Komentarze po spotkaniu w Żmigrodzie

Oto, co po meczu Piast Żmigród – Ślęza Wrocław powiedzieli trenerzy i piłkarze obu zespołów:

 

 

Kamil Socha (trener Piasta): „Moi zawodnicy zasłużyli na naprawdę duże brawa. Uważam, że zagraliśmy bardzo dobre spotkanie i całkowicie nie zasłużyliśmy na pewno na tę porażkę. Boli to bardzo, bo gdyby tutaj padł remis to Ślęza byłaby zadowolona, a okazuje się, że przegrywamy pojedynek, którego z przebiegu gry nie mieliśmy prawa przegrać, choć wiadomo, że faworytem tego meczu była Ślęza. Boli też ten słupek w ostatnich minutach, ale gra mojego zespołu dziś to taki promyk nadziei na przyszłość, bo jeśli tak będziemy grać, to ja nie wierzę, że ta drużyna spadnie.”

Grzegorz Kowalski (trener Ślęzy): „To był ciężki dla nas mecz. Widać, że Piast jest w trudnej sytuacji i jest mocno zdeterminowany, ale myślę, że u nas też nie powinno być deficytu motywacji. I tak to generalnie dziś wyglądało. Mecz był ciężki, trudny, w sensie zmęczeniowym. Gdzieś tam te spotkania zaczynają się nam odkładać w nogach i to było dziś widać. Było też widać, że brakowało nam zawodników, którzy byli ostatnio w dobrej dyspozycji. Ten mecz był równy. Każdy miał swój plan na to spotkanie. Szczęście uśmiechnęło się do nas. Wygraliśmy 1:0, obroniliśmy tę przewagę do końca meczu. Teraz jest tydzień odpoczynku i regeneracji do następnego spotkania. Myślę, że skwapliwie z tego skorzystamy.”

Błażej Chouwer (Piast): „Mieliśmy swoje sytuacje, aby ten mecz przechylić na swoją korzyść. Ślęza miała też okazje, z których jedną wykorzystała i wygrała ten pojedynek. Musimy podnieść się i walczyć w kolejnych meczach.”.

Piotr Zabielski (Ślęza): „Mecz przebiegł bardzo ciężko. Widać było, że nasza drużyna czuje w nogach wszystkie poprzednie spotkania rozgrywane co trzy dni. Staraliśmy się przeważać w meczu konstruowaniem akcji od własnej bramki, lecz czasami boisko nie pozwalało na to. Spotkanie ogólnie ciężkie, mocno wymęczone. Przeciwnik starał się grać kontratakami i na tym się głównie skupiał. Nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu, popełniliśmy dużo „głupich błędów”, które mogły się źle dla nas skończyć, lecz patrząc na całość zwycięstwo po tak wymęczonym spotkaniu bardzo cieszy.”