III liga kobiet – Ślęza zakończy sezon w Środzie Śl.

W sobotę (15 czerwca) w Środzie Śl. rozegrany zostanie mecz 18. kolejki rozgrywek III ligi kobiet, pomiędzy miejscową Polonią i Ślęzą Wrocław.

 

Swój debiutancki sezon (2016/17) żeńska drużyna Ślęzy Wrocław ukończyła na 4. miejscu. Przed rokiem była już na najniższym podium, a w kończących się obecnie rozgrywkach, może zająć miejsce 2. Aby tak się stało, trzeba spełnić tylko jeden warunek, mianowicie wygrać z Polonią Środa Śl.

Zwycięstwo w Środzie Śląskiej wydaje się być obowiązkiem naszej drużyny. Do drużyny Polonii podchodzimy z szacunkiem, ale jej dotychczasowe rezultaty w tym sezonie, pokazują, że nie powinien to być przeciwnik, z którym wrocławianki miałyby mieć większe kłopoty. Gospodynie sobotniego starcia zajmują 7. miejsce w tabeli i pewne już jest, że na tym miejscu zakończą sezon. Ostatnie tygodnie były bardzo nieudane w wykonaniu polonistek, które kolejno przegrały 2:11 w Świdnicy z Polonią, 0:2 u siebie z Moto-Jelczem i 0:8 w Lubinie z LUKS-em. Nie dopuszczamy zatem myśli, by punkty z tym zespołem mogła stracić Ślęza, choć z drugiej strony w sporcie nie ma nigdy nic pewnego. Dlatego też ani przez moment nasze piłkarki nie mogą zlekceważyć swoich przeciwniczek. Za to muszą zagrać swoje, a wtedy będzie dobrze.

Historia dotychczasowych starć Ślęzy z Polonią zdecydowanie przemawia za Ślęzą. Najbardziej wyrównany był pierwszy mecz pomiędzy tymi ekipami rozegrany we wrześniu 2016 r. w Środzie Śl. Ślęza prowadziła w nim 2:0, 3:2 i 4:3, ale ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 4:4. W wiosennym rewanżu 1KS wygrał 2:0. W poprzednim sezonie żółto-czerwone zwyciężyły dwukrotnie, 2:0 na wyjeździe i 1:0 u siebie. Ostatnia konfrontacja pomiędzy tymi drużynami miała miejsce w listopadzie ubiegłego roku we Wrocławiu, a zakończyła się ona bardzo wysoką, bo 9:0, wygraną Ślęzy.

Zapowiada się, że sobotni mecz toczyć się będzie w trudnych warunkach, przy ponad 30-sto stopniowym upale. Gra przy takiej temperaturze, w dodatku na sztucznej murawie, do przyjemności nie należy. Wierzymy jednak, że nie przeszkodzi to naszym piłkarkom w sięgnięciu po komplet punktów.

Sędziuje – Staniucha