Tabela wiosny 2025

MKS Kluczbork okazał się być najlepszym zespołem wiosny.

 

Tabela wiosny po 16. kolejce

1. MKS Kluczbork 16 37 37-5
2. Śląsk II Wrocław 16 36 34-14
3. Warta Gorzów Wlkp. 16 34 30-12
4. Miedź II Legnica 16 33 38-19
5. Górnik Polkowice 16 28 27-16
6. Górnik II Zabrze 16 28 25-16
7. Carina Gubin 16 26 26-16
8. LKS Goczałkowice-Zdrój 16 25 18-16
9. Lechia Zielona Góra 16 24 18-16
10. Stilon Gorzów Wlkp. 16 21 21-18
11. Ślęza Wrocław 16 20 21-18
12. Pniówek 74 Pawłowice 16 20 14-31
13. Karkonosze Jelenia Góra 16 19 14-18
14. Podlesianka Katowice 16 18 27-30
15. Stal Brzeg 16 13 14-24
16. Odra Bytom Odrzański 16 11 18-44
17. Unia Turza Śl. 16 5 10-40
18. Polonia Słubice 16 2 6-45

Liga dżentelmenów sezonu 2024/25

W 34. kolejce sędziowie pokazali 40 żółtych kartek. Dwie tego koloru, a w konsekwencji kartki czerwone otrzymało trzech piłkarzy Stilonu. 

 

żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

 Liga dżentelmenów po 34. kolejce

1. Unia Turza Śl. – 85
2. MKS Kluczbork – 92
3. LKS Goczałkowice-Zdrój – 93
4. Polonia Słubice – 98
5. Miedź II Legnica – 100
6. ŚLĘZA WROCŁAW – 101
7. Podlesianka Katowice – 107
8. Górnik II Zabrze – 109
9. Pniówek 74 Pawłowice – 110
10. Górnik Polkowice – 111
11. Stal Brzeg – 112
12. Karkonosze Jelenia Góra – 117
13. Śląsk II Wrocław – 118
13. Lechia Zielona Góra – 118
15. Warta Gorzów Wlkp. – 120
15. Carina Gubin – 120
17. Odra Bytom Odrzański – 141
18. Stilon Gorzów Wlkp. – 143

Klasyfikacja strzelców Betclic III Ligi (gr.3) sezonu 2024/25

Rzutem na taśmę Dawid Wojtyra wyprzedził Marcina Przybylskiego i sięgnął po koronę Króla Strzelców. 

Czołówka klasyfikacji strzelców sezonu 2024/25

22 – Dawid Wojtyra (MKS)

21 – Marcin Przybylski (Karkonosze)

20 – Przemysław Zdybowicz (Warta)

17– Szymon Skrzypczak (Miedź II)

16 – Denis Matuszewski (Carina), Miłosz Jóźwiak (Odra)

15 – Mateusz Lisowski (Lechia)

14 – Dawid Hanzel (Pniówek)

13 – Michał Nagrodzki (Górnik P.),  Emil Drozdowicz (Stilon), KAMIL OLEK (ŚLĘZA)

12 – Przemysław Haraszkiewicz (Carina), Patryk Tuszyński (MKS)

10 – Aleksander Tobolik (Górnik II), Krzysztof Kiklaisz (LKS), Hubert Krawczun (Miedź II)

Testy do pierwszego zespołu Ślęzy Wrocław

W dniach 10/11 czerwca odbędą się testy do trzecioligowego zespołu Ślęzy Wrocław, na które zapraszamy głównie młodych piłkarzy, urodzonych w latach 2008-2010, ale też drzwi do zespołu otwarte są dla starszych zawodników.

 

Ślęza od lat stawia na młodych piłkarzy, którzy po kierunkiem trenera Grzegorza Kowalskiego doskonale rozwijają swoje umiejętności. Potwierdzeniem tego, nie będzie fakt, że w bieżących rozgrywkach na trzecioligowych boiskach zaprezentowali się m.in. Karol Chmielewski (rocznik 2009), Kacper Kozioł (2008), Sebastian Jezierski, Błażej Bagiński i Bartosz Tyczka (2007)  oraz dziewięciu zawodników z roczników 2005/2006.

Jeśli czujesz się na siłach, by spróbować swoich sił w czołowym zespole trzecioligowym, a takim jest od wielu lat Ślęza Wrocław, to zapraszamy na testy, które odbędą się w Centrum Piłkarskim Ślęzy Wrocław przy ul. Zakrzowskiej 3, w dniach 10/11 czerwca o godz.16.

Osoby zainteresowane prosimy o kontakt telefoniczny :

Rocznik 2008 i starsi – Trener Jacek Opałka tel. 602 207 461
Roczniki 2009/2010 – Trener Tomasz Woźnicki tel. 696 447 028

Podsumowanie 34. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (gr.3)

Dwa zwycięstwa gospodarzy, sześć gości i jeden remis, to bilans ostatniej kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3).

 

MKS Kluczbork zapewnił sobie udział w barażach, których stawką jest awans do II ligi. Szóstym spadkowiczem został gorzowski Stilon, a wciąż nie jest jeszcze pewna sytuacja rezerw Górnika. W ostatniej kolejce strzelono 27 bramek, co daje średnią 3 gole na mecz.

UNIA TURZA ŚL. – GÓRNIK II ZABRZE 1:3
Zabrzanie zwycięstwo zapewnili sobie w końcówce meczu, strzelając dwie bramki. Teraz przyjdzie im czekać na rozstrzygnięcia w barażach. Jeśli MKS przebrnie pierwszą rundę, ich utrzymanie stanie się faktem. Jeśli tak się nie stanie, będą musieli kibicować Rekordowi.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA – GÓRNIK POLKOWICE 1:3
Górnik wygrał w meczu zespołów, których potencjał w tym sezonie nie został wykorzystany.

MKS KLUCZBORK – LECHIA ZIELONA GÓRA 3:0
MKS, aby zagrać w barażach nie mógł tego meczu przegrać i choć do przerwy bramki strzelić nie zdołał, to po niej sprawił swoim kibicom mnóstwo radości. Życzymy drużynie z Kluczborka powodzenia w barażach.

PODLESIANKA KATOWICE – MIEDŹ II LEGNICA 1:5
Pożegnanie z III ligą Podlesianki nie było takie, na jakie liczyli kibice tego zespołu.

STILON GORZÓW WLKP – LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ 0:1
Stawka meczu sparaliżowała gorzowian, którzy przegrali z o nic nie walczącym LKS-em, przez co muszą pożegnać się z III ligą. Trudno jednak o korzystny wynik, gdy kończy się mecz w dziewiątkę (czerwone kartki w 48 i 81 min, a potem jeszcze jedna już po meczu). Teraz w Gorzowie żyją nadzieją, że może ktoś nie dostanie licencji, ale też nie przystąpi do rozgrywek. Póki co Stilon jest jednak w IV lidze.

POLONIA SŁUBICE – CARINA GUBIN 0:3
W teorii a wyjeździe, a w praktyce na własnym obiekcie, Carina świętowała tytuł najlepszego zespołu woj. lubuskim.

STAL BRZEG – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 0:1
Gol strzelony przez Pniówek już w 8 min.okazał się być dla tego zespołu Złotym Golem.

ŚLĄSK II WROCŁAW – WARTA GORZÓW WLKP. 1:1
Do 89 min. prowadziła Warta, lecz ostatecznie najlepszy zespół tego sezonu zdołał uniknąć porażki.

ODRA BYTOM ODRZAŃSKI – ŚLĘZA WROCŁAW 2:1
Ten mecz relacjonujemy osobno.

Zdjęcia ze spotkania z Odrą

Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku Odra Bytom Odrzański – Ślęza Wrocław.

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice-Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

Odra – Ślęza: wypowiedzi pomeczowe

Oto, co po spotkaniu Odra Bytom Odrzański – Ślęza Wrocław powiedzieli trenerzy i piłkarze obu zespołów:

 

 

Michał Kowbel (trener Odry): „Ostatni czas to dla nas intensywne emocje i wiele doznań. Mieliśmy mało czasu, aby przygotować się do tego meczu, co prawda, w wielu momentach jego tempo było takie trochę wakacyjne, ale wygrywamy go i w godny sposób żegnamy się z III ligą.”

Jacek Opałka (pełniący dziś obowiązki trenera Ślęzy): „Zrobiliśmy bardzo sympatyczną sobotę drużynie gospodarzy i jej kibicom. Z mojej perspektywy wyglądało to tak jakby po stronie miejscowych większa ilość ich zawodników miała większą chęć zwycięstwa. U nas skutecznośc to jest coś nad czym możemy ubolewać i pracować nieustatnnie, natomiast może po prostu tyle umiemy i zabrakło nam umiejętności, aby ten mecz wygrać.”

Bartek Szafer (Odra): „Chcieliśmy na koniec tej przygody w III lidze dać kibicom radość. Udało nam się to. Mecz był bardzo w porządku w ofensywie, trochę gorzej w defensywie, ale najważniejsze są trzy punkty. Choć nie dają nam żadnego utrzymania to zawsze zwycięstwo cieszy. Na koniec kibice też się uśmiechają, a my w przyszłym sezonie będziemy walczyć o powrót na trzecioligowe boiska.”

Mateusz Kluzek (Ślęza): „Szkoda, że kończymy sezon porażką, bo z pewnością nie byliśmy dzisiaj gorszym zespołem. Wydaje się, że w kontekście 90 minut więcej utrzymywaliśmy się przy piłce i byliśmy piłkarsko lepsi. Do tego mieliśmy z przodu naprawdę kilka dobrych sytuacji, by zdobyć więcej bramek i wrócić z Bytomia Odrzańskiego z punktami. Ostatecznie jednak nieskuteczność i dość łatwo stracone dwa gole zadecydowały o przegranej.”

Odra – Ślęza w liczbach

Przedstawiamy statystyki z meczu Odra Bytom Odrzański – Ślęza Wrocław.

 

strzały celne

Odra – 3
Ślęza – 8

strzały niecelne

Odra – 5
Ślęza – 7

rzuty rożne

Odra – 3
Ślęza – 8

spalone

Odra – 5
Ślęza – 1

faule

Odra – 8
Ślęza – 17

żółte kartki

Odra – 1
Ślęza – 2

Koniec serii zwycięstw w ostatniej kolejce sezonu

W rozegranym w Bytomiu Odrzańskim meczu 34. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3), Ślęza Wrocław przegrała z miejscową Odrą 1:2.

 

Liczyliśmy na to, że Ślęza zakończy sezon zwycięstwem i powinna to uczynić, bo mimo wrażenia, że co niektórzy z naszych zawodników są już myślami na wakacjach, to jednak sytuacji by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść było aż nadto.

W 3 min. z dystansu ponad poprzeczkę uderzył Kacper Koppenhagen, ale już w kilku następnych minutach wrocławianie powinni zdobyć przynajmniej jednego gola. W 5. min. Kamil Olek zrobił prawie wszystko doskonale. Wygrał pojedynek o piłkę, urwał się obrońcy i znalazł się sam na sam z bramkarzem i niestety przegrał z nim pojedynek. Po chwili dobrze uderzał Sebastian Jezierski, ale świetnie interweniował Bartek Szafer. Swoją szansę miał też Vinicius, lecz posłał futbolówkę nad bramką. W 15 min. znów przed szansą stanął Olek, lecz jego strzał, okazał się być raczej podaniem do bramkarza. Ślęza przeważała, a tymczasem w 20 min. po kontrataku, sfinalizowanym celnym uderzeniem Miłosza Jóźwiaka, z prowadzenia cieszyli się miejscowi (jakże fajnie dopingujący) kibice. Ślęza mogła szybko odpowiedzieć na tego gola, gdyby Olek stojący tuż przed bramką, główkował celnie. Ta zmarnowana „setka”mogła szybko się zemścić, lecz tym razem Jóźwiak z dystansu trafił w poprzeczkę. Swoich szans na zdobycie gola szukał też Karol Chmielewski, lecz jego strzałom brakowało jakości. W 39 min. świetną okazję, by podwyższyć prowadzenie miejscowych, zmarnował Bartosz Skiba. Gdy już wszyscy myślami byli na przerwie, Chmielewski doskonale zagrał do Olka, a ten znów stanął oko w oko z Szaferem, będąc tym razem lepszym od golkipera Odry.

Po zmianie stron wciąż więcej z gry miała Ślęza, co nie przynosiło jednak wymiernych efektów. W 47 min. znów niecelnie główkował Olek. W 52 min. najgroźniejszy zawodnik Odry, jakim był Jóźwiak, niecelnie przymierzył z rzutu wolnego. Po chwili z kilku metrów głową niecelnie uderzył, nie kto inny jak Olek. W 55 min. doskonałą okazję zmarnował Vinicius, którego zatrzymał kolejną bardzo dobrą interwencją, Szafer. I gdy znów wydawało się, że to Ślęza jest bliżej objęcia prowadzenia, w 68 min. Alejandro Maya, przedarł się z piłką na linię końcową, lecz w praktyce nie miał wsparcia w tej akcji od swoich kolegów, zatem kopnął ją w pole bramkowe, gdzie znajdowało się kilku zawodników Ślęzy, a ta odbiła się od Miłosza Kozika i wpadała do siatki. Po tym kuriozalnym golu, żółto-czerwoni starali się odrobić straty, ale też już tak klarownych jak wcześniej szans nie mieli, poza tą z doliczonego czasu, gdy po główce Kozika, znów formą błysnął Szafer, odbijając piłkę na rzut rożny.

ODRA BYTOM ODRZAŃSKI – ŚLĘZA WROCŁAW 2:1 (1:1)

1:0 Jóźwiak 20′
1:1 Olek 45+1′
2:1 Kozik (samobójcza) 68′

Odra – Szafer, Jabłonka, Grzymisławski, Bazler (72’Wolny), Skiba (62’Maya), Skałecki (72’Konstanty), Sowiński (84’Siudak), Koppenhagen (84’Kmiećkowiak), Draczyński, Jandziak, Jóźwiak
rezerwa – Zdziebiełko, Marek, Magdziak, Nowaczyk
Ślęza – Kozioł, Jezierski, Chmielewski (46’Jabłoński), Marcjan, Olek (81’Toboła), Kluzek, Afonso, Vinicius (60’Jakóbczyk), Kozik, Bieńkowski, Kifert
rezerwa – Sypniewicz, Drzymkowski, Zawadzki, Kotlarz, Kaique, Kozachuk

Sędziowali – Bartosz Żmuda (Krapkowice) oraz Jakub Konicki i Marek Giza
Żółte kartki – Jóźwiak – Afonso, Kozik
Widzów – 200

III Liga Kobiet – Meczu z GKS-em Tychy nie będzie

Zaplanowany na niedzielę (8 czerwca) mecz 22. kolejki rozgrywek III Ligi Kobiet (grupa 3), pomiędzy Ślęzą II Wrocław i GKS-em Tychy nie dojdzie do skutku. 

 

Nie lubimy podawać takich informacji, bo wolimy by mecze rozstrzygały na boisku.  Niestety, tym razem tak się nie stanie, bo GKS Tychy poinformował, że nie jest w stanie zebrać na niedzielę odpowiedniej liczby zawodniczek i do Wrocławia nie przyjedzie.

ŚLĘZA II WROCŁAW – GKS TYCHY 3:0 walkower