Śląsk II – Ślęza: wypowiedzi pomeczowe

Oto, co po meczu Śląsk II Wrocław – Ślęza Wrocław powiedzieli trenerzy i piłkarze obu zespołów:

 

 

Michał Hetel (trener Śląska II): „W pierwszej połowie zrobiliśmy sobie dużą nadwyżkę jeśli chodzi o bramki, bo byliśmy tacy bardzo zdeterminowani i pazerni jeśli chodzi o gole. Te sytuacje, które mieliśmy to wykorzystaliśmy. Bardzo źle weszliśmy w drugą część gry. Za mało było w niej intensywności i była ona zdecydowanie pod dyktando Ślęzy, ale i tak zdobyliśmy gola i na tyle utrzymaliśmy tą przewagę bramkową, że nic złego się nie wydarzyło.”

Grzegorz Kowalski (trener Ślęzy): „Mam nadzieję, że nasz następny mecz ligowy z Pniówkiem będą nam sędziować sędziowie z Katowic.”

Patryk Szwedzik (Śląsk II): „Możemy być zadowoleni z pierwszej połowy gdzie strzeliliśmy trzy gole i to spotkanie w sumie zamknęliśmy. Druga część do poprawy. Wkradło się dużo chaosu, traciliśmy głupio piłki. Daliśmy kilka szans Ślęzie, ale udało się utrzymać dobry rezultat i wygrać ten mecz.”

Robert Pisarczuk (Ślęza): „Inaczej wyobrażaliśmy sobie ten mecz, szczególnie pierwszą połowę. Popełnialiśmy dużo błędów, nie było widać u nas odwagi, agresji ani jakości, a są to rzeczy bez których w tej lidze ciężko będzie wygrywać. W przerwie usłyszeliśmy wiele zasłużonych, cierpkich słów i druga połowa wyglądała zupełnie inaczej. Niestety 45 minut niezłej postawy to było dziś znacznie za mało. Wierzę, że w piątek zagramy dwie równe, dobre i przede wszystkim zwycięskie połowy. Gratulacje dla zespołu Śląska.”