Komentarze po pojedynku w Brzegu

Oto, co po meczu Stal – Ślęza powiedzieli trenerzy i piłkarze obu zespołów:

 

 

Damian Dziura (p.o. dziś pierwszego trenera Stali): „Doskonale wiedzieliśmy czego spodziewać się po Ślęzie. Cały tydzień przygotowywaliśmy się do tego meczu. Rywale niczym nas nie zaskoczyli. O naszej porażce zadecydowały błędy indywidualne. Szkoda, że nie udało się wykorzystać sytuacji, które mieliśmy. Gratuluję Ślęzie zwycięstwa.”

Grzegorz Kowalski (trener Ślęzy): „Wygraliśmy i o to chyba najbardziej chodzi. Oczywiście trenerzy są po to, aby dbać o jakość gry i to jest podstawa do tego, aby to wygrywanie w dłuższej perspektywie przechodziło. Były dziś momenty kiedy graliśmy dobrze, ale były też momenty kiedy zespół Stali przejmował inicjatywę i zagrażał naszym liniom defensywnym. Mecz był emocjonujący, zacięty, każdy chciał go wygrać. W drugiej połowie mieliśmy więcej atutów, ta jedna sytuacja wpadła, ale to nie był łatwy mecz i w tej lidze chyba takich nie będzie.”

Jakub Czajkowski (Stal): „Uważam, że dzisiejsze spotkanie stało na dobrym poziomie. Obie drużyny prezentowały składne i przemyślane akcje. Mecz był szybki, akcje były dynamiczne. Pierwsza połowa myślę, że należała bardziej do nas, kontrolowaliśmy grę, tworzyliśmy sobie sytuacje. Druga część to zdecydowanie lepsza gra Ślęzy. Wydaje mi się, że każda drużyna w tym meczu chciała zgarnąć trzy punkty, był on otwarty. Ekipa przeciwnika wyprowadziła składną kontrę i niestety przegrywamy to spotkanie.”

Vinicius Matheus (Ślęza): „Dzisiejszy mecz był bardzo trudny. Przeciwnicy zachowywali się bardzo dobrze na boisku, ale muszę też pogratulować naszej drużynie świetnego spotkania, które też zagraliśmy. Wszyscy daliśmy z siebie wszystko i udało nam się w ostatnich minutach rozstrzygnąć ten pojedynek na swoją korzyść. Bardzo ważny dla nas wynik!”

Stal – Ślęza w liczbach

Przedstawiamy statystyki z meczu Stal Brzeg – Ślęza Wrocław

 
strzały celne

Stal – 3
Ślęza – 7

strzały niecelne

Stal – 5
Ślęza – 6

rzuty rożne

Stal – 3
Ślęza – 7

spalone

Stal – 1
Ślęza – 0

faule

Stal – 13
Ślęza – 16

żółte kartki

Stal – 2
Ślęza – 2

Brzeg wreszcie zdobyty

W rozegranym w Brzegu meczu 5. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), Ślęza Wrocław wygrała z miejscową Stalą 2:1.

 
Od reformy rozgrywek, po których III liga stała się rozgrywkami makroregionalnymi, Ślęza pięciokrotnie odwiedzała stadion w Brzegu i ani razu nie wywiozła z niego kompletu punktów (3.remisy i 2. porażki). Dziś w końcu ten impas udało się przełamać, a choć nie było to łatwe spotkanie, to 1KS zwyciężył w nim jak najbardziej zasłużenie.

Oba zespoły przystąpiły do tego starcia osłabione. W Stali zabrakło kontuzjowanego Marcina Wdowiaka, a w drużynie Ślęzy z tego samego powodu nadal grać nie może Mateusz Kluzek, a Robert Pisarczuk, choć to dopiero 5. kolejka, musiał już w niej odpokutować karę za nadmiar żółtych kartek.

Gospodarze rozpoczęli to starcie z dużym animuszem i już w 3. min. niezłym, choć niecelnym strzałem postraszył Ślęzę, Michał Sypek. Wrocławianie przez pierwsze minuty sprawiali wrażenie, jakby przyzwyczajali się do niezroszonej przed meczem, a co za tym idzie, dosyć tępej murawy. Gdy już to uczynili, zaczęli przejmować inicjatywę i raz za razem przeprowadzali dobrze skonstruowane akcji, którym brakowało tylko niuansów, w postaci dobrego, ostatniego podania, czy też przyłożenia nogi w odpowiednim momencie. Nie brakowało też licznych dośrodkowań, które jednak zazwyczaj padały łupem dobrze spisującego się na przedpolu Amina Stitou. W 16 min. po rzucie rożnym, strzałem głową czujność brzeskiego bramkarza sprawdził Hubert Muszyński, a kilka minut później bardzo niecelnie z dystansu przymierzył Kornel Traczyk. W rewanżu ponownie bramce 1KS-u zagroził Sypek, który głową posłał piłkę zbyt wysoko. W 31 min. dobra gra i przewaga Żółto-Czerwonych przyniosła wymierny skutek, gdy po wrzutce Michała Hawryło, gola strzelił Vinicius. Długo z prowadzenia nie przyszło nam się jednak cieszyć, bowiem w 39 min. znakomitym uderzeniem, piłkę w siatce umieścił Marcin Niemczyk.

Druga połowa w praktyce toczyła się pod dyktando wrocławian. Kilku okazji nie zdołał wykorzystać Vinicius, a bomba Stępnia, w niewielkiej odległości minęła słupek. W 65 min. znakomitą, indywidualną akcję przeprowadził Traczyk, a skończył ją uderzeniem w poprzeczkę. Nieźle, choć nie na tyle by zaskoczyć golkipera Stali strzelił też z dystansu Adrian Niewiadomski. W 82 min. Stępięn strzałem głową umieścił piłkę w siatce, lecz asystent głównego arbitra zasygnalizował pozycję spaloną naszego piłkarza. Czy tak rzeczywiście było ? Mamy pewne wątpliwości. Czas płynął a na tablicy wyników wciąż figurował wynik 1:1. Nie zmienił się on jeszcze po uderzeniu z dystansu Macieja Tomaszewskiego, ale w 86 minucie stało się już inaczej. Paweł Fediuk popędził lewą stroną, wrzucił futbolówkę w pole bramkowe, a Stępień ponownie wpakował ją do bramki, a arbiter tym razem wątpliwości już żadnych nie miał i wskazał na środek boiska. Gospodarze do końca walczyli o zniwelowanie strat i mało brakowało, by w doliczonym czasie udało się to uczynić Sebastianowi Rogali, który jednak uderzył zbyt wysoko.

Mamy kolejne punkty i mamy też kolejny awans w tabeli, w której przypomnijmy, że po 1. kolejce Ślęza zajmowała ostatnie miejsce. Gramy dalej i już teraz zapraszamy kibiców na kolejny mecz, w sobotę 4 września, w którym Ślęza podejmować będzie rezerwy lubińskiego Zagłębia.

STAL BRZEG – ŚLĘZA WROCŁAW 1:2 (1:1)

0:1 Vinicius 31′
1:1 Niemczyk 39′
1:2 Stępień 86′

Stal – Stitou, Paszkowski, Czajkowski (90]Kowalski), Matusik (69’Dychus), Sypek (69’Kuriata), Danielik (56’Koval), Leończyk (90’Podgórski), Ograbek, Niemczyk, Lechowicz, Rogala
rezerwa – Florczak, Budnik
Ślęza – Wąsowski, Stempin (71’Fediuk), Bohdanowicz, Traczyk (71’Wawrzyniak), Hawryło, Vinicius (80’Kotyla), Afonso, Stępień, Niewiadomski (80’Tomaszewski), Samiec, Muszyński
rezerwa – Zabielski, Hampel, Krukowski

Sędziowali – Robert Kowalczyk (Częstochowa) oraz Tomasz Barański i Szymon Wroński
Żółte kartki : Czajkowski, Niemczyk – Niewiadomski, Muszyński
Widzów – 500

Relacja na żywo z meczu Stal – Ślęza

Zapraszamy na relację live z pojedynku 5. kolejki III ligi Stal Brzeg – Ślęza Wrocław.

 

ODŚWIEŻ RELACJĘ


STAL BRZEG
 1 –  2
ŚLĘZA WROCŁAW

 

 

 

Stal: 1. Stitou – 4. Paszkowski, 6. Czajkowski, 7. Matusik, 8. Sypek, 10. Danielik, 13. Leończyk, 14. Ograbek, 15. Niemczyk, 18. Lechowicz, 20. Rogala.

Ślęza: 1. Wąsowski – 16. Hawryło, 21.Samiec, 22. Muszyński, 18. Afonso, 20. Niewiadomski, 8. Bohdanowicz, 5. Stempin, 17. Vinicius, 11. Traczyk, 19. Stępień


KONIEC MECZU!!!!

 

90′ Wąsowski broni strzał Kovala.

90′ W doliczonym czasie gry groźna akcja rywali. Tuż nad poprzeczką!

90′ Czajkowski i Leończyk opuszczają boisko. W ich miejsce Podgórski i Kowalski.

87′ Stęęęęęęęppppppiiiieeeeeńńńń!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1:2!

84′ Stitou broni strzał z dystansu Tomaszewskiego.

82′ Piłka w bramce Stali. Spalony…

80′ Niewiadomski i Vinicius schodzą z murawy. Wchodzą Tomaszewski i Kotyla.

75′ Rywale w ostatniej chwili zablokowali mocny strzał Wawrzyniaka.

71′ Stempin i Traczyk opuszczają boisko. W ich miejsce Wawrzyniak i Fediuk

70′ Dychus i Kuriata za Sypka i Matusika.

67′ Żółta kartka dla Muszyńskiego.

65′ Piłka po strzale Traczyka trafia w poprzeczkę!!!

64′ Hawryło z dystansu ponad bramką Stali.

58′ Mocne, ale niecelne uderzenie Stępnia.

55′ Zmiana wśród rywali. Koval za Danielika.

54′ Po dośrodkowaniu Stempina Stitou broni uderzenie Viniciusa.

53′ Vinicius znów był blisko szczęścia… Chwilę później wydawało się, że piłkarz miejscowych dotknął piłkę ręką. Sędzia kazał grać dalej…

52′ Wąsowski interweniował po strzale z dystansu jednego z rywali.

49′ Bardzo dobra okazja Viniciusa, niestety niewykorzystana…

GRA PO PRZERWIE WZNOWIONA.

KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY.

45′ Żółta kartka dla Czajkowskiego.

44′ Groźny, ale niecelny strzał Matusika.

42′ Piłka po strzale Niewiadomskiego z rzutu wolnego wysoko nad bramką gospodarzy.

41′ Żółta kartka dla Niemczyka.

39′ Niestety 1:1. Strzelcem gola dla rywali Niemczyk.

38′ Żółta kartka dla Niewiadomskiego.

31′ Vinicius!!!!!!!!!!!!!!!!! 1:0 dla Ślęzy!

27′ Traczyk nie zamknął dośrodkowania w pole karne Stempina.

24′ Bardzo ładne uderzenie Sypka. Tuż nad poprzeczką.

22′ Strzał Traczyka wysoko nad bramką Stali.

20′ Ależ okazja Viniciusa. Piłkę naszemu zawodnikowi w ostatniej chwili wybił Rogala.

14′ Po akcji Viniciusa mieliśmy rzut rożny. Po nim na bramkę rywali uderzał Samiec, ale Stitou był na posterunku.

10′ Dużo walki z obu stron. Bez sytuacji podbramkowych.

3′ Z dystansu strzelał Sypek, ale obok bramki.

2′ Pierwsza akcja rywali. Po dośrodkowaniu w pole karne strzelał Ograbek, ale piłka odbiła się jeszcze od naszego obrońcy i wyszła na róg.

Rozpoczyna się to spotkanie.

Sędzią spotkania będzie Robert Kowalczyk (Częstochowa)

Oba zespoły są już na rozgrzewce.

Witamy serdecznie z Brzegu. Już od 16:00 rozpoczniemy relację na żywo z meczu 5. kolejki III ligi (gr. 3), w którym miejscowa Stal podejmie wrocławską Ślęzę.

Ławki rezerwowych:

Stal: 12. Florczak -2. Kuriata, 5. Budnik, 9. Koval, 11. Dychus, 21. Podgórski, 23. Kowalski

Ślęza: 12. Zabielski – 23.Tomaszewski, 24. Fediuk, 7. Kotyla, 2. Hampel, 13. Krukowski, 9. Wawrzyniak

Ślęza w sobotę spróbuje zdobyć Brzeg

W sobotę (28 sierpnia) o godz.16 w Brzegu, rozegrany zostanie mecz 5. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), pomiędzy Ślęzą Wrocław i miejscową Stalą.

 
Choć to jeszcze za wcześnie aby spoglądać na tabelę, to jednak faktem pozostaje, że ewentualny zwycięzca tego meczu, awansuje na przynajmniej drugą pozycję. Stąd też mecz w Brzegu, jest jednym z dwóch w tej kolejce, wzbudzających największe zainteresowanie.

Trener Stali, Arkadiusz Bator, który w zimie objął ten zespół, w krótkiej przerwie letniej dokonał mocnego przewietrzenia kadry swojego zespołu, z której odeszło aż 13 piłkarzy. W ich miejsce pozyskano nowych, a wśród nich Jakuba Czajkowskiego, grającego ostatnio w drugoligowym Sokole Ostróda i dwójkę doskonale nam znanych zawodników, Macieja Matusika i Marcina Wdowiaka. Tak duża ilość roszad upoważnia do postawienia tezy, że trener Bator stworzył swój autorski zespół, z którym jak powiedział w naszej przedsezonowej ankiecie, chciałby powalczyć o miejsca 3-9, czyli o górną połówkę tabeli. Póki co wydaje się to być jak najbardziej realnym do zrealizowania zadaniem, bo Stal bardzo dobrze rozpoczęła sezon. W pierwszym meczu brzeżanie wygrali u siebie 2:1 z Lechią Zielona Góra. Co prawda w drugim przegrali w Tarnowskich Górach 1:2 z Gwarkiem, ale w kolejnych dwóch ponownie sięgnęli po pełna pulę. W domu z Pniówkiem klub z Brzegu wygrał 2:0, a następnie w bardzo prestiżowych derbach Opolszczyzny, w Kluczborku nie dał żadnych szans MKS-owi, wygrywając aż 3:0. Te wyniki sprawiły, że Stal z 9. punktami na koncie plasuje się obecnie na wysokim 4. miejscu.

Wyniki Stali wzbudzają szacunek, ale też strachu przed gospodarzami sobotniego meczu, wśród naszych piłkarzy nie wzbudzają. Żółto-Czerwoni znają swoją wartość i wiedzą, że są w stanie wygrać w tej lidze wszędzie i z każdym, tylko jest jeden warunek, który powtarzamy od zawsze, muszą po prostu zagrać swoje. Ślęza będzie chciała wygrać, ale też wygrać będzie chciała i Stal. To sprawia, że kibicom, którzy zasiądą na trybunach, piłkarze powinni zapewnić solidną dawkę emocji. Spotkanie w Brzegu będzie też swoistym pojedynkiem doskonale znających się trenerów. Stawali już oni naprzeciw siebie w wielu meczach, a przypomnijmy też, że Arkadiusz Bator, jeszcze niedawno, przez pół sezonu pełnił rolę asystenta trenera Grzegorza Kowalskiego w Ślęzie Wrocław.

Z meczu z Brzegu przeprowadzimy relację tekstową, a jeśli wśród kibiców Ślęzy znajdą się też tacy, którzy będą chcieli obejrzeć ten mecz z wysokości trybun, to informujemy ich, że bilety w cenie 12 zł (ulgowe 8 zł), dostępne będą w kasach stadionu, które otwarte zostaną o godz.15.

Robert Kowalczyk arbitrem meczu Stal – Ślęza

Robert Kowalczyk z Częstochowy, sędziować będzie mecz 5. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Stalą Brzeg i Ślęzą Wrocław.

 

Robert Kowalczyk sędziuje na poziomie trzecioligowym od sezonu 2013/14. Do tej pory pięciokrotnie pełnił on rolę arbitra głównego w meczach z udziałem Ślęzy Wrocław. Bilans tych spotkań, to 2. zwycięstwa, 1.remis i 2. porażki żółto-czerwonych

W bieżącym sezonie częstochowski arbiter sędziował w 1. spotkaniu III ligi, w którym pokazał 4. żółte kartki.

Maciej Matusik: „Ślęza to ekipa z dużym potencjałem”

Przed spotkaniem ze Stalą Brzeg rozmawiamy z piłkarzem tej drużyny, byłym zawodnikiem wrocławskiej Ślęzy Maciejem Matusikiem.

 

 

 

Zdobyłeś dwa gole, a ekipa Stali Brzeg pokonał w derbach Opolszczyzny MKS Kluczbork 3:0. Jak podsumowałbyś ten mecz?

Myślę, że wynik najlepiej podsumowuje obraz tego pojedynku. Uważam, iż od początku kontrolowaliśmy przebieg gry, nie pozwalaliśmy przeciwnikowi dochodzić do sytuacji podbramkowych, a sami ich trochę w tym spotkaniu stworzyliśmy. Ja osobiście cieszę się z dwóch bramek tym bardziej, że to moje debiutanckie trafienia w nowym zespole.

Cztery kolejki ligowe już za nami. Spodziewałeś się tak dobrego początku sezonu w wykonaniu drużyny, do której dołączyłeś przed nowymi rozgrywkami?

Sam byłem ciekaw jak wystartujemy. W Stali nastąpiło dużo zmian, ale zawodnicy, którzy są w naszej ekipie dysponują dużą jakością. Już w okresie przygotowawczym podczas sparingów widzieliśmy, że możemy być silnym zespołem, a początek sezonu tylko to potwierdził.

Bardzo ciekawie zapowiada się Wasza sobotnia konfrontacja ze Ślęzą Wrocław, sąsiadem w tabeli. Jak oceniasz potencjał Waszego kolejnego rywala?

Ślęza to ekipa z bardzo dużym potencjałem o czym najlepiej świadczy to iż co roku praktycznie walczą o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Uważam, że w tym sezonie to główny kandydat do awansu.

Byłeś przez dwa i pół sezonu zawodnikiem Żółto–Czerwonych. Jaki to był dla Ciebie czas?

Lata spędzone w Ślęzie wspominam bardzo dobrze. Przede wszystkim pod względem sportowym gdzie na pewno rozwinąłem się pod okiem Trenera Kowalskiego, ale również miło wspominam atmosferę jaka panowała w drużynie, wokół klubu i wszystkich ludzi, którzy związani byli z nim związani.

W sobotę naprzeciw siebie staną dwie ekipy, które zdobywają sporo goli. Spodziewasz się ofensywnego futbolu z obu stron w tym pojedynku?

Myślę, że to spotkanie może tak właśnie wyglądać. Dwa zespoły potrafią i lubią grać ofensywną piłkę więc mam nadzieję, że kibice zobaczą dużo bramek i ciekawych akcji z obydwu stron.

5. kolejka III ligi: Typy Macieja Tomaszewskiego

Oto jakie rozstrzygnięcia w 5. kolejce III ligi (gr. 3) typuje piłkarz Ślęzy Wrocław Maciej Tomaszewski

 

 

 

Warta Gorzów Wielkopolski

Piast Żmigród

 X

LKS Goczałkowice Zdrój

Miedź II Legnica

 X

Carina Gubin

Odra Wodzisław Śląski

 X

Górnik II Zabrze

Polonia Bytom

 X

Karkonosze Jelenia Góra

Foto-Higiena Gać

 1

Stal Brzeg

Ślęza Wrocław

 2

Zagłębie II Lubin

MKS Kluczbork

 1

Rekord Bielsko-Biała

Pniówek 74 Pawłowice

X

Lechia Zielona Góra

Gwarek Tarnowskie Góry

X

 

Ślęza ze Stalą zagra po raz 12.

Sobotni mecz Ślęzy Wrocław ze Stalą Brzeg będzie dwunastą w historii ligową potyczką tych zespołów.

 
Do pierwszych konfrontacji Ślęzy i Stali doszło w sezonie 1979/1980. Miały one miejsce w rozgrywkach dawnej III ligi. Niestety, nie udało nam się ustalić wyników tamtych meczów. Nie był to jednak udany sezon zarówno dla zespołu z Wrocławia jak i z Brzegu. Ślęza zajęła 11. miejsce, a Stal 13, co dla obydwu klubów skończyło się degradacją.

Na kolejne mecze obu zespołów musieliśmy poczekać aż do sezonu 2016/2017. W październiku 2016 r. w Brzegu spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3. Bramki dla gospodarzy zdobyli wtedy Łukasz Żegleń 2 i Krzysztof Gancarczyk, a dla 1KS-u Kornel Traczyk, Patryk Szczebelski i Maciej Firlej. W rozegranym w maju 2017 r. na stadionie w Oławie meczu rewanżowym, po golu zdobytym przez Macieja Firleja, Ślęza wygrała 1:0.

W sezonie 2017/18 w obydwu meczach lepsza okazała się Stal. W sierpniu 2017 roku w Brzegu, gospodarze wygrali aż 6:0. Gole w tym meczu zdobywali – Dawid Lipiński 3, Dominik Bronisławski, Bartłomiej Kolanko i Wojciech Jurek. Rewanżowa potyczka miała miejsce w marcu 2018 r. na Sztabowej. Stal wygrała 3:2 po golu zdobytym z rzutu karnego przez Marcina Nowackiego w doliczonym czasie. Wcześniej bramki dla gości zdobyli Damian Celuch i Dominik Bronisławski, a dla 1KS-u, Mateusz Stempin i Maciej Firlej.

W rozgrywkach sezonu 2018/19 pierwsze starcie obydwu zespołów miało miejsce w sierpniu 2018 roku Na Niskich Łąkach. Wynik tego meczu otworzył dla gości Piotr Stępień. Później gole zdobywali już tylko wrocławianie – Kornel Traczyk, Mateusz Kluzek i Jakub Jakóbczyk, a Ślęza ostatecznie wygrała 3:1. Rewanżowy mecz Ślęzy ze Stalą miał miejsce 23 marca 2019 roku w Brzegu. Zakończył się on wynikiem remisowym 1:1. Dla gospodarzy bramę strzelił Mateusz Cieślik, a do wyrównania doprowadził Filip Olejniczak.

W skróconym sezonie 2019/20 oba zespoły zmierzyły się ze sobą tylko raz, co miało miejsce 16 listopada 2019 roku w Brzegu. Wynik meczu otworzył Mateusz Cieślik, wyrównał Hubert Muszyński. O tym, że Stal wygrała to starcie 2:1 zadecydowało trafienie Damiana Celucha.

Następna ligowa potyczka Ślęzy ze Stalą odbyła się 14. listopada 2020 roku na Kłokoczycach. Ślęza wygrała to starcie wysoko, bo 5:0. Łupem bramkowym podzielili się w tym spotkaniu Piotr Stępień (2. gole), Mateusz Kluzek, Mateusz Stempin i Filip Olejniczak. Ostatnia jak dotąd potyczka obu ekip miała miejsce 6. czerwca b.r. w Brzegu i zakończyła się rezultatem 1:1. Bramkę dla 1KS-u strzelił Javier Palacios, a wyrównał z rzutu karnego, Marcin Niemczyk.

Bilans ostatnich 9. spotkań – 3. zwycięstwa Ślęzy, 3. remisy i 3. zwycięstwa Stali. W meczach tych obydwa zespoły strzeliły po 17. bramek.

Zapowiedź 5. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W sobotę i niedzielę (28/29 sierpnia) rozegrana zostanie 5. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3).

 

ZAGŁĘBIE II LUBIN – MKS KLUCZBORK sobota godz.13
Mecz sąsiadujących ze sobą w tabeli zespołów. Więcej punktów ma na swoim koncie MKS, ale w Lubinie w roli faworyta klub z Kluczborka nie wystąpi.

LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ – MIEDŹ II LEGNICA sobota godz.16
Mecz kolejki, bo nie może być inaczej gdy naprzeciw siebie staną lider i vicelider. Stawką tego starcia jest samodzielne prowadzenie w tabeli, choć może też tak się zdarzyć, że obydwa zespoły zostaną w niej wyprzedzone, jeśli podzielą się punktami.

WARTA GORZÓW – PIAT ŻMIGRÓD sobota godz.17
Starcie drużyn, które fatalnie wystartowały do nowego sezonu. W Gorzowie wierzą, że strzelecka niemoc Warty (740 minut bez gola), wreszcie się zakończy, a i Piast po pozyskaniu doświadczonego Mateusza Żytki, liczy na pierwsze zwycięstwo.

CARINA GUBIN – ODRA WODZISŁAW sobota godz.17
Spotkanie beniaminków, którzy ostatnio potrafili sprawić niespodzianki, urywając punkty zespołom typowanym do awansu. Zapowiada się ciekawa i emocjonująca potyczka.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA – FOTO-HIGIENA GAĆ sobota godz.17
Foto-Higiena to rywal, z którym jeleniogórski beniaminek jest w stanie sobie poradzić, a co za tym idzie otworzyć swoje punktowe konto.

REKORD BIELSKO-BIAŁA – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE sobota godz.17
Mecz dwóch solidnych od lat trzecioligowców, z których aktualnie wyżej stoją akcje Rekordu, a że mecz odbędzie się w Bielsku-Białej, to tym bardziej szanse na zwycięstwo tego zespołu są większe.

LECHIA ZIELONA GÓRA – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY sobota godz.17
Lechia po słabym starcie, ostatnio spisuje się lepiej, a że i Gwarek też gra całkiem nieźle, to szanse obu ekip oceniamy na pół na pół.

GÓRNIK II ZABRZE – POLONIA BYTOM niedziela godz.12
Nikt chyba nie spodziewał się takiego falstartu Polonii i wszyscy zastanawiają się teraz, czy kiepska postawa bytomian to wypadek przy pracy, czy też coś więcej ? Częściowo odpowiedź na to pytanie powinniśmy poznać w niedzielę.

STAL BRZEG – ŚLĘZA WROCŁAW sobota godz.16
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.