Mistrzostwa Polski Socca Kobiet

W niedzielę (22 grudnia) w Gliwicach, na obiekcie Marco Football Center, rozegrane zostaną pierwsze w historii Mistrzostwa Polski Socca Kobiet. W zawodach tych rywalizować będzie zespół Ślęzy Wrocław.

 

Nasze piłkarki dosyć regularnie bawią się w Futsal, grały też w Beach Soccera, a teraz wybierają się do Gliwic, by spróbować swoich sił w jeszcze innej odmianie futbolu, jaką jest Socca.

Nie wszyscy może wiedzą czym jest Socca. Otóż jest to odmiana piłki nożnej, w której zespoły rywalizują w sześcioosobowych składach. Gra się na boiska o długości 46-50 metrów i szerokości 26-30 metrów. Bramki to popularne „piątki”, a piłki są takie same jak w futbolu jedenastoosobowym. Ciekawostkę stanowi sposób wykonywania rzutów karnych, który przypomina ten z hokeja. Strzelający prowadzi piłkę w kierunku bramki, a na wykonanie tego elementu gry ma 10 sekund.

Pod balonem w Gliwicach rywalizacja toczyć się będzie na trzech boiskach. 16 zespołów z całej Polski podzielonych zostało na 4 grupy. Ślęza w wyniku losowania trafiła do grupy C i rywalizować w niej będzie kolejno z :

godz.10:50 Iskra Brzezinka
godz.12:30 Lakosy Ladies FC Góra Kalwaria
godz.14:10 Conceptro Bielawa

Do ćwierćfinałów awansują po dwa zespoły z każdej z grup.

Jak pójdzie naszym zawodniczkom ? Trudno powiedzieć, ale jesteśmy pewni, że mimo ten turniej traktujemy jako zabawę, to znając dziewczyny możemy być pewni, że będą one chciały zaprezentować się jak najlepiej.

Turniej transmitowany będzie na kanale You Tube – Piłka na Orliku.

Ślęza jesień 2024 – Drzymkowski najczęściej wchodził z ławki

Maciej Drzymkowski był najczęściej wchodzącym z ławki rezerwowych zawodnikiem Ślęzy Wrocław podczas spotkań rundy jesiennej bieżącego sezonu w 3. grupie Betclic III ligi.

 

W ten sposób pojawiał się on na murawie jedenaście razy, wyprzedzając Oskara Hampela, który zmieniał swoich kolegów klubowych dziesięciokrotnie.

 

 

Oto całe zestawienie:

 

Imię i nazwisko:

Wejścia z ławki (razy):

Maciej Drzymkowski

11

Oskar Hampel

10

Błażej Jakóbczyk

9

Jakub Zawadzki, Kamil Olek, Sebastian Jezierski

5

Ihor Vanda, Przemysław Marcjan

4

Aleksander Kifert, Kacper Bieńkowski

3

Paweł Wojciechowski, Karol Chmielewski, Wiktor Ulatowski

1

 

Ślęza jesień 2024 – Kartki

Trzydzieści pięć żółtych kartek i dwie czerwone (w tym jedną za dwie żółte) otrzymali podczas rundy jesiennej sezonu 2024/25 w III lidze (gr. 3) piłkarze wrocławskiej Ślęzy.

 

Najczęściej, bo ośmioma żółtymi kartkami upominany był Robert Pisarczuk.

 

 

Oto całe zestawienie:

 

Imię i nazwisko:

Żółte kartki:

Czerwone kartki:

Dwie żółte/ jedna czerwona

Robert Pisarczuk

8

0

0

Mikołaj Wawrzyniak

5

0

1

Miłosz Kozik

4

0

0

Afonso, Przemysław Marcjan

3

0

0

Mateusz Kluzek, Paweł Wojciechowski

2

1

0

Kacper Bieńkowski, Jakub Jabłoński, Kamil Olek

2

0

0

Aleksander Kifert, Ihor Vanda

1

0

0

 

Ślęza jesień 2024 – Klasyfikacja Kanadyjska

Kamil Olek uzyskał najwięcej punktów w klasyfikacji kanadyjskiej obejmującej sumę goli i asyst uzyskanych przez zawodników Ślęzy Wrocław podczas zakończonej niedawno pierwszej części sezonu w Betclic III lidze (gr. 3)

 

Wyprzedził on Pawła Wojciechowskiego i Roberta Pisarczuka.

 

 

Oto całe zestawienie:

 

 

Imię i nazwisko:

Liczba goli:

Liczba asyst:

Suma:

 1.

Kamil Olek

9

3

12

 2.

Paweł Wojciechowski

6

5

11

 3.

Robert Pisarczuk

1

9

10

 4.

Afonso

2

3

5

 5.

Mikołaj Wawrzyniak

2

2

4

 6.

Przemysław Marcjan

1

3

4

 7.

Jakub Jabłoński

3

0

3

 8.

Aleksander Kifert, Mateusz Kluzek

2

1

3

 10.

Maciej Drzymkowski

2

0

2

 11.

Ihor Vanda

1

1

3

 12.

Sebastian Jezierski

1

0

1

 13.

Oskar Hampel

0

1

0

PP w Futsalu – Unia pokonana, gramy dalej

W meczu I rundy rozgrywek Pucharu Polski w Futsalu Kobiet, Ślęza Wrocław wygrała z Unią Komax Opole 5:2.

 

Trener Arkadiusz Domaszewicz – Ciężki mecz z bardzo doświadczoną w grze w futsal drużyną z Opola. Jesteśmy zadowoleni, bo tak naprawdę każdy mecz, to zarazem dla nas trening i kolejne doświadczenia. Drużyna z Opola dominowała w tym meczu, zwłaszcza w pierwszej części, natomiast ta gra jest dość niesprawiedliwa, a wygrywa zespół konkretniejszy, a my takim zespołem dzisiaj byliśmy. Cieszy też fakt, że wiele nam dzisiaj wychodziło, pomimo że nie mieliśmy okazji tego przećwiczyć. Bawimy się dalej

ŚLĘZA WROCŁAW – UNIA KOMAX OPOLE 5:2 (2:1)

Bramki – Lewandowska 2, Bubak 2, Adamiec

Ślęza -Wiktoria Gazda, Wiktoria Kaczorowska, Martyna Sieradzka, Jagoda Wróbel, Wiktoria Lewandowska, Oliwia Adamiec, Oliwia Szewczyk, Karolina Bubak, Nikola Domaszewicz

 

Ślęza jesień 2024 – Pisarczuk najlepszym asystentem

Robert Pisarczuk był najczęściej asystującym piłkarzem naszego zespołu podczas spotkań rundy jesiennej 2024/2025 w 3. grupie III ligi.

 

Zanotował on dziewięć asyst, a w tej klasyfikacji wyprzedził Pawła Wojciechowskiego, który pięciokrotnie ostatnim podaniem pomagał swoim kolegom z drużyny zdobywać gole.

 

 

Oto całe zestawienie:

 

 

  Imię i nazwisko: Liczba asyst:
  Robert Pisarczuk 9
  Paweł Wojciechowski 5
  Afonso, Przemysław Marcjan, Kamil Olek 3
  Mikołaj Wawrzyniak 2
  Aleksander Kifert, Oskar Hampel, Mateusz Kluzek, Ihor Vanda 1

 

PP w Futsalu – W niedzielę Ślęza zagra z Unią

W niedzielę (15 grudnia) o godz.15 w hali AWF (Stadion Olimpijski) rozegrany zostanie mecz I rundy rozgrywek Pucharu Polski Kobiet w Futsalu, w którym Ślęza Wrocław zagra z Komaxem Unią Opole.

 

Minęły już prawie 3 lata, od ostatniego meczu piłkarek Ślęzy w centralnych rozgrywkach Pucharu Polski. W tamtym pamiętnym i jakże dramatycznym starciu, 1KS przegrał po serii rzutów karnych z Rekordem Bielsko-Biała. Teraz, po zdobyciu regionalnego trofeum, żółto-czerwone mają okazję ponownie powalczyć na szczeblu centralnym, a ich rywalkami będą piłkarki Komaxu Unii Ople.

Unia Opole w halowej odmianie piłki nożnej od lat występuje w regularnych rozgrywkach. Obecnie rywalizuje w I lidze (gr. 3), w której plasuje się na 5. miejscu z bilansem 2. zwycięstw i 3. porażek.

W niedzielę dojdzie zatem do starcia drużyny grającej w futsal, z zespołem bawiącym się w piłkę nożną pod dachem, bo takim jest Ślęza. W teorii to Unia jest faworytem niedzielnej potyczki, co nie znaczy, że nasze piłkarki nie są w stanie sprawić niespodzianki. Czy tak też się stanie ? Najlepiej przekonać się samemu, zajmując miejsce na trybunach hali AWF, do czego zachęcamy.

Urodziny Kacpra Bieńkowskiego

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi piłkarz Ślęzy Wrocław Kacper Bieńkowski.

 

W tym szczególnym dniu życzymy naszemu zawodnikowi dużo zdrowia, wszelkiej pomyślności, wielu udanych występów w żółto – czerwonych barwach oraz wszystkiego co najlepsze w każdej innej dziedzinie życia niż ta sportowa.

Zarząd, działacze, trenerzy, sportowcy i kibice 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl

 

Ślęza jesień 2024 – Olek najskuteczniejszy

Trzydzieści dwa gole zdobyli podczas piłkarskiej jesieni bieżącego sezonu w Betclic III lidze (gr. 3) piłkarze wrocławskiej Ślęzy.

 

 

Najwięcej, bo dziewięciokrotnie na listę strzelców wpisywał się Kamil Olek.

 

Ogółem bramki dla naszego zespołu zdobywało dwunastu graczy.

 

Oto całe zestawienie:

 

Imię i nazwisko:

Liczba goli:

Kamil Olek

9

Paweł Wojciechowski

6

Jakub Jabłoński

3

Afonso, Maciej Drzymkowski, Aleksander Kifert, Mateusz Kluzek, Mikołaj Wawrzyniak

2

Sebastian Jezierski, Przemysław Marcjan, Robert Pisarczuk, Ihor Vanda

1

 

 

Ślęza jesień 2024 – Znakomita runda drugiego zespołu piłkarek

Długie, zimowe miesiące, drużyna Ślęzy II Wrocław spędzi na fotelu lidera rozgrywek III Ligi Kobiet (grupa 3).

 

Awans do III ligi był bardzo potrzebny nie tylko dla drugiej drużyny piłkarek, ale też dla całej żeńskiej sekcji Pierwszego Klubu Sportowego we Wrocławiu. Gra w wyższej lidze daje zawsze lepsze warunki rozwoju, zwłaszcza młodym piłkarkom, uczącym się dopiero dorosłego futbolu. Ważne też było to, że Ślęza II wydostała się z tak naprawdę mini-ligi, bo taką była IV liga, w której podczas całego sezonu drużyna rozegrała zaledwie 12 spotkań. Teraz, po rundzie jesiennej ma ich już na koncie 11, a przecież pozostała jeszcze cała runda rewanżowa.

Choć jest grupa piłkarek na stałe przypisanych do drugiej drużyny seniorek, to spodziewaliśmy się, że wspomagana ona będzie też zawodniczkami z pierwszego zespołu, a swoje szanse dostawać też będą juniorki. Tak też rzeczywiście było, o czym najlepiej świadczy fakt, że jesienią, w rezerwach wystąpiło aż 47 piłkarek. W praktyce oznaczało to, że składy na poszczególne mecze mocno się od siebie różniły. Nie miało to jednak większego wpływu na postawę zespołu, który do każdego spotkania podchodził z wolą zwycięstwa.

Początek sezonu był wręcz niesamowity w wykonaniu beniaminka, bo takim przecież jest w tym sezonie Ślęza II. W czterech pierwszych meczach wrocławianki strzeliły 34 bramki, tracąc zaledwie 2. Ten start pokazał, że rezerwy Ślęzy nie mają zamiaru, tak jak jest to w przypadku większości beniamnków, rywalizować tylko o utrzymanie, a mają ochotę powalczyć o coś więcej. Kolejne dwa mecze zostały również wygrane bardzo pewnie, przez co po 6. kolejce Ślęza II z kompletem punktów  prowadziła w tabeli. Prawdziwym testem na co stać jest Ślęzę II w tym sezonie był mecz 7. kolejki z faworyzowanymi rezerwami wicemistrza Polski, GKS-u Katowice. Wrocławianki zdały ten test znakomicie, wygrywając 1:0. Po tym starciu przewaga Ślęzy II nad drużyną z Katowic wzrosła do 5 pkt, była zatem bardzo komfortowa. Niestety, po kolejnych trzech meczach stopniała ona do zaledwie 1 pkt. Stało się tak po remisie w Oławie, w którym wrocławianki nie potrafiły rozbić muru postawionego przez Moto-Jelcz w okolicach własnego pola karnego, oraz po najsłabszym chyba meczu naszej drużyny, ale przecież i takie się zdarzają, zakończonym bezbramkowym remisem z MTS-m Knurów. Dziewczyny na szczęście szybko zdołały się pozbierać, kończąc rundę wysokim zwycięstwem w Tychach.

Gdy zespół jest liderem, to nie można rundy jesiennej w jego wykonaniu oceni inaczej niż, że była to runda bardzo udana. Oczywiście mogło być troszkę lepiej, ale też powodów do narzekania nie ma, a wręcz odwrotnie, mamy się z czego cieszyć. Wiosną Ślęza II będzie bronić pozycji lidera, co będzie bardzo trudnym, ale wcale nie niemożliwym do zrealizowania zadaniem.

Jak już pisaliśmy wyżej, w rundzie jesiennej w drugiej drużynie Ślęzy zagrało 47 zawodniczek. Żadna z nich nie wystąpiła we wszystkich meczach, a najwięcej spotkań, po 10, zaliczyły Lidia Kwarciak i Joanna Gogacz. Zaskoczeniem może być za to najlepsza strzelczyni w rundzie jesiennej. Jest nią bowiem Kaja Król, czyli zawodnicza, która w ostatnich sezonach była defensorką, a w tym, po przesunięciu jej do ataku pokazała, że strzelenie bramek nie jest jej obce, bo strzeliła ich aż 14.