Piast – Ślęza: wypowiedzi pomeczowe

Oto, co po meczu Piast Żmigród – Ślęza Wrocław powiedzieli członkowie sztabów szkoleniowych i piłkarze obu zespołów:

 

 

Edi Andradina (trener Piasta): „ Do momentu czerwonej kartki dla naszego zawodnika byliśmy stroną przeważającą. Ta sytuacja była momentem przełomowym w tym meczu i zadecydowała o jego wyniku.”

Marcin Herc (trener bramkarzy Ślęzy): „Zawsze Ślęza była drużyną z charakterem w trudnych chwilach potrafimy spiąć d… i zrobić to co należy, pomimo wszystko. Nie graliśmy dziś ładnie, ale daliśmy z siebie maxa, możemy się z uśmiechem poklepać po plecach i powiedzieć dobra robota Panowie.”

Szymon Rusiecki (Piast): „Mecz z tych, które bolą najbardziej, ponieważ tracimy bramkę w doliczonym czasie. Szkoda, ponieważ po pierwszej połowie mogliśmy prowadzić 3:0, lecz zabrakło troszkę szczęścia. W drugiej części po czerwonej kartce dla nas Ślęza doszła do głosu i naturalnie zmusiła nas do obrony. Udało im się wygrać to spotkanie i za to gratulacje. My musimy wyciągnąć wnioski z tego meczu i skupić się na najbliższych konfrontacjach, aby zapewnić sobie byt w III lidze oraz wygrać Puchar Polski na szczeblu wojewódzkim.”

Paweł Niemienionek (Ślęza): „Cieszy przede wszystkim zwycięstwo ponieważ nie graliśmy dzisiaj dobrych zawodów, szczególnie w pierwszej połowie, kiedy nie mogliśmy się utrzymać przy piłce i stworzyć jakiejś okazji bramkowej. W drugiej po zmianie ustawienia zaczęliśmy kontrolować przebieg spotkania, udało się szybko strzelić gola, a Piast ograniczał się praktycznie do kontr i stałych fragmentów. Koniec końców, zdobyliśmy bramkę w ostatniej minucie i wracamy do Wrocławia z kompletem punktów.”