Mikołaj Juchacz: „Obie ekipy na pewno dadzą z siebie wszystko”

Przed meczem z Piastem Żmigród rozmawiamy z piłkarzem tejże drużyny Mikołajem Juchaczem.

 

Naszą rozmowę zaczniemy nietypowo. Przyjmij proszę najserdeczniejsze życzenia dużo zdrowia i wszystkiego co najlepsze z okazji przypadających dziś Twoich urodzin.

Dziękuję bardzo!

Bardzo interesujący przebieg miało Wasze wczorajsze spotkanie w Zdzieszowicach. Ostatecznie zakończyło się podziałem punktów. Sprawiedliwym według Ciebie?

Faktycznie. Przebieg tego pojedynku był bardzo ciekawy i z trudnego terenu wróciliśmy z cennym punktem jednak z przekroju całego spotkania odczuwamy lekki niedosyt i można powiedzieć, że dla nas to „tylko” remis.

Rundę wiosenną rozpoczęliście bardzo słabo, potem z meczu na mecz było coraz lepiej, bo nie przegraliście przecież ośmiu ostatnich spotkań, ale patrząc na Waszą pozycję w tabeli w porównaniu choćby z poprzednim sezonem nie jest ona chyba taka jaką byście chcieli?

Początek rundy nie był najlepszy w naszym wykonaniu i przytrafiło nam się kilka porażek, ale później potrafiliśmy to odwrócić zaczynając punktować w ważnych pojedynkach. Obecna tabela jest bardzo spłaszczona i tak naprawdę do lokaty z poprzedniego sezonu wcale dużo nam nie brakuje.

Myślisz, że wpływ na taki przebieg wydarzeń miały choćby wahania Waszej formy? Potrafiliście urwać na wiosnę punkty liderowi w Polkowicach, a kilka dni potem stracić punkty u siebie ze słabo grającą Lechią Dzierżoniów.

Patrząc na tabelę mecz z Lechią można uznać za stratę punktów, jednak nie zgodzę się, że to słabo grający zespół i na naszym boisku to pokazali sprawiając nam sporo problemów. Poziom w tej lidze jest bardzo wyrównany i już nie raz widzieliśmy takie spotkania, że ekipa z końca wygrywała z drużyną z przodu tabeli, stąd nie jest łatwo dobrze ustabilizować formę.

Passę pojedynków bez porażki będziecie chcieli podtrzymać w następnej kolejce w meczu ze Ślęzą Wrocław. A, że rywale przyjadą do Żmigrodu z wolą rewanżu za niedawną pucharową porażkę zwiastuje to, że jak to zwykle bywa przy okazji spotkań tych zespołów będzie wiele emocji.

My również mamy nadzieję zrewanżować się za przegrany pojedynek z jesieni więc obie ekipy na pewno dadzą z siebie wszystko co zapowiada dobry i emocjonujący mecz.

Jakie czynniki przemawiają w tym spotkaniu za Piastem, a co może być atutem drużyny ze stolicy Dolnego Śląska?

Uważam, że nasz zespół podobnie jak i Ślęza po prostu potrafi grać w piłkę i do tego obie ekipy są mocne fizycznie. Dodatkowym atutem Piasta w tym pojedynku jest gra na własnym boisku. Na pewno będzie to fajny mecz i liczymy na dobry dla nas rezultat.

30. kolejka III ligi: Typy Jakuba Bohdanowicza

Oto jakie rozstrzygnięcia w 30. kolejce III ligi (gr. 3) typuje piłkarz Ślęzy Wrocław Jakub Bohdanowicz.

 

 

Górnik II Zabrze

Górnik Polkowice

X

Ruch Radzionków

Lechia Dzierżoniów

X

Agroplon Głuszyna

Ruch Zdzieszowice

2

Piast Żmigród

Ślęza Wrocław

2

Warta Gorzów Wielkopolski

Stal Brzeg

1

Foto-Higiena Gać

Zagłębie II Lubin

1

Rekord Bielsko-Biała

Miedź II Legnica

1

Pniówek 74 Pawłowice

Gwarek Tarnowskie Góry

2

Stilon Gorzów Wielkopolski

MKS Kluczbork

X

Ślęza z Piastem zagra po raz 30.

Sobotni mecz w Żmigrodzie będzie 29. ligową konfrontacją Ślęzy z Piastem.

 
Zespół Ślęzy po raz pierwszy w ligowych rozgrywkach zmierzył się z Piastem w sezonie 1977/78. Miało to miejsce na czwartym poziomie rozgrywkowym. Ślęza ukończyła wówczas rozgrywki na 3. miejscu, a Piast zajmując ostatnie, 14-ste miejsce został zdegradowany.

Po raz kolejny, również na czwartym poziomie, oba kluby zagrały ze sobą w sezonie 2000/01. Zarówno dla wrocławian (10. miejsce) jak i żmigrodzian (11) rozgrywki zakończyły się spadkiem.

Przez następne 4 sezony Ślęza i Piast rywalizowały ze sobą w klasie okręgowej. Z rozgrywek 2001/02 brakuje nam danych. W następnym sezonie wyżej, bo na 3. miejscu uplasowała się Ślęza, ale w bezpośrednich meczach lepszy był Piast (6. miejsce), który po remisie 2:2 u siebie, w rewanżu we Wrocławiu wygrał 2:0.

W sezonie 2003/04 tym razem lepsze, bo 3. miejsce zajął Piast, a Ślęza uplasowała się na 12. miejscu. W Wrocławiu wysoko, bo 5:0 zwyciężył 1KS, ale w Żmigrodzie Piast wziął srogi rewanż i zwyciężył 4:0.

Rozgrywki 2004/05 były bardzo nieudane dla wrocławian, którzy zajęli ostatnią (16) lokatę i zostali zdegradowani. Z Piastem (4. miejsce) żółto-czerwoni rozegrali jednak dwa wyrównane mecze, remisując u siebie 1:1 i przegrywając na wyjeździe 2:3.

Po dwuletniej banicji w A-klasie w sezonie 2007/08 Ślęza ponownie zagrała w klasie okręgowej i to ze znakomitym skutkiem, bowiem w niej zwyciężyła. W rozgrywkach tych wrocławianie dwukrotnie rozgromili Piasta (7 miejsce). W Żmigrodzie po dwóch golach Marka Surmaczewskiego i po jednym Grzegorza Kamińskiego i Jakuba Rejmera było 4:0, a we Wrocławiu zwycięstwo było jeszcze bardziej okazałe, bo aż 6:0. W tym drugim meczu na listę strzelców wpisali się Sebastian Lewandowski 2, Maciej Wyszyński 2, Adam Kubasiewicz i Radosław Wiaderkiewicz.

Na kolejną konfrontację wrocławsko-żmigrodzką musieliśmy poczekać do sezonu 2010/2011. Miała ona miejsce w Rawiczu, bo właśnie w tym mieście rozgrywał wtedy swoje mecze Piast. Ślęza po perturbacjach po spadku z II ligi do końca nie wiedziała w jakiej klasie rozgrywkowej wystartuje i praktycznie dopiero w ostatnim tygodniu przez inauguracją rozgrywek zaczęła budować swoją kadrę. Do Rawicza pojechało zaledwie 13 piłkarzy, a rezerwowy bramkarz pojawił się na boisku w drugiej połowie jako napastnik. Nic dziwnego, że Piast wygrał to spotkanie 2:0 po golach Sebastiana Zagórskiego i Jarosława Łaby. W rozegranym jeszcze jesienią we Wrocławiu rewanżu, już całkiem inny pod względem kadrowym 1KS wygrał z Piastem 2:1. Co prawda wynik meczu otworzył Jarosław Łaba, ale potem strzelali już tylko wrocławianie – Piotr Adamczyk i Mateusz Pałys.

W sezonie 2011/12 zarówno Ślęza jak i Piast walczyły jedno z dwóch pierwszych miejsc gwarantujących awans do III ligi. Sztuka ta udała się wrocławianom, którzy okazali się najlepszym zespołem rozgrywek, a Piast uplasował się na 3 miejscu. Jesienią w Żmigrodzie 2:1 wygrali gospodarze. Wynik meczu otworzył Grzegorz Sawicki, wyrównał Maciej Żarski, a gola dającego 3 pkt żmigrodzianom zdobył w 92 min. Piotr Łuszcz. Wiosną, gdy trenerem Ślęzy był już Grzegorz Kowalski padł wynik remisowy 1:1. Prowadzenie dla Ślęzy zdobył Tomasz Kosztowniak, a wyrównał z rzutu karnego Adrian Bergier.

Po roku przerwy zespoły Ślęzy i Piasta spotkały się ze sobą w sezonie 2013/14 już w III lidze. Wrocławianie byli najlepszym zespołem tych rozgrywek, a Piast zajął w nich 7.miejsce. Jesienią po bramkach Rafała Brusiło i Mateusza Janasa, Ślęza wygrała w Żmigrodzie 2:0. Wiosną wrocławianie ponownie okazali się lepsi i wygrali 3:0, a łupem bramkowym podzielili się Grzegorz Rajter, Damian Celuch i Maciej Bielski.

6. miejsce Ślęzy i 10 Piasta to bilans sezonu 2014/15. W listopadzie we Wrocławiu pierwszego gola zdobyli już na początku spotkania goście, po rzucie karnym wykorzystanym przez Adriana Bergiera. Potem bramki zdobywali już tylko piłkarze Ślęzy. Dwukrotnie uczynili to Grzegorz Rajter i Marcel Jamrozowicz. W czerwcu wrocławianie przygotowujący się do decydującego starcia w rozgrywkach pucharowych, zagrali w Żmigrodzie w mocno rezerwowym składzie i przegrali 1:2. Strzelcami bramek dla Piasta byli Grzegorz Mazurek i Filip Kendzia, a honorowe trafienie dla Ślęzy było dziełem Jakuba Bohdanowicza.

W sezonie 2015/16, w którym 1KS zajął 3. miejsce, a Piast 7. pierwszy mecz rozegrany jesienią w Żmigrodzie wygrała 3:1 Ślęza. Dwa gole zdobył Dawid Molski, a jednego Jacek Mądrzejewski. Dla Piasta bramkę zdobył Grzegorz Mazurek. Również wiosną pewnie, bo 3:0 wygrali wrocławianie po trafieniach Damiana Celucha, Jakuba Jakóbczyka i Filipa Olejniczaka.

W rozgrywkach 2016/17 pierwsza konfrontacja konfrontacja Ślęzy z Piastem miała miejsce w Oławie. Wrocławianie wygrali 4:2. Gole w tym spotkaniu dla żółto-czerwonych zdobywali Filip Olejniczak, Andrzej Korytek, Kornel Traczyk i Jakub Jakóbczyk. Dla Piasta dwukrotnie trafił Jurij Furta. W wiosennym rewanżu Piast po golu Damiana Celuicha wygrał na własnym obiekcie 1:0.

Pierwszy mecz sezonu 2017/18 miał miejsce we wrześniu 2017 roku na stadionie Na Niskich Łąkach. Piast wygrał zdecydowanie, bo 4:0. Pierwszy gol to trafienie samobójcze Dawida Molskiego, a kolejne były już dziełem żmigrodzian – Mateusza Jarosa, Wojciecha Bzdęgi i Patryka Bobkiewicza. W kwietniu br. w Żmigrodzie, w ostatniej jak dotąd konfrontacji Ślęzy z Piastem oba zespoły podzieliły się punktami remisując 1:1. Prowadzenie gospodarzom dał gol Michała Kiecy, a do wyrównania doprowadził Tobiasz Jarczak.

Ostatni mecz pomiędzy tymi zespołami miał miejsce w październiku ubiegłego roku we Wrocławiu. Rozpoczął się on doskonale dla Piasta, który po bramce Eryka Morysona w 3 min. objął prowadzenie. Potem strzelali już tylko żółto-czerwoni – Dawid Molski, Mateusz Kluzek i Jakub Jakóbczyk – i Ślęza ostatecznie zwyciężyła 3:1.

Zapowiedź 14. kolejki rozgrywek III ligi kobiet

W piątek i niedzielę (17 i 19 maja) odbędą się mecze 14. kolejki rozgrywek III ligi kobiet.

 

POLONIA ŚRODA ŚL. – PIAST NOWA RUDA piątek godz.18
Faworytem tej potyczki są gospodynie, ale być może podbudowane zdobyciem pierwszego w sezonie punktu noworudzianki spróbują pójść za ciosem. Wcale nie jest powiedziane, że tak się nie stanie.

CHROBRY GŁOGÓW – MOTO-JELCZ OŁAWA niedziela godz.14
Moto-Jelcz wiosną zdobył tylko punkt, ale trzeba pamiętać, ze grał z samą czołówką tabeli. Z kolei głogowianki w tym roku na swoim koncie zapisały już 9 pkt. Zarówno Chrobry jak i Moto-Jelcz, a także UKS Bierutów, tworzą grupę drużyn rywalizujących o 4. miejsce, a ta potyczka może mieć duże znaczenie w tejże właśnie rywalizacji.

KOLEKTYW RADWANICE – POLONIA ŚWIDNICA niedziela godz.16
Polonia, która była najlepszym zespołem jesieni, teraz może chyba już liczyć tylko na cud, aby powtórzyć to osiągnięcie również na koniec sezonu. W Radwanicach świdniczanki są jednak zdecydowanymi faworytkami.

UKS BIERUTÓW – POGOŃ OLEŚNICA 3:0 walkower

ŚLĘZA WROCŁAW – LUKS ZIEMIA LUBIŃSKA niedziela godz.16
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Zapowiedź 30. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

Może się tak zdarzyć, choć nie musi, że już po tej kolejce Górnik Polkowice będzie świętował awans do II ligi. Być może poznamy już też pierwszych, definitywnych spadkowiczów.

 
REKORD BIELSKO-BIAŁA – MIEDŹ LEGNICA sobota godz.13
Obydwa zespoły grają już praktycznie o pietruszkę, przez co grając na luzie mogą stworzyć fajne do oglądania widowisko.

WARTA GORZÓW WLKP. – STAL BRZEG sobota godz.15:30
Bardzo istotne spotkanie dla obu ekip. Warta gra o pozostawienie cienia nadziei na uniknięcie degradacji, a Stal by zachować przewagę nad strefą spadkową. Remis w tej potyczce nie zadowoli nikogo.

RUCH RADZIONKÓW – LECHIA DZIERŻONIÓW sobota godz.17
Zwycięstwo Lechii praktycznie nic już tej drużynie nie pomoże, a możliwe jest, że dzierżoniowianie już po tej kolejce zostaną zdegradowani. Większy ciężar gatunkowy ma ten mecz dla fatalnie grającego w ostatnich tygodniach Ruchu, dla którego jest to praktycznie ostatnia szansa na przebudzenie się z letargu, bo potem może być już za późno.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY sobota godz.17
Po przerwaniu złej passy Pniówek jest już raczej spokojny o kolejny sezon w III lidze. Parę punktów by się jednak jeszcze tej drużynie przydało. Podobnie potrzebuje punktów liczący się w walce o podium Gwarek, a to zapowiada emocje w tym starciu.

FOTO-HIGIENA GAĆ – ZAGŁĘBIE II LUBIN sobota godz.17
Foto-Higiena wciąż znajduje się tuż nad kreską, a remisy jakie ostatnio uzyskiwała ta drużyna, to troszkę za mało, by myśleć o spokojnej końcówce sezonu. Stąd jedynym celem gospodarzy w tym meczu jest zwycięstwo.

STILON GORZÓW WLKP – MKS KLUCZBORK sobota godz.18
Dla praktycznie zdegradowanego już Stilonu, jest to mecz o honorowe pożegnanie się z III ligą. Inna za to jest sytuacja MKS-u, dla którego każda strata punktów w tej potyczce, może okazać się bardzo bolesna w skutkach.

GÓRNIK II ZABRZE – GÓRNIK POLKOWICE niedziela godz.13
Rezerwy Górnika wciąż jeszcze w tym roku nie wygrały u siebie, a tu przyjeżdża lider, który jeśli wygra, a w innych meczach wyniki ułożą się po jego myśli, już w niedzielę może świętować powrót do II ligi.

AGROPLON GŁUSZYNA – RUCH ZDZIESZOWICE niedziela godz.17
Jeśli zaskakujący ostatnio formą, a przede wszystkim wynikami beniaminek, wygra ten mecz, to nadal pozostanie w grze o utrzymanie, co jeszcze kilka tygodni wstecz, wydawało się być nierealne.

PIAST ŻMIGRÓD – ŚLĘZA WROCŁAW – sobota godz.17
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Piast Żmigród – dotychczasowe mecz/strzelcy

Sobotni przeciwnik Ślęzy Wrocław, zespół Piasta Żmigród, w dotąd rozegranych meczach odniósł 10. zwycięstw, 10. razy zremisował i doznał 9. porażek.

 
Piast Żmigród – dotychczasowe mecze

1. Piast – MKS Kluczbork 1:1
2. Stilon Gorzów Wlkp. – Piast 1:2
3. Piast – Pniówek 74 Pawłowice 0:0
4. Rekord Bielsko-Biała – Piast 1:1
5. Piast – Foto-Higiena 2:1
6. Warta Gorzów Wlkp. – Piast 2:2
7. Piast – Górnik II Zabrze 1:4
8. Piast – Agroplon Głuszyna 5:1
9. Ruch Radzionków – Piast 4:2
10. Piast – Górnik Polkowice 3:2
11. Lechia Dzierżoniów – Piast 1:2
12. Piast – Ruch Zdzieszowice 1:0
13. Ślęza Wrocław – Piast 3:1
14. Piast – Stal Brzeg 0:3
15. Zagłębie II Lubin – Piast 2:0
16. Piast – Miedź II Legnica 1:0
17. Gwarek Tarnowskie Góry – Piast 1:0
18. MKS Kluczbork – Piast 1:1
19. Piast – Stilon Gorzów Wlkp. 0:3
20. Pniówek 74 Pawłowice – Piast 2:1
21. Piast – Rekord Bielsko-Biała 0:1
22. Foto-Higiena Gać – Piast 2:2
23. Piast – Warta Gorzów Wlkp. 2:0
24. Górnik II Zabrze – Piast 1:1
25. Agroplon Głuszyna – Piast 0:2
26. Piast – Ruch Radzionków 3:1
27. Górnik Polkowice – Piast 2:2
28. Piast – Lechia Dzierżoniów 1:1
29. Ruch Zdzieszowice – Piast 2:2

W meczach tych Piast zdobył 41. bramek, a na listę strzelców wpisało się 15. piłkarzy. Jeden gol to trafienie samobójcze.

Piast Żmigród – strzelcy

7 – Grzegorz Mazurek
6 – Mateusz Jaros, Mikołaj Juchacz
4 – Szymon Rusiecki
3 – Filip Keńdzia, Eryk Moryson
2 – Paweł Kohut, Szymon Sołtyński
1 – Mateusz Fedyna, Oskar Trzepacz, Piotr Niewieściuk, Wojciech Bzdęga, Cezary Kępczyński, Szymon Froń, Patryk Gołębiewski
bramka samobójcza – Kacper Piórecki (Foto-Higiena)

Liga dżentelmenów po 29. kolejce

Bardzo kolorowa była 29. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3). Oprócz 39 żółtych kartek, sędziowie aż 4. razy sięgali po czerwone. Za dwie żółte zobaczyli je piłkarze Lechii Dzierżoniów i Ruchu Zdzieszowice, a bezpośrednio zawodnicy Zagłębia II Lubin i Ruchu Radzionków.

 
żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

 
Liga Dżentelmenów po 29. kolejce

 
1. Miedź II Legnica – 58
2. Stilon Gorzów Wlkp. – 69
3. Gwarek Tarnowskie Góry – 72
4. Ruch Radzionków – 73
5. MKS Kluczbork – 80
6. Zagłębie II Lubin – 81
7. Pniówek 74 Pawłowice – 82
7. Piast Żmigród – 82
9. Stal Brzeg – 84
10. Górnik Polkowice – 85
11. Agroplon Głuszyna – 89
11. Foto-Higiena Gać – 89
11. Ruch Zdzieszowice – 89
14. Górnik II Zabrze – 91
15. Ślęza Wrocław – 92
16. Rekord Bielsko-Biała – 99
17. Lechia Dzierżoniów – 101
18. Warta Gorzów Wlkp. – 103

Podsumowanie 29. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

3. zwycięstwa gospodarzy, 2. remisy i 4. zwycięstwa gości, to bilans 29. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

 

W porównaniu z poprzednią kolejką, poprawiła się skuteczność piłkarzy, którzy strzelili 24. (2,66 na mecz) gole. W środę nie brakowało niespodzianek, których sprawcami były zespoły walczące o trzecioligowy byt. Lider z Polkowic ma już przed sobą bardzo szeroko otwartą autostradę do II ligi.

 
MIEDŹ II LEGNICA – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE
Kibice z Pawłowic wreszcie odetchnęli. Po czterech z rzędu porażkach i zdobyciu zaledwie 1 pkt w siedmiu ostatnich meczach, Pniówek wreszcie zwyciężył. Mecz rozstrzygnął się już na samym jego początku. Po 5. minutach było już 0:2, a końcowy rezultat ustalony został w 17. minucie.

ZAGŁĘBIE II LUBIN – REKORD BIELSKO-BIAŁA 0:1
Inicjatywa w tej potyczce należała do miejscowych, ale jedynego w tym meczu gola zdobyli goście.

LECHIA DZIERŻONIÓW – AGROPLON GŁUSZYNA 0:1
Nadspodziewanie dobrze spisujący się ostatnio beniaminek, przedłużył swoje nadzieje na zachowanie ligowego bytu, jednocześnie wbijając „gwóźdź do trumny” dzierżoniowskiej Lechii, która w praktyce musi pogodzić się już ze spadkiem.

RUCH ZDZIESZOWICE – PIAST ŻMIGRÓD 2:2
Gdy w 71. minucie Piast zdobył drugiego gola, wydawało się, że nie wypuści zwycięstwa z rąk. Tym bardziej dlatego, że gospodarze od 60. minuty grali w dziesiątkę (czerwona karta). Stało się jednak inaczej, bowiem mimo osłabienia, Ruch w 86 minucie zdołał doprowadzić do wyrównania.

STAL BRZEG – FOTO-HIGIENA GAĆ 1:1
W sytuacji w jakiej znajdują się obie ekipy, z jednej strony zdobyty przez nie punkt może okazać się bardzo cenny, ale z drugiej brak pozostałych dwóch, może bardzo im też zaszkodzić.

MKS KLUCZBORK – GÓRNIK II ZABRZE 1:0
Bardzo cenne zwycięstwo MKS-u, które może pomóc w uniknięciu trzeciej z rzędu degradacji tego klubu. Do tego jednak jeszcze droga daleka.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – STILON GORZÓW WLKP. 3:0
Gwarek szybko ustawił sobie to spotkanie, prowadząc w 17 minucie 2:0. W drugiej połowie gospodarze trafili jeszcze raz, czym pogrążyli praktycznie zdegradowany już Stilon.

GÓRNIK POLKOWICE – RUCH RADZIONKÓW 6:0
Lider szybko powetował sobie niespodziewaną porażkę w Namysłowie, urządzając sobie trening strzelecki z innym beniaminkiem. Goście ułatwili jeszcze zadanie polkowiczanom, grając od 29. minuty w dziesiątkę (czerwona kartka). Ruch w ostatnich 8. meczach zdobył tylko 2 pkt, przez co jest najsłabszym w tej chwili zespołem w rundzie rewanżowej, a co gorsze coraz mocniej usadowił się w strefie spadkowej.

ŚLĘZA WROCŁAW – WARTA GORZÓW WLKP. 1:2
Ten mecz relacjonujemy osobno.

Klasyfikacja strzelców III ligi (grupa 3) po 29. kolejce

Po kolejnych dwóch trafieniach, Mariusz Szuszkiewicz powiększył swoją przewagę do 8. goli i może już powoli przymierzać koronę króla strzelców.

 
Czołówka klasyfikacji strzelców po 29. kolejce

 
24 – Mariusz Szuszkiewicz (Górnik Polkowice)

16 – Damian Celuch (Stal)

14 – Dominik Wejerowski (Foto-Higiena),Eryk Sobków (Zagłębie II)

11 – Dawid Jarka (Gwarek)

10 – Maciej Bancewicz (Górnik Polkowice), Damian Hilbrtycht* (Rekord), Robert Wojsyk (Ruch Radzionków), Dawid Zapotoczny (Ruch Zdzieszowice)

9 – Marcin Urynowicz* (Górnik II Zabrze), Rafał Adamek* (Pniówek), Paweł Posmyk (Warta), Olaf Nowak* (Zagłębie II), MATEUSZ KLUZEK (ŚLĘZA)

8 – Sławomir Pach (Gwarek), Marcin Wróbel (Rekord)

* – piłkarze nie grający już w rozgrywkach III ligi (grupa 3)

Tabela wiosny po 12. kolejce

W tabeli wiosny liderem pozostał Górnik Polkowice, a 4. kolejne zespoły plasujące się za nim w tabeli ma taką samą ilość punktów. Na ostatnie miejsce spadł Ruch Radzionków.

 

Tabela wiosny

1. Górnik Polkowice  12  23  28-14
2. Gwarek Tarnowskie Góry  12  20  23-14
3. Ślęza Wrocław  12  20  19-12
4. Górnik II Zabrze  12  20  15-10
5. Rekord Bielsko-Biała  12  20  16-14
6. Miedź II Legnica  12  19  13-14
7. Ruch Zdzieszowice  12  18  15-13
8. MKS Kluczbork  12  18  11-11
9. Foto-Higiena Gać  12  17  16-14
10. Agroplon Głuszyna  12  17  14-20
11. Stal Brzeg  12  16  17-13
12. Zagłębie II Lubin  12  16  14-10
13. Piast Żmigród  12  15  17-16
14. Lechia Dzierżoniów  12  13  16-16
15. Pniówek 74 Pawłowice  12  12  12-17
16. Stilon Gorzów Wlkp.  12  12  12-26
17. Warta Gorzów Wlkp.  12  11  13-17
18. Ruch Radzionków  12  9  13-27