Paweł Horożanecki arbitrem meczu Stilon – Ślęza

Paweł Horożaniecki z Żar sędziować będzie mecz 11. kolejki rozgrywek III ligi pomiędzy Stilonem Gorzów Wlkp. i Ślęzą Wrocław.

 

33-letni z arbiter z Żar na trzecioligowym poziomie rozgrywkowym sędziuje już 6. sezon. Sześciokrotnie prowadził też już zawody z udziałem Ślęzy. Ich bilans to 2. zwycięstwa, 3. remisy i 1. porażka wrocławian. Tak się też złożyło, że był on arbitrem ostatniej konfrontacji Ślęzy ze Stilonem rozegranej 28 listopada 2015 roku na stadionie przy ul. Oporowskiej i zakończonej wynikiem 2:2.

W tym sezonie Paweł Horożanecki sędziował już w 3. meczach III ligi. Pokazał w nich 16. (5,33 na mecz) żółtych kartek, 2. czerwone i podyktował 1. rzut karny.

Krzysztof Kaczmarczyk: „To nie będzie łatwy dla nas mecz”

Przed meczem ze Stilonem Gorzów Wielkopolski rozmawiamy z piłkarzem tej drużyny Krzysztofem Kaczmarczykiem.

 

 

 

 

Zwycięstwem ekipy Stilonu zakończył się ostatni pojedynek ligowy z rezerwami Zagłębia Lubin. Zasłużonym Twoim zdaniem?

W pierwszej połowie tego spotkania przeważaliśmy. W drugiej rywal grał od nas teoretycznie lepiej, ale nie stwarzał większego zagrożenia pod naszą bramką. Myślę więc, że była to zasłużona wygrana mojego zespołu.

Ten sezon po powrocie do trzeciej ligi możecie chyba uznać za udany. Jaka jest recepta na dobre wyniki beniaminka z Gorzowa Wielkopolskiego?

Nie wiem czy udany, zależy dla kogo. Myślę, że mieliśmy kilka meczów, które mogliśmy wygrać, a nie udało nam się to. Zawsze więc tych punktów mogło być trochę więcej.

Oczko mniej i jedno miejsce w tabeli niżej niż Stilon jest wrocławska Ślęza i ten właśnie klub będzie Waszym przeciwnikiem już w najbliższej kolejce. Jak oceniasz drużynę prowadzoną przez doskonale znanego w Waszym mieście Grzegorza Kowalskiego?

Każdy rywal jest groźny. Wiadomo czym się charakteryzują zespoły prowadzone przez trenera Kowalskiego. Na pewno wrocławianie przyjadą na pojedynek ze Stilonem dobrze przygotowani, czy to pod względem technicznym, czy to taktycznym. Myślę, że to będzie ciężkie spotkanie.

W meczach szczególnie tych rozgrywanych „u siebie” strzelacie sporo goli. Tak ofensywnie grającą ekipę Stilonu zobaczymy także w konfrontacji ze Ślęzą?

Każdy pojedynek jest inny i gra się tak jak przeciwnik pozwala. Na pewno będziemy chcieli narzucić swój styl grania, ale boisko zweryfikuje wszystko. Drużyna rywala też nie przyjedzie po to, aby się bronić, też będzie chciała atakować i zdobyć w tym spotkaniu punkty. To nie będzie łatwy dla nas mecz.

Jaki wpływ na Wasze poczynania ma to, że w ostatnim czasie gracie w pojedynkach u siebie bez kibiców?

Jest taka decyzja podjęta, ja do niej nic nie mam, ale nie chciałbym się na ten temat wypowiadać i zostawię to bez komentarza.

 

 

Foto: www.gorzow24.pl

11. kolejka III ligi: Typy Mateusza Kluzka

Oto jakie rozstrzygnięcia w 11. kolejce III ligi (grupa 3) typuje piłkarz naszej drużyny Mateusz Kluzek.

 

 

 

 

 

Unia Turza Śląska Ruch Zdzieszowice

2

Stilon Gorzów Wielkopolski Ślęza Wrocław

2

Skra Częstochowa Zagłębie II Lubin

X

Polonia Głubczyce Piast Żmigród

2

BKS Stal Bielsko – Biała Gwarek Tarnowskie Góry

1

Miedź II Legnica Falubaz Zielona Góra

1

Rekord Bielsko-Biała Pniówek 74 Pawłowice

1

KS Polkowice Górnik II Zabrze

1

Stal Brzeg Lechia Dzierżoniów

X

 

Ślęza Wrocław zagra ze Stilonem Gorzów po raz 31

Pierwsza konfrontacja Ślęzy Wrocław i Stilonu Gorzów Wlkp miała miejsce w roku 1966. Od tamtego roku obydwa zespoły spotykały się ze sobą 30 razy.

 
Bilans tych meczów jest lepszy dla Stilonu, który wygrał 11. spotkań, Ślęza zwyciężyła 9 razy i 10 razy zanotowano wynik remisowy. Bilans bramkowy jest również korzystniejszy dla gorzowian. Zdobyli oni w tych meczach 35. bramek a wrocławianie 32.

Najczęściej, bo 18 razy Stilon i Ślęzy mierzyły się ze sobą w rozgrywkach dawnej II ligi.

Bilans meczów w Gorzowie to 6. zwycięstw Stilonu, 4. Ślęzy i 5. remisów. Bramki 16-13 dla Stilonu.

Bilans meczów we Wrocławiu to po 5. wygranych Ślęzy i Stilonu i również 5. remisów. Bramki 19-19.

W ostatnich latach w III lidze doszło dotąd do 6. konfrontacji Ślęzy i Stilonu. 4 razy wygrali wrocławianie, a 2. mecze zakończyły się wynikami remisowymi. Bramki 10-5 dla Ślęzy.

Historia meczów Ślęzy ze Stilonem

 
Sezon 1966/67 – III liga śląska

Ślęza – Stilon 3:1

Stilon – Ślęza 1:0

 
Sezon 1968/69 – III liga śląska

Stilon – Ślęza 2:1

Ślęza – Stilon 1:1

 
Sezon 1984/85 – II liga zachodnia

Ślęza – Stilon 4:2

Stilon – Ślęza 0:0

 
Sezon 1986/87 – II liga zachodnia

Ślęza – Stilon 1:1

Stilon – Ślęza 1:1

 
Sezon 1987/88 – II liga zachodnia

Stilon – Ślęza 0:0

Ślęza – Stilon 3:0

 
Sezon 1988/89 – II liga zachodnia

Stilon – Ślęza 1:0

Ślęza – Stilon 0:1

 
Sezon 1991/92 – II liga zachodnia

Stilon – Ślęza 4:2

Ślęza – Stilon 0:0

 
Sezon 1992/93 – II liga zachodnia

Stilon – Ślęza 2:2

Ślęza – Stilon 1:0

 
Sezon 1993/94 -II liga zachodnia

Ślęza – Stilon 0:1

Stilon – Ślęza 0:0

 
Sezon 1994/95 – II liga zachodnia

Stilon – Ślęza 0:1

Ślęza – Stilon 0:1

 
Sezon 1995/96 – II liga zachodnia

Stilon – Ślęza 2:1

Ślęza – Stilon 1:2

 
Sezon 2008/09 – baraże o I ligę

Ślęza – Stilon (GKP) 0:5

Stilon (GKP) – Ślęza 1:0

 
Sezon 2013/14 – III liga dolnośląsko-lubuska

Ślęza – Stilon 2:1

Stilon – Ślęza 0:1

 
Sezon 2014/15 – III liga dolnoślasko-lubuska

Stilon – Ślęza 0:1

Ślęza – Stilon 1:1

 

sezon 2015/16 – III liga dolnośląsko-lubuska

Stilon – Ślęza 1:3

Ślęza – Stilon 2:2

Zapowiedź 11. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W sobotę i niedzielę (7/8 października) rozegrana zostanie 11. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3)

 
POLONIA GŁUBCZYCE – PIAST ŻMIGRÓD sobota godz.13
Beniaminkowi z Głubczyc nie wiedzie się od początku sezonu, a Piast mocno dołuje w ostatnich tygodniach. Mecz z gatunku o przełamanie.

REKORD BIELSKO-BIAŁA – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE sobota godz.13
Rekord na własnym obiekcie jeszcze w tym sezonie nie przegrał (choć dwukrotnie zremisował) i wydaje się, że w meczu z Pniówkiem ma dużą szansę, by tę passę podtrzymać.

STAL BRZEG – LECHIA DZIERŻONIÓW sobota godz.15
Pozycja lidera jaką zajmuje Stal wynika głównie ze znakomitej postawy tego zespołu na własnym boisku (komplet zwycięstw). Aby ją zachować piłkarze z Brzegu muszą zwyciężyć Lechię. Mimo porażek w dwóch ostatnich, wyjazdowych meczach, w sobotę Stalowcy są faworytami.

STAL BIELSKO-BIAŁA – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY sobota godz.15
Rewelacyjny beniaminek zawita do Bielska-Białej by przedłużyć serię 6. meczów bez porażki i nie jest bez szans, by tak też się stało.

MIEDŹ II LEGNICA – FALUBAZ ZIELONA GÓRA sobota godz.15
Stawką meczu jest ucieczka ze strefy spadkowej. Pierwszy zespół Miedzi gra w piątek, zatem spodziewać się możemy sporego zaciągu z jego kadry, który wzmocni w sobotę rezerwy.

KS POLKOWICE – GÓRNIK II ZABRZE sobota godz.16
Polkowiczanie przed tygodniem zostawili dosyć niespodziewanie punkty w Dzierżoniowie. Aby nie stracić kontaktu z czubem tabeli nie mogą pozwolić sobie na to samo w meczu z rezerwami Górnika.

SKRA CZĘSTOCHOWA – ZAGŁĘBIE II LUBIN sobota godz.17
Jeśli Zagłębie do Częstochowy wybierze się w młodzieżowym składzie, to trudno przypuszczać, by było w stanie zdobyć tamtejszą twierdzę (komplet zwycięstw Skry na własnym boisku).

UNIA TURZA SLĄSKA – RUCH ZDZIESZOWICE niedziela godz.15
Mecz w Turzy Ślaskiej powinien dać odpowiedź, czy Ruch wrócił już na właściwe tory ?

STILON GORZÓW WLKP. – ŚLĘZA WROCŁAW sobota godz.15
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Stilon Gorzów Wlkp. – dotychczasowe mecze i strzelcy

W sobotę Ślęza zagra w Gorzowie Wlkp. ze Stilonem, który w dotychczas rozegranych meczach odniósł 5. zwycięstw, 2 razy zremisował i doznał 3. porażek.

 

Stilon Gorzów Wlkp. – dotychczasowe mecze

1. Stilon – Rekord Bielsko-Biała 1:3
2. KS Polkowice – Stilon 4:2
3. Stilon – Stal Brzeg 3:2
4. Lechia Dzierżoniów – Stilon 1:2
5. Stilon – Górnik II Zabrze 4:2
6. Pniówek 74 Pawłowice – Stilon 1:1
7. Stilon – Falubaz Zielona Góra 1:1
8. Gwarek Tarnowskie Góry – Stilon 1:0
9. Stilon – Piast Żmigród 6:3
10. Zagłębie II Lubin – Stilon 0:1

W meczach tych Stilon zdobył 21. bramek. Na listę strzelców wpisało się 8. piłkarzy, a 2. gole to samobójcze trafienia przeciwników.

Stilon Gorzów Wlkp. – strzelcy

7 – Rafał Świtaj
3 – Jędrzej Drame, Łukasz Zakrzewski
2 – Łukasz Maliszewski
1 – Bartosz Flis, Mateusz Ogrodowski, Krzysztof Kaczmarek, Abdul Moustapha Ouédraogo
bramki samobójcze – Bartosz Bartczuk (Górnik II), Kamil Pilarski (Piast)

Wyniki 1/8 finału rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski

W 1/8 rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski zwyciężali faworyci. Jedyną niespodziankę odnotowaliśmy w Brzezinie gdzie miejscowy Mechanik wyeliminował IV-ligowy Piast Żerniki

 

Wyniki 1/8 finału

KS Łozina (A) – Polonia Trzebnica (IV) 1:4
Zjednoczeni Szczepanów (A) – Śląsk II Wrocław (IV) 0:8
Czarni Białków (A) – Sokół Marcinkowice (IV) 0:6
KS Żórawina (O) – Pogoń Oleśnica (IV) 0:2
Mechanik Brzezina (O) – Piast Wrocław Żerniki (IV) 2:0
GKS Mirków Długołęka (O) – Piast Żmigród (III) 0:5
Orzeł Sadowice (O) – GKS Kobierzyce (O) 0:0 karne 2:3
Energetyk Siechnice (O) – Ślęza Wrocław (III) 1:4

W ćwierćfinale zagrają

III liga – Piast Żmigród, Ślęza Wrocław
IV liga – Polonia Trzebnica, Śląsk II Wrocław, Sokół Marcinkowice, Pogoń Oleśnica
klasa okręgowa – Mechanik Brzezina, GKS Kobierzyce

Bramki ze spotkania w Siechnicach

Prezentujemy gole jakie padały w meczu Energetyk Siechnice – Ślęza Wrocław

 

 

 

Zdjęcia z meczu Energetyk – Ślęza

Prezentujemy galerię zdjęć z meczu Energetyk Siechnice – Ślęza Wrocław.

 

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

Puchar – Ekonomiczny awans do ćwierćfinału

W rozegranym w Siechnicach meczu 1/8 rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski Ślęza Wrocław wygrała z miejscowym Energetykiem 4:1

 
Założeniem meczu w Siechnicach było zwycięstwo jak najmniejszym nakładem sił i uniknięcie kontuzji. Udało się je zrealizować bez większych problemów. Ślęza nie miała większych kłopotów z pokonaniem bardzo ambitnego zespołu gospodarzy, który mimo dużych starań nie był w stanie podjąć równorzędnej walki z zespołem grającym o dwie klasy wyżej.

Podstawowa jedenastka Ślęzy mocno różniła się od tej jaką znamy z rozgrywek ligowych. Znalazło się w niej miejsce aż dla trzech juniorów, a także dużej grupy piłkarzy grającym w mniejszym wymiarze czasowym w III lidze. Mimo to wrocławianie od pierwszych minut osiągnęli sporą przewagę i zaczęli rozgrzewać golkipera Energetyka – Grzegorza Czerniejewskiego. Pierwsi uczynili to już w 3 min. Jakub Berkowicz i Mateusz Stempin. Zwłaszcza przy uderzeniu tego drugiego bramkarz gospodarzy wykazał się sporymi umiejętnościami. W 10 min. Berkowicz zamiast podać piłkę lepiej ustawionym partnerom zdecydował się na strzał, z którym znów poradził sobie Czerniejewski. Miejscowi nie zamierzali się też tylko bronić i próbowali od czasu do czasu zaatakować. O ile jednak udawało się im przedostawać w okolice pola karnego, to już na więcej wrocławianie im nie pozwalali, bądź odbierając piłkę, lub też ją blokując przy próbach strzałów. Wynik meczu otwarty został w 18 min. Z rzutu wolnego uderzał Maciej Firlej, a piłka po odbiciu się od muru i interwencji bramkarza znalazła się pod nogami Łukasza Sakwy, który z najbliższej odległości umieścił ją w bramce. Minęły zaledwie 3 minuty a żółto-czerwoni zwiększyli przewagę. Prawą stroną popędził Adrian Repski i wyłożył piłkę jak na tacy Firlejowi, który nie omieszkał skorzystać z tak znakomitej okazji by się wpisać na listę strzelców. Jeszcze przed przerwą ten sam piłkarz trzykrotnie był bliski zdobycia kolejnych goli. Gospodarze w tej części meczu oddali jeden strzał. W 43 min. lekko uderzył Maciej Zapał i Tomasz Malisz nie miał najmniejszych kłopotów z interwencją.

Po przerwie na boisku w zespole Ślęzy pojawiła się piątka nowych piłkarzy, dzięki czemu i oni mogli posmakować gry na chyba najlepszej w tej chwili murawie w naszym regionie. W 48 min. z dwóch metrów Berkowicz posłał piłkę w bramkarza, a po chwili Czerniejewski poradził też sobie przy strzale Repskiego. W 53 min. na indywidualną akcję zdecydował się Mateusz Stempin, który przebiegł spory dystans i zatrzymał się dopiero wtedy gdy piłka znalazła się już w bramce. Swojego gola szukał też Repski, ale nie dane mu było go dziś zdobyć. W 57 min. zmarnował pierwszą „setkę”, a kolejne dwie w późniejszym okresie tego spotkania. W 64 min. ani na moment nie zamierzający spuścić głów gospodarze stanęli przez fantastyczną szansą na zdobycie gola, lecz po strzale głową jednego za nich, Malisz zdołał sparować piłkę na poprzeczkę. W 69 min. ku uciesze swoich kibiców dopięli jednak swego. Po faulu Adama Lasoty sędzia wskazał na wapno, a pewnym egzekutorem jedenastki był Zapał. Ten gol nie zmienił dotychczasowego przebiegu tego spotkanie. Wrocławianie, którzy nie forsowali zbyt dużego tempa, co rusz z łatwością przedostawali się w okolice bramki Energetyka. Stworzyli sobie przy tym jeszcze kilka okazji, lecz wykorzystali tylko jedną, gdy po zagraniu Berkowicza do siatki trafił Stempin.

Ślęza z roli faworyta wywiązała się jak należy i spokojne awansowała do ćwierćfinału. Na to z kim się w nim zmierzy musimy jeszcze poczekać do wyników losowanie. Póki co nie mamy co tym zaprzątać sobie głów, bo termin spotkań 1/4 finału wyznaczony został (jeśli pozwoli na to aura) na 3. grudnia. Teraz nasi piłkarze mogą tylko i wyłącznie skupić się na lidze.

 
ENERGETYK SIECHNICE – ŚLĘZA WROCŁAW 1:4 (0:2)

0:1 Sakwa 18′
0:2 Firlej 21′
0:3 Stempin 52′
1:3 Zapał (karny) 69′
1:4 Stempin 73′

Energetyk – Czerniejewski, Krawczyk (65’Kleśta), Stoszek, Naściszewski, Nir (42’Kościelniak), Bogacki, Browarczyk, Zapał, Wyród (65’Jasiński), Skowron, Skowronek
rezerwa – Chmiel, Józefowicz, Bielawski, Kropski

Ślęza – Malisz, Lasota, Sakwa (46’Bohdanowicz), Stempin, Repski, Firlej (46’Traczyk), Jarczak, Berkowicz, Molski (46’Kluzek), Wdowiak (46’Jakóbczyk), Małecki (46’Łątka)
rezerwa – Gorczyca, Mańkowski
nieobecni – Matusik, Niewiadomski (kontuzje)

Sędziowali – Michał Hnatkiewicz oraz Piotr Urycz i Damian Nowak (KS Wrocław)
Żółte kartki – Berkowicz, Traczyk (Ślęza)
Widzów – 80