Wicelider kontra lider czyli hit na Kłokoczycach

W niedzielę (13 września) o godz. 14 w Centrum Piłkarski Ślęzy Wrocław – Kłokoczyce, rozegrany zostanie mecz 8. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i MKS-em Kluczbork.

 

Przed dwoma tygodniami Ślęza podejmowała lidera, którym był wówczas chorzowski Ruch. W niedzielę do Wrocławia zawita ponownie zespół przewodzący w tabeli, ale tym razem będzie to MKS Kluczbork.

Historia Miejskiego Klubu Sportowego w Kluczborku jest stosunkowo krótka, bo liczy zaledwie 17 lat. Powstał on w czerwcu 2003 roku, poprzez połączenie LZS Kuniów, KKS Kluczbork i MOS Kluczbork. Nowo powstały klub wystartował w rozgrywkach IV ligi (w miejsce zespołu z Kuniowa) i na tym poziomie rozgrywkowym występował przez 5. sezonów. W roku 2008 w wyniku reorganizacji rozgrywek Ligowych, MKS znalazł się w II lidze, a już po roku wywalczył awans na zaplecze ekstraklasy. Przez dziewięć kolejnych sezonów klub z Kluczborka występował w rozgrywkach centralnych, a najlepszym miejscem jakie zajął, było 6. w sezonie 2009/10. Warto wiedzieć, że trenerem MKS-u był wówczas Grzegorz Kowalski. Ostatnie lata to nie najlepszy okres w historii kluczborskiego klubu. Jeszcze w sezonie 2016/17 rywalizował on w I lidze, ale po dwóch kolejnych spadkach, znalazł się w lidze III.

Rozgrywki sezonu 2018/19 MKS zakończył na spadkowym, 13. miejscu, ale po raz trzeci z rzędu zdegradowany nie został, bowiem z rozgrywek wycofał się Rozwój Katowice. Można zatem rzec, że klub z Kluczborka otrzymał nowe życie. Początek ostatnich, skróconych rozgrywek też nie był najlepszy w wykonaniu MKS-u. W 8. pierwszych meczach MKS zdobył zaledwie 6 pkt i zamykał ligową tabelę. Wszystko zmieniło się, gdy stery prowadzenia zespoły przejął doświadczony szkoleniowiec Jan Furlepa. Już pod jego wodzą drużyna z Kluczborka zdobyła aż 24 pkt i ostatecznie zakończyła rozgrywki na wysokim 4. miejscu.

W przerwie między sezonami w kadrze MKS-u nie doszło do wielu zmian, zatem można mówić o pewnej stabilizacji. Z piłkarzy, którzy wzmocnili zespół warto wymienić, doskonale nam znanego z występów żółto-czerwonych barwach – Szymona Przystalskiego. W naszej przedsezonowej ankiecie trener Jan Furlepa powiedział – gramy o wygranie w pierwszym meczu w Goczałkowicach. Potem będziemy się koncentrować na każdym kolejnym. – Jak pokazują dotychczasowe rezultaty MKS-u, tak koncentracja wychodzi zespołowi na dobre, o czym świadczy 5. zwycięstw, 1. remis i zaledwie 1. porażka. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że MKS obok Ślęzy jest najbardziej bramkostrzelnym w lidze zespołem, strzelając już 17 goli, z czego aż 7. zapisał na swoim koncie Bartosz Włodarczyk.

Porażka w Goczałkowicach-Zdroju zakończyła piękną serię zwycięstw Ślęzy Wrocław. Na pewno możemy tego żałować, ale z drugiej strony z naszych piłkarzy zejdzie presja bicia rekordów, o których tak chętnie pisały niektóre portale. Do meczu z MKS-em Ślęza nie przygotowywała się w żaden specjalny sposób, traktując go jak każde inne ligowe starcie. Oczywiście, nasi piłkarze myślą tylko o zwycięstwie i będą robić wszystko, by w tej potyczce zwyciężyć. MKS też chce wygrać, a to może oznaczać, że kibice zobaczą fajny i emocjonujący mecz, na który serdecznie zapraszamy.

Kibicom przypominamy, że podczas meczu obowiązywać będą obostrzenia wiążące się z pandemią koronawirusa. Prosimy o dostosowanie się do obowiązujących zasad.

Informacje organizacyjne:

– Wejście na stadion usytuowane jest od ul. Zakrzowskiej
– Na parking również wjeżdżamy od ul. Zakrzowskiej
– Wszystkich kibiców, prosimy, aby na wszelki wypadek mieli przy sobie dokumenty tożsamości.
– Kibiców, którzy zamierzają skorzystać z miejskiej komunikacji informujemy, że najlepiej jest to uczynić korzystając z linii autobusowych 128, 130, 141 i 151 i wysiąść na przystanku na żądanie – „Zakrzowska”.
– Przedstawicielom mediów przypominamy, że na meczach Ślęzy Wrocław (zarówno ligowych jak i pucharowych) obowiązują akredytacje.

Informujemy, że transmisję z meczu przeprowadzi wutetv. Klikając w przycisk można dowiedzieć się, jak zamówić transmisję.

Zapraszamy do zakupu biletów za pośrednictwem platformy biletin. Aby przejść do zakupu wystarczy kliknąć w poniższy przycisk.

Fortuna Puchar Polski – Ślęza zagra z Górnikiem Łęczna

Górnik Łęczna będzie przeciwnikiem Ślęzy Wrocław w 1/16 rozgrywek Fortuna Pucharu Polski.
Spotkanie z pierwszoligowcem rozegrane zostanie we Wrocławiu pomiędzy 28. a 31. października.

III liga Kobiet – Po przełamanie do Kostrzyna

W niedzielę (13 września) o godz.13 w Kostrzynie nad Odrą, rozegrany zostanie mecz 3. kolejki rozgrywek III ligi kobiet (grupa 3) pomiędzy miejscowym MUKS-em PM i Ślęzą Wrocław.

 

W poszukiwaniu pierwszego zwycięstwa, piłkarki Ślęzy udadzą się w niedzielę do Kostrzyna nad Odrą. Czeka je tam starcie z zespołem MUKS-u PM i będzie to zarazem pierwszy w historii mecz w którym skonfrontują swoje siły obydwa zespoły.

MUKS w ligowych rozgrywkach zadebiutował w sezonie 2015/16. Najlepszym sezonem w historii tego klubu był ten ostatni, 2019/20, w którym zajął on 1. miejsce i dzięki temu zachował miejsce, w zreformowanej już III lidze.

Bieżący sezon MUKS rozpoczął doskonale, gromiąc 5:0 Jaskółki Chorzów. W drugim meczu już tak dobrze nie było, bowiem w Zabrzu zespół z Kostrzyna nad Odrą przegrał 0:3 z miejscowym KKS-em i aktualnie plasuje się na 7. miejscu w tabeli.

Trenerem MUKS-u jest Stanisław Gorzelak, który dysponuje kadrą składającą się z dwudziestu piłkarek. Większość z nich to jeszcze bardzo młode dziewczyny, a wśród nich bardzo duża grupa juniorek.

Ślęza rozegrała dotąd dwa mecz, a zdobyty w nich jeden punkt nikogo nie satysfakcjonuje. Czy mogło być tych punktów więcej ? Zdecydowanie tak, o czym wiedzą też doskonale nasze piłkarki. Do Kostrzyna jadą po to, by się przełamać i wreszcie zwyciężyć. My wiemy, że stać jest je na to, by zdobyć komplet punktów. Pamiętajmy jednak, że w piłce punktów za posiadanie piłki czy też wrażenie się nie przyznaje. Liczy się to co wpadnie do sieci. Mamy nadzieję, że tym razem piłka chociaż o jeden raz więcej wyląduje w bramce rywala. Nic więcej do szczęścia nie potrzebujemy.

Spotkanie sędziować będzie Arkadiusz Jarosz z Przemysława.

IV liga kobiet – Z Polonią o pierwsze punkty

W niedzielę (13 września) o godz. 14:15 na stadionie przy ul. Sztabowej, rozegrany zostanie mecz 2. kolejki rozgrywek IV ligi kobiet, pomiędzy Ślęzą II Wrocław i Polonią Środa Śl.

 

W 1. kolejce zarówno Polonia jak i Ślęza II mierzyły się z faworytami rozgrywek IV ligi i solidarnie wysoko przegrały. Polonia 0:8 z Chrobrym Głogów, a Ślęza II 2:8 z UKS-em Bierutów. Stawką niedzielne spotkania będą zatem pierwsze w sezonie punkty.

Polonia Środa Śl. to doskonale znany nam zespół, z którym przez kilka sezonów rywalizowała pierwsza drużyna Ślęzy i to rywalizowała z bardzo dobrym skutkiem (7 zwycięstw i 1 remis). Teraz w szranki z tym rywalem stanie drużyna rezerw 1KS-u.

Jak już pisaliśmy przed sezonem, skład naszej drużyny będzie modyfikowany na każdy kolejny mecz. Wynika to m.in. z terminarzy pierwszego zespołu oraz juniorek. Nasza pierwsza ekipa w niedzielę udaje się do Kostrzynia nad Odrą, zatem nie będzie możliwości, by z Polonią zagrały dziewczyny, które spędzą mniej czasu na boisku w mecze z MUKS-em. W sobotę grają za to juniorki i w tym przypadku istnieje możliwość, że kilka z nich zaprezentuje się też w niedzielę.

Bez względu na to w jakim składzie zagra Ślęza II, wydaje się, że jest w stanie powalczyć o zwycięstwo i pierwsze, historyczne punkty.

Arbitrem niedzielnego meczu będzie Kacper Nowak.

Leszek Lewandowski arbitrem meczu Ślęza – MKS Kluczbork

Leszek Lewandowski z Gliwic sędziować będzie mecz 8. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i MKS-em Kluczbork.

 
Obecny sezon jest czwartym, w którym Leszek Lewandowski sędziuje na trzecioligowym poziomie rozgrywkowym. Jak dotąd, ten arbiter sędziował w czterech meczach z udziałem Ślęzy Wrocław. Ich bilans to trzy zwycięstwa i jeden remis żółto-czerwonych.

W bieżących rozgrywkach Leszek Lewandowski sędziował w 4. meczach. Pokazał w nich 20. (5 na mecz) żółtych kartek, 1. czerwoną i podyktował 1. rzut karny.

Bartosz Włodarczyk: „Ślęza to bardzo solidny zespół”

Przed niedzielnym meczem z MKS Kluczbork rozmawiamy z piłkarzem tego zespołu, współliderem klasyfikacji najlepszych strzelców III ligi (gr. 3) Bartoszem Włodarczykiem.

 

 

Bardzo wysokie zwycięstwo odnieśliście w ostatniej kolejce w pojedynku z Piastem Żmigród. Jak podsumujesz to spotkanie?

Sądzę, że w tym meczu nie było słabego punktu na boisku. Każdy z nas zagrał na odpowiednim poziomie i każdy zawodnik dał z siebie 100 %. Wiedzieliśmy też, że Piast potrafi grać w piłkę i musieliśmy być dobrze poukładani taktycznie, bo przeciwnik w swojej ekipie ma paru bardzo dobrych graczy i jeśli jednemu dalibyśmy trochę miejsca to byłoby to od razu wykorzystane. Cieszy na pewno skuteczność, bo nie przypominam sobie pojedynku nawet sparingowego, w którym strzelilibyśmy aż siedem bramek. Nie popadamy po tym spotkaniu w superoptymizm, bo wiemy, że w niedzielę czeka nas kolejny mecz tym razem ze Ślęzą.

Sezon rozpoczął się dla Was bardzo dobrze. Jesteście liderem po dotychczas rozegranych pojedynkach. Jaka jest recepta na sukces drużyny prowadzonej przez trenera Jana Furlepę?

Sądzę, że przede wszystkim kolektyw. Panuje bardzo dobra atmosfera w zespole. Mamy mieszankę doświadczenia z młodością i bardzo dobrze to funkcjonuje.

Już w najbliższą niedzielę pojedynek na szczycie. Zagracie w wyjazdowej konfrontacji z wiceliderem – Ślęzą Wrocław. Jakie są atuty Twojej ekipy, a jakie drużyny ze stolicy Dolnego Śląska przed tym spotkaniem?

Naszym atutem jest to, że jesteśmy kolektywem. Nie ma obrażania się, że coś nie wyjdzie tylko bardziej wsparcie ze strony kolegów. Wszyscy się razem napędzamy i trzymamy razem. Ślęza wiadomo, że lubi grać w piłkę i jest bardzo solidnym zespołem, budowanym od paru lat z bardzo ciekawymi piłkarzami.

Kiedy spotykają się dwie czołowe ligowe ekipy o wyniku decydują detale. Co może przesądzić o ewentualnym sukcesie MKS w tym meczu?

Przede wszystkim koncentracja i determinacja. Jeśli dobrą grę w piłkę połączymy z tymi dwiema cechami to wszystko jest możliwe.

Ten sezon jest także bardzo dobry nie tylko dla MKS, ale i dla Ciebie. Korona króla strzelców to Twój cel na ten sezon?

Nie myślę o tym, żeby zostać królem strzelców, bo bardziej dla mnie liczy się zespół, bez którego tych bramek by nie było tyle. Samemu można dużo zrobić, ale jako drużyna jeszcze więcej. Przede wszystkim liczy się dobro całej ekipy. Fajnie to wygląda póki co i oby tak do końca rundy.

 

Fot. J. Nałęcz (MKS Kluczbork)

8. kolejka III ligi: Typy Huberta Muszyńskiego

Oto jakie rozstrzygnięcia w 8. kolejce III ligi typuje piłkarz Ślęzy Wrocław Hubert Muszyński

 

Foto-Higiena Gać

Piast Żmigród

1

Ślęza Wrocław

MKS Kluczbork

1

Zagłębie II Lubin

Warta Gorzów Wielkopolski

1

Polonia Bytom

Ruch Chorzów

X

Lechia Zielona Góra

Polonia-Stal Świdnica

2

Rekord Bielsko-Biała

Górnik II Zabrze

X

Polonia Nysa

LKS Goczałkowice Zdrój

2

ROW 1964 Rybnik

Pniówek Pawłowice

1

Stal Brzeg

Miedź II Legnica

X

 

Ślęza z MKS-em zagra po raz 5.

Historia ligowych meczów Ślęzy z MKS-em Kluczbork jest bardzo krótka. Do tej pory obydwa zespoły zmierzyły się ze sobą tylko cztery razy.

 
W swoje długiej historii Ślęza często rywalizowała z zespołami z Kluczborka. W latach 50-tych ubiegłego stulecia 1KS mierzył się z Kolejarzem, a w latach 60-tych i późniejszych z Metalem i KKS-em. W sumie doszło do 24. konfrontacji z tymi nieistniejącymi już klubami.

Do pierwszego ligowego meczu żółto-czerwonych z MKS-em Kluczbork doszło 2 maja 2009 roku w Kluczborku. Jedynego w tamtym sezonie dlatego, że Ślęza po przejęciu miejsca i dorobku punktowego w II lidze zachodniej od Gawina Królewska Wola, pojawiła się w tych rozgrywkach dopiero wiosną. Spotkanie w Kluczborku oglądało ponad 2000 kibiców. W 20 min. wrocławianie wyszli na prowadzenie po golu Ernesta Balickiego. Kolejne bramki zdobywali już tylko gospodarze, a ich strzelcami byli piłkarze, którzy obecnie są doskonale znani fanom futbolu w naszym kraju. W 30 min. do wyrównania doprowadził Waldemar Sobota, a zwycięskiego (2:1) gola dla MKS-u, w 69 min. zdobył Patryk Tuszyński.

Po prawie 10-ciu latach obie drużyny zmierzyły się po raz drugi. 9 września 2018 roku we Wrocławiu mecz zakończył się wynikiem 1:1. Ślęza prowadziła po golu Mateusza Kluzka zdobytym już w 2 min. Do remisu w 66 min. doprowadził Adam Orłowicz.

Kolejna konfrontacja obu ekip miała miejsce 20 kwietnia 2019 r. w Kluczborku. Ślęza prowadziła 1:0 i 2:1 po golach Mateusza Kluzka i Huberta Muszyńskiego. Gospodarze doprowadzali do wyrównania gdy do siatki piłkę posyłali Dominik Lewandowski i Kamil Nykiel. Na gole zdobyte w końcówce meczu przez Adriana Niewiadomskiego i Filipa Olejniczaka odpowiedzieć już jednak nie zdołali i Ślęza wygrała ten mecz 4:2.

Po raz ostatni Ślęza z MKS-em potykały się ze sobą 12 października 2019 roku we Wrocławiu. Mecz doskonale otworzyli żółto-czerwoni, którzy po golach Szymona Lewkota i Macieja Matusika, już w 19 minucie prowadzili 2:0. Po przerwie do siatki piłkę posyłali już tylko goście. Wystarczyło kilka minut drugiej połowy aby MKS doprowadził do wyrównania, po bramkach Jakuba Rysia i Palata. Gdy wydawało się, że to spotkanie zakończy się podziałem punktów, w 88 min. bramkę na wagę kompletu punktów dla zespołu z Kluczborka, strzelił Kamil Jurasik. Ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 2:3.

Dotychczasowy bilans – 1. zwycięstwo Ślęzy, 1. remis i 2. zwycięstwa MKS-u Bramki 8-8.

Zapowiedź 8. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W sobotę i niedzielę (12/13 września), rozegrana zostanie 8. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3).

 

ZAGŁĘBIE II LUBIN – WARTA GORZÓW WLKP. sobota godz.13:00
Rezerwy Zagłębia mają najmniej dotąd rozegranych spotkań, ale wydaje się, że trzeba będzie się z tym zespołem liczyć. W meczu z Wartą gospodarze są faworytem, ale pamiętajmy też, że gorzowianie do tej pory punktują tylko na wyjazdach.

REKORD BIELSKO-BIAŁA – GÓRNIK II ZABRZE sobota godz.16:00
Obie ekipy w ostatnich meczach prezentowały się dobrze, co może zwiastować ciekawe starcie w Cygańskim Lesie.

STAL BRZEG – MIEDŹ II LEGNICA sobota godz.16:30
Stal gra o zachowanie miejsca w czołówce, a legnickie rezerwy o to, by się do niej zbliżyć. Powinno być ciekawie.

ROW 1964 RYBNIK – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE sobota godz.16:30
Stawką meczu jest miejsce w środku tabeli. Ten zespół, który przegra, może bowiem wylądować w strefie spadkowej.

LECHIA ZIELONA GÓRA – POLONIA-STAL ŚWIDNICA sobota godz.16:30
Potyczka drużyn, które znajdują się w strefie spadkowej. Tylko zwycięstwo jednej z nich, może spowodować, że z tej strefy się wydostanie.

POLONIA NYSA – LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ sobota godz.16:30
Starcie beniaminków z których jak dotąd zdecydowanie lepiej prezentuje się LKS i to ten zespół jest faworytem.

FOTO-HIGIENA GAĆ – PIAST ŻMIGRÓD sobota godz.16:30
Obie drużyny ostatnio zawodzą, a tylko jedna z nich może sobie poprawić nastrój po tym spotkaniu. Tylko która ?

POLONIA BYTOM – RUCH CHORZÓW niedziela godz.15:00
Jeden z dwóch hitów tej kolejki. Nie możne być inaczej, gdy naprzeciw siebie staną tak utytułowane zespoły, które na dodatek uważane są za faworytów całych rozgrywek. Polonia jeszcze nie przegrała i będzie chciała podtrzymać dobrą passę. Celem Ruchu jest natomiast powrót na ścieżkę zwycięstw, po tym jak w dwóch ostatnich meczach, zespół ten zdobył zaledwie punkt.

ŚLĘZA WROCŁAW – MKS KLUCZBORK niedziela godz.14:00
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – pauza

Gole z pojedynku z LKS

Prezentujemy bramki jakie padały w meczu LKS Goczałkowice – Zdrój – Ślęza Wrocław.