W rozegranym w Centrum piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce meczu sparingowym, Ślęza Wrocław wygrała z Miedzią II Legnica 2:1.

 

Zgodnie z oczekiwaniami, Ślęza do meczu z rezerwami Miedzi przystąpiła w mocno odmienionym składzie, w porównaniu do piątkowego spotkania z Odrą Opole. Licząc tych piłkarzy, którzy zagrali wczoraj i dodając jeszcze tych leczących urazy, w 1KS-ie zabrakło dwunastu zawodników. W potyczce z Miedzią II zagrali głównie młodzi zawodnicy. Odnotować trzeba pierwszy mecz po powrocie do Wrocławia, Jakuba Gila, a także debiut w seniorskim meczu juniora Aleksandra Sypienia.

W pierwszej połowie sytuacji podbramkowych pod obydwiema bramkami było niewiele. Wykorzystana została tylko jedna, gdy po zagraniu Viniciusa gola dającego prowadzenie dla Ślęzy strzelił Mikołaj Wawrzyniak. Warte odnotowania były jeszcze dwie sytuacje. Miedź II była bliska wyrównania, lecz po strzale jednego z legniczan piłka obiła poprzeczkę, a z kolei po drugiej stronie boiska, Mateusz Stempin przegrał pojedynek sam na sam z Alanem Madalińskim. Również po zmianie stron zbyt wielu strzałów w kierunku bramki nie odnotowaliśmy. W 53 min. po podaniu Dominika Krukowskiego, Jakub Gil nawinął obrońcę i pewnym uderzeniem podwyższył prowadzenie żółto-czerwonych. Końcowy rezultat ładnym strzałem ustalił Emil Siedlecki.

ŚLĘZA WROCŁAW – MIEDŹ II LEGNICA 2:1 (1:0)

1:0 Wawrzyniak 23′
2:0 Gil 53′
2:1 Siedlecki 74′

Ślęza – Gasztyk (68’Czapran), testowany, Afonso (46’Sypień), testowany, Hawryło, testowany (46’Fediuk), Traczyk, Vinicius (46’testowany), Wawrzyniak (46’Gil), Stempin (46’testowany), Hampel (46’Krukowski)
Miedź II – Madaliński (60 Soloha), Jabłonka (65 Pisula), Bartczak (75 Jabłonka), Rajnisz, Frankline (70 Omuru), Wysiński, Żarkowski (46 Wojtak), Omuru (46 Rozmus), Chmielewski (60 Trawiński), Kwolek (46 Fraska), Emanuel (65 Siedlecki).

W rozegranym w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce meczu sparingowym, Ślęza Wrocław wygrała z Odrą Opole 2:1.

 

W drugim z rzędu meczu z pierwszoligowym rywalem, Ślęza ponownie zwycięża. Podobnie jak w rozegranym w lutym ub.r. spotkaniu, żółto-czerwoni pokonali Odrę Opole 2:1. Warto przy tym
dodać, że nasz zespół zagrał w mocno osłabionym składzie, bowiem urazy wyeliminowały z gry Adriana Niewiadomskiego, Jakuba Bohdanowicza i Roberta Pisarczuka, a Kornel Traczyk nie mógł
zagrać z prozaicznego powodu, bo po prostu nie mógł zwolnić się z pracy.

Po początkowych, wyrównanych minutach, z biegiem czasu przewagę zaczęli uzyskiwać przyjezdni. Pierwszy strzał w tym starciu oddali jednak wrocławianie, a konkretnie uczynił to Mateusz Kluzek, posyłając piłke obok słupka. W 20 min. Odra miała swoją pierwszą okazję. Wpierw strzał jednego z opolan obronił Piotr Zabielski, a po dobitce piłka otarła się o poprzeczkę. Najlepszą okazję Odra miała w 31 min. gdy oko w oko z Zabielskim stanął Arkadiusz Piech, a zwycięsko z tego pojedynku wyszedł golkiper 1KS-u.W ostatnim kwadransie pierwszej odsłony odważniej zaatakowała Ślęza. dwukrotnie bliski strzelenia gola był Passoni, a ze strzałem z dystansu Limy, poradził sobie Dominik Kalinowski.

Po zmianie stron, już w 49 min. Ślęza objęła prowadzenie, gdy po doskonałej wrzutce Limy, piłkę do bramki skierował Passoni. Odra wyrównała 10 minut później, przy dużej pomocy testowanego przez Ślęzę bramkarza, który przepuścił lekki strzał Krzysztofa Janusa. Chwilę potem, inny z zawodników zespołu gości uderzył tuż koło słupka. W 62 min. bliski strzelenia gola był Hubert Muszyński,
strzelając głową z bliskiej odległości, lecz piłka wylądowała w rękach Krzysztofa Sapielaka. Od 68 min. większość jedenastki Ślęzy przebywającej na murawie stanowiła młodzież (trzech juniorów i
czterech młodzieżowców) i te „dzieciaki” pokazały się z bardzo dobrej strony. W 76 min. dwójka z nich przeprowadziła akcję dającą zwycięstwo żółto-czerwonym. Mikołaj Wawrzyniak świetnym
podaniem obsłużył Dominika Krukowskiego, a ten nie zmarnował okazji.

Przypomnijmy, że jutro (sobota) o godz.12 Ślęza rozegra kolejny sparing, choć na pewno uczyni to w mocno odmienionym składzie. Tym razem przeciwnikiem 1KS-u będą rezerwy legnickiej Miedzi.

ŚLĘZA WROCŁAW – ODRA OPOLE 2:1 (0:0)

1:0 Passoni 49′
1:1 Janus 59′
2:1 Krukowski 76′

Ślęza – Zabielski (46’testowany), Samiec, Muszyński, Tomaszewski (68’Afonso, 70’Tomaszewski), Afonso (46’testowany), Kluzek (68’Hampel), Lima (68’Vinicius), Passoni (68’Krukowski), Vinicius (33’Stempin, 68’testowany), Fediuk (46’Hawryło), Hampel (46’Wawrzyniak)
Odra – Kalinowski, Kędziora, Kamiński, Tkocz, Szrek, Hreben, Niziołek, Klimek, Mikinić, Sauczek, Piech.
II połowa – Sapielak, Pawlik, Kostrzycki, Żemło, Szrek (Sauczek 60′), Wróbel, Trojak, Petrak, Janus, Nowak, Żak.

W piątek i sobotę (4/5 lutego), Ślęza Wrocław rozegra dwa mecze sparingowe.

 

ŚLĘZA WROCŁAW – ODRA OPOLE piątek godz.12 Centrum Piłkarskie Ślęza Wrocław – Kłokoczyce

Odra Opole to zespół, z którym Ślęza regularnie spotyka się w meczach sparingowych. Ostatnim razem miało to miejsce w lutym ub.r. w spotkaniu rozegranym pod balonem, w którym Ślęza wygrała 2:1. Odra Opole po rundzie jesiennej zajmuje 10 miejsce w tabeli I ligi, ze stratą zaledwie 1 pkt do pozycji gwarantującej udział w barażach. Opolski zespół rozegrał dotąd trzy sparingi, w których wygrał z Polonią Bytom 7:1 i Arką Gdynia 2:0, a także zremisował z Chojniczanką Chojnice 2:2.

ŚLĘZA WROCŁAW – MIEDŹ II LEGNICA sobota godz.12 Centrum Piłkarskie Ślęza Wrocław – Kłokoczyce

W sobotnim starciu 1KS zmierzy się z ligowym rywalem. Miedź II Legnica po rundzie jesiennej zajmuje 6. miejsce w tabeli, mając na koncie 34 pkt, czyli tyle samo co Ślęza. Legniczanie rozegrali dotąd trzy mecze sparingowe, pokonując Śląsk Wrocław U18 2:0 i Lechię Dzierżoniów 4:0 oraz doznając porażki 0:3 z GKS-em Wikielec.

W rozegranym w Polkowicach meczu sparingowym, Ślęza Wrocław wygrała z miejscowym Górnikiem 1:0.

 

Po przegranym przed tygodniem sparingu ze Słowianinem, dziś piłkarze Ślęzy poprawili swoje i nasze humory. Wrocławianie wygrali w Polkowicach z Górnikiem, a choć to był tylko mecz towarzyski, to zwycięstwo nad rywalem grającym o dwie klasy rozgrywkowe wyżej, zawsze daje powody do satysfakcji.

W początkowych minutach dłużej przy piłce utrzymywali się miejscowi, ale niewiele z tego wynikało, bowiem dobrze zorganizowana defensywa 1KS-u umiejętnie przerywała ofensywne akcje polkowiczan. Ci zaś mieli duże problemy ze znalezieniem pozycji strzeleckiej, stąd w pierwszej połowie, w praktyce nie oddali choćby jednego strzału. W miarę upływu minut, coraz częściej atakowali żółto-czerwoni, a ich ataki były zdecydowanie groźniejsze. W 14 min. Vinicius zgubił rywali i wyłożył piłkę jak na tacy Limię, a ten niestety z kilku metrów trafił w bramkarza. Wracający do Ślęzy z wypożyczenia do Piasta Nowa Ruda, Brazylijczyk, próbował zrehabilitować się za tę zmarnowaną setkę, uderzając z dystansu i dwukrotnie był tego bliski, jednak raz doskonale interweniował golkiper Górnika, a przy drugiej próbie, piłka w niewielkiej odległości minęła słupek. W 42 min. piłka znalazła się w siatce bramki Górnika, po tym jak skierował ją tam kolejny powracający z wypożyczenia zawodnik, Passoni. Gol uznany jednak nie został, bowiem sędzia asystent zasygnalizował pozycję spaloną, a my do końca nie jesteśmy przekonani, czy miał w tej kwestii rację. Jeszcze przed przerwą obok słupka uderzył Vinicius, a piłka po bombie z dystansu Adama Samca, przeleciała metr nad poprzeczką.

W przerwie w obu drużynach nastąpiło sporo zmian, a gospodarze po zmianie stron zaczęli mocniej naciskać, czego efektem było kilka strzałów, sprawdzających umiejętności Piotra Zabielskiego. Ślęza swoją okazję miała w 68 min. gdy po zagraniu Mateusza Stempina, w futbolówkę nie zdołał trafić Dominik Krukowski. W 77 min. Michał Hawryło dośrodkował z rzutu rożnego, a wbiegający pole karne Hubert Muszyński, umieścił piłkę w bramce. Górnik w końcowych minutach starał się odrobić straty, lecz żółto-czerwoni do tego nie dopuścili.

GÓRNIK POLKOWICE – ŚLĘZA WROCŁAW 0:1 (0:0)

0:1 Muszyński 77′

Górnik – Furtak (46’Szymański), Ratajczak (66’Karmelita), Biernat, Bojdys (46’Makuch), Opałacz (65’Krakowski), Żołądź (46’Wacławczyk), Purzycki (46’Kozubal), Radziemski (46’Fryzowicz), Kiebzak (46’Bancewicz), Szuszkiewicz (46’Mazurowski), Piątkowski (46’Baranowski)
Ślęza – testowany (46’Zabielski), Afonso, Muszyński, Samiec (46’Bohdanowicz), Fediuk (46’Hawryło), Tomaszewski, Vinicius (46’Traczyk), Lima (46’Wawrzyniak), Pisarczuk (46’Stempin), Kluzek (46’testowany), Passoni (46’Krukowski)

Foto – Jan Wierzbicki (Górnik Polkowice)