Zapowiedź 32. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W sobotę (3 czerwca), rozegrana zostanie 32. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3).

 

RAKÓW II CZĘSTOCHOWA – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY (jesienią 0:0) godz.11:00
W tabeli wyżej jest Raków, lecz wiosną lepiej spisuje się Gwarek, który ma jeszcze szansę nawet na 5. miejsce. Mecz bez faworyta.

POLONIA BYTOM – CARINA GUBIN (1:0) godz.11:00
Mecz który można by nazwać hitem kolejki, ale czy taki będzie. Polonia już od kilku dni świętuje awans, a Carina myślami już jest przy finale regionalnego Pucharu Polski. A może, mimo to będzie to ciekawe widowisko.

MIEDŹ II LEGNICA – POLONIA NYSA (0:2) godz.12:00
Miedź II ma jeszcze cień szansy na utrzymanie. Polonia ma je trochę większe. Każdy z tych zespołów ma więc o co grać i każdy potrzebuje zwycięstwa.

GÓRNIK II ZABRZE – CHROBRY II GŁOGÓW (3:4) godz.12:00
Patrząc na tabelę, to wydaje się, że zabrzanie powinni wygrać bez problemów, ale też wiedząc jak nierówno grają, to praktycznie już zdegradowane rezerwy Chrobrego, wcale nie są bez szans.

STAL BRZEG – WARTA GORZÓW WLKP. (1:1) godz.14:00
Warta jest już prawie pewna utrzymania, ale jak wiemy prawie robi różnica. W dużo gorszym położeniu jest Stal, która musi wygrać, by wciąż mieć jeszcze nadzieję na przedłużenie trzecioligowego bytu.

STILON GORZÓW WLKP. – LKS GOCZAŁKOWICE (2:2) godz.17:00
Stilon to najwyżej sklasyfikowany zespół, który jeszcze nie jest pewny utrzymania. Może je przyklepać w tym meczu, ale czy LKS, który wygrał ostatnie 5 spotkań, na to pozwoli.

MKS KLUCZBORK – ODRA WODZISŁAW ŚL. (2:2) godz.17:00
MKS może ten mecz wygrać, a Odra musi, choć nawet jak komplet punktów zdobędzie, to może się okazać, że po tej kolejce została już oficjalnie zdegradowana.

LECHIA ZIELONA GÓRA – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE (3:2) godz.17:00
Mecz praktycznie bez stawki, ale takie, gdy piłkarzom nie towarzyszy presja, też mogą być fajnymi widowiskami.

ŚLĘZA WROCŁAW – REKORD BIELSKO-BIAŁA (1:3) godz.16:00
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Bramki i zdjęcia z meczu z Wartą

Na oficjalnym Fanpage’u Warty Gorzów Wielkopolski na Facebooku ukazały się bramki i zdjęcia z sobotniego spotkania ze Ślęzą Wrocław.

 

Gole można zobaczyć TUTAJ.

Natomiast galerię TUTAJ.

Autorem zdjęć jest Dawid Lis.

 

 

Tabela wiosny po 14. kolejce

Carina i LKS wskoczyły na podium w tabeli wiosny.

 

Tabela wiosny

1. POLONIA BYTOM 14 35 27-11
2. CARINA GUBIN 14 27 21-12
3. LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ 14 27 19-11
4. REKORD BIELSKO-BIAŁA 14 26 25-16
5. ŚLĘZA WROCŁAW 14 25 28-22
6. MKS KLUCZBORK 14 22 26-24
7. PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 14 20 28-24
8. STAL BRZEG 14 20 29-32
9. GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 19 19 24-23
10. WARTA GORZÓW WLKP. 14 19 21-22
11. STILON GORZÓW WLKP. 14 19 21-30
12. GÓRNIK II ZABRZE 14 18 25-26
13. MIEDŹ II LEGNICA 14 15 24-25
14. RAKÓW II CZĘSTOCHOWA 14 15 17-19
15. LECHIA ZIELONA GÓRA 14 12 14-24
16. POLONIA NYSA 14 11 10-14
17. ODRA WODZISŁAW ŚL. 14 11 26-34
18. CHROBRY II GŁOGÓW 14 7 17-34

Ligi dżentelmenów po 31. kolejce

W 31. kolejce sędziowie byli łaskawi, bo pokazali „tylko” 35 żółtych kartek. Dwie tego koloru, a w konsekwencji kartkę czerwoną, ujrzeli zawodnicy Odry i Chrobrego II, a bezpośrednie czerwo ujrzeli piłkarze Stilonu i Górnika II.

 

żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

 
Liga dżentelmenów po 31. kolejce.

 
1. ŚLĘZA WROCŁAW – 77
2. LKS Goczałkowice-Zdrój – 82
3. Carina Gubin – 84
4. Odra Wodzisław Śl. – 88
5. MKS Kluczbork – 89
6. Rekord Bielsko-Biała – 93
7. Gwarek Tarnowskie Góry – 94
8. Pniówek 74 Pawłowice – 98
9. Polonia Nysa – 104
10. Chrobry II Głogów – 107
11. Górnik II Zabrze – 111
11. Warta Gorzów Wlkp. – 111
13. Raków II Częstochowa – 118
14. Stal Brzeg – 119
15. Miedź II Legnica – 125
16. Lechia Zielona Góra – 143
17. Polonia Bytom – 154
18. Stilon Gorzów Wlkp. – 161

Klasyfikacja strzelców III ligi (grupa 3) po 31. kolejce

Lider klasyfikacji strzelców gola nie strzelił, ale uczyniło to kilku piłkarzy z czołówki klasyfikacji strzelców.

 
Czołówka klasyfikacji strzelców po 31. kolejce

 
24 – Dawid Wolny (Polonia Bytom)

21 – Emil Drozdowicz (Stilon)

19 – Dawid Hanzel (Pniówek)

17 – Marcin Przybylski (MKS), Dominik Bronisławski (Stal)

16 – Mateusz Surożyński (Lechia), Marcin Wróbel (Rekord), Michał Biskup (Gwarek/Rekord), VINICIUS (ŚLĘZA)

14 – Krzysztof Kiklaisz (LKS), Daniel Świderski (Rekord)

13 – Dominik Bronisławski (Stal)

11 – Karol Gardzielewicz (Warta)

10 – Jakub Ryś (Carina), Tomasz Wojciechowski (Chrobry II), Daniel Ściślak (Górnik II), Tomasz Nowak (Rekord), MACIEJ TOMASZEWSKI (ŚLĘZA)

W naszej klasyfikacji posługujemy się informacjami z portalu „Łączy nas piłka”, na którym dostępne są dane z protokołów meczowych. Dlatego też w naszym rankingu przykładowo Marcin Przybylski ma 17, a nie 19 bramek, Dawid Hanzel 18, a nie 17, a Emil Drozdowicz 21, a nie 20, tak jak informuje wiele portali.

Podsumowanie 31. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W 31. kolejce rozgrywek III ligi (grupa 3), gospodarze wygrali cztery mecze, goście trzy, a dwa zakończyły się remisami.

 
Polonia Bytom przypieczętowała swój awans do II ligi (gratulujemy). Wiemy już na pewno, że III ligę będą musiały opuścić cztery zespoły, a z wielkim prawdopodobieństwem, a niemal pewnością, zdegradowanych ostanie aż pięć. Dopóki jednak matematyka mówi inaczej, oficjalnie nikomu nie zabieramy jeszcze złudzeń na uniknięcie degradacji, choć praktycznie szanse trzech ostatnich drużyn w tabeli są zerowe. W 31 .kolejce strzelono 32 bramki, co daje średnią 3,55 gola na mecz.

REKORD BIELSKO-BIAŁA – RAKÓW II CZĘSTOCHOWA 3:3
Gdy po 7. minutach Rekord prowadził 2:0, nikt chyba nie myślał, że w tym meczu ratować będzie choćby punkt i udało się to gospodarzom uczynić w doliczonym już czasie.

ODRA WODZISŁAW Śl. – MIEDŹ II LEGNICA 2:4
W meczu praktycznie zdegradowanych już zespołów, lepsi okazali się goście, którzy dzięki temu zwycięstwu opuścili ostatnią pozycję w tabeli.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – STILON GORZÓW WLKP. 3:0
Pniówek mógł wygrać jeszcze wyżej, gdyby w końcówce wykorzystał rzut karny. Wynik tego meczu sprawia, że gospodarze mogą już myśleć o wakacjach, a Stilon jeszcze trochę pożyje w niepewności.

LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ – STAL BRZEG 3:1
LKS wygrał po raz piąty z rzędu, a sytuacja brzeskiej Stali po tej porażce jest niemal krytyczna. Gospodarze w tym starciu, przy stanie 1:0 nie strzelili karnego.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – GÓRNIK II ZABRZE 1:2
Wynik ustalony został już w 31 minucie. Minutę później piłkarz Górnika wyleciał z boiska po czerwonej kartce, a grający przez godzinę w liczebnej przewadze gospodarzem, nie potrafili tego wykorzystać.

CARINA GUBIN – LECHIA ZIELONA GÓRA 3:1
W jakże prestiżowych lubuskich derbach górą była Carina i to ta właśnie drużyna jest bliska tego, by być najlepszą ze wszystkich w tym regionie.

POLONIA NYSA – POLONIA BYTOM 0:0
Zanim rozpoczął się mecz w Bytomiu, lider wiedział, że już, że do przypieczętowania awansu wystarczy zdobycie punktu i tak też się stało. Polonia Nysa do tego starcia przystąpiła z nowym trenerem, i choć wydawać by się mogło, że remis z liderem to sukces, to tak naprawdę tylko jeden zdobyty punkt może pogrążyć beniaminka.

CHROBRY II GŁOGÓW – MKS KLUCZBORK 1:2
Pierwsza połowa dla gości, którzy strzelili w niej obydwa gole. W drugiej, mimo, że od 67 minuty grali w liczebnej przewadze (czerwona karta) dali dojść do głosu miejscowym, którym udało się jednak tylko zmniejszyć rozmiary porażki.

WARTA GORZÓW WLKP. – ŚLĘZA WROCŁAW 2:1
Ten mecz relacjonujemy osobno.

Warta – Ślęza: wypowiedzi pomeczowe

Oto, co po spotkaniu Warta Gorzów Wielkopolski – Ślęza Wrocław powiedzieli trenerzy i piłkarze obu zespołów:

 

 

Mateusz Konefał (trener Warty): „Uważam, że byliśmy dziś lepsi i powinniśmy mając kontrolę nad całym spotkaniem uniknąć tej straconej bramki na 2:1, a zdobyć sobie tą kolejną na 3:0, która już by totalnie uspokoiła nasze funkcjonowanie na boisku i byłoby nam łatwiej, natomiast straciliśmy tego gola w takim najgorszym momencie, bo przy wyniku 2:0, kiedy tracisz bramkę w przedziale między 60, a 70 minutą i przeciwnik łapie bramkę kontaktową jest wtedy trudno. Na szczęście dzisiaj ta młoda Ślęza, która tutaj przyjechała, nie miała na tyle jakości, aby pójść za ciosem i nas mocniej troszeczkę postraszyć i całe szczęście dowieźliśmy te 2:1, chociaż z przebiegu meczu powinniśmy tych bramek strzelić więcej.”

Grzegorz Kowalski (trener Ślęzy): Jesteśmy w innym miejscu, ze względu na trochę ciekawy pomysł dla mnie, o którym mówię „z przekąsem”, bo jest taka sytuacja, że reprezentacja województwa dolnośląskiego jedzie na Finał Regions Cup i dlatego przesunęli czwartą ligę, ona kończy dzisiaj, żeby ta reprezentacja była, więc od początku był pomysł, że będą jechali czwartoligowymi zawodnikami, natomiast przekazali, że jeżeli my już o nic nie walczymy to chętnie od nas wezmą tych zawodników. Jest to trochę dziwne, bo my jeszcze gramy i tak trochę się to też dziwnie odbija się dla innych zespołów, bo z jednymi graliśmy poważnym składem, a dzisiaj juniorskim, dlatego to tak trochę niektórzy mają bonus.”

Dawid Ufir (Warta): „Z przebiegu meczu byliśmy lepszym zespołem gdyż stwarzaliśmy więcej sytuacji. Ślęza przyjechała dziś odmłodzonym składem, jednak wiedzieliśmy o tym, iż pomimo braku kilku istotnych zawodników nadal będzie to groźny zespół. Do samego końca zagrażali naszej bramce, jednak kolektyw i jedność jaką dziś zaserwowaliśmy kibicom pozwoliły nam na dowiezienie wyniku i zdobycie trzech punktów w jakże istotnym dla nas meczu.”

Mikołaj Milewski (Ślęza): „Ciężki mecz, ciężko grało się przeciwko tak walczącemu i zdeterminowanemu zespołowi, który skutecznie wykorzystał nasze błędy. Po 2-0 wierzyliśmy, że zdołamy odwrócić losy tego spotkania, niestety zabrakło nam czasu i trochę spokoju pod bramką przeciwnika żeby stworzyć sobie więcej dobrych sytuacji.”

Wypowiedzi trenerów publikujemy dzięki uprzejmości gorzowskiego Radia Zachód.

 

Fot. Dawid Lis

IV liga kobiet – Wicelider rozgromiony

W meczu 21. kolejki rozgrywek IV ligi kobiet, Ślęza III Wrocław wygrała z Femgolem Lubin 6:0.

 

Trener Łukasz Wawrzyniak – Mecz z FemGol Lubin, aktualnym Vice-liderem naszych rozgrywek był dla nas bardzo istotny pod kątem walki o drugie miejsce w tym sezonie, taki postawiliśmy sobie wraz zawodniczkami cel i jak widać realizujemy go z meczu na mecz. Od początku chcieliśmy narzucić swój styl gry i mocno ruszyć do przodu, co w konsekwencji przyniosło efekt, bo do przerwy prowadzenie naszej drużyny było już znaczne 3:0, po przerwie plan był aby utrzymać tempo gry i próbować zdobyć kolejne bramki, czego efektem był wynik końcowy 6:0 i piąte zwycięstwo z rzędu stało się faktem. Cieszę się, że dziewczyny w tym meczu pokazały charakter i waleczność.  Świetne zawody rozegrało naszych kilka juniorek z drużyny U17, które robiły różnice w naszej grze i w połączeniu z naszymi doświadczonymi piłkarkami efekt końcowy był taki jaki byśmy chcieli.  Z niecierpliwością czekamy już na niedzielny mecz z Bierutowem.

ŚLĘZA WROCŁAW – FEMGOL LUBIN 6:0 (3:0)

1:0 Gąsiorek (as.Kolarz) 18′
2:0 Gąsiorek (Kolarz) 20′
3:0 J. Zonenberg (Kolarz) 35′
4:0 Gąsiorek (Krok-Orzechowska) 67′
5:0 Gąsiorek (Kaczmarek) 69′
6:0 Gogacz (Kaczmarek) 81′

Ślęza III – W.Gorzelińska, J.Brzezińska, N.Raszkowska, W.Kaczmarek, A.Kaczor (83’ K.Cop), N.Zonenberg (81’ O.Klimek), J.Zonenberg, P.Krok-Orzechowska (72’ E.Zych), M.Piekarska, W.Gąsiorek (78’ N.Zacharz), M.Kolarz (63’ J.Gogacz)
rezerwa – M.Dobrowolska

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

Trener Domaszewicz o meczu z Rolnikiem

Oto, co po meczu żeńskich drużyn Ślęza Wrocław – Rolnik B. Głogówek powiedział trener naszych piłkarek Arkadiusz Domaszewicz.

 

„Przed sezonem ciężko było nam określić poziom tej ligi i zakładaliśmy grę o zwycięstwo w każdym kolejnym meczu. Sytuacja w tabeli po rundzie jesiennej chyba sama jasno określiła nam cel na wiosnę. To był zupełnie inny sezon w porównaniu do poprzedniego. Zaliczyliśmy kolejny awans, ale tak jak mówiłem dziewczynom jest to rezultat ich pracy, rezultat wielu wyrzeczeń, które prowadzą je tam gdzie są teraz. Droga, którą podążamy od kilku sezonów jest niezmienna, mamy świadomość, że 1 liga będzie jeszcze bardziej wymagająca, ale my chcemy więcej i więcej i więcej i na pewno nie zamierzamy potraktować tego jako jednoroczną przygodę, a raczej kolejny etap naszej drogi. Dziękuje całej drużynie za ten sezon, teraz czeka nas przerwa i świętowanie na które zasłużyliśmy. Co do samego meczu to widać było dzisiaj różnice,o co grają dwie drużyny. Rolnik pewny utrzymania raczej potraktował ten mecz mocno testowo i nie gonił wyniku, aczkolwiek mógł nam sprawić psikusa na samym początku gdyby nie znakomita interwencja Bianki.”

 

Fot. A. Szewczyk

Zdjęcia z meczu z Rolnikiem

Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku żeńskich drużyn Ślęzy Wrocław z Rolnikiem B. Głogówek.

 

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż: