III liga kobiet – Wysokie zwycięstwo na zakończenie sezonu

W rozegranym w Środzie Śl. meczu 18. kolejki rozgrywek III ligi kobiet, Ślęza Wrocław wygrała z miejscową Polonią 4:0.

 

Spodziewaliśmy się, że piłkarkom przyjdzie rozgrywać to spotkanie w upale i na boisku ze sztuczną murawą. Tymczasem niebo nad Środą Śląską pociemniało i zaczął padać deszcz, a mecz jak się okazało, rozegrany miał zostać na głównej, bardzo dobrze przygotowanej murawie, miejscowego stadionu.

Ostatni w tym sezonie mecz był fajnym do oglądania widowiskiem. Przyczyniły się do tego nie tylko wrocławianki, ale też miejscowe dziewczyny, które nie schowały się za podwójną gardą, a starały się grać otwarty futbol. Choć Ślęza była w tym meczu zespołem dużo lepszym, to gospodynie za swoją postawę też zasługują na brawa, a szczególnie zasłużyła na nie miejscowa bramkarka, bo gdyby nie ona i jej wiele bardzo dobrych interwencji, to zwycięstwo wrocławianek byłoby w zdecydowanie większych rozmiarach.

Gospodynie zaczęły to spotkanie bardzo odważnie, chcąc pokazać, że nie boją się konfrontacji ze zdecydowanym faworytem jakim była w tym meczu Ślęza. Stąd w początkowym okresie oglądaliśmy dużo walki w środkowej strefie boiska. Kilka początkowych prób strzeleckich było kiepskiej jakości. Zmieniło się to w 13 min. gdy po dobrym uderzeniu Marleny Mikołajczyk po raz pierwszy swoimi umiejętnościami mogła wykazać się miejscowa golkiperka. Z biegiem czasu Ślęza zaczęła uzyskiwać przewagę, a jej efektem był gol otwierający wynik tego meczu. Zdobyty on został w 21 min. przez Patrycję Piotrowską, obsłużoną cudownym podaniem przez Marlenę Mikołajczyk. Stracony gol nie załamał miejscowych dziewczyn. Niewiele brakowało, by już w 25 min.doprowadziły one do wyrównania. Nie stało się tak dlatego, że Aleksandra Malinowska, kapitalnie interweniowała po bardzo dobrym strzale z rzutu wolnego. W 27 min. Patrycja Falborska widząc, że strzegąca bramki zawodniczka Polonii stoi daleko przed swoją bramką, zdecydowała się na zaskakujące uderzenie z bardzo dużej odległości. Bramkarka w ostatniej chwili zdołała jednak wrócić do swojej świątyni i końcami palców sparować piłkę na poprzeczkę. W 30 min. było już jednak 2:0, kiedy to po podaniu grającej doskonałe zawody piętnastoletniej Katarzyny Gaber, z najbliższej odległości futbolówkę do siatki skierowała Kornelia Kieliba. Tuż przed przerwą gospodynie miały jeszcze dwie bardzo dobre okazje do złapania kontaktu, lecz za każdym razem niewiele się myliły posyłając futbolówkę tuż obok słupka.

Druga połowa to już zdecydowana przewaga żółto-czerwonych i ich pojedynek z bramkarką Polonii. Ta bardzo dobrze grająca dziś zawodniczka mogła się tylko jednak przyglądać gdy piłka zatrzepotała w 43 min. w siatce po fantastycznym uderzeniu Patrycji Falborskiej z 30 metrów. Kolejne minuty to już regularny obstrzał bramki Polonii. Część z tych uderzeń była naprawdę niezłej klasy, a mimo to za każdym razem na wysokości zadania stawała bramkarka Polonii. Wynik meczu ustalony został w 70 min. gdy po podaniu Patrycji Falborskiej, formalności dopełniła Julia Pawlak.

Ślęza kończy sezon efektownym zwycięstwem i zajmuje 2. miejsce. Już niedługo podsumujemy na naszej stronie całe, minione już rozgrywki.

POLONIA ŚRODA ŚL. – ŚLĘZA WROCŁAW 0:4 (0:2)

0:1 Piotrowska 21′
0:2 Kieliba 30′
0:3 Falborska 43′
0:4 Pawlak 70′

Ślęza – Malinowska (51’Osowiecka), Dziadek (41’Kogutek), Stępień, Kieliba (41’Kruk), Pawlak, Mikołakczyk, Piotrowska (54’Dobies), Gaber, Wolak, Falborska, Olbińska.