Dwa oblicza Ślęzy w meczu z kontrowersjami w tle

W rozegranym w Legnicy meczu 15. kolejki rozgrywek III ligi Ślęza Wrocław zremisowała z rezerwami Miedzi Legnica 1:1

 
Wrocławska Ślęza nie ma w tym sezonie szczęścia do arbitrów. W Legnicy niestety to znów sędzia wystąpił w głównej roli i nie była to rola pozytywna. Już raz w tym sezonie Paweł Niewiadomski skrzywdził wrocławian nie uznając prawidłowo zdobytego gola w przegranym 0:1 meczu w Dzierżoniowie. Wtedy jednak większą rolę w tej decyzji odegrał asystent, który zasygnalizował spalonego którego nie było. Dziś arbiter ze Świebodzina nie może szukać usprawiedliwienia w swoich pomocnikach, bo to on podjął dwie bardzo kontrowersyjne, mające wpływ na końcowy rezultat decyzje. Zresztą nie były to jedyne w tym spotkaniu jego błędy. Prowadził on po prostu te zawody bardzo źle, krzywdząc zarówno gospodarzy jak i gości i przez to powodując niepotrzebną nerwowość wśród piłkarzy, a także na ławkach rezerwowych. Wtórował mu w tym jeden z asystentów, który miał problemy z pozycją spaloną (podniósł choćby chorągiewkę gdy piłka trafiła do piłkarza Ślęzy po zagraniu zawodnika Miedzi) i miał też spore problemy z oceną, czy futbolówka opuściła plac gry.

Pomijając poziom sędziowania sam mecz mógł się bardzo podobać kibicom. Pierwsza połowa zdecydowanie należała do legniczan. Opanowali oni środek pola i raz za razem konstruowali akcje ofensywne. Już w 3 min. piłka po błędzie Piotr Gorczycy znalazła się w bramce Ślęzy, ale na nasze szczęście strzelec gola był na wyraźnym spalonym. Po chwili niecelnie uderzyli z dystansu Paweł Krauz i Patryk Poręba. Wrocławianie sprawiali wrażenie jakby nie mogli poradzić sobie na sztucznej murawie legnickiego boiska. Grali niedokładnie i popełniali dużo strat. W 8. min Maciej Firlej uderzył z rzutu wolnego, ale Piotr Smołuch nie miał problemów z interwencją. Tymczasem po drugiej stronie boiska Gorczyca musiał wykazać się dużymi umiejętnościami broniąc groźne strzały Poręby i Mateusza Zatwarnickiego. Golkiper Ślęzy był już jednak bez szans, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w 18 min. bardzo ładnym strzałem głową gola zdobył Fryderyk Stasiak. Stracona bramka nie podziałała mobilizującą na piłkarzy Ślęzy. Co prawda Kamilowi Mańkowskiemu udało się przechwycić piłkę, ale jego uderzenie z dystansu było dalekie od doskonałości. W 29 min. Gorczyca obronił strzał Tomasza Dyra, a na przeciwnym polu karnym zbyt lekko piłkę w kierunku bramki kopnął Kornel Traczyk. Jeszcze przed przerwą gospodarze mieli dwie dobre okazje by podwyższyć rezultat, ale zarówno Zatwarnicki jak i Gracjan Jaroch nie trafili w bramkę.

Jeśli pierwsza połowa, a zwłaszcza gra Ślęzy mogła się nie wszystkim podobać, to druga część meczu wynagrodziła to z nawiązką. Kibice zobaczyli 45 pasjonujących minut, podczas których grające w doskonałym tempie zespoły pokazały kawał dobrego futbolu. Dla nas najważniejsze było to, że zobaczyliśmy inną Ślęzę. To Żółto-Czerwoni zaczęli przeważać i stworzyli duża ilość doskonałych okazji bramkowych. Gospodarze też nie odpuszczali, również mając swoje szanse. W 48 min. mogli oni prowadzić już 2:0 gdyby nie kapitalna interwencja Gorczycy po główce Krauza. W 51 min. z rzutu wolnego przymierzył Firlej i piłka wylądowała w siatce. Wrocławianie się cieszyli, a gospodarzom ani w głowie były protesty, że bramka została zdobyta w nieprawidłowy sposób. Tymczasem sędzia widział to inaczej i gola nie uznał. Kibice Miedzi sugerowali, że musiał być spalony, ale chorągiewka asystenta nie uniosła się do góry ani o milimetr. Podobno w tej sytuacji arbiter dostrzegł jakieś przewinienie jednego z piłkarzy Ślęzy, który podobno miał obejmować zawodnika Miedzi. Sytuacja zupełnie niezrozumiała, i gdyby sędziowie gwizdali zawsze przy takich sytuacjach to zdecydowana większość spotkań kończyłaby się wynikami bezbramkowymi. Decyzja arbitra była jednak ostateczna i trzeba było się z nią pogodzić. Wrocławianie sfrustrowani tą sytuacją nie poddali się i wciąż szukali swoich szans do wyrównania. W 53 min. Firlej znalazł się oko w oko z Smołuchem i przegrał ten pojedynek. Z drugiej strony okazję zmarnował Krauz. W 65 min. Firlej stanął przed swoją drugą stuprocentową szansą, lecz zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i jeden z obrońców zdołał mu skutecznie przeszkodzić. W tej samej minucie wprost w bramkarza główkował Marcin Wdowiak. Napór Ślęzy uwieńczony został sukcesem w 66 min, gdy po świetnej akcji i podaniu Mateusza Kluzka do wyrównania doprowadził Dawid Molski. Ślęza nie zamierzała poprzestać na doprowadzeniu do remisu i walczyła o pełna pulę. W 68 min. Firlej z ostrego kąta trafił w słupek. Później Wdowiak posłał piłkę nad poprzeczką, a z kolejnym uderzeniem Firleja poradził sobie Smołuch. Gospodarze, choć już zdecydowanie rzadziej też próbowali atakować. W 74 min. umiejętności Gorczycy sprawdził Tomasz Żyliński. W 75 min. Jakub Jakóbczyk doskonale zagrał do będącego na czystej pozycji Firleja. Arbiter w tej akcji znów dopatrzył się jednak przewinienia podającego, a to spowodowało, że napięta atmosfera doprowadzona została do wrzenia. Skończyło się to tym, że trener bramkarzy Ślęzy – Marcin Herc został wyproszony na trybuny, a rezerwowy bramkarz Miedzi II – Jan Szpaderski zobaczył czerwoną kartkę. Gdy po kilku minutach gra została wznowiona na boisku znów trwała zażarta walka. W 78 min. radość zapanowała na ławce Miedzi, skąd siedzącym tam osobom wydawało się, że piłka po strzale Poręby wylądowała w siatce, a tymczasem minimalnie przeleciała ona obok słupka. W 82 min. niecelnie uderzył na bramkę Miedzi Mateusz Stempin, a w 86 min. trzecią „setkę” w tym spotkaniu zmarnował Firlej, uderzając z bliska w bramkarza. W doliczonym czasie bardzo dobrych akcji skutecznie nie zdołali wykończyć Jakóbczyk i Kluzek. W 7. minucie doliczonego czasu ponownie sprawy w swoje ręce wziął sędzia, nie odgwizdując ewidentnego faulu w polu karnym na Jakubie Berkowiczu. Gdzie zatem podziała się konsekwencja arbitra, który dopatrzył się faulu przy nie uznanej bramce dla Ślęzy, a nie zobaczył ewidentnego przewinienia zawodnika gospodarzy.

Patrząc na przebieg tego spotkania, remis wydaje się być wynikiem sprawiedliwym. My jednak odczuwamy niedosyt, bo Ślęza mogła i powinna to spotkanie wygrać. Szkoda. Pozytywem jest to, że nasz zespól nie przegrał ósmego z rzędu meczu i oby ta passa trwała jak najdłużej.

MIEDŹ II LEGNICA – ŚLĘZA WROCŁAW 1:1 (1:0)

1:0 Stasiak 18′
1:1 Molski 66′

Miedź II – Smołuch, Dyr, Stasiak, Zatwarnicki (54’Kaźmierczak), Poręba, Surmaj (79’Kubań), Żyliński, Piechowiak, Jaroch, Pojasek, Krauz.
rezerwa – Szpaderski, Chyła, Bąkowski, Proietti, Stanuszek

Ślęza – Gorczyca, Repski, Mańkowski, Bohdanowicza, Firlej (90+4’Berkowicz), Traczyk (46’Jakóbczyk), Kluzek, Molski (79’Stempin), Łątka, Wdowiak, Małecki
rezerwa – Malisz, Lasota
nieobecni – Matusik, Niewiadomski (kontuzje), Jarczak (kartki)

Sędziowali – Paweł Niewiadomski oraz Robert Mazurkiewicz i Mateusz Koza (Świebodzin).
Żółte kartki – Poręba, Surmaj (Miedź II), Firlej, Kluzek, Małecki (Ślęza)
Czerwona kartka – Szpaderski (rezerwowy bramkarz Miedzi II) 75′
Widzów – 100

Relacja na żywo z meczu Miedź II – Ślęza

Zapraszamy na relację na żywo z meczu Miedź II Legnica – Ślęza Wrocław.

 

Witamy serdecznie z Legnicy. Już od 13:00 rozpoczniemy relację na żywo z meczu 15. kolejki III ligi (grupa 3), w którym miejscowe rezerwy Miedzi podejmą wrocławską Ślęzę.

 

MIEDŹ II LEGNICA – ŚLĘZA WROCŁAW 1:1 KONIEC MECZU

1:0 Stasiak (18 min.)

1:1 Molski (67 min.)

 

Miedź II: 1. Smołuch – 31. Dyr, 5. Stasiak, 7. Zatwarnicki, 10. Poręba, 12. Surmaj, 18. Żyliński, 19. Piechowiak, 20. Jaroch, 23. Pojasek, 33. Krauz

Ślęza: 12. Gorczyca – 6. Repski, 7. Mańkowski, 8. Bohdanowicz, 9. Firlej, 11. Traczyk, 13. Kluzek, 17. Molski, 18. Łątka, 19. Wdowiak, 24. Małecki

Ławki rezerwowych:

Miedź II: 30. Szpaderski, 2. Chyła, 6. Bąkowski, 9. Kaźmierczak, 14. Kubań, 15. Proietti, 35. Stanuszek

Ślęza: 23. Malisz, 2. Lasota, 5. Stempin, 14. Jakóbczyk, 16. Berkowicz, 21. Niewiadomski

 

Jak na razie na bocznej murawie stadionu przy ul. Orła Białego trwa rozgrzewka.

Sędzią spotkania będzie Paweł Niewiadomski (Świebodzin).

Gospodarze zagrają dziś na niebiesko, nasi piłkarze na czerwono – czarno.

13:07′ Rozpoczyna się to spotkanie. Zaczęli wrocławianie.

3′ Piłka w bramce Ślęzy. Na szczęście wcześniej piłkarz rywali na spalonym.

4′ Najpierw na bramkę wrocławian celnie strzelał Krauz, a chwilę potem po kornerze dla rywali tuż nad poprzeczką Poręba.

8′ Rzut wolny z około 25 metrów dla Ślęzy. Po strzale Firleja broni jednak Smołuch.

11′ Groźny strzał Żylińskiego. Świetnie interweniuje Gorczyca.

15′ Pierwszy kwadrans spotkania za nami. Jak na razie w Legnicy bez goli.

17′ 1:0! Groźny strzał Zatwarnickiego. Po nim rywale mieli rzut rożny. Z rogu boiska piłkę w nasze pole karne wrzucił Surmaj, a Poręba strzałem głową pokonał Gorczycę.

24′ Mańkowski uderzał obok bramki Miedzi II.

30′ Wciąż 1:0.

32′ Groźna akcja wrocławian. Po błędzie obrońcy miejscowych Firlej zagrał piłkę do Kluzka, a ten uderzył prosto w Smołucha.

40′ Dużo akcji w środku pola. Nie oglądamy sytuacji podbramkowych.

Koniec pierwszej połowy.

W przerwie w naszym zespole nastąpiła jedna zmiana. Boisko opuścił Traczyk, w jego miejsce na murawie pojawił się Jakóbczyk.

14:09′ Druga połowa rozpoczęta.

49′ Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego w nasze pole karne znakomitą interwencją po strzale Krauza popisał się Gorczyca.

50′ Żółta kartka dla Surmaja.

51′ Piłka po rzucie wolnym wykonywanym przez Firleja  w bramce Miedzi. Sędzia z niewiadomych przyczyn gola jednak nie uznaje!

52′ Żółta kartka dla Firleja.

53′ Zatwarnicki tuż nad poprzeczką bramki Ślęzy.

54′ Ależ kapitalna szansa Firleja, niestety niewykorzystana!

55′ Kaźmierczak za Zatwarnickiego.

60′ Żółta kartka dla Kluzka.

65′ Znakomita szansa Firleja. Nasz napastnik uderzył po nogach rywala tuż obok słupka. Po kornerze dla Ślęzy Małecki strzela prosto w ręce Smołucha.

67′ 1:1!!! Strzelcem gola Dawid Molski, który z najbliższej odległości skierował piłkę do siatki Miedzi!

69′ W dobrej sytuacji był Firlej, ale w ostatniej chwili został zablokowany.

71′ Małecki po rogu tuż nad bramką Miedzi.

73′ Firlej starł się z jednym z rywali w polu karnym rywali. Sędzia kazał grać dalej.

74′ Po kolejnej bardzo kontrowersyjnej decyzji sędziego mieliśmy zamieszanie. Bardzo słabo sędziujący i dziś arbiter odsyła po tej sytuacji do szatni trenera bramkarzy wrocławskiej Ślęzy Marcina Herca! Czerwoną kartką ukarany został rezerwowy Szpaderski.

78′ Stempin za Molskiego w zespole Ślęzy, Kubań za Surmaja w zespole Miedzi.

85′ Ależ szansa wrocławian! Firlej pudłuje w dogodnej sytuacji!

87′ Żółta kartka dla Małeckiego.

88′ Żółty kartonik też dla Poręby.

90′ Jakóbczyk strzela na bramkę rywali, ale Smołuch był na posterunku.

90+2′ Berkowicz za Firleja.

90+5′ Berkowicz faulowany w polu karnym rywali. Sędzia kazał grać dalej!!!!!!!!

KONIEC MECZU.

————————————————————————————————————————–

ODŚWIEŻ RELACJĘ

Miedź II Legnica – informacje o rywalu

Oto najważniejsze informacje o naszym kolejnym rywalu, ekipie Miedzi II Legnica.

Miejski Klub Sportowy Miedź Legnica Spółka Akcyjna

Data założenia: 28 lipca 1971
Data założenia spółki: 11 stycznia 2011
Barwy: zielono-niebiesko-czerwone
Adres: Żeglarska 5, 59-220 Legnica (klub); Orła Białego 1 (stadion)
www: http://akademia.miedzlegnica.eu (oficj.)
Stadion: Stadion im. Orła Białego w Legnicy (sztuczna murawa)
Prezes: Martyna Pajączek
Trener: Radosław Bella

KADRA*:

Bramkarze:
Jan Szpaderski (31.08.98)
Piotr Smołuch (15.05.95)
Obrońcy:
Mateusz Miazga (02.06.97)
Michał Pojasek (14.06.98)
Kacper Stachowski (11.01.99)
Krzysztof Dymarski (25.05.99)
Mateusz Chyła (07.04.99)
Dawid Stanuszek (14.10.00)
Fryderyk Stasiak (23.07.99)
Pomocnicy:
Ireneusz Brożyna (15.03.96)
Mateusz Zatwarnicki (12.01.92)
Mateusz Cieślik (03.05.98)
Karol Gardzielewicz (22.06.99)
Patryk Poręba (27.07.98)
Mirosław Kaźmierczak (06.10.99)
Michał Bartkowiak (03.02.97)
Łukasz Kubań (10.04.99)
Mateusz Zawisza (13.04.98)
Mateusz Piechowiak (10.05.97)
Jan Januszek (21.10.99)
Sebastian Surmaj (23.08.96)
Adrian Purzycki (02.08.97)
Kacper Sutor (03.03.99)
Napastnicy:
Tomasz Dyr (03.03.96)
Mateusz Tkacz (25.02.98)
Paweł Krauz (13.04.97)

Do gry uprawnieni są także piłkarze występującej w I lidze pierwszej drużyny Miedzi.

———–

RYWALE W LICZBACH:

Gole zdobyte w poszczególnych minutach:

1-15        –      6
16-30     –      0
31-45     –      4
46-60     –     0
61-75     –      2
76-90     –     4

Gole stracone:

1-15      –       6
16-30     –     2
31-45     –     6
46-60     –    2
61-75     –     2
76-90     –    6

Najwięcej meczów: Poręba (14)
Najwięcej meczów w pełnym wymiarze gry: Surmaj, Smołuch (po 11)
Najwięcej minut na boisku: Surmaj (1035)
Najwięcej razy wchodził z ławki: Piechowiak (7)
Najwięcej kartek: Miazga, Surmaj (po 4 żółte)

Ślęza zagra na sztucznej murawie w Legnicy

W sobotę (4 listopada) o godz.13 w Legnicy rozegrany zostanie mecz 15. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy rezerwami miejscowej Miedzi i Ślęzą Wrocław.

 
Po meczu na dziurawym boisku Na Niskich Łąkach, piłkarze Ślęzy rozegrali dwa spotkania na dobrych murawach (Głubczyce i Oporowska), a teraz przyjdzie im rywalizować na jeszcze innej, bo sztucznej nawierzchni w Parku Miejskim w Legnicy. Żółto-Czerwoni w ostatnich tygodniach udowodnili jednak, że potrafią zdobywać punkty w każdych warunkach i podobny cel postawili przed sobą w sobotniej potyczce z rezerwami Miedzi.

Rezerwy Miedzi w tym sezonie grają w przysłowiową kratkę. Lepsze mecze przeplatają z gorszymi. Tych drugich było troszkę więcej, stąd legniczanie przez pewien czas oscylowali wokół strefy spadkowej. W ostatnich tygodniach drużyna zdołała się przełamać i po zwycięstwach z Piastem Żmigród (2:1) na własnym boisku i 3:1 w prestiżowym meczu w Lubinie z rezerwami Zagłębia, Miedź II awansowała na 12. miejsce w tabeli.

W lecie drużynę Miedzi II przejął trener Radosław Bella, który wcześniej prowadził żeński zespół AZS-u Wrocław. Jak to zwykle w przypadku drugich drużyn bywa ma on do dyspozycji kadrę złożoną z młodych, będących jeszcze na dorobku piłkarzy. Wyjątek w niej stanowi 25-letni Mateusz Zatwarnicki, który jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem legnickiej ekipy. Oczywiście w meczach ligowych drużynę wspierają też tzw. „spady” z zespołu aktualnego lidera rozgrywek I ligi. W sobotę też możemy się spodziewać kilku zawodników z szerokiej kadry zespołu prowadzonego przez trenera Dominika Nowaka, choć nie powinny to być wyróżniające jej postacie, gdyż tego samego dnia Miedź rozegra mecz w Chojnicach. Jedynym znaczącym zawodnikiem z drużyny walczącej o awans do ekstraklasy, który ewentualnie może spaść do rezerw, jest Frank Adu Kwame. Tak się bowiem złożyło, że piłkarz z Ghany z Chojniczanką grać nie może z powodu nadmiaru kolorowych kartoników.

W Miedzi II w tym sezonie zagrało już 31. piłkarzy i trudno zgadnąć, którzy z nich pojawią się na boisku w sobotę. W całkiem innej sytuacji jest trener Grzegorz Kowalski, który praktycznie ma do dyspozycji 15. (+ rezerwowy bramkarz) zawodników, a przez to bardzo zawężone pole manewru, a każda kolejna kontuzja, czy też pauza spowodowana przez nadmiar kartek jeszcze mocniej je ograniczają. Mimo tych problemów kadrowych szkoleniowiec 1KS-u potrafi tak poukładać klocki, że Ślęza gra na tyle dobrze, że w kolejnych meczach zdobywa punkty.

Miejsce w tabeli jako faworyta tego meczu wskazuje wrocławian, ale my za takowego się nie uważamy. Atut własnego boiska i dobra dyspozycja legniczan w ostatnich tygodniach sprawia, że tak naprawdę to spotkanie nie ma faworyta. Mecz zapowiada się interesująco i nie powinno zabraknąć w nim emocji. Tym bardziej, że naprzeciw siebie staną dwa bardzo młode zespoły, a każdy z nich będzie chciał wygrać.

Tradycyjnie już jak z każdego wyjazdowego meczu, tak i z tego w Legnicy, na naszej stronie prowadzona będzie relacja tekstowa. Zapraszamy do jej śledzenia.

Paweł Niewiadomski arbitrem meczu Miedź II – Ślęza

Paweł Niewiadomski ze Świebodzina sędziować będzie mecz 15. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Miedzią II Legnica i Ślęzą Wrocław

 

34-letni Paweł Niewiadomski to arbiter, który pojawia się i znika na trzecioligowym poziomie rozgrywkowym. Pierwszy raz w III lidze sędziował w sezonach 2008/09 i 2009/10, następnie w 2012/13 i 2013/14, by teraz po kilkuletniej przerwie znów pojawić się w gronie trzecioligowych rozjemców.

Arbiter ten dwukrotnie dotąd prowadził zawody z udziałem Ślęzy. Pierwszy raz miało to miejsce w sierpniu 2013 r. kiedy to 1KS wygrał 2:0 z Promieniem Żary, a drugie jego spotkanie z żółto-czerwonymi miało miejsce w sierpniu br. w przegranym 0:1 przez wrocławian meczu w Dzierżoniowie z Lechią.

W bieżących rozgrywkach arbiter ze Świebodzina sędziował w 4. meczach III ligi. Pokazał w nich 18 (4,5 na mecz) żółtych kartek, 1. czerwoną i podyktował 2. rzuty karne.

Piotr Smołuch: „Wiemy jak mocnym przeciwnikiem jest Ślęza”

 

Przed sobotnim meczem z Miedzią II Legnica rozmawiamy z bramkarzem tej drużyny Piotrem Smołuchem.

 

 

 

Za nami czternasta seria spotkań w 3. grupie III ligi. Rozegraliście w niej derbowy pojedynek z rezerwami Zagłębia Lubin kończąc go w doskonałych nastrojach. Co według Ciebie zadecydowało o Waszej wygranej?

Myślę, że przede wszystkim ogromna wola walki, zaangażowanie i chęć wygranej co zresztą cechuje nas w każdym meczu. Oczywiście dołożyliśmy do tego dużo jakości zarówno tej piłkarskiej jak i taktycznej co dało nam zasłużone trzy punkty.

W dotychczasowych spotkaniach tylko raz w pojedynku w Dzierżoniowie podzieliliście się punktami ze swoimi przeciwnikami. Taka mało zachowawcza gra to jest właśnie Wasz styl gry w obecnym sezonie?

Zawsze gramy o pełną pulę co czasami spotyka się z odmiennym skutkiem, ale z meczu na mecz coraz pewniej wyglądamy w defensywie, wystrzegamy się błędów, które zdarzały nam się wcześniej i widać w naszej grze zdecydowany progres.

Ekipy przygotowujące się do spotkań z zespołami rezerw mają zazwyczaj problem, bo nie wiedzą w jakim składzie te drużyny ze względu choćby na szeroką kadrę ich pierwszych ekip zagrają. Ale to także i chyba kłopot dla Was. Przecież nie możecie się przez to zgrać.

To prawda zazwyczaj dowiadujemy się w czwartek kto z nas schodzi do rezerw więc często ten skład jest zmieniany, ale wszyscy rozumiemy wizję trenera, spełniamy nałożone przez niego założenia, więc nasza ekipa w każdym zestawieniu dobrze funkcjonuje.

Po nie najlepszym początku trzecioligowych rozgrywek ostatnie dwa pojedynki rezerw Miedzi to Wasze zwycięstwa. To jest znak, że trafiliście z formą na końcówkę piłkarskiej jesieni?

Przede wszystkim to znak, że Miedź Legnica zaczyna funkcjonować tak jak byśmy sobie tego życzyli. Konsekwentnie idziemy w kierunku obranym na początku sezonu i mam nadzieję, że zaczyna to już przynosić długotrwałe efekty.

W najbliższą sobotę Waszą dyspozycję sprawdzi wrocławska Ślęza. Drużyna prowadzona przez trenera Grzegorza Kowalskiego przyjedzie do Legnicy podtrzymać dobrą passę. Macie już w swoich głowach pomysł jak poradzić sobie z tym przeciwnikiem?

W każdym meczu niezależnie od rywala chcemy kontynuować nasz pomysł na grę i pokazywać nasze mocne strony jednak oczywiście wiemy jak mocnym przeciwnikiem jest Ślęza dlatego uważam, że będzie to bardzo dobre spotkanie.

 

 

Foto: Miedź Legnica

Z rezerwami Miedzi Ślęza zagra po raz 11

Sobotni mecz Ślęzy w Legnicy z rezerwami Miedzi będzie 11. w historii spotkaniem ligowym tych zespołów.

 
Przez wiele sezonów Ślęza Wrocław spotykała się na różnych poziomach rozgrywkowych z pierwszym zespołem Miedzi. Z rezerwami legnickiego klubu do pierwszych potyczek doszło w sezonie 2008/09 w rozgrywkach IV ligi dolnośląskiej. 15 listopada w Legnicy po bramkach zdobytych przez Marcina Korkosza, Krzysztofa Naskręta i Jakuba Rejmera, Ślęza zwyciężyła 3:0. W przerwie zimowej doszło do przejęcia przez 1KS miejsca w II lidze po Gawinie Królewska Wola, i wiosną z rezerwami Miedzi spotkały się we Wrocławiu rezerwy Ślęzy, a mecz wygrali 2:1 legniczanie. Honorową bramkę dla żółto-czerwonych zdobył wtedy Ernest Balicki.
Kolejne konfrontacje wrocławsko-legnickie miały miejsce również w IV lidze dolnośląskiej. Jesienią 2010 roku rezerwy Miedzi zwyciężyły na własnym boisku 2:0, a wiosną we Wrocławiu odnotowano bezbramkowy remis. W sezonie 2011/12 dwukrotnie górą była Ślęza. W Legnicy 1KS wygrał 2:0 po golach Grzegorza Rajtera, a we Wrocławiu 3:0 po dwóch trafieniach Rafała Brusiło i jednym Mateusza Pałysa.
Po kilku latach przerwy oba zespoły spotkały się ponownie w sezonie 2015/16 już w III lidze dolnośląsko-lubuskiej. We wrześniu 2015 roku na Oporowskiej mecz zakończył się wynikiem 2:2 (gole dla Ślęzy Damian Celuch i Paweł Niewiadomski), a w kwietniu 2016 roku legniczanie wygrali 2:1. Strzelcem honorowego gola dla 1KS-u był Paweł Niewiadomski.
W sezonie 2016/17 w zreformowanej III lidze, pierwszy mecz odbył się w listopadzie ubiegłego roku na stadionie Konfeksu. Zakończył się on bezbramkowym remisem. Ostatnia potyczka obydwu drużyn miała miejsce w czerwcu br. w Oławie. W niej po golach Macieja Firleja i Filipa Olejniczaka wygrała Ślęza 2:0

W sumie (wliczając w to mecz z wiosny 2009 roku) obie drużyny spotkały się ze sobą 10 razy. 4. mecze wygrała Ślęza, 3. Miedź II i 3. zakończyły się wynikami remisowymi. Bilans bramkowy to 14. goli zdobytych przez Ślęzę i 8. przez rezerwy Miedzi.

Drewnohurt w Lidze Partnerów Ślęzy Wrocław

Do Ligi Partnerów wrocławskiego klubu dołączyła firma Drewnohurt. Logo firmy pojawi się między innymi na oficjalnej stronie internetowej klubu.

Jak twierdzi Paweł Dudzik z firmy Drewnohurt, obecność w gronie firm współpracujących ze Ślęzą to „wsparcie rozwoju młodych i przyszłych gwiazd piłki nożnej”.

„Nasza propozycja biznesowa nie dotyczy jedynie pierwszej drużyny koszykarek. Na przykładzie firmy Drewnohurt widać, że Liga Partnerów Ślęzy to również przedsiębiorstwa, które chcą nie tylko zaznaczyć swoją obecność przy naszych piłkarzach i Akademii, ale również mieć wymierny wpływ na rozwój sportu młodzieżowego” – mówi Piotr Zadumiński, menedżer ds. marketingu w Ślęzie Wrocław.

Spółka Drewnohurt oferuje szeroki wybór desek tarasowych wraz z profesjonalną usługą montażu. W swojej ofercie posiada szeroki wybór gotowych elementów drewnianych: deski elewacyjne oraz podbitkowe, podłogowe, wykończeniowe, szeroki wybór sklejki oraz drewna konstrukcyjnego KVH i BSH. W stałej ofercie znajduje się również konstrukcyjne drewno budowlane.

Zapowiedź 15. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W sobotę i niedzielę (4/5 listopada) rozegrana zostanie 15. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3)

 
STAL BIELSKO-BIAŁA – UNIA TURZA ŚL. sobota godz.14
W minionej kolejce mecz Unii został odwołany, przez co zespół ten stracił okazje do wydostania się ze strefy spadkowej. Turzanie spróbują tego dokonać w Bielsku-Białej, ale w meczu ze Stala faworytem z pewnością nie są.

LECHIA DZIERŻONIÓW – FALUBAZ ZIELONA GÓRA sobota godz.14
Lechia imponuje forma, co potwierdzają 4. zwycięstwa z rzędu w ostatnich tygodniach. Bardzo wątpliwe wydaje się zatem, by to Falubaz był tym zespołem, który przerwie doskonałą passę dzierżoniowian.

STAL BRZEG – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY sobota godz.14
Hit kolejki. Z jednej strony lider, który na własnym obiekcie nie stracił w tym sezonie choćby punkty, a z drugiej rewelacyjny beniaminek, który w meczach wyjazdowych jeszcze nie przegrał. Któraś z tych znakomitych serii dobiegnie końca. Tylko która ?

POLONIA GŁUBCZYCE – STILON GORZÓW WLKP. sobota godz.14
Jeżeli Stilon zagra na swoim normalnym poziomie, to nie powinien mieć kłopotów ze zdobyciem kompletu punktów.

REKORD BIELSKO-BIAŁA – ZAGŁĘBIE II LUBIN sobota godz.14
Mecz z bardzo słabo spisującymi się rezerwami Zagłębia stanowi dla Rekordu doskonałą okazje do przełamania kompleksu własnego boiska.

KS POLKOWICE – PIAST ŻMIGRÓD sobota godz.16
Raczej trudno sobie wyobrazić, że będący w głębokim kryzysie Piast będzie w stanie postawić się bardzo dobrze grającym ostatnio gospodarzom.

SKRA CZĘSTOCHOWA – RUCH ZDZIESZOWICE sobota godz.17
Wicelider z Częstochowy stracił dotąd zaledwie 6. goli, co jest ewenementem. Nie wróży to dobrze grającemu zdecydowanie poniżej oczekiwań Ruchowi, któremu o punkty na „Lorecie” będzie niezwykle ciężko.

GÓRNIK II ZABRZE – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE niedziela godz.13
Mecz rozegrany zostanie w niedzielę, a że pierwszy zespół zabrzan gra w sobotę, to możemy spodziewać się, że piłkarze z jego szerokiej kadry dołączą do rezerw. Stąd faworyt tego meczu może być tylko jeden, a jest nim zespół gospodarzy.

MIEDŹ II LEGNICA – ŚLĘZA WROCŁAW sobota godz.13
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Miedź II Legnica – dotychczasowe mecze i strzelcy bramek

5. zwycięstw, 1. remis i 8. porażek to bilans dotychczasowych spotkań Miedzi II Legnica. Z tym zespołem w sobotę zmierzy się Ślęza Wrocław.

 
Miedź II Legnica – dotychczasowe mecze

1. Skra Częstochowa – Miedź II 4:0
2. Miedź II – Polonia Głubczyce 2:0
3. Stal Bielsko-Biała – Miedź II 2:0
4. Ruch Zdzieszowice – Miedź II 2:1
5. Miedź II – Rekord Bielsko-Biała 2:1
6. KS Polkowice – Miedź II 2:0
7. Miedź II – Stal Brzeg 0:1
8. Lechia Dzierżoniów – Miedź II 1:1
9. Miedź II – Górnik II Zabrze 3:2
10. Pniówek 74 Pawłowice – Miedź II 3:2
11. Miedź II – Falubaz Zielona Góra 0:2
12. Gwarek Tarnowskie Góry – Miedź II 2:0
13. Miedź II – Piast Żmigród 2:1
14. Zagłębie II Lubin – Miedź II 1:3

W meczach tych rezerwy Miedzi zdobyły 16. bramek, a na listę strzelców wpisało się 9. piłkarzy. Jedno trafienie to gol samobójczy.

Miedź II Legnica – strzelcy

4 – Paweł Krauz
2 – Mateusz Piechowiak, Patryk Poręba, Mateusz Zatwarnicki
1 – Karol Gardzielewicz, Jan Januszek, Sebastian Surmaj, Michał Bartkowiak, Fryderyk Stasiak
bramka samobójcza – Meik Karwot (Górnik II Zabrze)