Podsumowanie 16. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

Trzy zwycięstwa gospodarzy, cztery remisy i dwa zwycięstwa gości, to bilans 16. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

Po 16. kolejce wiemy już, że zimę na fotelu lidera spędzi Śląsk II Wrocław, a w strefie spadkowej oprócz LZS-u Starowice Dolne, przebywać też będą zespoły Piasta Żmigród i Zagłębia II Lubin. Na tą chwilę wirtualnym spadkowiczem są też rezerwy legnickiej Miedzi. W rozegranej w sobotę kolejce strzelono 22 bramki (średnia 2, 44 na mecz) z czego aż 9. w meczu w Chorzowie. Co ciekawe, wszystkie remisowe mecz (a było ich cztery), zakończyły się bezbramkowo.


ŚLĄSK II WROCŁAW -PIAST ŻMIGRÓD 4:0

Niespodzianki nie było. Gospodarze szybko, bo już w 3 min. otworzyli wynik, a potem dołożyli jeszcze trzy trafienia, zwyciężając pewnie i wysoko.

LECHIA ZIELONA GÓRA – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 0:0
Mecz, który swoim poziomem nie zachwycił kibiców. Lekką przewagę posiadali w nim miejscowi, ale nie zdołali udokumentować tego strzeleniem bramki.

RUCH ZDZIESZOWICE – FOTO-HIGIENA GAĆ 0:0
Obie drużyny miały swoje szanse by to spotkanie wygrać. Można zatem sądzić, że końcowy rezultat jest sprawiedliwy. Dla niedawnego lidera, jakim był Ruch, było to trzecie z rzędu spotkanie bez zwycięstwa.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – GÓRNIK II ZABRZE 0:0
Kolejny mecz tej kolejki, w którym kibice nie zobaczyli goli i kolejny też, którego rezultat nie krzywdzi żadnej z drużyn.

ROW 1964 RYBNIK – REKORD BIELSKO-BIAŁA 1:2
Wynik tego starcia ustalony został już do przerwy, a wygrała w nim drużyna, która po prostu była bardziej skuteczna.

POLONIA BYTOM – ZAGŁĘBIE II LUBIN 0:0
Rezerwy Zagłębia były bliskie odniesienia pierwszego na wyjeździe, a drugiego w ogóle zwycięstwa. Tak się jednak nie stało, bowiem goście nie wykorzystali rzutu karnego.

MIEDŹ II LEGNICA – MKS KLUCZBORK 1:2
Gospodarze mogli rozstrzygnąć to spotkanie już w pierwszej połowie, a że tego nie uczynili, to zostali bez choćby jednego punktu.

RUCH CHORZÓW – LZS STAROWICE 7:2
W pierwszej połowie było w tej potyczce zgoła sensacyjnie, bowiem beniaminek dwukrotnie doprowadzał do remisu. Potem już gole strzelał tylko i to z duża częstotliwością, faworyt z Chorzowa.

STAL BRZEG – ŚLĘZA WROCŁAW 2:1
Ten mecz relacjonujemy osobno.