Liga dżentelmenów po 32. kolejce

32. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3) była w miarę spokojna. Sędziowie po żółte kartki sięgali 34 razy, a dwóch piłkarzy (z Miedzi II i Gwarka) zobaczyło je dwukrotnie.

 
żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

 
Liga Dżentelmenów po 32. kolejce

 
1. Miedź II Legnica – 68
2. Stilon Gorzów Wlkp. – 76
3. Ruch Radzionków – 83
4. Pniówek 74 Pawłowice – 87
5. Zagłębie II Lubin – 88
6. MKS Kluczbork – 89
7. Ruch Zdzieszowice – 91
8. Piast Żmigród – 93
8. Agroplon Głuszyna – 93
10. Gwarek Tarnowskie Góry – 94
11. Górnik Polkowice – 95
12. Foto-Higiena Gać – 97
13. Górnik II Zabrze – 100
14. Stal Brzeg – 101
15. Rekord Bielsko-Biała – 104
16. Ślęza Wrocław – 105
17. Warta Gorzów Wlkp. – 108
18. Lechia Dzierżoniów – 110

Podsumowanie 32. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

5. zwycięstw gospodarzy, 3. gości i 1. remis, to bilans 32. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

 

Po 32. kolejce do grona spadkowiczów dołączyły zespoły Ruchu Radzionków i Agroplonu Głuszyna. Mimo zwycięstwa, w arcytrudnej sytuacji znajduje się Warta Gorzów Wlkp. O to, by nie zająć ostatniego spadkowego miejsca toczy się rywalizacja pomiędzy MKS-em Kluczbork, Stalą Brzeg i Foto-Higieną Gać. Obecnie w najtrudniejszym położeniu jest ta ostatnia drużyna. Jeśli chodzi o skuteczność, to była ona w tej kolejce przyzwoita, bowiem zdobyto 28 bramek (3,11) na mecz.

 
PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – STILON GORZÓW WLKP. 1:1
Niewiele brakowało by Stilon w swoim przedostatnim w III lidze (przynajmniej na rok) wyjazdowym meczu odniósł zwycięstwo. Tak się jednak nie stało, bowiem w 81 minucie gospodarze zdołali wyrównać.

PIAST ŻMIGRÓD – ZAGŁĘBIE II LUBIN 2:1
Dobry mecz i zasłużone zwycięstwo miejscowych.

FOTO-HIGIENA GAĆ – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 1:3
Katastrofa w Gaci, bo jakże inaczej można określić mecz, w którym miejscowi grali od 28 minuty (przy stanie1:2) z liczebną przewagą, a mimo to nie zdobyli choćby punktu, co może się dla nich bardzo źle skończyć. Swoją drogą, to już nie pierwszy raz, gdy Foto-Higiena przegrywa grając z przewagą jednego zawodnika. Tak też było w meczach z Piastem Żmigród i Ślęzą Wrocław.

MKS KLUCZBORK – REKORD BIELSKO-BIAŁA 1:0
Jedyny gol zdobyty w tym meczu, może okazać się dla MKS-u, golem na wagę złota.

AGROPLON GŁUSZYNA – STAL BRZEG 0:4
Stal uciekła ze strefy spadkowej, a Agroplon został po tym meczu już definitywnie zdegradowany. Trudno jednak by było inaczej, kiedy beniaminek w 3. kolejnych spotkaniach traci aż 13. bramek.

WARTA GORZÓW WLKP. – MIEDŹ II LEGNICA 2:1
Warta w 5. ostatnich kolejkach zdobyła 13 pkt, ale ten bardzo dobry finisz rozgrywek w wykonaniu gorzowian, może się okazać spóźnionym. tymczasem rezerwy Miedzi przegrały 4. mecz z rzędu i choć realnie jest to mało prawdopodobne, wciąż nie mogą być pewne utrzymania.

GÓRNIK POLKOWICE – RUCH ZDZIESZOWICE 2:0
Już drugoligowy Górnik wygrał po golach zdobytych w II połowie meczu.

GÓRNIK II ZABRZE – LECHIA DZIERŻONIÓW 7:0
Pierwsze w tym roku zwycięstwo rezerw Górnika w domowym meczu. Pierwsze, ale za to jakie efektowne.

RUCH RADZIONKÓW – ŚLĘZA WROCŁAW 0:2
Ten mecz relacjonujemy osobno.

Klasyfikacja strzelców III ligi (grupa 3) po 32. kolejce

Z szerokiej czołówki klasyfikacji strzelców, w 32. kolejce gola strzelił tylko Paweł Posmyk.

 
Czołówka klasyfikacji strzelców po 32. kolejce

 
27 – Mariusz Szuszkiewicz (Górnik Polkowice)

18 – Dominik Wejerowski (Foto-Higiena)

16 – Damian Celuch (Stal)

14 – Eryk Sobków (Zagłębie II)

13 – Dawid Jarka (Gwarek)

12 – Robert Wojsyk (Ruch Radzionków), Paweł Posmyk (Warta)

11 – MATEUSZ KLUZEK (ŚLĘZA)

10 – Maciej Bancewicz (Górnik Polkowice), Damian Hilbrtycht* (Rekord), Dawid Zapotoczny (Ruch Zdzieszowice)

9 – Marcin Urynowicz* (Górnik II Zabrze), Rafał Adamek* (Pniówek), Marcin Wróbel (Rekord), Olaf Nowak* (Zagłębie II)

* – piłkarze nie grający już w rozgrywkach III ligi (grupa 3)

Tabela wiosny po 15. kolejce

Dwa czołowe zespoły utrzymały swoje pozycje w tabeli wiosny, a na 3. miejsce awansowały rezerwy Górnika Zabrze.

 

Tabela wiosny

1. Górnik Polkowice  15  32  35-15
2. Ślęza Wrocław  15  29  28-14
3. Górnik II Zabrze  15  26  24-14
4. Gwarek Tarnowskie Góry  15  24  30-20
5. Ruch Zdzieszowice  15  24  22-17
6. Rekord Bielsko-Biała  15  24  21-19
7. MKS Kluczbork  15  22  14-14
8. Piast Żmigród  15  21  22-19
9. Foto-Higiena Gać  15  20  24-20
10. Zagłębie II Lubin  15  20  18-14
11. Stal Brzeg  15  19  21-16
12. Pniówek 74 Pawłowice  15  19  18-21
13. Miedź II Legnica  15  19  16-24
14. Warta Gorzów Wlkp.  15  18  17-19
15. Agroplon Głuszyna  15  17  16-33
16. Lechia Dzierżoniów  15  14  19-27
17. Stilon Gorzów Wlkp.  15  14  13-28
18. Ruch Radzionków  15  10  17-35

Bramki ze spotkania z Ruchem

Oto jak padały gole w meczu Ruch Radzionków – Ślęza Wrocław.

 

 

 

Zdjęcia z meczu Ruch – Ślęza

Prezentujemy zdjęcia ze spotkania Ruch Radzionków – Ślęza Wrocław.

 

Są one dostępne w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu  w poniższy kolaż:

 

Ruch – Ślęza: komentarze pomeczowe

Oto, co po meczu Ruch Radzionków – Ślęza Wrocław powiedzieli trenerzy i piłkarze obu zespołów:

 

Piotr Rocki (trener Ruchu): „Nie mam żadnych pretensji do mojego zespołu. Jestem dumny z tego, że mimo problemów jakie mamy nawiązaliśmy wyrównaną walkę ze Ślęzą, bardzo dobrze zorganizowanym zespołem, który pokazał, że super potrafi grać w piłkę. My walczyliśmy do samego końca. Mamy nagraną sytuację i widać z niej, że piłka w jednej z sytuacji przekroczyła linię bramkową. Niestety sędziowie od trzech czterech meczów nam nie pomagają, a wręcz przeszkadzają. Gdyby ten gol na 1:0 dla nas wpadł różnie mogłoby to wszystko się ułoży. Być może moi chłopcy jeszcze bardziej by uwierzyli, ale taka jest piłka niestety…

Grzegorz Kowalski (trener Ślęzy): „To są smutne historie, bo takie mecze na koniec trzeba rozegrać, trzeba zachować profesjonalizm. My dzisiaj go zachowaliśmy. Podeszliśmy do tego spotkania poważnie. Przeciwnik był w bardzo trudnej sytuacji w tabeli, widać było ich determinację, ale było też widać, że tych umiejętności w konfrontacji z nami im trochę brakowało. Długo nie było wiadomo, na którą stronę ten mecz się rozstrzygnie, ale sumą tej naszej dominacji było to, że na koniec te bramki dla nas padły. Tak jak mówiłem wcześniej to jest końcówka ligi i zespoły, które o nic nie walczą muszą do końca zachować profesjonalizm i za to dziękujemy naszym zawodnikom, że tak do tego podchodzą.”

Andrzej Piecuch (Ruch): „Mieliśmy takie postanowienie na to spotkanie, że mamy walczyć, że mamy dać z siebie \wszystko bo był dla nas mecz o życie. Bardzo się staraliśmy. Ślęza grała dziś jednak lepiej piłką. My staraliśmy się jakoś kontrować, mieliśmy poprzeczkę, w innej akcji piłka też prawdopodobnie zza linią się odbiła. Mogło być 1:0. No cóż niewykorzystane sytuacje się mszczą, no i Ślęza po kontrach strzeliła nam dwie bramki i przegraliśmy ten mecz.”

Hubert Banach (Ślęza): „Dzisiejszy mecz był bardzo ciężki, przeciwnik postawił twarde warunki. Pierwsza połowa przebiegała pod nasze dyktando, utrzymywaliśmy się większość czasu przy piłce i dzięki temu stworzyliśmy sobie kilka dogodnych okazji do zdobycia bramki. Niestety nie udało nam się ich wykorzystać i zeszliśmy do szatni przy wyniku 0:0. Drugą połowę lepiej zaczęła drużyna gospodarzy, która wysokim pressingiem zmusiła nas do jeszcze większej koncentracji w defensywie i udało nam się uniknąć straty bramki. Po odparciu ataków przeciwnika, znów przejęliśmy inicjatywę, której wynikami były bramki Filipa i Kuby. Cieszy zwycięstwo, czyste konto i debiut. Dziękuje drużynie za walkę i widzimy się w sobotę na Niskich Łąkach.”

Ruch – Ślęza w liczbach

Przedstawiamy statystyki z meczu Ruch Radzionków – Ślęza Wrocław

 
strzały celne

Ruch – 4
Ślęza – 9

strzały niecelne

Ruch – 3
Ślęza – 11

rzuty rożne

Ruch – 5
Ślęza – 8

spalone

Ruch – 2
Ślęza – 1

faule

Ruch – 14
Ślęza – 13

żółte kartki

Ruch – 4
Ślęza – 2

Zwycięska próba cierpliwości

W rozegranym w Radzionkowie meczu 32. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), Ślęza Wrocław wygrała z miejscowym Ruchem 2:0.

 

Choć Ślęza była w tym meczu zespołem zdecydowanie lepszym, to jednak żółto-czerwoni wystawili nas na próbę cierpliwości, zdobywając bramki dopiero w samej końcówce spotkania. Wrocławianie tym samym są już bardzo blisko wywalczenia tytułu wicemistrza rozgrywek III ligi. Smutni za to są kibice w Radzionkowie, bowiem Ruch po tej porażce został już definitywnie zdegradowany. Mamy jednak nadzieję, że klub ten szybko zdoła powrócić w trzecioligowe szeregi, bo na rzadko którym stadionie mamy do czynienia z tak sympatyczną, piłkarską atmosferą jak właśnie w Radzionkowie. I tego szybkiego powrotu do III ligi Ruchowi i jego kibicom życzymy.

Choć miejscowi fani przed tym spotkaniem mięli nadzieję, że w tym meczu zakończy się kiepska passa Ruchu, to już pierwsze minuty tej potyczki pokazały, że będzie to dla „Cidrów” cel trudny do zrealizowania. Wrocławianie od razu przejęli inicjatywę, a ich przewaga w posiadaniu piłki była bardzo duża. Ślęza bez większego problemu przedostawała się pod pole karne miejscowych, w okolicach którego rozgrywała długie, koronkowe akcje. Brakowało jednak skuteczności w ich finalizowaniu. Wrocławianie nie mogli się długo wstrzelić, przez co ich początkowe próby uderzeń były dalekie od doskonałości. W 29 min. bliski otwarcia wyniku był Mateusz Stempin, ale dobrze interweniował po jego strzale Rafał Strzelczyk. Z kolei w 33 min. w zamieszaniu podbramkowym, piłka odbiła się od jednego piłkarzy Ruchu i odbiła się od słupka bramki gospodarzy. W rewanżu z ostrego kąta uderzał Szymon Małecki, nie na tyle jednak precyzyjnie by zaskoczyć Huberta Banacha. Jeszcze przed przerwą wrocławianie dwukrotnie byli bliscy zdobycia goli. Po zaskakującym uderzeniu z rzutu wolnego oddanym przez Jakuba Bohdanowicza, Strzelczyk końcami palców zdołał piłkę wyekspediować na rzut rożny, a już w doliczonym czasie pierwszej odsłony, po dobrze rozegranej kontrze, Stempin obił słupek.
Po zmianie stron w obrazie meczu niewiele się zmieniło. Ślęza przeważała, ale niewiele brakowało, by to Ruch objął prowadzenie. Nie byłaby to jednak bramka zdobyta przez miejscowego zawodnika, a gol samobójczy Adriana Repskiego, który główkując po dośrodkowaniu w pole karne Ślęzy, uczynił to tak niefortunnie, że trafił w poprzeczkę bramki 1KS-u. Z kolei w 58 min. Kevin Rocki stojąc tuż przed bramką, nie zdołał skierować do niej piłki. Wrocławianie tymczasem prowadzili regularny obstrzał bramki Ruchu. Były to jednak albo niecelne strzały, ale też zablokowane w ostatniej chwili przez obrońców, lub też skutecznie interweniował po nich Strzelczyk. W 86 min. zrobiło się niebezpiecznie pod naszą bramką, której strzegł dziś absolutny debiutant, będący jeszcze juniorem Banach. Nasz młodziutki golkiper wykazał się dużym refleksem, instynktownie broniąc strzał z bardzo bliskiej odległości oddany przez Andrzeja Piecucha. W 87 min. Ślęza dopięła w końcu swego. Kornel Traczyk wbiegł w pole karne, minął trzech rywali i wyłożył piłkę kolejnemu juniorowi w żółto-czerwonych barwach, Filipowi Skórnicy, a ten zdobył swojego pierwszego gola w dorosłym zespole 1KS-u. Końcowy rezultat ustalony został już w doliczonym czasie. Jakub Bohdanowicz zagrał prostopadłą piłkę do Skórnicy, ten odegrał ją do Jakuba Berkowicza, który pewnym uderzenie sprawił, że zatrzepotała ona w siatce.

Zwycięstwo Ślęzy było jak najbardziej zasłużone, bowiem w przekroju całego spotkania, była ona zespołem zdecydowanie lepszym od Ruchu. Na 2. kolejki przed końcem sezonu nasz zespół powiększył przewagę na trzecimi w tabeli rezerwami Zagłębia Lubin do 5 pkt. A kolejny mecz już w sobotę o godz.17 na „Oławce”. Będzie to bardzo prestiżowe spotkanie, bowiem Ślęza podejmować będzie świeżo upieczonego drugoligowca – Górnik Polkowice.

RUCH RADZIONKÓW – ŚLĘZA WROCŁAW 0:2 (0:0)

0:1 Skórnica 87′
0:2 Berkowicz 90+3′

Ruch – Strzelczyk, Sroka, Wnuk, Gieroń, Skalski, Staszowski (88’Kopeć), Łabojko (78’Pietryga), Małecki, Trzcionka, Rocki (72’Piecuch), Boudguiga (82’Szromek)
rezerwa – Stambuła, Turczyn, Hermasz.
Ślęza – Banach, Stempin (46’Muszyński), Repski, Kotyla (46’Berkowicz), Bohdanowicz, Traczyk, Kluzek, Olejniczak (46’Lewkot), Niewiadomski, Niemienionek (65’Skórnica), Tomaszewski.
rezerwa – Zabielski, Molski, Wdowiak

Sędziowali – Marcin Celejewski oraz Dawid Kuraszkiewicz i Kamil Onichimowski (Gorzów Wlkp.)
Żółte kartki – Sroka, Staszowski, Małecki, Trzcionka (Ruch), Bohdanowicz, Niewiadomski (Ślęza)
Widzów- 400

Relacja na żywo z Radzionkowa!

Zapraszamy na relację na żywo z meczu 32. kolejki III ligi (gr. 3) Ruch Radzionków – Ślęza Wrocław.