali z ówczesnym wiceliderem, a w kolejną, mierzyć się będą z liderem. Nie oznacza to jednak, że wrocławianie podejdą do meczu z Zachodem z mniejszym zaangażowaniem, bo też nigdy tak nie czynią. Skład desygnowany na pucharową potyczkę z pewnością będzie się mocno różnił od tego z meczu w Gaci, ale nie ma to żadnego znaczenia. Ci co zagrają, mają wygrać i awansować. Innego rozwiązania nie przewidujemy.
Spotkanie w Sobótce prawdopodobnie sędziować będzie Hubert Sarżyński, na co dzień pełniący rolę arbitra w rozgrywkach III ligi.
Z meczu w Sobótce przeprowadzimy relację tekstową. Zapraszamy do jej śledzenia.
W pozostałych parach 1/8 finału zmierzą się :
Polonia Trzebnica (IV liga) – Śląsk II Wrocław (III liga)
Pogoń Syców (A-klasa) – Piast Żmigród (III liga)
WKS Wierzbice (kl. okręgowa) – Orzeł Prusice (IV liga)
Piast Żerniki Wrocław (IV liga) – Sokół Wielka Lipa (IV liga)
Mechanik Brzezina (kl. okręgowa) – Foto-Higiena Gać (III liga)
Błysk Kuźniczysko (A-klasa) – Sokół Marcinkowice (IV liga)
Bór Oborniki Śl. (A-klasa) – GKS Mirków (IV liga)
W 9. kolejce sędziowie pokazali 44. żółte kartki. Po jednym piłkarzu Foto-Higieny i Zagłębia II ujrzało je dwukrotnie, co skutkowało kartkami czerwonymi. Bezpośrednie „czerwo” zobaczył za to inny zawodnik Foto-Higieny.
żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt
Liga Dżentelmenów po 9. kolejce
1. LZS Starowice – 18
2. Śląsk II Wrocław – 20
3. MKS Kluczbork – 21
3. Górnik II Zabrze – 21
5. Piast Żmigród – 22
5. Ruch Zdzieszowice – 22
5. Gwarek Tarnowskie Góry – 22*
8. Miedź II Legnica – 26
9. Rekord Bielsko-Biała – 28
10. Pniówek 74 Pawłowice – 30
11. Polonia Bytom – 33
12. ROW 1964 Rybnik – 34
13. Lechia Zielona Góra – 37
14. Stal Brzeg – 45
15. Ruch Chorzów 46*
16. Ślęza Wrocław – 47
17. Zagłębie II Lubin – 48
18. Foto-Higiena Gać – 49
* – jeden mecz rozegrany mniej