Gole ze spotkania Rekord – Ślęza
Prezentujemy bramki jakie padały w meczu Rekord Bielsko-Biała – Ślęza Wrocław.
Relację na żywo z tego pojedynku przeprowadziła telewizja Rekord TV, z której pochodzi powyższy materiał.
Prezentujemy bramki jakie padały w meczu Rekord Bielsko-Biała – Ślęza Wrocław.
Relację na żywo z tego pojedynku przeprowadziła telewizja Rekord TV, z której pochodzi powyższy materiał.
Prezentujemy galerię zdjęć z meczu Rekord Bielsko-Biała – Ślęza Wrocław.
Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie, lub po kliknięciu w poniższy kolaż:
Oto, co po spotkaniu Rekord Bielsko-Biała – Ślęza Wrocław powiedzieli trenerzy i piłkarze obu zespołów:
Dariusz Klacza (trener Rekordu): „Mieliśmy ten mecz pod kontrolą. Było to jedno z lepszych spotkań jakie rozegraliśmy w tej rundzie, ale też mieliśmy ogromny szacunek do przeciwnika, który wiedzieliśmy, że chce grać, który bardzo mocno powalczył z Rekordem jesienią, dlatego byliśmy nastawieni na różne scenariusze. Nie wiedzieliśmy czy zespół z Wrocławia zagra na trójkę czy na czwórkę z tyłu, bo analizy wynikały tak, że Ślęza bardzo dostosowuje się do przeciwnika. Mieliśmy jeszcze więcej sytuacji i cieszymy się z tego zwycięstwa.”
Grzegorz Kowalski (trener Ślęzy):”Graliśmy naiwną piłkę dlatego przegraliśmy.”
Konrad Kareta (Rekord): „Dobra i równa gra na przestrzeni całego meczu pozwoliła nam na wysokie zwycięstwo nad zawsze groźną Ślęzą. Mogła się podobać nasza chęć zdobywania kolejnych bramek. Brawa dla całej drużyny za pracę i skuteczność w defensywie.”
Mikołaj Wawrzyniak (Ślęza): „Wiedzieliśmy czego możemy się spodziewać po drużynie z Bielska-Białej. Przeczuwaliśmy że to będzie ciężki pojedynek i taki też był. Rekord wykorzystał nasze błędy, mimo tego staraliśmy się odwrócić losy meczu. Nie udało się i polegliśmy. Teraz skupiamy się na kolejnym spotkaniu.”
Przedstawiamy statystyki z meczu Rekord Bielsko-Biała – Ślęza Wrocław.
strzały celne
Rekord – 8
Ślęza – 2
strzały niecelne
Rekord – 4
Ślęza – 6
rzuty rożne
Rekord – 6
Ślęza – 1
spalone
Rekord – 3
Ślęza – 1
faule
Rekord – 8
Ślęza – 14
żółte kartki
Rekord – 2
Ślęza – 2
W rozegranym w Bielsku-Białej meczu 26. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), Ślęza Wrocław przegrała z miejscowym Rekordem 0:3.
Po cichu liczyliśmy na to, że młoda drużyna Ślęzy (dziś znów zagrało 7 juniorów, w tym 5 w podstawowej jedenastce), sprawi niespodziankę na boisku wicelidera. Nic takiego miejsca jednak nie miało, bo gospodarze pokazali, że nie przypadkowo liczą się w rywalizacji o awans. Rekord był dziś dla żółto-czerwonych rywalem z wyższej półki. Naszym piłkarzom nie można było odmówić ambicji, ale to było za mało, by stoczyć równorzędny bój z bardzo dobrze dysponowanymi gospodarzami, w których szeregach prym wiódł niespełna 39-letni Tomasz Nowak, zdecydowanie najlepszy piłkarz w tym meczu.
Ślęza nieźle rozpoczęła to spotkanie, oddając w jego początkowej fazie 3 strzały z dystansu, a dwa z nich, choć niecelne, autorstwa Roberta Pisarczuka i Mikołaja Wawrzyniaka, były przedniej marki. Z biegiem czasu Rekord przejął inicjatywę i w 19 min. po dośrodkowaniu z prawej strony, piłkę z najbliższej odległości w siatce umieścił lider klasyfikacji strzelców, Daniel Świderski. Rekord po objęciu prowadzenia, miał kilka bardzo dobrych okazji, by je powiększyć. Dwukrotnie bardzo dobrych szans na gola nie zamienił Michał Śliwka. Piłkę w kierunku bramki posyłali też Kacper Kasprzak i Świderski, ale nie na tyle precyzyjnie by zaskoczyć Sebastiana Sobolewskiego. W 42 min. arbiter dopatrzył się faulu Błażeja Jakubczyka w polu karnym i podyktował rzut karny, który na gola zamienił Świderski. Junior Ślęzy mógł odkupić swoją winę tuż przed przerwą, lecz niestety strzelając z kilku metrów zamiast umieścić piłkę w bramce, trafił nią w Krzysztofa Żerdkę.
Po zmianie stron Rekord, mając korzystny wynik nie szarżował w ofensywie, lecz pozwalał na rozgrywanie piłki wrocławianom, wyczekując na okazję do kontrataków. W 51 min. Pisarczuk uderzył z rzutu wolnego tuż nad poprzeczką. W rewanżu Nowak dwukrotnie sprawdził czujność Sobolewskiego. Piłkarze Ślęzy próbowali uderzać z dystansu, lecz próby Kamila Olka i Oliwiera Jakucia były dalekie od doskonałości, a ze strzałem Pisarczuka poradził sobie Żerdka. Rekord kontrolował przebieg gry, a gdy nadarzała się okazja, to groźnie kontrował. Tak też się stało w 74 min. gdy obsłużony podaniem przez Nowaka, Filip Waluś ustalił końcowy rezultat.
REKORD BIELSKO-BIAŁA – ŚLĘZA WROCŁAW 3:0 (2:0)
1:0 Świderski 19′
2:0 Świderski (karny) 43′
3:0 Waluś 74′
Rekord – Żerdka, Madzia (49’Pańkowski), Nowak, Świderski, Kasprzak (78’Mańka), Śliwka (78’Kempny), Nocoń, Wrona, Kareta, Wyroba (78’Twarkowski), Kamiński (61’Waluś)
rezerwa – Kotelba, Idzik, Wojciechowski, Iwanek.
Ślęza – Sobolewski, Pisarczuk, Jakóbczyk (46’Jabłoński), Wawrzyniak, Marcjan (61’Jakuć), Kluzek, Murat (46’Hampel),Michaliski (61’Zawadzki), Kozik, Bieńkowski (61’Olek), Kifert.
rezerwa – Majchrzak, Afonso.
Sędziowali – Maciej Górski (Kraków) oraz Marcin Ciepły i Łukasz Marek
Żółte kartki – Wrona, Twarkowski – Bieńkowski, Olek
Widzów – 100
Zapraszamy na relację live ze spotkania 26. kolejki III ligi (gr. 3) Rekord Bielsko – Biała – Ślęza Wrocław.
![]() |
3-0 | ![]() |
REKORD BIELSKO-BIAŁA |
ŚLĘZA WROCŁAW |
Rekord: 1. Żerdka – 5. Madzia, 6. Nowak, 11. Świderski, 19. Kasprzak, 20. Śliwka, 21. Nocoń, 23. Wrona, 30. Kareta, 75. Wyroba, 77. Kamiński
Ślęza: 12. Sobolewski – 6. Pisarczuk, 8. Jakóbczyk, 9. Wawrzyniak, 10. Marcjan, 17. Kluzek, 19. Murat, 20. Michalski, 22. Kozik, 23. Bieńkowski, 24. Kifert
|
KONIEC MECZU.
90′ Twarkowski strzelał niecelnie na bramkę Ślęzy.
85′ Żółta kartka dla Twarkowskiego.
78′ Twarkowski, Mańka i Kempny za Kasprzaka, Wyrobę i Śliwkę.
74′ Waluś podwyższa wynik na 3:0!
72′ Żółta kartka dla Olka.
70′ Pisarczuk tym razem celnie, ale Żerdka na posterunku.
68′ I także niecelne uderzenie na bramkę Rekordu Jakucia.
65′ Niecelny strzał Olka.
61′ Zmiany w obu drużynach. Waluś za Kamińskiego w ekipie Rekordu. Marcjan, Michalski i Bieńkowski opuszczają boisko w zespole Ślęzy. W ich miejsce Jakuć, Olek i Zawadzki.
60′ I znów udana interwencja naszego bramkarza po uderzeniu Nowaka.
58′ Sobolewski broni strzał Nowaka.
56′ Bramka dla rywali. Ze spalonego…
51′ Strzał Pisarczuka tuż nad poprzeczką po rzucie wolnym dla wrocławian.
50′ Żółta kartka dla Wrony.
49′ Pańkowski za Madzię.
GRA PO PRZERWIE WZNOWIONA.
Dwie zmiany w przerwie w naszym zespole. Boisko opuścili Murat i Jakóbczyk. W ich miejsce zagrają Jabłoński i Hampel.
KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY.
45 + 1′ Ależ znakomita okazja Jakóbczyka tuż przerwą. Kapitalnie broni Żerdka!!!
43′ Świderski po rzucie karnym podwyższa na 2:0 dla gospodarzy!
38′ Celny strzał Świderskiego.
34′ Dwa strzały piłkarzy Rekordu w ostatnich momentach. Najpierw piłkę złapał Sobolewski, a chwilę potem futbolówka po mocnym uderzeniu Śliwki minęła naszą bramkę.
31′ Żółta kartka dla Bieńkowskiego.
29′ Piłka w bramce Ślęzy. Na szczęście spalony…
23′ Mocne, ale niecelne uderzenie Śliwki.
19′ Niestety gol dla Rekordu. Strzelcem bramki Świderski!
17′ Piękny strzał zza pola karnego Wawrzyniaka. Tuż obok słupka!
10′ Minimalnie niecelne uderzenie zza szesnastki Pisarczuka.
7′ Strzał Nowaka z rzutu wolnego broni Sobolewski.
6′ Dobra wrzutka piłki w pole karne Rekordu przez Kozika, ale Żerdka uprzedził w nim Kluzka.
3′ Lekki strzał Nowaka z lewej strony boiska broni Sobolewski.
1′ Niecelny strzał Pisarczuka.
Rozpoczyna się ten mecz.
Już za kilka chwil początek tego pojedynku.
Sędzią meczu będzie Maciej Górski z Krakowa.
Jak na razie w Bielsku jest pochmurno.
Witamy serdecznie z Bielska-Białej. Już od 14:00 rozpoczniemy relację na żywo z meczu 26. kolejki III ligi, w którym miejscowy Rekord podejmie wrocławską Ślęzę.
Ławki rezerwowych:
Rekord: 71. Kotelba, 7. Waluś, 9. Idzik, 10. Wojciechowski, 13. Mańka, 17. Iwanek, 18. Kempny, 27. Twarkowski, 33. Pańkowski
Ślęza: 1. Majchrzak, 4. Jakuć, 11. Olek, 13. Jabłoński, 15. Hampel, 18. Afonso, 21. Zawadzki
W niedzielę (21 kwietnia) o godz.18:30 w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce, rozegrany zostanie mecz 17. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet, pomiędzy Ślęzą Wrocław i Lechem UAM Poznań.
W minioną niedzielę wieczorem, Ślęza Wrocław przerwała serię zwycięstw Energi Checz Gdynia na własnym boisku. Teraz, w kolejny niedzielny wieczór, wrocławianki staną przed kolejnym, jakże trudnym zadaniem, czyli powstrzymania jedynego zespołu, który w rundzie wiosennej nie stracił jeszcze choćby punktu, a takim jest poznański Lech.
Przypomnijmy, że Ślęza i Lech, to zespoły które równocześnie wywalczyły awans z III o II ligi i z II do I ligi. Przed sezonem pisaliśmy w naszej zapowiedzi, że mimo tego, że obie drużyny przystąpią do rozgrywek w roli beniaminków, to mogą w nich sporo namieszać i tak też się dzieje. Zarówno Ślęza jak i Lech znajdują się w dosyć szerokim wciąż gronie zespołów, rywalizujących o dwa premiowane awansem miejsca. Ślęza mająca o jeden mecz rozegrany mniej, zajmuje miejsce trzecie mając na koncie 31 zdobytych punktów. Lech mający 2 punkty mniej, plasuje się na piątej pozycji.
Ślęza i Lech to zespoły, które znają się doskonale, bowiem od kilku lat rozgrywały one pomiędzy sobą mecze sparingowe. Oficjalne spotkanie tych drużyn odbyło się dotąd tylko jedno, miało ono miejsce 30 września u.r. w Poznaniu. Było to bardzo zacięte i emocjonujące starcie, a jedyną bramkę w nim, zapewniającą zwycięstwo 1KS-owi, strzeliła Karolina Larska.
Wielkich emocji spodziewamy się też i w niedzielę. Dwa niepokonane w tym roku zespoły dążyć będą do tego, by podtrzymać swoje doskonałe serie. Któremu z nich uda się tego dokonać ? Tego teraz nie wiemy, ale bardzo byśmy pragnęli, by tym zespołem była Ślęza.
Jak zawsze serdecznie zapraszamy kibiców na mecz i mamy nadzieję, że licznie zasiądą oni w niedzielny wieczór na trybunach i swoim dopingiem wspomogą naszą drużynę.
W sobotę (20 kwietnia) o godz.14 w Bielsku-Białej, rozegrany zostanie mecz 26. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z miejscowym Rekordem.
W sobotę piłkarze Ślęzy wybiorą się do Bielska-Białej, by zmierzyć się z aktualnym wiceliderem, lecz mającym tyle samo punktów co lider, zespołem miejscowego Rekordu. Można by rzec, że młoda drużyna 1KS-u zagra w jaskini lwa i pewnie mało kto stawia na to, że żółto-czerwoni mogą urwać punkty jednemu z głównych kandydatów do awansu. My powiemy jednak że wcale nie jest to niemożliwe. W tym spotkaniu to Rekord musi, a Ślęza tylko może, a wiemy doskonale, że może wiele.
Już przed sezonem w Bielsku-Białej nie ukrywano drugoligowych aspiracji. Te aspiracje miała potwierdzić drużyna, której stery powierzono trenerowi Dariuszowi Klaczy. Dostał on do dyspozycji kadrę, w której nie brakowało zawodników doświadczonych, ogranych na wyższych poziomach rozgrywkowych z Tomaszem Nowakiem (169 spotkań w Ekstraklasie) na czele. Jesień wykonaniu Rekordu była znakomita, bo po 18-stu rozegranych kolejkach, długie zimowe miesiące bielszczanie spędzili na fotelu lidera, z przewagą 4 pkt nad rezerwami Śląska.W przerwie pomiędzy rundami, kadra Rekordu została jeszcze wzmocniona, bo dołączył do niej doświadczony obrońca Krystian Wrona, który w kilku poprzednich sezonach reprezentował barwy II-ligowej Stali Rzeszów.
Przewaga jaką wypracował sobie jesienią Rekord, szybko została roztwoniona już na początku wiosennej rywalizacji. Rekord zaczął ją dobrze, wysoko wygrywając z Pniówkiem, lecz w kolejnych dwóch meczach doznał dwóch nieoczekiwanych porażek, w Częstochowie z rezerwami Rakowa i u siebie z zielonogórską Lechią. Potem, można by rzec, że Rekord powrócił na właściwe tory, i już żadnego spotkania nie przegrał, a punkty stracił tylko w Kluczborku, w meczu na szczycie, w którym zremisował z MKS-em 1:1.
W niedawnym wywiadzie, trener Dariusz Klacza powiedział, że przed meczem ze Ślęzą ma komfortową sytuację pod względem kadrowym, bowiem wszyscy zawodnicy są do jego dyspozycji. To oznacza, że przeciwko żółto-czerwonym pośle na murawę wszystko co ma najlepsze. Temu, jakże mocnemu rywalowi spróbują postawić się wrocławianie i na pewno przed nim nie spękają. Jak już wspomnieliśmy, Ślęza w tym meczu niczego nie musi, ale może. Może zagrać na luzie, a gdy tak się stanie, może sprawić niespodziankę. Czy takowej się doczekamy ? Zobaczymy.
Z meczu w Bielsku-Białej przeprowadzimy relację tekstową.
W niedzielę (21 kwietnia) o godz.17 w Świdnicy, rozegrany zostanie mecz 13. kolejki rozgrywek IV ligi kobiet, w którym Ślęza II Wrocław zmierzy się z miejscową Polonią.
Ślęza II jedzie do Świdnicy po to, by podtrzymać miano niepokonanego w rozgrywkach zespołu i by też umocnić się na pozycji lidera. Przeszkodzić w tym będzie chciała drużyna świdnickiej Polonii, której to w bieżącym sezonie nie wiedzie się jednak najlepiej. Polonia wg. naszej tabeli uwzględniającej walkower w meczu z UKS-em Bierutów (swoją drogą ile potrzeba czasu by zweryfikować rezultat meczu, który miał się odbyć 8 października u.r.), plasuje się obecnie na 4. miejscu, z dużą stratą do czołowej trójki. Wszystkie punkty które mają na koncie świdniczanki, zdobyte zostały jesienią. Wiosną przegrały za to trzy spotkania.
Wrocławianki wystąpią w niedzielnym meczu w roli faworytek, co nie znaczy, że już mogą dopisać sobie kolejny komplet punktów. Póki co leży on na murawie boiska w Świdnicy i trzeba będzie po niego sięgnąć. Aby tak się stało, trzeba zagrać w pełni zaangażowanym i ani na moment nie pomyśleć o zlekceważeniu rywalek. Tego oczekujemy od naszego zespołu, czekając na dobre wieści ze Świdnicy.
Maciej Górski z Krakowa, sędziować będzie mecz 26. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), pomiędzy Rekordem Bielsko-Biała i Ślęzą Wrocław.
Dla Macieja Górskiego obecny sezon jest pierwszym, w którym pełni on rolę arbitra na trzecioligowych boiskach. Jak dotąd nie pełnił on jeszcze roli rozjemcy w meczach z udziałem Ślęzy Wrocław.
W tym sezonie krakowski arbiter sędziował w 10. meczach III ligi. Pokazał w nich 60 (średnia 6.0) żółtych kartek, 3 czerwone i podyktował 6 rzutów karnych.
1 KLUB SPORTOWY ŚLĘZA WROCŁAW
ul. Kłokoczycka 5
51-376 Wrocław
tel. +48 882 097 624
biuro@slezawroclaw.pl