W Lubinie o awans do finału

W środę (12 maja) o godz.17 w Lubinie, rozegrany zostanie półfinałowy mecz rozgrywek regionalnego Pucharu Polski.

 

Po sobotniej wizycie w Lubinie, w środę Ślęza Wrocław ponownie uda się do tego miasta, by po raz kolejny zmierzyć się z rezerwami miejscowego Zagłębia. Tym razem stawką meczu nie będą ligowe punkty, a awans do finału pucharowych rozgrywek.

Sobotni mecz był bardzo zacięty, a jego wynik ważył się do ostatniego gwizdka arbitra. Wydaje się, że również środowe starcie może być podobne. Na pewno będą też jednak różnice w porównaniu do ligowego starcia, przede wszystkim po względem kadrowym, bo spodziewamy się, że obaj trenerzy dokonają roszad w składach, które wybiegną na boisko. Każdy ze szkoleniowców, mając w pamięci rozegraną przed kilkoma dniami potyczkę, będzie też zapewne próbował czymś zaskoczyć swojego vis a vis, tak aby to jego zespół okazał się być lepszym w tym meczu. Będziemy zatem świadkami swoistej partii szachów, jaką rozegrają Grzegorz Kowalski i Adam Buczek. Różnica jednak będzie taka, że zamiast figur, na zielonej szachownicy zaprezentują się piłkarze.

Zarówno Zagłębie II jak i Ślęza to zespoły, które poznały już smak zwycięstwa w pucharowej rywalizacji i to nie jednokrotnie. Lubinianie po regionalne trofeum sięgali trzykrotnie (2014, 2017 i 2019). Ślęza wygrywała te rozgrywki dwa razy (2015 i 2020). W tym sezonie tylko jeden z tych klubów będzie miał okazję powiększyć swoją kolekcję trofeów, a który z nich to będzie, przekonamy się w środę.

Choć oba kluby mocno zaznaczyły swoją obecność w pucharowych rozgrywkach, to tylko raz miały okazję ze sobą wzajemnie rywalizować. Miało to miejsce w lipcu ubiegłego roku w Lubinie, gdzie Ślęza w finałowym meczu wygrała z Zagłębiem II 3:1. W środę będziemy zatem świadkami meczu rewanżowego.

Droga do finału dla obydwu zespołów była jakże się różniąca. Wynika to m.in. z tego, że w podokręgu legnickim, trzecioligowcy do pucharowych zmagań przystąpili dopiero od ćwierćfinałów, a zespoły z tego samego poziomu ze strefy wrocławskiej, musiały swoje pucharowe zmagania rozpocząć już od 1/32 finału. Zagłębie II zatem musiało rozegrać dotąd tylko 3. mecze, a Ślęza tych meczów ma już na koncie 6. Porównując też rywali jakich mieli lubinianie i żółto-czerwoni, widać, że gospodarze środowego meczu mieli zdecydowanie łatwiej.

Droga do regionalnego półfinału :

1/32 finału

Zagłębie II – wolny los
Lider Borów (A klasa) – Ślęza 0:13 (Traczyk 3, Stępień 2, Telatyński 2, Stempin 2, Szydziak, Bialik, Pisarczuk, Guilherme)

1/16 finału

Zagłębie II – wolny los
Skra Wojnowice (B klasa) – Ślęza 0:21 (Stępień 6, Krukowski 5, Wawrzyniak 4, Marciniak, Kluzek, Telatyński, Traczyk i dwa gole samobójcze)

1/8 finału

Zagłębie II – wolny los
Śląsk Wrocław (CLJ) – Ślęza 2:2 (Guilherme, Stępień) karne 1:4

1/4 finału

Zryw Kłębanowice (kl.okręgowa) – Zagłębie II 1:3 (Hanc, Kłudka, Laskowski)
MKP Wołów (IV liga) – Ślęza 0:8 (Stępień 5, Wawrzyniak, Stempin, Muszyński) – mecz rozegrano we Wrocławiu

1/2 finału

Zawisza Serby (kl.okręgowa) – Zagłębie II 0:7 (Czuban 2, Laskowski 2, Mach, Kasprzak, Lepczyński)
Foto-Higiena Gać (III liga) – Ślęza 1:2 (Stępień, Pisarczuk)

Finały strefowe

Orkan Szczedrzykowice (IV liga) – Zagłębie II 0:3 (Sypek, Dudziński, Kusztal) – mecz rozegrano w Lubinie
Piast Żmigród (III liga) – Ślęza 0:3 (Stępień, Stempin, Vinicius)

Lubiński półfinał sędziować będzie Waldemar Socha z Bolesławca, czyli ten sam arbiter, który sędziował ubiegłoroczny finał.

Nie wiemy jak dotąd, czy Zagłębie przeprowadzi transmisję z tego meczu. O tym, że lubiński klub przeprowadzi takową w sobotę, dowiedzieliśmy się na niespełna dwie godziny przed spotkaniem. Póki co zapraszamy na relację tekstową z finału, która na pewno przeprowadzona zostanie na naszej stronie.