Bardzo młoda Ślęza nie sprostała Warcie

W rozegranym w Gorzowie Wlkp. meczu 31. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), Ślęza Wrocław przegrała z miejscową Wartą 2:1.

 

Ślęza z gorzowską Wartą zagrała po raz ósmy i pierwszy raz po meczu z tym rywalem schodziła z boiska pokonana. Do tej pory w tym sezonie mówiliśmy, że Ślęza gra młodym składem, a dziś możemy powiedzieć, że w Gorzowie zagrała drużyna „dzieciaków”. Z powodu nadmiaru żółtych kartek przeciwko Warcie nie mógł zagrać „profesor” Adam Samiec. W kadrze meczowej zabrakło też Mateusza Kluzka, Adriana Niewiadomskiego, Macieja Tomaszewskiego i Mateusza Stempina. W praktyce, poza dwójką Brazylijczyków, w meczowej kadrze znaleźli się tylko młodzieżowcy, wśród których nie brakowało też juniorów, a jeden z nich, Błażej Jakóbczyk, zanotował debiut w seniorskim zespole.

Ta bardzo młoda ekipa żółto-czerwonych, grała z duża ambicją i zaangażowaniem. To było jednak za mało, by wyrwać punkty walczącym z determinacją o ligowy byt gorzowianom. Katem 1KS-u okazał się być Karol Gardzielewicz, który dwukrotnie umieścił piłkę w bramce Ślęzy. Wrocławianie odpowiedzieli jednym trafieniem, autorstwa Mikołaja Milewskiego.

WARTA GORZÓW WLKP. – ŚLĘZA WROCŁAW 2:1 (1:0)

1:0 Gardzielewicz 25′
2:0 Gardzielewicz 59′
2:1 Milewski 72′

Warta – Wiśniewski, Bielawski, Siwiński, Gajda, Majerczyk (84’Wawrzyniak), Duda, Jacho (84’Lazar), Ufir, Marchel (90+2’Kasprzak), Krauz (67’Rybicki), Gardzielewicz.
Ślęza – Gasztyk, Olek, Krukowski, Kozik, Fediuk, Afonso (65’Vinicius), Hampel (90+2’Rodzim), Marcjan, Murat (65’Wawrzyniak), Milewski (77’Heresh), Michalski (90+2’Jakóbczyk).

Sędziowali – Paweł Szuta (Poznań) oraz Łukasz Stankowski i Jakub Lewczuk
Żółte kartki – Duda, Jachno, Lazar – Milewski, Kozik
Widzów – 200

Foto – Dawid Lis

Piłkarki Ślęzy stają przed historycznym wyzwaniem

W sobotę (27 maja) o godz.14 w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce, rozegrany zostanie mecz 22. kolejki rozgrywek II ligi kobiet, pomiędzy Ślęzą Wrocław i Rolnikiem B. Głogówek.

 
18 czerwca 2022 roku Ślęza Wrocław wybrała się do Żywca na mecz ostatniej kolejki rozgrywek III ligi. Stawką tego starcia był awans do ligi II. Nasza drużyna nie mogła tego meczu przegrać, a jednak po pierwszej połowie przegrywała 0:1. Po przerwie dziewczyny pokazały klasę wygrywając 5:2, dzięki czemu po 5. sezonach spędzonych w III lidze, Ślęza odniosła historyczny sukces awansując na szczebel centralny.

Minął rok, a piłkarki Ślęzy są bliskie zapisania jakże pięknej, kolejnej karty w historii 1KS-u. W sobotę nasza drużyna stanie przed szansą awansu na zaplecze Ekstraligi. Aby tak się stało, trzeba wygrać mecz z Rolnikiem B. Głogówek. Wbrew pozorom, to wcale nie jest łatwe zadanie.

Rolnik B. Głogówek to uznana marka w żeńskim futbolu w naszym kraju. Klub ten powstał w roku 1983, a co ciekawe w latach 1992-1994 rywalizował w II lidze czeskiej. Na początku XXI wieku Rolnik po raz pierwszy występował na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce. Kolejny raz w Ekstralidze zameldował się w sezonie 2019/20. Zdołał się w niej wówczas utrzymać dzięki wycofaniu się z rozgrywek dwóch innych klubów. W kolejnych rozgrywkach Rolnik już tyle szczęścia nie miał, i po zajęciu 11. miejsca musiał pogodzić się z degradacją. Kolejny sezon to też kolejny spadek, tym razem z I do II ligi.

Po rundzie jesiennej wydawać się mogło, że drużynę z Opolszczyzny czekać będzie kolejna degradacja. Rolnik w pierwszej rundzie spisywał się fatalnie i z dorobkiem zaledwie 3 pkt. na koncie zamykał tabelę.
Nikt chyba wówczas nie sądził, że drużyna przejdzie taką metamorfozę i w nieoficjalnej tabeli wiosny znajdzie się na 4 miejscu. Cóż zatem w Głogówku się wydarzyło. Przede wszystkim dokonano zmiany trenera. Został nim Arkadiusz Fluder. Ten szkoleniowiec zdołał skonsolidować zespół, a co najważniejsze, dziewczyny mu zaufały. Na efekty tej współpracy długo czekać nie było trzeba, bo już w pierwszych dwóch meczach rundy rewanżowej Rolnik odniósł zwycięstwa. Niewiele brakowało, by sprawił sensację w starciu z rezerwami AZS UJ Kraków. Drużyna z Głogówka wygrywała już w nim 3:1, by ostatecznie przegrać 3:4, tracąc ostatniego gola już w doliczonym czasie. Potem było już jednak tylko lepiej, bowiem Rolnik zdołał zgromadzić już na koncie 18 pkt, dzięki czemu awansował na 8. miejsce w tabeli, na którym już bez względu na wynik meczu we Wrocławiu, pozostanie.

Stawka sobotniego meczu jest bardzo wysoka, a najlepiej by było (łatwo mówić) by dziewczyny wyczyściły głowy i podeszły do tego starcia, tak jak do każdego innego w tym sezonie. Wiemy, że grać w piłkę, i to naprawdę dobrze, potrafią. Wiedzą o tym one same. Co jest też ważne, piłkarki reprezentujące żółto-czerwone barwy to dziewczyny z charakterem. Mobilizować ich przed sobotnim meczem nie trzeba, bo same potrafią to robić najlepiej. My możemy im powiedzieć tylko tyle, dziewczyny zagrajcie swoje, a wtedy będzie dobrze.

Sobota godz.14. Mamy nadzieję, że tego dnia o tej godzinie, trybuny Centrum Piłkarskiego Ślęza Wrocław – Kłokoczyce zapełnią się kibicami, którzy będą dwunastym zawodnikiem 1KS-u i swoim dopingiem pomogą dziewczynom w osiągnięciu celu. Serdecznie zapraszamy na to spotkanie.

Dodajmy jeszcze, że mecz sędziować będzie Anna Kalita-Malasiewicz z Głuchołaz.

W Gorzowie Ślęza zagra z Wartą

W sobotę (27 maja) o godz.16 w Gorzowie Wlkp. rozegrany zostanie mecz 31. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z miejscową Wartą.

 
Przed rokiem Ślęza Wrocław w meczu ostatniej kolejki grała w Gorzowie z Wartą. Było to spotkanie bardzo istotne dla gorzowian, którzy z determinacją walczyli o uniknięcie degradacji. Ta determinacja to było jednak za mało, by okazać się lepszym od 1KS-u, który wówczas zwyciężył 2:1. Warta jednak po tamtym starciu cieszyła się tak, jakby je wygrała, bowiem dotarły wieści ze Żmigrodu, gdzie swojej szansy nie wykorzystał Piast i to właśnie ten zespół pożegnać się musiał z III ligą. Teraz, niewiele ponad rok po tamtych zdarzeniach, sytuacja jest niemal taka sama. Warta znów jest w trudnym położeniu i znów nie może być pewna trzecioligowego bytu. To, że tak się dzieje wynika głownie z kiepskiej postawy gorzowian w domowych meczach, w których zdobyli oni zaledwie 14 z 34 pkt które w tej chwili na swoim koncie mają. Ten bilans przekłada się na 13 miejsce w tabeli, czyli tak naprawdę (biorąc aktualną pod uwagę sytuację w II lidze) ostatnie bezpieczne w tabeli. Warta o 3 pkt wyprzedza Polonię Nysa i Stal Brzeg i na cztery kolejki przed końcem rozgrywek, wszystko wskazuje na to, że to z tej trójki poznamy jednego lub dwóch spadkowiczów, którzy dołączą do trzech zajmujących ostatnie miejsca drużyn, których szanse na utrzymanie są już tylko matematyczne.

Już po rundzie jesiennej sytuacja Warty była niewesoła (13 miejsce, 18 pkt). W klubie nie było jednak żadnych nerwowych ruchów i postanowiono zaufać trenerowi Mateuszowi Konefałowi i zbudowanej przez niego w lecie kadrze, w której zimą doszło tylko do kosmetycznych zmian. Można by zatem powiedzieć o stabilizacji kadrowej, ale o stabilizacji formy drużyny już nie, bowiem podobnie jak jesienią gra ona w przysłowiową kratkę, przeplatając dobre mecze z tymi gorszymi. Po ostatnim meczu, wygranym w Częstochowie 2:0 z rezerwami Rakowa, gorzowianie poprawili swoje nastroje i będą starać się uczynić coś, czego jeszcze nigdy dokonać im się nie udało, czyli wygrać ze Ślęzą w Gorzowie.

Ślęza, mimo że nie gra już praktycznie o nic, na pewno spotkania w Gorzowie nie odpuści, podobnie zresztą jak pozostałych trzech, które jeszcze w tym sezonie rozegra. Nie wiemy za to na jaki wariant składu zdecyduje się trener Grzegorz Kowalski, czy podobnie jak w starciu z LKS-em w podstawowej jedenastce znajdzie się z małymi wyjątkami sama młodzież, czy też desygnowana do gry zostanie grupa bardziej doświadczonych zawodników. Jaka by jednak jedenastka na murawę stadionu przy ulicy Olimpijskiej nie wybiegła, to wybiegnie po to by wygrać.

Paweł Szuta arbitrem meczu Warta – Ślęza

Paweł Szuta z Poznania pełnić będzie rolę arbitra w meczu 31. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), pomiędzy Wartą Gorzów Wlkp i Ślęzą Wrocław.

 

Obecny sezon jest drugim, w którym Paweł Szuta sędziuje na trzecioligowym poziomie rozgrywkowym. Jak dotąd sędziował on jedno spotkanie z udziałem Ślęzy Wrocław. Było to spotkanie rozegrane w poprzednim sezonie w Gubinie, w którym Ślęza bezbramkowo zremisowała z Cariną.

W bieżących rozgrywkach Paweł Szuta rolę arbitra pełnił w11. meczach III ligi, w których pokazał 75 (6,82 na mecz) żółtych kartek, 3 czerwone i podyktował 4 rzuty karne.

IV liga kobiet – W niedzielę Ślęza III zmierzy się z wiceliderem

W niedzielę (27 maja) o godz.16:30 w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce, rozegrany zostanie mecz 21. kolejki rozgrywek IV ligi kobiet, pomiędzy Ślęzą III Wrocław i Femgolem Lubin.

 

Cztery zwycięstwa w czterech ostatnich meczach, to bilans Ślęzy III Wrocław. Czy nasza drużyna podtrzyma tą znakomitą passę ? Tego oczywiście wszyscy bardzo pragniemy, ale łatwym zadaniem to nie będzie. Do Wrocławia zawita bowiem aktualny wicelider czwartoligowych rozgrywek, lubiński Femgol. Nasza drużyna będzie miała okazja zrewanżować się temu zespołowi za porażkę 1:2, poniesioną we wrześniu w Lubinie i jest w stanie tego dokonać, bo gdy udało się wygrać z liderem z Oławy, to dlaczego ta sama sztuka nie miała by się udać w starciu z rywalem zajmującym 2. miejsce. Dziewczyny na pewno będą się mocno starać by pokonać silnego przeciwnika, a łatwiej im to będzie czynić, gdy będą czuć wsparcie kibiców, których na ten ciekawie zapowiadający się mecz zapraszamy.

Spotkanie sędziować będzie – Tomasz Warchoł

Bartłomiej Gajda: „Nastawiam się na ciężkie spotkanie, mecz walki”

Przed sobotnim pojedynkiem z Wartą Gorzów Wielkopolski rozmawiamy z piłkarzem tej drużyny Bartłomiejem Gajdą.

 

 

 

Bardzo ważne trzy punkty zdobyliście we wczorajszym spotkaniu w Częstochowie. Zwycięstwo z Rakowem II było Twoim zdaniem w pełni zasłużone?

Zdecydowanie tak, wygrała ekipa lepsza i bardziej zdeterminowana.

Sukces pod Jasną Górą to Wasze pierwsze w tym sezonie zdobyte punkty w meczach z zespołami z czołówki…

Zwycięstwo z Rakowem II bardzo cieszy, bo zdobyliśmy punkty na bardzo ciężkim terenie i jesteśmy drugą drużyną w lidze, której udało się wywieść trzy punkty z Częstochowy.

Co musicie poprawić w swojej grze przed sobotnim meczem ze Ślęzą Wrocław?

Na pewno musimy zagrać bardzo dobrze w defensywie.

Jakie są według Ciebie mocne i te słabsze strony ekipy ze stolicy z Dolnego Śląska?

Wiemy, że Ślęza dysponuje bardzo szybkimi zawodnikami. Nie jest tajemnicą też, że będziemy mierzyć się z najlepszą siłą ofensywną w tej lidze. Co do słabszych stron wiemy z czym macie problemy, ale zostawię to dla siebie. (śmiech)

Na jaki pojedynek nastawiasz się w sobotę?

Nastawiam się na ciężkie spotkanie, mecz walki.

31. kolejka III ligi: Typy Igora Czaprana

Oto jakie rozstrzygnięcia w 31. kolejce III ligi (gr. 3) typuje bramkarz Ślęzy Wrocław Igor Czapran.

 

 

 

Chrobry II Głogów

MKS Kluczbork

2

Gwarek Tarnowskie Góry

Górnik II Zabrze

X

Rekord Bielsko-Biała

Raków II Częstochowa

1

Warta Gorzów Wielkopolski

Ślęza Wrocław

2

LKS Goczałkowice Zdrój

Stal Brzeg

1

Pniówek 74 Pawłowice

Stilon Gorzów Wielkopolski

2

Carina Gubin

Lechia Zielona Góra

2

Polonia Nysa

Polonia Bytom

Odra Wodzisław Śląski

Miedź II Legnica

X

 

Gole z meczu Ślęza – LKS

Prezentujemy bramki jakie padały w spotkaniu Ślęza Wrocław – LKS Goczałkowice-Zdrój.

 

 

 

 

 

 

Ślęza z Wartą zagra po raz 8.

Sobotni mecz Ślęzy z Wartą, będzie ósmą w historii, ligową potyczką tych zespołów.

 

Do pierwszego starcia pomiędzy Ślęzą i Wartą doszło 20 października 2018 roku w Gorzowie Wlkp. Gospodarze po bramkach Dominika Siwińskiego (33′) i Damiana Szałasa (45′) dwukrotnie prowadzili w tym spotkaniu. Wyrównujące gole dla Ślęzy zdobywali Dawid Molski (38′) i Maciej Tomaszewski (75′). Decydujące o zwycięstwie Ślęzy (3:2) trafienie, było dziełem Jakuba Bohdanowicza (85′) .

Drugi pojedynek tych zespołów miał miejsce 15 maja 2019 roku Na Niskich Łąkach. Ślęza doskonale otworzyła ten mecz, bowiem już w 1. minucie gola zdobył Szymon Lewkot. Później do bramki trafiali już tylko gorzowianie, a konkretnie Paweł Posmyk, którego gole w 41 i 82 minucie, dały zwycięstwo Warcie (1:2).

Po raz kolejny obie drużyny zmierzyły się ze sobą 5 września 2020 w Gorzowie. Mecz zakończył się pewnym, bo 3:0 zwycięstwem 1KS-u, dla którego gole strzelili Mateusz Stempin (29′),Piotr Stępień (49′) i Guilherme (57′).

Następna potyczka Ślęzy z Wartą miała miejsce 17 kwietnia 2021 roku we Wrocławiu i zakończyła się skromną, bo 1:0 wygraną żółto-czerwonych, a jedyną bramkę strzelił wówczas już w 6.min. Piotr Stępień.

Piąty raz drużyny zmierzyły się ze sobą 13 listopada 2021 roku na Kłokoczycach. W pierwszej połowie dwa gole strzelił Piotr Stępień, a po przerwie jednym odpowiedział Paweł Krauz i ostatecznie Ślęza wygrała 2:1.

Kolejne wrocławsko-gorzowskie starcie miało miejsce 15 czerwca 2022 roku w Gorzowie Wlkp. Wszystkie gole zdobyte zostały w nim w II połowie. Wynik otworzył Mateusza Stempin. Gospodarze wyrównali po trafieniu Radosława Mikołajczaka, a o zwycięstwie 2:1 Ślęzy, zadecydował gol strzelony przez Pawła Fediuka.

Ostatni jak dotąd raz, oba zespoły stanęły naprzeciw siebie 29 października 2022 roku we Wrocławiu. W pierwszej połowie gola dla 1KS-u strzelił Maciej Tomaszewski. Pozostałe bramki kibice zobaczyli po przerwie. Dla 1KS-u zdobyli je Vinicius i Kamil Olek, a dla Warty Dominik Siwiński, a Ślęza wygrała to spotkanie 3:1.

Bilans : 6 zwycięstw Ślęzy, 1 zwycięstwo Warty. Bramki 15:7 na korzyść 1KS-u.

Zapowiedź 31. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W sobotę i niedzielę (27/28 maja) rozegrana zostanie 31. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3).

 
REKORD BIELSKO-BIAŁA – RAKÓW II CZĘSTOCHOWA (jesienią 1:1) sobota godz.14:00
Jeszcze niedawno ten mecz określalibyśmy mianem hitu. Teraz możemy powiedzieć, że będzie to spotkanie o przysłowiową „pietruszkę” co nie oznacza, że nie będzie ono ciekawym i emocjonującym widowiskiem.

ODRA WODZISŁAW – MIEDŹ II LEGNICA (2:2) sobota godz.16:00
Matematyczne szanse obie drużyny jeszcze mają, ale tak naprawdę, trudno wierzyć, by którakolwiek z nich zdołała się utrzymać. Będzie to raczej mecz z gatunku o prestiż, a jego stawka, to uniknięcie ostatniego miejsca w tabeli.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – STILON GORZÓW WLKP. (0:1) sobota godz.17:00
Obie drużyny w środę przegrały swoje mecze, przez co nie zdołały jeszcze postawić przysłowiowej kropki nad „i”. Jedna z nich może ją postawić w sobotę, tylko która ?

LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ – STAL BRZEG (1:3) sobota godz.17:00
Czy bardzo potrzebująca punktów Stal zdoła powstrzymać rozpędzony zespół LKS-u, który zwyciężył w ostatnich czterech meczach ?

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – GÓRNIK II ZABRZE (1:5) sobota godz.17:00
Mecz ligowy, a tak w zasadzie to już towarzyskie górnicze derby, bo obie ekipy nie grają już praktycznie o nic.

CARINA GUBIN – LECHIA ZIELONA GÓRA (0:2) sobota godz.17:00
W tym meczu też by mogło się wydawać, że obie drużyny o nic już nie grają. Tymczasem ma on swoją stawkę i prestiż. Będzie to starcie o prymat w województwie lubuskim, a gdyby na koniec sezonu okazało się, że najlepszym zespołem tego regionu jest Carina, to z pewnością byłby to policzek dla Lechii.

POLONIA NYSA – POLONIA BYTOM (1:4) sobota godz.17:30
Choć nominalnym gospodarzem tej potyczki będzie drużyna z Nysy, to rozegrana ona zostanie, niestety jak zwykle bez udziału kibiców, w Bytomiu. Kibice z pewnością pojawią się jednak w okolicy stadionu, by zaraz po końcowym gwizdku zacząć fetować awans do II ligi. A może jednak zespół z Nysy postara się zepsuć to święto ?

CHROBRY GŁOGÓW – MKS KLUCZBORK (1:1) niedziela godz.18:00
Głogowska młodzież wiosną punktuje rzadko, co wcale nie oznacza, że MKS może już sobie dopisać komplet punktów.

WARTA GORZÓW WLKP. – ŚLĘZA WROCŁAW (1:3) sobota godz.16:00
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.