Urodziny Roberta Pisarczuka

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi piłkarz naszej drużyny Robert Pisarczuk.

 

W tym szczególnym dniu życzymy naszemu zawodnikami zdrowia, szczęścia, pomyślności, wielu udanych akcji w barwach naszego zespołu zakończonych bramkami lub asystami i wszystkiego co najlepsze w życiu prywatnym.

Zarząd, działacze, trenerzy, sportowcy i kibice 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl

Urodziny Ihora Vandy

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi piłkarz Ślęzy Wrocław Ihor Vanda.

 

W tym wyjątkowym dniu życzymy mu dużo, zdrowia, szczęścia, wielu goli, asyst i dobrych występów w barwach naszej drużyny i spełnienia wszystkich marzeń.

Zarząd, działacze, trenerzy, sportowcy i kibice 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl

Вітаю з Днем народження!

Zdjęcia ze spotkania z Górnikiem II

Prezentujemy galerię zdjęć z meczu Ślęza Wrocław – Górnik II Zabrze.

 

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

Ślęza – Górnik II: wypowiedzi pomeczowe

Oto, co po spotkaniu Ślęza Wrocław – Górnik II Zabrze powiedzieli trenerzy i piłkarze obu zespołów:

 

 

Grzegorz Kowalski (trener Ślęzy): „Trudny mecz. W ostatnim okresie takich spotkań, które moglibyśmy wygrać, a niestety skończyły się inaczej jak byśmy tego oczekiwali jest coraz więcej. Każdy zespół ma swoje cele, walczy i pokazuje, że w tej lidze drużyn słabych nie ma. Dziś to było też widać, że zespół Górnika godnie punktuje w tej rundzie. Jesteśmy w tej lidze już długo, spotykamy się z wieloma swoimi słabościami, ale również od długiego czasu wokół nas jest również wiele słabości i oczywiście nie mówię tutaj o przeciwnikach.”

Seweryn Gancarczyk (trener Górnika II): „Czwarte zwycięstwo na wiosnę na wyjeździe, ale troszeczkę słabiej gramy u siebie i po podwinięciu nogi w ostatniej kolejce w meczu ze Stalą Brzeg chcieliśmy to odrobić dzisiaj. Wiedzieliśmy, że jedziemy na trudny teren,, że te wyniki Ślęzy nie są dla tego zespołu zadowalające, że miała pięć remisów i przegraną, ale wiedzieliśmy, że to jest bardzo dobry zespół, który ma pomysł na grę. Jeśli chodzi o mecz, to w pierwszej połowie to my więcej utrzymywaliśmy się przy piłce, nie mieliśmy może dużo sytuacji, ale prowadziliśmy grę. W drugiej części gry spotkanie się wyrównało i wydawało się, że jest to mecz do jednej strzelonej bramki. Po naszych bardzo dobrych zmianach zdobyliśmy gola, potem w samej końcówce poprawiliśmy na 2:0. Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa. Te punkty bardzo są nam potrzebne, bo wiemy w jakiej sytuacji jesteśmy, ale tak jak wspomniałem musimy złapać serię, kontynuować takie mecze jak dziś i wygrywać u siebie w domu.”

Maciej Drzymkowski (Ślęza): „Nie tak miał wyglądać ten mecz w naszym wykonaniu. Mieliśmy swoje sytuacje, ale zabrakło skuteczności i koncentracji w kluczowych momentach. Górnik wykorzystał swoje okazje, my nie. Musimy wyciągnąć wnioski i wrócić silniejsi w następnym meczu. Ta porażka boli, ale sezon trwa i na pewno dalej będziemy walczyć, aby przełamać tą złą passę.”

Dawid Niedźwiedzki (Górnik II): „Moim zdaniem kontrolowaliśmy przebieg całego meczu, Zdominowaliśmy Ślęzę, zagraliśmy na zero z tyłu, strzeliliśmy dwie bramki. Więc byliśmy drużyną zdecydowanie lepszą i zasłużyliśmy na trzy punkty. Teraz skupiamy się na następnym meczu, będziemy ciężko pracować. Gratulacje dla całej drużyny.”

Ślęza – Górnik II w liczbach

Przedstawiamy statystyki z meczu Ślęza Wrocław – Górnik II Zabrze.

 

strzały celne

Ślęza – 0
Górnik II – 2

strzały niecelne

Ślęza – 3
Górnik II – 3

rzuty rożne

Ślęza – 4
Górnik II – 2

spalone

Ślęza – 0
Górnik II – 0

faule

Ślęza – 14
Górnik II – 8

żółte kartki

Ślęza – 3
Górnik II – 1

Nie jest dobrze

W meczu 25. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3), Ślęza Wrocław przegrała z Górnikiem II Zabrze 0:2.

 

Mimo, że Ślęza przystąpiła do tego meczu mocno osłabiona, brakiem Mikołaja Wawrzyniaka, Pawła Wojciechowskiego, Przemysława Marcjana i Afonso, to liczyliśmy, że nasza drużyna w końcu się przełamie i odniesie pierwsze w tym roku zwycięstwo. Niestety, po bardzo słabym meczu, żółto-czerwoni nie zdobyli nawet punktu. Tak naprawdę, to żaden z zespołów na ten komplet nie zasłużył, ale jako, że rezerwy Górnika potrafiły umieścić piłkę w siatce, a Ślęza nie, to goście mogli się cieszyć ze zwycięstwa.

O pierwszej połowie można powiedzieć, że się odbyła, bo z boiska wiało nudą. Tak naprawdę na uwagę zasługuje tylko jedna sytuacja, po której Ślęza powinna objąć prowadzenie, lecz niestety będący na znakomitej pozycji do strzelenia bramki Vinicius, posłał piłkę obok słupka.

Troszkę więcej działo się po przerwie. Po dokonanych przez trenera Grzegorza Kowalskiego, gra wrocławian stała się żywsza i częściej znajdowali się w okolicach pola karnego gości. Nie przekładało się to jednak na klarowne sytuacje bramkowe, choć cały czas żyliśmy nadzieją, że w końcu tego gola 1KS strzeli. Tymczasem to goście otworzyli wynik w 77 min. gdy po podaniu Marcina Wodeckiego, piłkę w bramce umieścił Mateusz Kulig. Gospodarze starali się w końcowych fragmentach uratować choćby punkt, lecz dziś nie mieli za dużo argumentów, by to uczynić. Końcowy rezultat ustalony został już w doliczonym czasie po trafieniu Jakuba Jelenia.

ŚLĘZA WROCŁAW – GÓRNIK II ZABRZE 0:2 (0:0)

0:1 Kulig 77′
0:2 J.Jeleń 90+4′

Ślęza – Kozioł, Pisarczuk, Jakóbczyk, Jabłoński (82’Chmielewski), Bullat (59’Jezierski), Kluzek, Vinicius (59’Toboła), Drzymkowski (59’Olek), Kozik, Bieńkowski, Kifert (82’Kaique)
rezerwa – Sypniewicz, Zawadzki
Górnik II – M.Jeleń, Świerkot,Ogórek, Kosiba, Abdullahi (59’Kulig), Wodecki (82’Rogula), Tobolik (74’Quainoo), Niedźwiedzki, Marseenić (59’J.Jeleń), Mazurek, Derkacz
rezerwa – Solik, Nweke, Mojzyk, Capiga, Hurny

Sędziowali – Bartosz Owsiany (Opole) oraz Wojciech Białowąs i Damian Galant
Żółte kartki – Vinicius, Bieńkowski, Kifert – Niedźwiedzki
Widzów – 100

Ślęza kontra Medyk, czyli hit we Wrocławiu

W niedzielę (13 kwietnia) o godz.18 w Centrum Piłkarskim Ślęzy Wrocław, rozegrany zostanie mecz 17. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet pomiędzy Ślęzą Wrocław i Medykiem Konin.

 

4 tytuły Mistrza Polski, 10 tytułów wicemistrzowskich, 9 zdobytych Pucharów Polski, a do tego występy w Lidze Mistrzów. Dodajmy jeszcze wiele reprezentantek Polski reprezentujących klub z Konina, m.in. Ewa Pajor, to w dużym skrócie wizytówka zespołu, który w niedzielę zawita do Wrocławia, by zmierzyć się ze Ślęzą.

Po nieoczekiwanym spadku z Ekstraligi w sezonie 2023/24, w Koninie przed bieżącymi rozgrywkami przed drużyną Medyka postawiono tylko jeden cel, czyli natychmiastowy powrót na najwyższy poziom rozgrywkowy. Na ten moment nie jest to jednak takie pewne, bo o ile drugi ze spadkowiczów, krakowski UJ praktycznie już to zadanie wykonał, to Medyk jest o tego i daleko i blisko. Drużyna z Konina zajmuje obecnie 3. miejsce w tabeli ze stratą 1 pkt do drugiego Lecha i z przewagą 1 pkt na czwartą w tabeli Ślęzą.

Po rundzie jesiennej, którą Medyk zakończył na 4. miejscu, zarząd klubu postanowił wzmocnić, i tak wydaję się mającą duży potencjał kadrę. Do zespołu dołączyły hiszpanki – Marta Vidal i Carlota Alcalde, amerykanka z włoskim paszportem – Hannah Scafaria, a także piłkarka z Ukrainy – Maryna Pohribniak oraz Monika Wziątek ostatnio grająca w Legionistach Warszawa. Oprócz te ostatniej, pozostałe zawodniczki powiększyły liczną grupę zagranicznych zawodniczek w Medyku, bo w kadrze tego zespołu znajdują się też Stella Oshobukola z Nigerii i jeszcze jedna hiszpanka – Maria Sanchez. Oprócz nich nie można nie wspomnieć o polskich piłkarkach Medyka, a spośród nich przede wszystkim o Annie Gawrońskiej, czyli wybitej reprezentantce Polski (78 występów), która jednak na boisku pojawia się już bardzo sporadycznie.

Mimo tych, wydawać się mogło, bardzo dużych wzmocnień, początek rundy wiosennej w wykonaniu Medyka nie był udany. Zespół z Konina po raz drugi przegrał zarówno z UJ-tem (1:4), jak i z Lechem (0:3). Choć w pozostałych meczach wygrał pewnie, to jednak te porażki mocno skomplikowały sytuacje faworyta do awansu.

Porównując potencjał finansowy Medyka i Ślęzy, możemy śmiało powiedzieć, że w niedzielę dojdzie do starcia Dawida z Goliatem. Mimo to, nasza drużyna na pewno nie stoi na straconej pozycji i jest w stanie mocno postawić się Medykowi, tak ja to uczyniła jesienią, gdy w Koninie zremisowała 1:1. Teraz jednak taki rezultat na pewno nie satysfakcjonowałby żadnej z drużyn, które w niedzielę wybiegną na boisko, bo oznaczałby prawdopodobne zwiększenie straty punktowej do Lecha, który jest zdecydowanym faworytem starcia w Starych Oborzyskach. Spodziewać się zatem możemy, że oba zespoły dążyć będą do zwycięstwa, a to zwiastuje otwarte, a przede wszystkim bardzo emocjonujące spotkanie, na które warto się wybrać, do czego mocno zachęcamy kibiców.

Mecz sędziować będzie Sylwia Biernat z Krakowa.

 

III Liga Kobiet – Okazja do rehabilitacji

W niedzielę (13 kwietnia) o godz.15 w Centrum Piłkarskim Ślęzy Wrocław, rozegrany zostanie mecz 15. kolejki rozgrywek III Ligi Kobiet, pomiędzy Ślęzą II Wrocław i ULKS-em Bogdańczowice.

 

Po dosyć nieoczekiwanym remisie w Rybniku, Ślęza II musiał opuścić fotel lidera, ale też wciąż mocno liczy się w rywalizacji o najwyższe cele. Aby tak było nadal, to nasza drużyna musi wygrać niedzielne starcie z ULKS-em, a jest w nim zdecydowanym faworytem.

ULKS Bogdańczowice to klub, który w swojej historii rozegrał cztery sezony w  I lidze. W piątym (2017/18) wycofał się z tych rozgrywek po 4. kolejce, by w następnym sezonie przystąpić do zmagań w lidze III.

W bieżącym sezonie ULKS zajmuje przedostanie (11) miejsce w tabeli, mając na koncie 7 zdobytych punktów. Aż 6 z nich drużyna z Bogdańczowic wywalczyła na wyjazdach, co wskazuje, że lepiej się na nich czuje, niż w domowych, rozgrywanych w Kluczborku spotkaniach. Właśnie na obiekcie w tym mieście doszło do jesiennego starcia Ślęzy II z ULKS-em, w którym druga drużyna 1KS-u wygrała 7:0.

Jak już wspomnieliśmy, Ślęza II jest w tym starciu zdecydowanym faworytem, a każdy inny rezultat niż zwycięstwo żółto-czerwonych byłby dla nas dużym rozczarowaniem. Wierzymy jednak, że dziewczyny staną na wysokości zadania i prawią, że komplet punktów pozostanie we Wrocławiu.

Mecz sędziować będzie Damian Majda.

 

Bartosz Owsiany arbitrem meczu Ślęza – Górnik II

Bartosz Owsiany z Opola, sędziować będzie mecz 25. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i  Górnikiem II Zabrze.

 

Obecny sezon jest jedenastym, w którym Bartosz Owsiany sędziuje w rozgrywkach III ligi. Dwunastokrotnie dotąd pełnił on rolę arbitra głównego w meczach z udziałem Ślęzy. Ich bilans to cztery zwycięstwa, dwa remisy i sześć porażek żółto-czerwonych.

W bieżących rozgrywkach Bartosz Owsiany sędziował w 10. meczach III ligi. Pokazał w nich 47 (śr. 4,7 na mecz) żółte kartki, 1 czerwoną oraz podyktował 5 rzutów karnych.

Rezerwy Górnika w piątek zawitają do Wrocławia

W piątek (11 kwietnia) o godz.15:30 w Centrum Piłkarskim Ślęzy Wrocław, rozegrany zostanie mecz 25. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i Górnikiem II Zabrze.

 

Znamy tegoroczne wyniki meczów Ślęzy i wszyscy pragniemy bardzo, by nasza drużyna wreszcie wygrała. Okazja u temu nadarzy się w piątek, w starciu z rezerwami Górnika Zabrze.

Do Wrocławia zawita zespół rezerw Górnika Zabrze, który aktualnie plasuje się na 13. miejscu w tabeli, czyli na ten moment na miejscu spadkowym. Zabrzanie zdobyli dotąd 30 pkt, czyli o 6 mniej od wrocławskiej Ślęzy.

Zespół rezerw 14-sto krotnego Mistrza Polski w ostatnich sezonach zajmował miejsca w górnej części tabeli, i bez większych problemów przedłużał swój trzecioligowy byt. W bieżących rozgrywkach jest zgoła inaczej. Górnik na ten moment jest daleki od komfortowej sytuacji, co wynika z bardzo nierównej gry młodych w większości piłkarzy, grających w tym zespole. Po zakończeniu jesiennych zmagań, drużyna z Zabrza plasowała się na 14. miejscu w tabeli. Ta daleka od oczekiwań pozycja, spowodowała, że zarząd klubu postanowił dokonać zmiany na stanowisku trenera. Dotychczasowego szkoleniowca – Arkadiusza Przybyłę – zastąpił w styczniu mający na koncie 7 występów w reprezentacji Polski –  Seweryn Gancarczyk. Jego debiut jako szkoleniowca rezerw Górnika był bardzo udany, bo prowadzony przez niego zespół ograł na Oporowskiej rezerwy Śląska 1:0. Potem bywało już różnie, a co ciekawe w tym roku Górnik II zdobył komplet punktów w meczach wyjazdowych i zaledwie jeden na własnym boisku.

Kara rezerw składa się w zdecydowanej większości z młodych piłkarzy. Kilku z nich pożegnało się zimą z Zabrzem, a warto tu przede wszystkim wymienić dwóch zawodników, będących mocnymi punktami drużyny, czyli Jakuba Pochcioła (trafił do Odry Opole) i Dawida Szwieca (obecnie GKS Jastrzębie). Do Zabrza trafił za  Michał Bedronka, który wraz z Marcinem Wodeckim, stanowią parę najbardziej doświadczonych zawodników rezerw Górnika.

Górnik II to zespół nieobliczalny, który jest w stanie (co już udowadniał) urwać punkty drużynom z czołówki i z którym trzeba się liczyć. Wiedzą o tym doskonale piłkarze Ślęzy, ale znają też oni swoje umiejętności, i wiedzą doskonale, że ten mecz można wygrać i na pewno do tego będą dążyć. Czy im się to uda uczynić ? Z wiarą, że tak też się stanie, zapraszamy kibiców na to starcie.

Informacje organizacyjne :

Bilety dostępne będą w kasie, która otwarta zostanie na godzinę przed meczem.
Podczas meczu w kawiarni ŚlęzAnka, będzie można kupić koszulki meczowe Ślęzy Wrocław, a także inne akcesoria klubowe.
Informujemy, że na taras widokowy wstęp będą miały tylko osoby z odpowiednim identyfikatorem.
Wjazd na parking i wejście na stadion od ul. Zakrzowskiej.
Dojazd MPK – autobusy linii D, 128, 130, 111 i 151 – przystanek Zakrzowska
autobusy linii N, 121, 131 – przystanek Rondo Lotników Polskich (trzeba przejść przez wiadukt).
Dojazd PKP – przystanek Wrocław Psie Pole (trzeba przejść przez wiadukt).
Gastronomia – Kawiarnia „ŚlęzAnka” w budynku klubowym i grill w domku obok trybun.

Tych którzy nie będą mogli przybyć na stadion, zapraszamy do obejrzenia transmisji, którą przeprowadzi nasz partner – P4P Football.