Dobrze grająca na wyjazdach Warta w sobotę mierzyć się będzie ze Ślęzą

W sobotę (29 października) o godz.15 w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce, rozegrany zostanie mecz 14. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z Wartą Gorzów Wlkp.

 
W meczach Ślęzy z Wartą zawsze strzelone były bramki (średnio 3 na mecz). Żadne ze starć tych zespołów nie zakończyło się podziałem punktów. Dodajmy jeszcze, że Warta to drużyna, która znakomicie w tym sezonie spisuje się na wyjazdach. Co jeszcze, a chyba to, że mecz ma być rozegrany w doskonałych warunkach atmosferycznych, przy prognozowanej temperaturze około 20°C. Już te argumenty powinny zachęcić kibiców do przyjścia na stadion, ale ten najważniejszy argument jest taki, że młody zespół Ślęzy w tym sezonie świetnie się ogląda.

Warta w dosyć dramatycznych okolicznościach zapewniła sobie w poprzednim sezonie utrzymanie w III lidze, wyprzedzając żmigrodzkiego Piasta dzięki lepszemu bilansowi spotkań bezpośrednich. Mogło to sugerować, że w lecie w Gorzowie dojdzie do kolejnej rewolucji kadrowej. Kolejnej, bo w ostatnich latach w tym klubie dochodziło do takowych praktycznie co pół roku. Tym razem jednak stało się inaczej, bowiem zmian kadrowych było niewiele, a co najważniejsze, na swoim stanowisku pozostał też trener Mateusz Konefał. Szkoleniowiec ten zapytany w naszej przedsezonowej ankiecie o co będzie grał jego zespól powiedział – O spokojne utrzymanie i grę w środku tabeli i prezentować się w każdym meczu z jak najlepszej strony.

Póki co można stwierdzić, że zespól Warty spisuje się bardzo solidnie, ale tylko w meczach wyjazdowych, bowiem w delegacjach gorzowianie wygrali już 4 mecze i 1 zremisowali. Zupełnie za to nie wiedzie się Warcie w Gorzowie. Na stadionie przy ul. Olimpijskiej, drużyna ta jeszcze nie wygrała, a trzykrotnie przegrała i tyle samo razy zremisowała.

Warta przyjedzie do Wrocławia by potwierdzić swoją dobrą dyspozycję w meczach wyjazdowych. Ślęza tymczasem tak jak zawsze, bez względu na to gdzie gra, będzie chciała wygrać. Nie zawsze to się udaje, ale zawsze możemy być pewni, że wrocławianie nie odpuszczą ani na moment i od pierwszej do ostatniej minuty będą dążyć do strzelenia bramek, których zresztą na ten moment strzelili najwięcej spośród wszystkich zespołów grających w III lidze (gr.3).

Ostatni w tym roku domowy mecz piłkarek Ślęzy

W sobotę (29 października) o godz.18 w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce, rozegrany zostanie mecz 10. kolejki rozgrywek II Ligi Kobiet, w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z Wandą Kraków.

To już ostatni w tym roku mecz ligowy piłkarek Ślęzy na własnym boisku. Zapowiada się on bardzo interesująco, bowiem gościć będziemy we Wrocławiu, krakowską Wandę, czyli drużynę zajmującą 3 miejsce w tabeli, która ma na swoim koncie tylko jeden punkt zdobyty mniej od wrocławskiej Ślęzy.

Wanda Kraków, to zespół dobrze znany miłośnikom żeńskiego futbolu, bo choć co prawda w ekstralidze jeszcze nie rywalizował, to jednak aż 9 sezonów spędził na jej zapleczu. Spadek do II ligi krakowskiej drużyny nastąpił wskutek reorganizacji rozgrywek, która miała miejsce po sezonie 2019/20. Wanda zajęła wówczas 8 miejsce, gdy utrzymanie dawała wówczas pozycja 6. Pierwszy sezon po spadku dla klubu z Nowej Huty udany nie był, bo zajął on dopiero 11. miejsce. W kolejnym była już lokata 8, a wszystko wskazuje, że w trwających obecnie rozgrywkach, ta pozycja zostanie mocno poprawiona, bowiem Wanda spisuje się w nich doskonale, o czym może świadczyć bilans 6. zwycięstw, 2 remisów i zaledwie 1. porażki. Te dane pokazują doskonale, że zespół prowadzony przez trenera Krzysztofa Szota znajduje się wśród tych liczących się w rywalizacji o awans i że nasze piłkarki w sobotę czekać może ciężka przeprawa.

W ostatnich meczach Ślęza nas nie zachwycała. O wpadce w Kielcach chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć, a i wygrany pucharowy mecz w Zabierzowie Bocheńskim, też do najlepszych nie należał. Wszyscy wiemy też jednak na co jest stać nasze piłkarki i wierzymy mocno, że w sobotę zaprezentują one swoją normalną, czyli wysoką dyspozycję. Jest to zresztą warunek, który trzeba spełnić, by wygrać z tak mocnym rywalem jak Wanda.

Wszystko wskazuje na to, że w sobotę na Kłokoczycach kibice powinni być świadkami emocjonującego i stojącego na dobrym poziomie meczu. Nie warto zatem czekać na jego wynik i relację w internecie, tylko samemu zając miejsce na trybunach Centrum Piłkarskiego Ślęza Wrocław – Kłokoczyce. Serdecznie zapraszamy.

IV liga kobiet – Zespoły Ślęzy odwiedzą Kobierzyce i Wałbrzych

W sobotę i niedzielę (29/30 października) mecze 7. kolejki rozgrywek IV Ligi Kobiet, rozegrają zespoły Ślęzy Wrocław.

 

KP KOBIERZYCE – ŚLĘZA III WROCŁAW sobota godz.11:00 Kobierzyce ul.Sportowa 28
KP Kobierzyce, to zespół któremu tak po cichu kibicujemy, z racji tego, że jego trenerką jest nasza Nikola Żurawska. W tym meczu sentymenty odstawiamy jednak na bok i trzymamy kciuki za dziewczyny reprezentujące żółto-czerwone barwy. Teoretycznie Ślęza II jest faworytem tego starcia, ale też wiemy, że nasza drużyna w praktycznie każdym meczu występuje w innym składzie, a to ma też wpływ na jej potencjał. Tymczasem KP Kobierzyce, jak na absolutnego beniaminka w żeńskich rozgrywkach ligowych, prezentuje się fajnie i ma na koncie już 6 zdobytych punktów. Wszystko wskazuje na to, że kibice w sobotę powinni być świadkami ciekawego meczu, a my mamy nadzieję, że zwycięsko z niego wyjdzie Ślęza III.

ZAGŁĘBIE WAŁBRZYCH – ŚLĘZA II WROCŁAW niedziela godz.14:15 Wałbrzych ul. Dąbrowskiego 34
Obie drużyny mają na koncie po 3 zdobyte punkty, co wskazuje, że powinna to być wyrównana potyczka. Nasze zawodniczki muszą być jednak przygotowane na to, że oprócz przeciwniczek, zmagać też się będą musiały z boiskiem, które jak wiemy z wielu wizyt w Wałbrzychu, jest bardzo dalekie od doskonałości, co powoduje, że w meczach na nim rozgrywanych, często rządzi przypadek. Jak będzie tym razem ? Przekonamy się w niedzielę, mając przy tym nadzieję, że będzie dobrze.

Sławomir Smaczny arbitrem meczu Ślęza – Warta

Sławomir Smaczny z Bytomia, sędziować będzie mecz 14. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i Wartą Gorzów Wlkp.

 

Sławomir Smaczny w rozgrywkach III ligi sędziuje od sezonu 2011/12. W roli arbitra głównego wystąpił też w 12-stu meczach II ligi. Bytomski sędzia do tej pory sześciokrotnie sędziował mecze Ślęzy. Ich bilans to 4 zwycięstwa, 1 remis i 1 porażka żółto-czerwonych.

W bieżących rozgrywkach Sławomir Smaczny sędziował w 3. meczach III ligi. Pokazał w nich 14 (śr. 4,67 na mecz) żółte kartki i 2. czerwone.

Dawid Ufir: „To będzie na pewno ciężki mecz”

Przed spotkaniem z Wartą Gorzów Wielkopolski rozmawiamy z piłkarzem tej drużyny Dawidem Ufirem.

 


Lider z Częstochowy okazał się lepszy od Warty w meczu 13. kolejki trzecioligowych rozgrywek. Jak z Twojej perspektywy wyglądał ten pojedynek?
Z perspektywy boiska na pewno nie był to mecz obfity w sporo sytuacji i przyjemny dla oka. Od samego początku początku Raków chciał narzucić swoje warunki gry my zaś byliśmy nastawieni na kontratak. Z przebiegu całego pojedynku uważam, że zagraliśmy dobre spotkanie. W drugiej połowie bramkarz Rakowa wykazał się sporym refleksem i można powiedzieć, że wybronił ten pojedynek. Nam zabrakło trochę szczęścia, by doprowadzić do remisu.

Jesteście po dotychczasowych meczach na jedenastym miejscu w tabeli. Zgodzisz się, z tym, że brakuje Wam trochę stabilizacji formy? Potraficie wygrać np. na wyjazdach z silnymi w tym sezonie Gwarkiem Tarnowskie Góry czy też rezerwami Górnika Zabrze, a w międzyczasie przegrać na własnym terenie z będącym w dolnych rejonach drugim zespołem Chrobrego Głogów…
Dokładnie. Spotkania na wyjazdach wyglądają w naszym wykonaniu bardzo dobrze, jednak brakuje nam tego czegoś w pojedynkach domowych.

Właśnie w delegacji rozegracie kolejny mecz ligowy, ten z wrocławską Ślęzą. Co słychać w Waszej ekipie przed tym spotkaniem?
Nastroje w drużynie są bardzo dobre nie możemy się już doczekać sobotniego pojedynku.

Jak scharakteryzowałbyś zespół ze stolicy Dolnego Śląska?
Jest to silna w ofensywie, dobrze zorganizowana i ambitna ekipa.

A jakiego spotkania się spodziewasz?
To będzie na pewno ciężki mecz. Wiemy na co mamy uważać. Cały tydzień dobrze przepracowaliśmy, teraz tylko przełożyć to wszystko na ten pojedynek.

 

fot. Michał Kapuściński/gorzow24.pl

14. kolejka III ligi: Typy Juliana Trochanowskiego

Oto jakie rozstrzygnięcia w 14. kolejce III ligi typuje piłkarz Ślęzy Wrocław Julian Trochanowski.

 

 

 

MKS Kluczbork

Chrobry II Głogów

1

Górnik II Zabrze

Gwarek Tarnowskie Góry

1

Raków II Częstochowa

Rekord Bielsko-Biała

2

Ślęza Wrocław

Warta Gorzów Wielkopolski

1

Stal Brzeg

LKS Goczałkowice Zdrój

X

Stilon Gorzów Wielkopolski

Pniówek 74 Pawłowice

1

Lechia Zielona Góra

Carina Gubin

1

Polonia Bytom

Polonia Nysa

2

Miedź II Legnica

Odra Wodzisław Śląski

1

 

Znów walkower w Goczałkowicach, ale tym razem na korzyść Ślęzy

Komisja Rozgrywek i Piłkarstwa Zawodowego PZPN, zweryfikowała wynik meczu LKS Goczałkowice-Zdrój – Ślęza Wrocław jako walkower 0:3 na korzyść 1KS-u. 

 

Przypomnijmy, że na boisku zwyciężył LKS 2:1. Przyczyną weryfikacji wyniku był fakt, że pomiędzy 58 a 65 minutą meczu, na boisku w zespole LKS-u przebywał tylko jeden zawodnik o statusie młodzieżowca.

Swoją drogą to można powiedzieć, że stare piłkarskie powiedzenie, że co futbol zabierze, to potem zwróci, bo przypomnijmy, że w rozegranym w Goczałkowicach meczu 1. kolejki sezonu 2021/22, zakończonym wynikiem 1:1, wynik również zweryfikowano, na 3:0 na korzyść LKS-u. Wtedy na boisku przez minutę przebywało w barwach Ślęzy dwóch zawodników spoza Unii Europejskiej, co natychmiastowo wychwycili gospodarze i już po meczu nie kryli z tego powodu radości, i oczywiście napisali do PZPN-u o zaistniałej sytuacji. Z naszej strony o żadnym proteście nie było mowy, a błąd wychwyciła Komisja ds. Rozgrywek i Piłkarstwa Zawodowego PZPN.

Ślęza z Wartą zagra po raz 7.

Sobotni mecz Ślęzy z Wartą, będzie piątą w historii, ligową potyczką tych zespołów.

 

Do pierwszego starcia pomiędzy Ślęzą i Wartą doszło 20 października 2018 roku w Gorzowie Wlkp. Gospodarze po bramkach Dominika Siwińskiego (33′) i Damiana Szałasa (45′) dwukrotnie prowadzili w tym spotkaniu. Wyrównujące gole dla Ślęzy zdobywali Dawid Molski (38′) i Maciej Tomaszewski (75′). Decydujące o zwycięstwie Ślęzy (3:2) trafienie, było dziełem Jakuba Bohdanowicz (85′) .

Drugi pojedynek tych zespołów miał miejsce 15 maja 2019 roku Na Niskich Łąkach. Ślęza doskonale otworzyła ten mecz, bowiem już w 1. minucie gola zdobył Szymon Lewkot. Później do bramki trafiali już tylko gorzowianie, a konkretnie Paweł Posmyk, którego gole w 41 i 82 minucie, dały zwycięstwo Warcie (1:2).

Po raz kolejny obie drużyny zmierzyły się ze sobą 5 września 2020 w Gorzowie. Mecz zakończył się pewnym, bo 3:0 zwycięstwem 1KS-u, dla którego gole strzelili Mateusz Stempin (29′),Piotr Stępień (49′) i Guilherme (57′).

Następna potyczka Ślęzy z Wartą miała miejsce 17 kwietnia 2021 roku we Wrocławiu i zakończyła się skromną, bo 1:0 wygraną żółto-czerwonych, a jedyną bramkę strzelił wówczas już w 6.min. Piotr Stępień.

Piąty raz drużyny zmierzyły się ze sobą 13 listopada 2021 roku na Kłokoczycach. W pierwszej połowie dwa gole strzelił Piotr Stępień, a po przerwie jednym odpowiedział Paweł Krauz i ostatecznie Ślęza wygrała 2:1.

Ostatnie jak dotąd wrocławsko-gorzowskie starcie miało miejsce w czerwcu b.r. w Gorzowie Wlkp. Wszystkie gole zdobyte zostały w nim w II połowie. wynik otworzył Mateusza Stempin. Gospodarze wyrównali po trafieniu Radosława Mikołajczaka, a o zwycięstwie 2:1 Ślęzy, zadecydował gol strzelony przez Pawła Fediuka.

Bilans : 5 zwycięstw Ślęzy, 1 zwycięstwo Warty. Bramki 12:6 na
korzyść 1KS-u.

Zapowiedź 14. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W sobotę (29 października), rozegrana zostanie 14. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3).

 

RAKÓW II CZĘSTOCHOWA – REKORD BIELSKO-BIAŁA godz.12:00
Mecz kolejki, a może i mecz rundy jesiennej. Niepokonany lider z Częstochowy będzie bronił swojej twierdzy, w starciu z zajmującym 2. miejsce Rekordem. Choć Raków gra u siebie i ma sporą przewagę na zespołem z Bielska-Białej, to jednak wcale takim oczywistym faworytem nie jest. Naszym zdaniem obie drużyny mają podobny potencjał, stąd też żaden wynik nas nie zdziwi.

MIEDŹ II LEGNICA – ODRA WODZISŁAW ŚL. godz.12:00
Starcie mające duże znaczenie dla układu dolnej części tabeli, a zmierzą się w nim drużyny okupujące w tej chwili miejsca w strefie spadkowej. Tu też trudno wskazać zespół, który w teorii powinien wygrać.

STAL BRZEG – LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ godz.14:00
Dla Stali to chyba ostatnia szansa, by przerwy zimowej nie spędzić w strefie spadkowej. Warunkiem tego, by podtrzymać nadzieję, że tak się nie stanie, jest zwycięstwo z LKS-em, o które wcale łatwo jednak nie będzie.

GÓRNIK II ZABRZE – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY godz.14:00
Nadspodziewanie dobrze spisujące się jesienią rezerwy Górnika, teoretycznie powinny poradzić sobie z Gwarkiem, który ostatnio gra w przysłowiową kratkę. Czy tak jednak się stanie ?

STILON GORZÓW WLKP. – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE godz.14:00
Za Stilonem stoi atut własnego boiska (choć w tym sezonie raczej atutu to nie stanowi), a za Pniówkiem doświadczenie i ogranie na tym poziomie rozgrywkowym. Nie podejmiemy się wytypowania faworyta tej potyczki.

POLONIA BYTOM – POLONIA NYSA godz.14:00
Dla beniaminka z Nysy, będzie to dopiero czwarty, a zarazem ostatni w tej rundzie mecz wyjazdowy. Bardzo byśmy byli jednak zdziwieni, gdyby goście, właśnie w Bytomiu odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo w delegacji.

LECHIA ZIELONA GÓRA – CARINA GUBIN godz.14:30
Lechia jesienią w Zielonej Górze jeszcze nie przegrała i raczej mało prawdopodobne jest, by miało się to zmienić po lubuskich derbach.

MKS KLUCZBORK – CHROBRY II GŁOGÓW godz.15:00
Jak mecz w Kluczborku, to pojawia się pytanie, czy MKS wreszcie wygra u siebie ? Gospodarze z pewnością będą z determinacją dążyć do zwycięstwa, ale też muszą pamiętać, że rezerwy Chrobrego lubią grać na boiskach rywali, na których zdobyli zdecydowaną większość swoich punktów.

ŚLĘZA WROCŁAW – WARTA GORZÓW WLKP. godz.15:00
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Znamy już wszystkich pucharowych półfinalistów

Dziś rozegrany został ostatni mecz 1/4 finału rozgrywek Pucharu Polski (strefa wrocławska), po którym znamy już wszystkich półfinalistów.

 

W ostatnim meczu kibice byli świadkami niespodzianki, bowiem grająca w klasie okręgowej, Polonia Bielany Wr. wygrała z czwartoligową Foto-Higieną Gać . Tym samy w półfinale znalazły się oprócz Polonii, Ślęza Wrocław a także dwa zespoły z IV ligi, Piast Żmigród i Moto-Jelcz Oława. Teraz pozostaje na czekać na losowanie par, które już na wiosnę rywalizować będą ze sobą o awans do finału.