Przed pucharem, rywalizacja o ligowe punkty

W sobotę (8 maja) o godz.13 w Lubinie, rozegrany zostanie mecz 30 kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), pomiędzy rezerwami miejscowego Zagłębia i Ślęzą Wrocław.

 

Po pucharowo-ligowym dwumeczu z Piastem Żmigród, Ślęzę Wrocław czeka kolejny dwumecz, tym razem z rezerwami lubińskiego Zagłębia. Tak się bowiem stało, że w wyniku losowania, już w najbliższą środę, obydwa zespoły staną na przeciw siebie w półfinałowym meczu rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu regionalnym. Zanim jednak do tego starcia dojdzie, już w sobotę Ślęza wybierze się do Lubina, by z Zagłębiem II stoczyć walkę o ligowe punkty.

Rezerwy Zagłębie to nie jest wygodny rywal dla 1KS-u, o czym świadczy jakże wyrównany bilans dotychczasowych spotkań. Ta niewygoda wynika głównie z tego, że nigdy do końca nie możemy przewidzieć, z kim tak naprawdę będziemy się mierzyć, bowiem rotacje kadrowe w lubińskiej dwójce są na porządku dziennym. Dość powiedzieć, że w bieżącym sezonie, w meczach Zagłębia II zagrało już ponad 40. piłkarzy.

W obecnych rozgrywkach o Zagłębiu II możemy powiedzieć, że są to prawdziwe rezerwy. W porównaniu z poprzednimi sezonami, drużyna prowadzona przez trenera Adama Buczka rzadziej wzmacniana była zawodnikami z pierwszego zespołu. Grała za to przede wszystkim młodzież i to z bardzo dobrym skutkiem, o czym świadczy wysokie, 5. miejsce zajmowane aktualnie przez Zagłębie II.

W porównaniu do trenera Zagłębia, szkoleniowiec Ślęzy Wrocław – Grzegorz Kowalski – nie ma tak dużych możliwości rotowania składem. Teraz, te rotacje są jeszcze bardziej ograniczone poprzez kontuzje i wykluczenia a kartki. To nie ma jednak większego znaczenia, bo Ślęza ma to do siebie, że bez względu na to kto na boisko wybiegnie, zrobi to po to by wygrać. Zdajemy sobie sprawę, jak trudny może to być mecz, spodziewając się też jego wysokiego tempa, bo zazwyczaj w takim toczyły się dotychczasowe wrocławsko-lubińskie starcia.

Z meczu w Lubinie przeprowadzimy relację tekstową, do śledzenia której zapraszamy.