Kamil Szubertowski: „Szykuje się dobry pojedynek”

Przed sobotnim spotkaniem ze Stalą Brzeg rozmawiamy z piłkarzem tejże drużyny Kamilem Szubertowskim.

 

 

Dwa mecze piłkarskiej wiosny za nami. Stal po zwycięstwie nad Lechią Dzierżoniów uległa w ostatniej kolejce Ruchowi ze Zdzieszowic. To zasłużona Twoim zdaniem Wasza porażka, czy mogliście się pokusić w tym pojedynku choćby o remis?

Do przerwy Ruch mocno atakował. Rywale zepchnęli nas na własną połowę, pojawiło się dużo nerwowości i niedokładności z naszej strony, ale udało się utrzymać remis. Drugą część gry zaczęliśmy od straty bramki i Ruch znów zaatakował mocno, strzelili trzeciego gola i spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1. W tym meczu byliśmy zdecydowanie słabsi i przeciwnik zasłużył na wygraną.

Jedenaste miejsce to nie jest lokata, jaka satysfakcjonuje zarówno Was zawodników, działaczy jak i kibiców brzeskiej Stali. Jaki futbol będzie prezentował w drugiej części sezonu zespół prowadzony przez trenera Piotra Jacka?

Moim zdaniem miejsce w tabeli nie przekłada się na potencjał jaki mamy w naszej ekipie. Zrobimy wszystko by iść w górę tabeli i w każdym pojedynku grać o trzy punkty. Po okresie przygotowawczym jesteśmy dobrze przygotowani fizycznie, więc na pewno w każdym spotkaniu będziemy chcieli dominować i narzucać tempo gry.

Cztery zwycięstwa i pięć przegranych to bilans drużyny Stali w meczach u siebie. Wszystkie te porażki brzeżanie zanotowali z zespołami z górnej połówki tabeli. Na pewno będziecie chcieli to zmienić już w najbliższą sobotę, kiedy do Brzegu zawita czołowa ekipa trzeciej ligi Ślęza Wrocław, która po nieudanym wejściu w piłkarską wiosnę będzie walczyć o pierwszą zdobycz punktową w drugiej części sezonu.

Szykuje się dobry pojedynek. Ślęza po kiepskim starcie w drugiej części sezonu czeka na pierwsze punkty, my natomiast po ostatniej porażce na pewno będziemy chcieli się zrehabilitować kibicom i walczyć o wygraną.

Gdzie będziecie szukać swoich szans na zwycięstwo w tym spotkaniu?

Tego nie mogę zdradzić.

Jesteś graczem, który w wieku dziewiętnastu lat zadebiutował na boiskach I ligi, niestety kontuzja pokrzyżowała Ci plany na grę na tym poziomie rozgrywkowym. Wierzysz w to, że zagrasz jeszcze w wyższej lidze niż trzecia?

Tak to prawda. Kontuzje trochę pokrzyżowały plany, ale już o tym nie myślę i nie rozpamiętuję. Robię swoje i wierzę, że wrócę do gry na wyższym poziomie.

Fot. Stal Brzeg