Podsumowanie 8. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (gr.3)

Aż trzy mecze 8. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3) zostały odwołane. W tych co się odbyły trzy razy wygrywali gospodarze i również trzy razy goście.

 

Porażki Warty i LKS-u spowodowały, że w bieżących rozgrywkach nie ma już zespołu, który nie zaznałby goryczy porażki. Na swoje pierwsze zwycięstwa czekają drużyny, które w tej kolejce nie zagrały, czyli Stal i Polonia. W stawce mamy też dwa bezkompromisowe ekipy – Carinę i Górnika II – które jeszcze arni razu nie remisowały swoich spotkań. W II lidze wciąż trzy zespoły z naszego makroregionu znajdują się w strefie spadkowej, a to oznacz, że gdyby rozgrywki zakończyły się teraz, to z III ligi (gr.3) spaść by musiało aż 7.drużyny (przypominamy, że od tego sezonu automatycznie spadają nie trzy, jak było do tej pory, a cztery zespoły). W 8. kolejce strzelono 18 bramek, co daje średnią 3 gole na mecz.

MKS KLUCZBORK – PODLESIANKA KATOWICE 0:3
Spora niespodzianka. Faworyzowany MKS przegrywa drugi mecz z rzędu u siebie, co może wskazywać na symptomy kryzysu w tej drużynie, a z drugiej strony katowicki beniaminek pokazuje, że coraz pewniej czuje się w trzecioligowym towarzystwie.

ODRA BYTOM ODRZAŃSKI – MIEDŹ II LEGNICA 6:1
Odra zagrała pierwszy mecz u siebie i sprawiła wielką frajdę swoim kibicom. To, że gospodarze wygrali może nie zaskakuje, ale rozmiary zwycięstwa na bardzo dobrze grającymi dotąd rezerwami Miedzi, już z pewnością tak.

GÓRNIK POLKOWICE – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 0:1
Zmiana trenera póki co nie pomogła Górnikowi, który jak zawodził, tak zawodzi nadal. Mecz rozstrzygnął się w 4. minucie doliczonego czasu, w której to Pniówek strzelając gola pogrążył gospodarzy.

WARTA GORZÓW WLKP. – CARINA GUBIN 1:2
Lider mimo pierwszej porażki w sezonie, utrzymał swoją pozycję, a Carina potwierdziła, że lubi grać na wyjazdach. I tu decydująca bramka zdobyta została w doliczonym czasie.

LECHIA ZIELONA GÓRA – LKS GOCZAŁKOWICE 2:0
Długo w tym starciu utrzymywał się bezbramkowy remis, ale końcowa faza należała do miejscowych, którzy dzięki temu jako pierwsi w tym sezonie znaleźli sposób na pokonanie LKS-u.

GÓRNIK II ZABRZE – ŚLĘZA WROCŁAW 2:0
Ten mecz relacjonujemy osobno.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA – POLONIA SŁUBICE przełożony na 17.09.2024
ŚLĄSK II WROCŁAW – STILON GORZÓW WLKP. przełożony na 01.10.2024
UNIA TURZA ŚL. – STAL BRZEG przełożony na 02.10.2024

Urodziny Oskara Hampela

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi piłkarz Ślęzy Wrocław Oskar Hampel.

 

 

W tym wyjątkowym dniu życzymy mu dużo zdrowia, szczęścia, wszelkiej pomyślności, samych udanych występów w naszym klubie i wszystkiego dobrego w życiu pozasportowym.

Zarząd, działacze, trenerzy, sportowcy i sympatycy 1KS Ślęza Wrocław, oraz redakcja www.slezawroclaw.pl

III Liga Kobiet – Ślęza II się nie zatrzymuje

W meczu 3. kolejki rozgrywek III Ligi Kobiet (gr.3), Ślęza II Wrocław wygrała z ROW-em Rybnik 9:1.

 

W meczu z bardzo młodym, ale zarazem ambitnym zespołem z Rybnika, oczekiwaliśmy pewnego zwycięstwa 1KS-u i takiego też się doczekaliśmy. Mimo, że dziewczyny z Rybnika starały się jak mogły, było to jednak jednostronne widowisko, w którym Ślęza II dominowała całkowicie.

Na pierwszego gola musieliśmy trochę poczekać, bo wrocławianki miały pewne problemy z wyregulowaniem celowników. Mimo okazji Julii Zonenberg, Kingi Podkowy, Hanny Mikos, Kai Król i po uderzeniu w poprzeczkę Karoliny Bubak, bezbramkowy rezultat utrzymał się do 29 minuty, w której to piłkę w siatce umieściła Karolina Bubak. W kolejnych minutach, mimo dużego naporu Ślęzy i następnych sytuacji bramkowych, piłka nie chciała zatrzepotać w siatce. Stało się to tuż przed samą przerwą, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kingi Podkowy, w zamieszaniu podbramkowym, piłkę w bramce umieściła Dominika Nowak.

Tuż po wznowieniu gry, Kinga Podkowa posłała piłkę tuż obok słupka. W 50 min. zobaczyliśmy najładniejszą akcję tego meczu. Monika Piekarska doskonałym podaniem obsłużyła Julię Zonenberg, a ta w pełnym biegu dośrodkowała ją w pole karne, gdzie świetną główką popisała się kaja Król, podwyższają prowadzenie gospodyń. Ta sama piłkarka, która chyba dziś pierwszy raz zagrała na pozycji nr „9” w 63 min. ponownie wpisała się na listę strzelczyń, a tym razem asystowała jej Natalia Zonenberg. Ślęza, mimo wielu zmian dokonanych przez trenera Łukasza Wawrzyniaka nie zwalniała tempa. W 68 min. Monika Piekarska dograła piłkę Joannie Gogacz i było już 5:0. W 75 min. bezpośrednio z rzutu rożnego, piłkę w bramce umieściła Natalia Zacharz. 4 minut później po strzale Joanny Gogacz interweniowała bramkarka, lecz przy dobitce Wiktorii Tyzy była już bez szans. W 79 min. po zagraniu Wiktorii Tyzy hat tricka skompletowała Kaja Król, która tak naprawdę miała tyle okazji, że mogła swój dorobek bramkowy podwoić. na 4 min. przed końcem meczu Kaja Król zrewanżowała się asystą Wiktorii Tyzie i Ślęza II prowadziła już 9:0. Kibice liczyli w tym momencie na dwucyfrówkę i gol rzeczywiście został strzelony, tyle że przez zawodniczkę ROW-u, a co ciekawe, był to jedyny strzał zespołu z Rybnika w tym meczu i pierwsza też bramka zdobyta przez ROW w tym sezonie.

ŚLĘZA II WROCŁAW – ROW RYBNIK 9:1 (2:0)

1:0 Bubak 29′
2:0 Nowak 45′
3:0 Król 50′
4:0 Król 63′
5:0 Gogacz 68′
6:0 Zacharz 75′
7:0 Tyza 79′
8:0 Król 85′
9:0 Tyza 86′
9:1 ? 90′

Ślęza II – Skiba, Gogacz, Kwarciak, Podkowa (53’Sieradzka), Bubak (46’Tyza), Shmandrovska (34’Piekarska), Kucharska (20’Król), J.Zonenberg (65’Zacharz), Mikos, Nowak (53’N.Zonenberg), Zalutska (65’Mroziewicz)

Bianka Raduj o meczu Ślęza – Czarni II

Mecz Ślęzy Wrocław z Czarnymi II Sosnowiec podsumowuje bramkarka naszej drużyny – Bianka Raduj.

 

Początek meczu w naszym wykonaniu nie poszedł po naszej myśli, nasza gra była chaotyczna i często oddawałyśmy piłkę. Przegrałyśmy pierwszą połowę 1:2, ale po przerwie wyszłyśmy z szatni z chęcią odmienienia losów tego spotkania. Pokazałyśmy charakter i determinację wygrywając mecz z ciężkim rywalem.

Dziewczyny z charakterem

W meczu 5. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet, Ślęza Wrocław wygrała z Czarnymi II Sosnowiec 4:2.

 

Trener Arkadiusz Domaszewicz – Pierwsza połowa dość wyrównana , nawet chyba z lepszymi sytuacjami dla Czarnych. W drugiej części spotkania nasze dziewczyny chciały bardziej wygrać ten mecz. Pomimo tego, że musiały gonić wynik ( dwukrotnie) to pokazały dzisiaj kawał charakteru. Później dodatkowo napędziła nas jeszcze czerwona kartka dla przeciwniczek (od. red. przy stanie 2:2) , co też na pewno pomogło nam zwyciężyć. Najważniejsze było jednak przede wszystkim nastawienie i chęć zwycięstwa, które to cechy dzisiaj były na bardzo wysokim poziomie. Gratulacje dla całej drużyny za postawę.

ŚLĘZA WROCŁAW – CZARNI II SOSNOWIEC 4:2 (1:2)

0:1 Burzan 26′
1:1 Rogus (as.Adamiec) 36′
1:2 Związek 38′
2:2 Adamiec 63′
3:2 Rogus (Rożnowicz) 72′
4:2 J.Zonenberg (Rozwadowska) 90″

Ślęza – Raduj, Adamiec, Szewczyk, Rogus, Domaszewicz (63’Rozwadowska), Gąsiorek (54’Stachura), Polak (54’Gruchała), Krawczyk, Lewandowska (63’Rożnowicz), Krawczuk (75’J.Zomenberg), Kaczorowska
rezerwa – Skiba, Butwicka, Król, Matuszewska
Czarni II (podstawowa jedenastka) – Lozio, Bukowska, Burzan, Kędzia, Związek (46’Markowicz), Krakowiak, Zygulska (72’Durnaś), Nasielska, Kawulka (46’Kwadrans), Janku, Jańczy (46’Franiel)
rezerwa – Stenzel, Szlachcic

Sędziowały – Agnieszka Płaskocińska (Radom) oraz Maria Łukasiewicz i Agnieszka Szybińska
Żółte kartki – Lewandowska, Rozwadowska – Zygulska, Kędzia, Janku, Franiel
Czerwona karta – Kędzia 66′

Górnik II – Ślęza : Wypowiedzi pomeczowe

Co po meczu Górnik II – Ślęza powiedzieli przedstawiciele sztabów szkoleniowych i piłkarze obydwu drużyn.

 

Arkadiusz Przybyła (trener Górnika) – Gratulacje dla drużyny! Pokazaliśmy charakter, każdy z chłopaków zostawił sporo zdrowia i serducha na boisku. Chciałbym zwrócić uwagę, że  pomimo trudnych warunków atmosferycznych, zagraliśmy bardzo dobry mecz tworząc wraz z drużyną gości ciekawe widowisko dla kibiców. Szanując rywala, uważam, że z przebiegu meczu byliśmy dzisiaj drużyną  lepszą. Wygraliśmy to trudne spotkanie grając przed wszystkim skutecznie w defensywie. W ofensywie kreowaliśmy dobre akcje kombinacyjne, z których wykorzystaliśmy dwie sytuacje.    Jestem zadowolony ze sposobu w jaki rozegraliśmy to spotkanie. Cieszy mnie wynik i przebieg meczu, zwłaszcza dlatego, że graliśmy dzisiaj z bardzo solidną drużyną, bo za taką uznaję Ślęzę Wrocław. Wrocławianie właściwie co roku plasują się wysoko w ligowej tabeli, a przed tą kolejką znajdowali się na drugim miejscu, co musi budzić szacunek. Dla naszej bardzo młodej drużyny, druga wygrana z rzędu, bez straty gola, właśnie z takim zespołem jak Ślęza powinna stanowić pozytywny impuls i potwierdzenie swoich możliwości i potencjału.   Moi podopieczni, mimo młodego wieku, mają już naprawdę spore umiejętności piłkarskie, przy czym muszą stale pamiętać że tylko ciężka praca w treningach i meczach przyniesie owoc w postaci kolejnych punktów w lidze. Druga wygrana z rzędu cieszy zwłaszcza dlatego, że na początku rundy trochę pechowo zgubiliśmy kilka punktów, a odbudowanie zespołu po paru niekorzystnych rezultatach nie jest łatwe. Wierzę jednak, że wróciliśmy na dobre tory – dziś się cieszymy z wygranej, ale od poniedziałku przygotowujemy się już do kolejnego meczu.

Marcin Herc (trener bramkarzy Ślęzy)Nie możemy być dziś zadowoleni ani z gry ani z wyniku. Gospodarze pokonali nas determinacją i skutecznością, choć mieliśmy swoje okazje nie potrafiliśmy zakończyć ich bramką.

Marcin Wodecki (piłkarz Górnika II)Od początku kontrolowaliśmy spotkanie, chcieliśmy zdobyć bramkę, bo chcieliśmy wygrać ten mecz i nasza drużyna pokazała dzisiaj, że potrafi grać w piłkę, potrafi robić akcje i przede wszystkim strzelać gole. Pokazaliśmy w tym dużo determinacji. Nasz mental pokazał, że ten nasz młody zespół potrafi mieć charakter, mieć ambicje. Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa, mamy jeden dzień wolny, ale już potem przygotowujemy się do środowego meczu ze Stalą Brzeg i to jest dla nas najważniejsze.

Robert Pisarczuk (piłkarz Ślęzy)Po dzisiejszym meczu możemy mieć do siebie wiele pretensji. W naszej grze było wiele niedokładności, w ataku pozycyjnym rozgrywaliśmy piłkę zbyt wolno a drużyna z Zabrza była dzisiaj dobrze dysponowana, szybsza, skuteczniejsza i wykorzystywała nasze błędy. Wygrała drużyna, która bardziej na to zwycięstwo zapracowała. Nam nie pozostaje nic innego jak w najbliższym meczu pokazać, że był to wypadek przy pracy.

Foto – B.Perek (Górnik Zabrze)

Górnik II – Ślęza w liczbach

Przedstawiamy statystyki z meczu Górnik II Zabrze – Ślęza Wrocław.

 

strzały celne

Górnik II – 4
Ślęza – 5

strzały niecelne

Górnik II – 5
Ślęza – 2

rzuty rożne

Górnik II – 6
Ślęza – 6

spalone

Górnik II – 1
Ślęza – 0

faule

Górnik II – 14
Ślęza – 18

żółte kartki

Górnik II – 2
Ślęza – 3

Foto – B.Perek (Górnik Zabrze)

Tym razem słabszy mecz Ślęzy

W rozegranym w Zabrzu meczu 8. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (gr.3), Ślęza Wrocław przegrała z rezerwami miejscowego Górnika.

 

Zabrzański klub do samego końca szukał boiska, na którym mógłby odbyć się ten mecz. Ostatecznie udało się uzyskać pozwolenie, by rozegrany on został na obiekcie przy ul. Rataja. Warunki na nim panują iście spartańskie (malutkie szatnie, brak trybun, brak nagłośnienia) ale sama płyta boiska, mimo obfitych opadów deszczu, była w znakomitym stanie.

W początkowych fragmentach meczu nic nie zapowiadało, że skończy się on dla nas tak przykro. Ślęza prowadziła grę i miała swoje okazje, jak choćby strzał z ostrego kąta Ihora Vandy obroniony przez Kamila Soberkę. W miarę upływu czasu gospodarze zaczęli przejmować inicjatywę. Grali bardziej agresywnie, a wrocławianie sprawiali wrażenie, jakby nie zdołali się jeszcze nabrać sił, po środowej potyczce z Lechią. Zabrzanie stworzyli kilka zagrożeń podbramkowych, aż wreszcie po strzale Dawida Mazurka, w 34 min. objęli prowadzenie. Tuż przed przerwą 1KS był bliski wyrównania. lecz uderzenie z rzutu wolnego Miłosza Kozika, doskonale obronił Soberka.

Po zmianie stron żółto-czerwoni starali się zaatakować, lecz zamiast wyrównania, doczekaliśmy się drugiego trafienia miejscowych. Jego autorem był w 54 min. Nikodem Zielonka. Ten gol sprawił, że w grze wrocławian pojawiła się wreszcie większa agresja, co nie przekładało się jednak na sytuacje podbramkowe. Dopiero w ostatnim kwadransie doczekaliśmy się ich kilku, lecz żadna z nih nie zakończyła się zdobyciem choćby honorowego trafienia.

GÓRNIK II ZABRZE – ŚLĘZA WROCŁAW 2:0 (1:0)

1:0 Mazurek 34′
2:0 Zielonka 54′

Górnik II – Soberka, Świerkot (85’Kosiba), Szwiec, Pochcioł, Sarapata (90+3’Niedzwiedzki), Wodecki (85’Zawada), Mojzyk, Quainoo (85’Rogula), Zielonka (69’Kulig), Mazurek, Derkacz
rezerwa – Solik, Wąsik, Capiga, Hurny
Ślęza – Kozioł, Pisarczuk, Wojciechowski (65’Jezierski), Wawrzyniak (65’Olek), Jabłoński, Vanda (87’Jakóbczyk), Kluzek (90+1 Drzymkowski), Afonso, Kozik, Bieńkowski, Kifert (46’Marcjan)
rezerwa – Komicz, Hampel, Drzymkowski, Zawadzki

Sędziowali – Tomasz Tatarzyński (Kraków) oraz Mariusz Kucia i Rafał Pąchalski
Żółte kartki – Mojzyk, Mazurek – Pisarczuk, Afonso, Marcjan
Widzów – 30

Foto – B.Perek (Górnik Zabrze)

Moto-Jelcz Oława pucharowym rywalem Ślęzy

W siedzibie Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, odbyło się losowanie par 1/8 rozgrywek Jaxan Dolnośląskiego Pucharu Polski (strefa Wrocław).

 

Rywalem Ślęzy na tym etapie będzie IV-ligowy Moto-Jelcz Oława. Spotkanie ma się odbyć 25 września w Oławie.

W Zabrzu na Ślęzę czekają rezerwy Górnika

W sobotę (14 września) w Zabrzu, rozegrany zostanie mecz 8. kolejki Betclic III Ligi (grupa 3), w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z rezerwami miejscowego Górnika.

 

Już dwa mecze w tej kolejce zostały odwołane, ale póki co mecz w Zabrzu wydaje się być niezagrożony. Nasi piłkarze muszą jednak zaopatrzyć się w obuwie zarówno do gry na naturalnej murawie, jak i też na sztucznej. Klub z Zabrza poinformował nas, że gdyby naturalne boisko przy ul. Mickiewicza nie nadawało się do gry ( o czym ma zadecydować sędzia), to spotkanie zostanie na posiadający boisko ze sztuczną murawę obiekt przy ul. Jaskółczej.

Górnik II Zabrze póki co spisuje się poniżej oczekiwań. Zabrzanie fatalnie rozpoczęli sezon przegrywając pięć pierwszych spotkań. Dopiero w ostatnim, zdołali odnieść zwycięstwo, pokonując zamykającą tabelę Polonię Słubice 4:0.

Te dotychczasowe wyniki rezerw Górnika z pewnością zaskakują, bo choć jest to zespól oparty na młodych piłkarzach, to jednak wydaje się, że dysponuje takim potencjałem, że może postawić się każdemu przeciwnikowi i z każdym zdobyć punkty. W Górniku nie gra jednak tylko młodzież, bo wciąż liderem tej drużyny pozostaje doświadczony Marcin Wodecki (105 spotkań w Ekstraklasie), a spodziewać się też możemy, że gospodarzy mogą wzmocnić piłkarze z pierwszego zespołu, który swój mecz rozegra już w piątek.

Pozycja w tabeli może sugerować, że Ślęza jest faworytem tego meczu. My tak jednak do tego nie podchodzimy. Wiemy, że zabrzańska młodzież w każdej chwili może odpalić i spodziewamy się bardzo trudnego meczu. Do Zabrza nie jedziemy jednak na wycieczkę, ale po to by powalczyć o komplet punktów. Czy uda się te punkty zdobyć ? Tego nie wiemy, ale na pewno wrocławianie będą robić wszystko, by tak też się stało.

Niestety, tym razem nie przeprowadzimy relacji tekstowej z tego meczu. Transmisję z meczu zapowiada za to klubowa TV Górnika Zabrze.