Liga dżentelmenów po 18. kolejce

W 18. kolejce sędziowie pokazali 41. żółtych kartek. Za dwie żółte kartki przedwcześnie boisko musieli opuścić zawodnicy Polonii Nysa, Rekordu Bielsko-Biała i Pniówka 74 Pawłowice.

 

żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

Liga dżentelmenów po 18. kolejce

1. Ruch Chorzów – 37 (17 meczów)
2. LKS Goczałkowice Zdrój – 41 (17)
3. Gwarek Tarnowskie Góry – 42 (17)
4. Ślęza Wrocław – 43 (17)
5. Zagłębie II Lubin – 44 (18)
6. Rekord Bielsko-Biała – 47 (17)
7. ROW 1964 Rybnik – 48 (17)
8. Polonia Nysa – 49 (17)
8. Foto-Higiena Gać – 49 (17)
8. Lechia Zielona Góra – 49 (17)
11. Piast Żmigród – 56 (17)
12. Polonia Bytom – 57 (17)
13. Polonia-Stal Świdnica – 58 (17)
14. Warta Gorzów Wlkp. – 59 (17)
15. Pniówek 74 Pawłowice – 62 (17)
16. Stal Brzeg – 64 (17)
17. Górnik II Zabrze – 66 (17)
18. MKS Kluczbork – 67 (17)
19. Miedź II Legnica – 73 (17)

Klasyfikacja strzelców III ligi (grupa 3) po 18. kolejce

Trzech prowadzących w klasyfikacji strzelców piłkarzy, w ostatniej kolejce powiększyło swoje konta o kolejne trafienia.

 

Czołówka klasyfikacji strzelców po 17. kolejce

19 – Adam Żak (Polonia Bytom)

18 – Mariusz Idzik (Ruch)

15 – Szymon Kobusiński (Lechia)

13 – Marcin Przybylski (Foto-Higiena)

11 – Adam Setla (Polonia Nysa)

10– Piotr Ćwielong (LKS), Bartosz Włodarczyk (MKS), Damian Celuch (Stal)

9 – Bartosz Marchewka (LKS), Filip Latusek (MKS), Dawid Hanzel (Pniówek), Bartosz Zynek (Zagłębie II), PIOTR STĘPIEŃ (ŚLĘZA)

8 – Maciej Koziara (Miedź II), Daniel Stanclik (Piast)

 
W naszej klasyfikacji sugerujemy się tym co znajdziemy na portalu „Łączy nas piłka” na którym podane są nazwiska strzelców z protokołów meczowych.

Podsumowanie 18. kolejki rozegrywek III ligi (grupa 3)

Pięć zwycięstw gospodarzy, dwa gości i dwa remisy, to bilans 18. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

 
Wydarzeniem kolejki była przerwana seria zwycięstw lidera z Chorzowa. Wiemy też już napewno, że zimę w strefie spadkowej spedzą Foto-Higiena Gać, Polonia Nysa i Polonia-Stal Świdnica.

 
LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ – RUCH CHORZÓW 2:1
Rewelacyjny beniaminek ma patent na liderów. Wygrał ze Ślęzą, gdy ten zespół prowadził w tabeli, a teraz tak samo uczynił w starciu z Ruchem. Chorzowianie prowadzili do przerwy, ale w drugiej odsłonie gole zdobywał już tylko LKS.

FOTO-HIGIENA GAĆ – REKORD BIELSKO-BIAŁA 2:0
Od 12. września Foto-Higiena czekała na zwycięstwo i wreszcie się doczekała. Bramki w tym meczu zdobyte zostały w drugiej połowie, a goście kończyli go w dziesiątke, po drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartce pokazanej przez sędziego w 77 min.

STAL BRZEG – ZAGŁĘBIE II LUBIN 1:0
Po ostatnich, wysokich porażkach posadę stracił trener Stali – Marcin Domagała. W meczu z rezerwami Zagłębia zespół poprowadził Marcin Szymocha i jak widać po wyniku efekt nowej miotły zadziałał, choć trzeba też dodać, że gospodarze mieli sporo szcześcia, bowiem w 85 min. goście nie wykorzystali rzutu karnego.

MIEDŹ II LEGNICA – MKS KLUCZBORK 2:2
Bliżej zwycięstwa byli w ctym meczu miejscowi, którzy prowadzili do 85 min. Końcowy rezultat w tym starciu był jednak taki, jakiego można było się spodziewać.

GWAREK TARNOWSKIE GRY – PIAST ŻMIGRÓD 0:0
Z tego co pisano o tej potyczce, to jej wynik można uznać za sprawiedliwy.

ROW 1964 RYBNIK – POLONIA BYTOM 0:2
To już ósme wyjazdowe zwycięstwo Polonii, która pod tym względem jest najlepsza w lidze. Mecz rozpoczął się z opóźnieniem, na wskutek protestu piłkarzy ROW-u (Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o …)

GÓRNIK II ZABRZE – POLONIA-STAL ŚWIDNICA 3:2
Gospodarze prowadzili od 26 min. i ani na moment tego prowadzenia nie oddali.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – WARTA GORZÓW WLKP. 3:1
Mecz rozstrzygnięty został już w pierwszej połowie, którą miejscowi wygrali 3:0. Od 74 min. Pniówek grał w dziesiątkę (czerwona kartka), czego jedank gorzowianie nie potrafili wykorzystać.

POLONIA NYSA – LECHIA ZIELONA GÓRA 0:3
Pewne zwycięstwo Lechii, po którym sytuacja beniaminka z Nysy jeszcze bardziej się skomplikowała.

ŚLĘZA WROCŁAW – pauza

Urodziny Mikołaja Wawrzyniaka

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi piłkarz Ślęzy Wrocław Mikołaj Wawrzyniak.

 

 

W tym szczególnym dniu życzymy naszemu zawodnikowi dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności, wielu pięknych bramek, asyst w barwach naszej drużyny i radosnego wejścia w dorosłe życie.

Zarząd, działacze, trenerzy, piłkarze i sympatycy 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl

 

 

Pucharowy ćwierćfinał w przyszłym roku

Nastąpiła kolejna zmiana terminu meczu 1/4 rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski pomiędzy MKP Wołów i Ślęzą Wrocław.

 
Nowy termin tego meczu to 27.02.2021 godz.12.

18. kolejka III ligi: Typy Kornela Traczyka

Oto jakie rozstrzygnięcia w 18. kolejce III ligi typuje piłkarz Ślęzy Wrocław Kornel Traczyk

 

 

 

Foto-Higiena Gać

Rekord Bielsko-Biała

2

Polonia Nysa

Lechia Zielona Góra

2

ROW 1964 Rybnik

Polonia Bytom

X

Stal Brzeg

Zagłębie II Lubin

2

Gwarek Tarnowskie Góry

Piast Żmigród

1

Miedź II Legnica

MKS Kluczbork

2

Pniówek 74 Pawłowice

Warta Gorzów Wielkopolski

1

LKS Goczałkowice Zdrój

Ruch Chorzów

1

Górnik II Zabrze

Polonia-Stal Świdnica

2

 

Zapowiedź 18. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W sobotę i niedzielę (21/22 listopada) rozegrana zostanie 18. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3).

 

LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ – RUCH CHORZÓW sobota godz.13
Choć beniaminek z Goczałkowic spisuje się doskonale, to w meczu z Ruchem raczej większych szans temu zespołowi nie dajemy, tym bardziej, że LKS gra u siebie, gdzie punktuje o wiele gorzej niż w delegacjach.

FOTO-HIGIENA GAĆ – REKORD BIELSKO-BIAŁA sobota godz.13
Zmiana trenera póki co nic nie dała Foto-Higienie, bo po wodzą nowego szkoleniowca w trzech rozegranych meczach drużyna ta nie zdobyła punktu. Może uda się to zmienić w starciu z Rekordem, który też ostatnio formą nie imponuje.

STAL BRZEG – ZAGŁĘBIE II LUBIN sobota godz.13
Czy rozbita w ostatnich dwóch meczach Stal, zdoła się obudzić. W meczu z dobrze grającą ostatnio lubińska młodzieżą o punkty jednak łatwo nie będzie.

MIEDŹ II LEGNICA – MKS KLUCZBORK sobota godz.13
W pierwszej połowie sezonu zdecydowanie postawilibyśmy na MKS, ale teraz szanse na zwycięstwo obydwu ekip wydają się być podobne.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – PIAST ŻMIGRÓD sobota godz.13
Odmieniony ostatnio Piast (trzy zwycięstwa z rzędu) jedzie do Tarnowskich Gór by podtrzymać dobrą passę i wcale nie jest bez szans, by tak się stało. Z drugiej strony trzeba wziąć pod uwagę fakt, że Gwarek u siebie spisuje się dobrze, i też ma swoje atuty by w tej potyczce wygrać.

ROW 1964 RYBNIK – POLONIA BYTOM sobota godz.13
Nie chcąc stracić dystansu do lidera, Polonia musi podtrzymać serię zwycięstw i wygrać piąty raz z rzędu. W Rybniku wydaje się to być prawdopodobne.

GÓRNIK II ZABRZE – POLONIA-STAL ŚWIDNICA sobota godz.13
Rezerwy zabrzan są tuż nad kreską, a mecz z ostatnią w tabeli Polonią, jest dla nich doskonałą okazją by swoją pozycję poprawić.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – WARTA GORZÓW WLKP. sobota godz.13
Choć piękna seria (5) zwycięstw Pniówka została przerwana w Chorzowie, to w meczu z beniaminkiem gospodarze są zdecydowanym faworytem.

POLONIA NYSA – LECHIA ZIELONA GÓRA niedziela godz.13
Polonia punktuje tylko u siebie i stąd należy upatrywać szans tej drużyny do powiększenia swojego skromnego dorobku punktowego, ale pozycje w tabeli obu zespołów wskazują jednak, że faworytem tego spotkania są zielonogórzanie.

ŚLĘZA WROCŁAW – pauza

Bramki z pojedynku Ślęza – Polonia

Oto jak padały gole w meczu Ślęza Wrocław – Polonia Nysa.

 

 

 

 

Zdjęcia z meczu Ślęza – Polonia

Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku Ślęza Wrocław – Polonia Nysa.

 

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

 

Komentarze po spotkaniu Ślęza – Polonia

Oto co po meczu Ślęza Wrocław – Polonia Nysa powiedzieli członkowie sztabów szkoleniowych i piłkarze obu zespołów:

 

Marcin Herc (trener bramkarzy Ślęzy): „Z wielu rzeczy dziś możemy być zadowoleni. Właściwie przez cały mecz dominowaliśmy na boisku prowadziliśmy grę i nadawaliśmy tempo temu spotkaniu. Strzeliliśmy cztery ładne bramki, ale przydarzyło nam się przy pełnej kontroli pojedynku oddanie inicjatywy. Trzeba przyznać uczciwie, że niewiele brakowało, a rywal doprowadziłby w krótkim czasie do wyrównania. Musieliśmy się napracować żeby utrzymać prowadzenie, a potem je podwyższyć. Mamy teraz 10 dni do ostatniej kolejki. Będziemy mieli czas żeby się zregenerować i dobrze przygotować do tego ostatniego spotkania.”

Arkadiusz Bator (trener Polonii): „Uważam, że Ślęza zasłużenie ten mecz wygrała, od początku przejęła inicjatywę. My natomiast nastawiliśmy się na to, aby szukać swoich szans w organizacji gry z tyłu i wyjściach do kontrataku, ale też chcieliśmy w wybranych momentach kiedy Ślęza się cofnie szukać bocznych stref. Straciliśmy w pierwszej połowie dwie bramki. Najpierw po stałym fragmencie, gdzie uczulaliśmy na to naszych zawodników. Drugi gol, szybkie dwa strzały i było 2:0 dla Ślęzy. W drugiej części szybko straciliśmy kolejnego gola i wydawało się, że już jest po meczu. Natomiast my podnieśliśmy się i mieliśmy swój moment, gdzie tak naprawdę mieliśmy bardzo dobre dwadzieścia minut, w których podeszliśmy wyżej. Nie mieliśmy nic do stracenia. Strzeliliśmy najpierw jedną, potem drugą bramkę, szkoda tej sytuacji na 3:3. Być może z przebiegu meczu nie zasłużyliśmy, ale taka jest czasami piłka, że masz swoje piętnaście, dwadzieścia minut i wykorzystujesz je. Bramka na 4:2 podcięła nam już skrzydła. Tak jak mówiłem na początku uważam, że z przebiegu tego spotkania Ślęza zasłużenie je wygrała.”

Maciej Tomaszewski (Ślęza): „To był mecz z kategorii my musimy – Polonia mogła. Takie spotkania są najcięższe. Wyszliśmy zdeterminowani i pokazywaliśmy to w pierwszych minutach meczu. Szybko strzelone dwie bramki dały nam spokój w głowie lecz po wejściu na murawę i goście udowodnili, że potrafią grać w piłkę. Trzecia bramka nas uśpiła, a rywale pokazali, że walczą do końca. Po dwóch trafieniach piłkarzy z Nysy wtargnął się niepokój, lecz wiedzieliśmy, że przeciwnicy ruszą natomiast my musieliśmy w mądry sposób zadać ostateczny cios. Zrealizowaliśmy nasz plan czyli trzy punkty zostają we Wrocławiu i myślimy o ostatnim meczu, aby z radością zakończyć rundę jesienną.”

Kacper Fedorowicz (Polonia, były gracz Ślęzy): „Był to dla nas ciężki pojedynek. Pierwsza połowa zdecydowanie pod dyktando Ślęzy. Po dwóch stałych fragmentach w przeciągu kilku minut tracimy dwie bramki. Na drugą część wyszliśmy zdecydowanie agresywniej i zaczęliśmy grać odważniej czego skutkiem były dwie zdobyte bramki. Niestety po golu na 4:2 powietrze z nas zeszło. Teraz musimy szukać punktów w następnych dwóch meczach. Nie pozostało mi nic innego jak pogratulować Ślęzie.”