Ślęza zagra na trudnym terenie

W sobotę (8 marca) o godz.13 w Goczałkowicach-Zdroju, rozegrany zostanie mecz 20. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3), w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z miejscowym LKS-em.

 

Mecz z Cariną przyniósł nam wszystkim pewien niedosyt, bo choć Ślęza zagrała dobrze, to dopisała sobie tylko punkt. Teraz czeka nasz zespół kolejne starcie z jakże wymagającym i trudnym rywalem, bo takim jest LKS Goczałkowice.

LKS ma za sobą bardzo udaną jesień, zakończoną na 5. miejscu w tabeli. Mimo to zarząd klubu postanowił wzmocnić jeszcze kadrę przed rundą wiosenną. Do LKS-u dołączyli piłkarze z doświadczeniem z wyższych klas rozgrywkowych – Michał Fidziukiewicz i Filip Żagiel. Największym wydarzeniem w Goczałkowicach, był jednakpowrót do zespołu Łukasza Piszczka, który jesienią pełnił funkcję asystenta trenera w Borussi Dortmund.

W pierwszym meczu rundy rewanżowej LKS bezbramkowo zremisował w Brzegu ze Stalą. Patrząc tylko na wynik można mówić, że była to niespodzianka in minus dla Goczałów, ale też trzeba wziąć pod uwagę fakt, że Stal, to już zupełnie inny zespół niż ten, który pełnił rolę dostarczyciela punktów jesienią.

Stadion LKS-u nie jest szczęśliwym obiektem dla Ślęzy. Naszej drużynie nie udało się na nim wygrać ani razu. Każda seria musi mieć jednak swój koniec i bardzo byśmy chcieli, by nastąpiło to w sobotę. Łatwo nie będzie, ale żółto-czerwonych stać jest na to, by sięgnąć po komplet punktów. Taki sam cel będą mieli zapewne gospodarze, a że oba zespoły preferują ofensywny, otarty futbol, możemy spodziewać się bardzo ciekawego i emocjonującego spotkania.

Ze spotkania w Goczałkowicach przeprowadzimy relację tekstową, do której śledzenia zapraszamy.

Piłkarki Ślęzy zagrają o pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej

W niedzielę (9 marca) o godz.14:30 w Siennej, rozegrany zostanie mecz 14. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet, w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z UKS-em 3 Staszkówka Jelna.

 

Dwa różne mecze rozegrała wiosną drużyna Ślęzy. Po kiepskim występie w Bydgoszczy, dużo lepiej zaprezentowała się w środowym starciu z liderem rozgrywek, krakowskim UJ-tem. W tych dwóch starciach 1KS zdobył zaledwie punkt, co na pewno nie zaspokaja ambicji sztabu szkoleniowego jak i samych piłkarek. Stąd też cel na kolejne spotkanie jest tylko jeden, a jest nim zwycięstwo. Ślęza szukać tego zwycięstwa będzie w dalekiej Siennej, gdzie swoje mecze rozgrywa UKS 3 Staszkówka Jelna.

UKS choć zajmuje w tabeli dopiero 10 miejsce, to wcale nie jest łatwym rywalem, a szczególnie groźny jest na własnym boisku. Ślęza przekonała się o tym w poprzednim sezonie, remisując w Siennej 1:1. We wrocławskich starciach z tym przeciwnikiem też łatwo nie było. Jesienią 2023 r. Ślęza z UKS-em zremisowała 1:1, a w bieżących rozgrywkach, w sierpniu b.r. nasza drużyna wygrała skromnie, bo 1:0.

O tym, że UKS jest szczególnie groźny na własnym boisku przekonały się już w tym sezonie m.in Legionistki Warszawa, przegrywając w Siennej 1:3. Rundę wiosenną gospodynie niedzielnego meczu rozpoczęły podobnie jak Ślęza, zdobywając 1 pkt w dwóch meczach. Wpierw zremisowały u siebie3:3 z rezerwami Czarnych, a w ostatnim meczu przegrały wysoko, bo aż 0:7 w Koninie. Ten rezultat niech jednak nas nie zwiedzie i nie uśpi naszych piłkarek. Muszą one być przygotowane na trudną przeprawę i od pierwszej minuty zagrać w pełni skoncentrowane. Ten mecz można wygrać i wierzymy, że tak też się stanie. Trzeba tyko i aż strzelić o jedną bramkę więcej od przeciwniczek. Więcej nam do szczęścia nie trzeba.

Spotkanie sędziować będzie Aleksandra Mańko z Lublina.

 

Sparingowe starcie liderów

W niedzielę (9 marca) w Poznaniu, rozegrany zostanie mecz sparingowy w którym Ślęza II Wrocław zmierzy się z Lechem UAM II Poznań.

 

Na dwa tygodnie przed inauguracją rundy wiosennej w rozgrywkach III ligi, w Poznaniu dojdzie do ciekawego starcia sparingowego. Na przeciw siebie staną zespoły będące liderami w swoich grupach, a na dodatek będące też niepokonanymi jesienią. Lech II nie dosyć, że nie przegrał jeszcze meczu, to także nie stracił choćby punktu, a przypomnijmy, że Ślęza II dwukrotnie remisowała swoje spotkania.

Przyzwyczailiśmy się, że potyczki pierwszych zespołów Ślęzy i Lecha dostarczają sporo emocji, ale też spodziewać się możemy, że i stracie drugich drużyn, choć tylko sparingowe, może być bardzo interesujące.

Dawid Matyszczak arbitrem meczu LKS – Ślęza

Dawid Matyszczak z Kluczborka sędziować będzie mecz 20. kolejki rozgrywek Betclic III ligi (grupa 3) pomiędzy LKS-em Goczałkowice-Zdrój i Ślęzą Wrocław.

 
Sędziujący dziewiąty sezon w rozgrywkach III ligi Dawid Matyszczak, jedenastokrotnie już sędziował mecze z udziałem Ślęzy Wrocław. Bilans tych spotkań to 4 zwycięstwa, 6 porażek oraz 1 remis żółto-czerwonych.

W bieżącym sezonie Dawid Matyszczak sędziował w 8. meczach III ligi. Pokazał w nich 29 (3,63 na mecz) żółtych kartek, 2 czerwone i podyktował 5 rzutów karnych.

Mateusz Gajda: „Pojedynki ze Ślęzą zawsze są wymagające”

Przed spotkaniem z LKS Goczałkowice-Zdrój rozmawiamy z piłkarzem tej drużyny Mateuszem Gajdą.

 

Tylko remis w meczu z zamykającą tabelę Stalą Brzeg w pierwszym ligowym pojedynku w tym roku w Betclic III lidze (gr. 3). Czujesz niedosyt po tym spotkaniu?

Na pewno czujemy lekki niedosyt, bo w każdym meczu chcielibyśmy wygrywać i piąć się coraz wyżej w ligowej tabeli. Jednak patrząc na przebieg tego pojedynku szanujemy ten punkt i wydaje mi się, że ekipa Stali Brzeg niejednemu zespołowi jeszcze urwie punkty.

Jak oceniasz potencjał LKS w porównaniu z piłkarską jesienią?

W przerwie zimowej doszło do nas kilku bardzo jakościowych i doświadczonych zawodników, którzy bardzo dobrze wkomponowali się w drużynę. Także mam nadzieję, że ta runda będzie jeszcze lepsza od tej poprzedniej.

Już w najbliższą sobotę kolejne ligowe spotkanie. Tym razem zagracie z wrocławską Ślęzą. Czego spodziewasz się po ekipie prowadzonej przez trenera Grzegorza Kowalskiego?

Spotkają się dwa zespoły, które nie boją się grać w piłkę i przy tym są też intensywne i dobrze zorganizowane. Dlatego, spodziewam się trudnego meczu, podobnego do tego z rundy jesiennej.

Grałeś kilka razy przeciwko Ślęzie. Z czym Ci się kojarzą konfrontacje z tą drużyną?

Tak jak już wcześniej wspomniałem, pojedynki ze Ślęzą zawsze są wymagające, w których wyniki ważą się do samego końca. A gdybym miał wymienić jedną rzecz, z którą kojarzy mi się ekipa Ślęzy byłby to szybki atak.

Do zespołu LKS powrócił przed rundą jesienną Łukasz Piszczek. Jak to jest dzielić szatnię z tak utytułowanym piłkarzem?

Myślę, że każdy chciałby móc współpracować i przy tym uczyć się od takiego gracza jakim jest Łukasz. Także na pewno jest to dla nas dużo wartości i cieszymy się, że znowu może nam pomóc.

20. kolejka Betclic III ligi: Typy Ihora Vandy

W rolę typera przed 20. kolejką Betclic III ligi wcielił się piłkarz Ślęzy Wrocław Ihor Vanda.

 

 

Odra Bytom Odrzański

Karkonosze Jelenia Góra

1

Unia Turza Śląska

Śląsk II Wrocław

2

Górnik II Zabrze

MKS Kluczbork

2

Górnik Polkowice

Podlesianka Katowice

1

Warta Gorzów Wielkopolski

Stilon Gorzów Wielkopolski

X

Lechia Zielona Góra

Polonia Słubice

1

Miedź II Legnica

Stal Brzeg

1

LKS Goczałkowice-Zdrój

Ślęza Wrocław

2

Carina Gubin

Pniówek 74 Pawłowice

1

Ślęza z LKS-em zagra po raz 10.

Sobotni mecz Ślęzy z LKS-em Goczałkowice-Zdrój będzie dziesiątą w historii, ligową konfrontacją tych klubów.

 
Do pierwszego meczu Ślęzy z LKS-em doszło we wrześniu 2020 roku w Goczałkowicach Zdroju. Jego wynik otworzył w 18 min. wykorzystując rzut karny, Piotr Ćwielong. Tuż przed przerwą, również z rzutu karnego wyrównał Robert Pisarczuk. W drugiej połowie gola na wagę zwycięstwa 2:1 dla LKS-u strzelił Bartosz Marchewka.

Rewanżowy mecz odbył się w marcu 2021 roku we Wrocławiu i był popisem wrocławian. Do przerwy Ślęza prowadziła po golu Mikołaja Wawrzyniaka 1:0. Po zmianie stron dwukrotnie trafił Robert Pisarczuk, kolejnego gola strzelił też Mikołaj Wawrzyniak, a piłkę w siatce umieścił również Piotr Stępień. W 90 min. honorowego gola dla LKS-u strzelił Piotr Ćwielong, ustalając rezultat na 5:1 dla 1KS-u.

Następna konfrontacja obu zespołów miała miejsce w sierpniu 2021 roku w Goczałkowicach. Oba zespoły kończyły ten mecz w dziesiątkę (czerwone kartki Pisarczuka w 73 min. i Mrzyk w 84 min). Gospodarze objęli prowadzenie w 63 min. po strzale Przemysława Mońki, a wyrównał w doliczonym czasie Vinicius. Na boisku było zatem 1:1, ale jak wiemy, wynik został zweryfikowany jako walkower 3:0 na korzyść LKS-u. Powodem tego był fakt, że przez minutę na boisku w zespole Ślęzy przebywało dwóch (a nie jak w swoim proteście pisali gospodarze trzech), piłkarzy spoza Unii Europejskiej. Fakt jest jednak faktem, że popełniony został błąd i zgodnie z regulaminem, LKS mógł się domagać punktów walkowerem i takie też zostały tej drużynie przyznane.

Kolejne starcie obu zespołów miało miejsce w listopadzie 2021 roku we Wrocławiu. Dwukrotnie wrocławianie obejmowali w nim prowadzenie po golach Huberta Muszyńskiego i Piotra Stępnia i dwukrotnie po trafieniach Damiana Furczyka i Przemysława Mońki, LKS starty odrabiał i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:2.

Następny raz obie drużyny zmierzyły się ze sobą 22 października 2022 roku w Goczałkowicach. Po golach Krzysztofa Kiklaisza i Michała Nagrodzkiego gospodarze prowadzili do przerwy 2:0. Po zmianie stron Ślęza zdołała odpowiedzieć tylko jednym trafieniem, autorstwa Macieja Tomaszewskiego. Mecz na boisku wygrał zatem LKS, ale jak się potem okazało, tym razem błąd proceduralny przydarzył się klubowi z Goczałkowic-Zdroju. Przez 10 minut w drugiej połowie w składzie LKS-u był tylko jeden młodzieżowiec, przez co wynik meczu zgodnie z regulaminem, zweryfikowany został jako walkower 3:0 na korzyść Ślęzy.

Kolejne starcie obu klubów miało miejsce 24 maja 2023 roku we Wrocławiu. Górą był w nim LKS, a wszystkie gole strzelono w nim w II połowie. Dla zespołu gości czynili to Krzysztof Kiklaisz, Jan Borek i Michał Nagrodzkie, a honorowe trafienie ustalające wynik na 1:3, było autorstwa Adriana Niewiadomskiego.

Ponowne spotkanie obu zespołów miało miejsce 29 października 2023 roku we Wrocławiu. Kibice zobaczyli w nim tylko jedną bramkę, autorstwa Pawła Wojciechowskiego, dzięki której Ślęza wygrała 1:0.

Następna potyczka pomiędzy Ślęzą i LKS-em miała miejsce 18 maja 2024 roku w Goczałkowicach. W składzie Ślęzy na ten mecz znaleźli się tylko młodzieżowcy, z których zdecydowaną większość stanowili juniorzy. Wrocławska młodzież dzielnie stawiła czoła gospodarzom, ale to oni okazali się być górą, wygrywając 3:1. Bramki dla LKS-u strzelili Jan Borek 2 i Dawid Lipniak, a honorowe trafienie dla Ślęzy było autorstwa Kamila Olka.

Ostatni raz obie drużyny mierzyły się ze sobą 16 sierpnia 2024 roku we Wrocławiu. Ślęza prowadziła w tym meczu 2:0 do przerwy, po bramkach Roberta Pisarczuka i Pawła Wojciechowskiego. Po zmianie stron, po trafieniach Nikolasa Wróblewskiego i Michała Rostkowskiego, LKS doprowadził do remisu 2:2.

Bilans oficjalny – 3 zwycięstwa Ślęzy, 2 remisy i 4 zwycięstwa LKS-u. Bramki 15:17.
Bilans z boiska – 2 zwycięstwa Ślęzy, 3 remisy i 4 zwycięstwa LKS-u. Bramki 15:16.

Zapowiedź 20. kolejki Betclic III Ligi (gr.3)

Od piątku do niedzieli (7-9 marca) rozgrywana będzie 20. kolejka rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3).

 

GÓRNIK POLKOWICE – PODLESIANKA KATOWICE (jesienią 1:2) piątek godz.15:00
Podlesianka bardzo potrzebuje punktów, ale i Górnik nie może być jeszcze spokojny. To może oznaczać, że będzie to otwarte starcie, w którym podział punktów nikogo nie zadowoli.

CARINA GUBIN – PNIÓWEK74 PAWŁOWICE (2:1) sobota godz.14:00
Chcąc utrzymać swoją pozycję, a nawet mieć nadzieję na wskoczenie na fotel lidera, Carina musi wygrać, ale problem dla tego zespołu może stanowić własne boisko, które jesienią atutem nie było.

WARTA GORZÓW WLKP. – STILON GORZÓW WLKP. (3:2) sobota godz.14:00
Derby, które wskażą (albo i nie), który z tych zespołów przez najbliższe miesiące panować będzie w Gorzowie Wlkp.

LECHIA ZIELONA GÓRA – POLONIA SŁUBICE (2:2) sobota godz.15:00
Zielonogórzanie mają coś do udowodnienia beniaminkowi, bo są jednym z dwóch zespołów, które straciły z nim dotąd punkty.

GÓRNIK II ZABRZE – MKS KLUCZBORK (0:1) sobota godz.15:00
Czy podbudowane zwycięstwem z liderem rezerwy Górnika sprawią kolejną niespodziankę ? Nie jest to wykluczone.

UNIA TURZA ŚL. – ŚLĄSK II WROCŁAW (1:1) sobota godz.15:00
Jesienią Unia sprawiła sensację remisując na Oporowskiej, a teraz spróbuje sprawić kolejną, na własnym boisku, choć oczywiście zdecydowanym faworytem tego meczu jest lider.

ODRA BYTOM ODRZAŃSKI – KARKONOSZE JELENIA GÓRA (3:5) sobota godz.18:30
Wyżej notowanym zespołem są Karkonosze, co wcale jednak nie musi mieć przełożenia na wynik tej potyczki.

MIEDŹ II LEGNICA – STAL BRZEG (2:1) niedziela godz.12:00
Przy korzystnych wynikach innych meczów, rezerwy Miedzi mogą nawet wskoczyć na 1. miejsce w tabeli. Warunkiem oczywiście jest zwycięstwo ze Stalą, co w teorii trudne być nie powinno.

LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ – ŚLĘZA WROCŁAW sobota godz.13:00
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

 

 

Zapowiedź 14. kolejki Orlen I Ligi Kobiet

W sobotę i niedzielę (8/9 marca) rozegrana zostanie 14. kolejka rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet.

 

BIELAWIANKA BIELAWA – POLONIA ŚRODA WLKP. (jesienią 0:6) sobota godz.12:00
Jako, że z I ligi spadnie prawdopodobnie tylko jeden zespół, to Bielawianka wciąż jeszcze może marzyć o uniknięciu degradacji, ale musi zacząć zdobywać punkty. Czy uda się to uczynić w meczu z Polonią ? Będzie o to bardzo trudno.

LECH UAM POZNAŃ – MEDYK KONIN (2:1) sobota godz.12:00
Hit kolejki. Wicelider podejmie trzecią drużynę w tabeli. Stawką tej potyczki będzie druga,premiowana awansem pozycja.

HYDROTRUCK CZWÓRKA RADOM – CZARNI II SOSNOWIEC (1:0) sobota godz.12:00
Czwórka wciąż znajduje się w grupie zespołów liczących się w rywalizacji o awans i oby w niej pozostać, musi z rezerwami Czarnych wygrać.

KKP BYDGOSZCZ – JUNA-TRANS STARE OBORZYSKA (0:2) niedziela godz.12:00
Patrząc na postawę KKP w meczach ze Ślęzą i Legionistkami, nie wykluczmy, że ta drużyna sięgnie po pierwsze zwycięstwo na własnym boisku.

UNIWERSYTET JAGIELLOŃSKI KRAKÓW – LEGIONISTKI WARSZAWA (4:0) niedziela godz.13:00
Mecz, w którym UJ powinien postawić kolejny krok w drodze do Ekstraligi.

UKS 3 STASZKÓWKA JELNA – ŚLĘZA WROCŁAW (0:1) niedziela godz.14:30
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Podsumowanie 13. kolejki Orlen I Ligi Kobiet

Cztery zwycięstwa gospodarzy, jedno gości i jeden remis, to bilans 13. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet.

 

Już 12 pkt przewagi nad wiceliderem ma niepokonany wciąż krakowski UJ. Bez zwycięstwa nadal pozostaje Bielawianka. Tymczasem w Ekstralidze do drugiego z rzędu meczu nie przystąpiła skra Częstochowa, a już wiadomo, że nie przystąpi też do trzeciego. W myśl regulaminu, trzy walkowery z rzędu do degradacja o dwie klasy rozgrywkowe niżej, co też oznacza, że zarówno z Ekstraligi, jak też I Ligi, spadałby tylko jeden zespół. W 13. kolejce strzelono 24 bramki, co daje średnią 4 gole na mecz.

JUNA-TRANS STARE OBORZYSKA – BIELAWIANKA BIELAWA 6:1
Bez większych problemów beniaminek wzbogacił swoje konto o 3 pkt.

MEDYK KONIN – UKS 3 STASZKÓWKA JELNA 7:0
Jednostronne spotkanie, po którym Medyk wskoczył na 3. miejsce w tabeli.

LEGIONISTKI WARSZAWA – KKP BYDGOSZCZ 3:2
Faworyzowane Legionistki miały sporo problemów z odniesieniem zwycięstwa. Dwukrotne KKP odrabiał straty, ale po golu strzelonym przez gospodynie w 87 minucie, już tego nie zdołał uczynić.

POLONIA ŚRODA WLKP. – HYDROTRUCK CZWÓRKA RADOM 0:0
Mecz zespołów o podobnym potencjale, stąd końcowy rezultat dziwić nie powinien.

CZARNI II SOSNOWIEC – LECH UAM POZNAŃ 2:0
Na pewno największa niespodzianka tej kolejki.

ŚLĘZA WROCŁAW – UNIWERSYTET JAGIELLOŃSKI KRAKÓW 1:2
Ten mecz relacjonujemy osobno.