Górnik II – Ślęza: wypowiedzi pomeczowe

Oto, co po spotkaniu Górnik II Zabrze – Ślęza Wrocław powiedzieli trenerzy i piłkarze obu zespołów:

 

 

Marcin Prasoł (trener Górnika II): „Dostaliśmy dzisiaj lekcję. Ślęza była lepsza od naszego zespołu w każdym elemencie gry. Myślę, że najbardziej jednak boli to, że z tych czterech bramek jakie straciliśmy, aż trzy padły po stałych fragmentach gry. Wiedząc, że wrocławianie to doświadczony zespół grający dobrą piłkę nie powinniśmy do tego dopuścić.”

Grzegorz Kowalski (trener Ślęzy): „Póki wynik był bliski przechylenia na każdą stronę, był to mecz walki i trudne spotkanie. Zanim się przystosowaliśmy do tego boiska było trochę przypadku, ale z czasem powoli przenikała jakość w naszym graniu i to zaczęło decydować o tym, że osiągnęliśmy dziś dobry wynik. Kolejny mecz pokazał, że fajnie gramy w piłkę, nawet jeśli boisko ku temu nie sprzyja i oby tak dalej”

Kamil Surowiec (Górnik II): „Mecz nie potoczył się po naszej myśli. Nie stworzyliśmy sobie dogodnych sytuacji bramkowych, a przeciwnicy narzucili swoje tempo i pokazali się z lepszej strony. Wyciągamy lekcje, pracujemy dalej i myślimy już o kolejnym spotkaniu.”

Piotr Zabielski (Ślęza): „Przyjechaliśmy do Zabrza z jasnym celem i został on spełniony. Wiedzieliśmy jak rywale będą chcieli grać i byliśmy przygotowani na długie piłki z ich strony. Graliśmy konsekwentnie swoją piłkę i nie dawaliśmy stwarzać żadnych akcji przeciwnikom. Był to mecz walki, jedna i druga drużyna nie odstawiała nogi, lecz koniec końców to my zaczęliśmy kontrolować spotkanie i z każdą kolejną bramką przeciwnicy mieli coraz mniej do powiedzenia.”