Polonia Głubczyce – informacje o rywalu

Oto najważniejsze informacje o naszym kolejnym rywalu, ekipie Polonii Głubczyce.

 

POLONIA GŁUBCZYCE

Rok założenia: 1945
Barwy: niebiesko-biało-czerwone
Adres: Plac Sportowy 1, 48-100 Głubczyce
www: http://poloniaglubczyce.futbolowo.pl (nieoficj.)
Stadion: Stadion Miejski w Głubczycach
pojemność – 4 000 miejsc (950 siedzących)
Prezes: Marek Curyło
Trener: Tomasz Polaczek

SUKCESY:
Zdobycie Wojewódzkiego Pucharu Polski (2018)

KADRA:

Bramkarze:
Zbigniew Biliński (12.09.85),
Bartłomiej Górecki (05.08.94),
Filip Żurawski (16.10.98).
Obrońcy:
Jacek Broniewicz (18.09.81),
Paskal Bury (16.09.96),
Kacper Fedorowicz (23.09.93),
Mateusz Lechowicz (03.12.98),
Jacek Lenartowicz (23.04.90).
Pomocnicy:
Rafał Czarnecki (04.09.86),
Szymon Dymińczuk (25.05.98),
Piotr Jamuła (27.10.87),
Marcin Karwowski (07.04.97),
Kacper Pawlus (07.02.96),
Dawid Rudnik (28.09.99),
Bartosz Sobczyński (04.07.96),
Karol Wanat (26.07.95),
Przemysław Zawadzki (06.01.99).
Napastnicy:
Łukasz Bawoł (15.04.86),
Élton (02.12.94, Brazylia),
Szymon Grek (15.08.97).

—–

RYWALE W LICZBACH:

Gole zdobyte w poszczególnych minutach:

1-15      –        3
16-30     –      3
31-45     –      4
46-60     –      3
61-75     –     12
76-90     –      8

Gole stracone:

1-15      –        13
16-30     –        8
31-45     –      15
46-60     –      12
61-75     –       11
76-90     –       23

Najwięcej meczów: Bawoł (29)
Najwięcej meczów w pełnym wymiarze gry: Bawoł (28)
Najwięcej minut na boisku: Bawoł (2565)
Najwięcej razy wchodził z ławki: Zawadzki (12)
Najwięcej kartek: Czarnecki (8 – żółtych)

III liga kobiet – Hit Na Niskich Łąkach

W niedzielę (27 maja) o godz.18 na stadionie przy ul. Na Niskich Łąkach rozegrany zostanie mecz 22. kolejki rozgrywek III ligi kobiet pomiędzy Ślęzą Wrocław i LUKS-em Ziemia Lubińska.

 
Po emocjach związanych z meczem seniorów, równie duże, a może jeszcze większe czekają na w spotkaniu dziewczyn, które również odbędzie się Na Niskich Łąkach (boisko ze sztuczną murawą). Zmierzą się w nim 2. i 3. drużyna w tabeli, które dzieli różnica zaledwie 2 pkt.

Niedzielna potyczka będzie dopiero drugą w historii tych zespołów, co wynika choćby z krótkiego istnienia żeńskiej sekcji piłki nożnej w 1KS-ie. W porównaniu ze Ślęzą lubiński LUKS można by określić mianem weterana w kobiecych rozgrywkach. Jest to bowiem zespół z bardzo bogatą ligową historią. Do rozgrywek II ligi pierwszy raz przystąpił w sezonie 2002/2003 i na tym szczeblu rozgrywkowym występował do sezonu 2007/2008, kiedy to po przegraniu baraży o awans do I ligi zawiesił swoja działalność. Ponownie w już trzecioligowym gronie pojawił się w sezonie 2012/2013. Najlepszym miejscem jakie LUKS uzyskał po reaktywacji klubu było 3. zajęte w minionym sezonie.

W bieżących rozgrywkach lubinianki spisują się bardzo dobrze. Wygrały dotąd 13. meczów, 2. zremisowały i doznały 3. porażek. Wyniki tych spotkań przekładają się na 41. zdobytych punktów i 2. miejsce w tabeli.

Lubińska drużyna w dużej mierze składa się z bardzo młodych zawodniczek, ale jest też w niej grupa piłkarek mających za sobą występy w nieistniejącym już ekstraklasowym Zagłębiu.

Jesienią w Lubinie LUKS wygrał aż 4:0. Wynik tego meczu sugeruje, że gospodynie w nim były wyraźnie lepsze. Nic bardziej mylnego. To wrocławianki prowadziły wtedy grę, ale brakowało im skuteczności. Tej nie brakowało za to piłkarkom LUKS-u, które co miały to wykorzystały. Warto też dodać, że było to jedyne spotkanie, w którym w bramce Ślęzy zabrakło Oli Malinowskiej, co też miało ogromne znaczenie.

Tym razem Malina w bramce już stanie, a do składu powróci też po odpokutowaniu kary za czerwoną kartkę Kinga Podkowa. Mocno liczymy też na dwie Julki (Pawlak i Mularczyk), które w środę w dużej mierze przyczyniły się do awansu reprezentacji Dolnego Śląska do finałów OOM.

Po zwycięstwie w Świdnicy przed zespołem Ślęzy nadarza się okazja wywalczenia wysokiego miejsca w końcowej tabeli. Co prawda szans na zdetronizowanie niepokonanego dotąd jeleniogórskiego Orlika nie ma, ale rywalizacja o 2. miejsce i możliwość wywalczenia tej lokaty jest całkiem realna. Dziewczyny zdają sobie z tego sprawę i dodatkowo je to mobilizuje. Są też żadne rewanżu za porażkę w Lubinie, co jeszcze bardziej je motywuje przed niedzielną potyczką.

Ślęza chce w niedzielę wygrać, a z pewnością z takim samym celem zawita do Wrocławia LUKS. Oznacza to, że powinniśmy zobaczyć bardzo dobre i stojące na wysokim poziomie spotkanie. W imieniu naszych piłkarek zapraszamy kibiców na ten mecz.

Powrócić na ścieżkę zwycięstw

W niedzielę (27 maja) o godz.13 na stadionie przy ul. Na Niskich Łąkach rozegrany zostanie mecz 30. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i Polonią Głubczyce.

 
W trzech ostatnich meczach wrocławska Ślęza zdobyła tylko 2 pkt, choć w każdym mogła pokusić się o zwycięstwo. Czas więc najwyższy by przerwać tą złą passę i powrócić na ścieżkę zwycięstw. Przeciwnik jakim jest zajmująca ostatnie miejsce w tabeli Polonia, wydaje się być wymarzonym do spełnienia tego zamierzenia. W praktyce wcale to nie musi być jednak łatwe spotkanie, bowiem klub z Głubczyc, choć został już zdegradowany, klika razy w tym sezonie potrafił już sprawić psikusa wyżej notowanym rywalom.

Dla założonej w 1945 roku Polonii, trzecioligowy poziom rozgrywkowy nie jest niczym nowym. Klub z Głubczyc występował na nim już kilkukrotnie, a w sezonie 1982/83 w rozgrywkach dawnej III ligi, dwukrotnie mierzył się ze Ślęzą Wrocław.

Wiosną ubiegłego roku, po trwającej do ostatniej kolejki rywalizacji ze Swornicą Czarnowąsy, po trzyletniej przerwie Polonia powróciła do grona trzecioligowców. Do rozgrywek klub z Głubczyc przystąpił pod wodzą nowego trenera, którym został Wojciech Lasota. Zbudował on zespół w którym nie brakuje doświadczonych piłkarzy, takich jak – Jacek Broniewicz (10 meczów w ekstraklasie w barwach Polonii Bytom), Rafał Czarnecki, Piotr Jamuła i najlepszy snajper Polonii (9. zdobytych w tym sezonie goli) Łukasz Bawoł. W zespole jest też spora grupa młodych zawodników, grających wcześniej choćby w takich klubach jak opolska Odra czy zabrzański Gwarek.

Bieżący pobyt Polonii w III lidze ograniczył się tylko do jednego sezonu, bowiem choć do końca rozgrywek pozostało jeszcze 5. kolejek, to klub z Głubczyc już wcześniej stracił nawet matematyczne szanse na uniknięcie degradacji. Kończy się zatem przygoda Polonii z III ligą, ale też kilka zespołów będzie długo jeszcze pamiętać konfrontacje z tą drużyną. Jesienią właśnie po przegranym 2:1 meczu w Głubczycach posadę trenera Piasta Żmigród stracił Grzegorz Podstawek. Polonię zapamiętają też z pewnością w Brzegu, gdzie sensacyjnie zremisowała ona bezbramkowo z walczącą o awans Stalą. W sumie drużyna naszych gości wygrała dotąd 5. spotkań i 1. mecz zremisowała. Obecnie trenerem Polonii jest Tomasz Polaczek, który stery prowadzenia zespołu objął 23. maja.

Osobą łączącą Polonię i Ślęzę jest Kacper Fedorowicz. „Fedor”, który już trzeci sezon reprezentuje barwy Polonii, do Głubczyc trafił właśnie z wrocławskiego klubu, w którym w sezonie 2014/2015 rozegrał 29. ligowych spotkań i zdobył 3. gole, a także mocno przyczynił się do zdobycia przez żółto-czerwonych dwóch pucharów (okręgowego i wojewódzkiego). Można zatem powiedzieć, że piłkarz ten stał się specjalistą od pucharowych triumfów, bowiem w minioną środę z Polonią sięgnął po kolejny regionalny Puchar, po tym jak jego zespół wygrał w Kluczborku w finałowym meczu z Po-Ra-Wie Większyce 2:1.

Kacpra i jego zespół serdecznie przyjmiemy we Wrocławiu i pogratulujemy sukcesu. Na tym jednak nasze uprzejmości się skończą. Oczekujemy bowiem, że nasi piłkarze wywiążą się należycie z roli faworyta i zdobędą komplet punktów. Innego rozwiązania nie bierzemy pod uwagę, choć zdajemy sobie sprawę, że grający na luzie, bez żadnych obciążeń przeciwnik może postawić wysokie wymagania.

Do kadry zespołu na to spotkanie powróci po pauzie wynikającej z nadmiaru żółtych kartek – Kajetan Łątka. Raczej mało prawdopodobne jest by znalazł się w niej ktoś w listy kontuzjowanych zawodników (W przypadku Tobiasza Jarczaka i Mateusza Grabowskiego jest to całkowicie wykluczone). Być może w osiemnastce meczowej znajdzie się też miejsce dla któregoś z juniorów. O tym wszystkim przekonamy się jednak dopiero w niedzielę, na meczu na który serdecznie państwa zapraszamy. Wstęp jak zwykle jest bezpłatny.

Robert Parysek arbitrem meczu Ślęza – Polonia

Robert Parysek z Głogowa sędziować będzie mecz 30. kolejki rozgrywek III ligi pomiędzy Ślęzą Wrocław i Polonią Głubczyce.

 

Dla Roberta Paryska bieżący sezon jest już 10-tym w którym sędziuje on na trzecioligowym poziomie rozgrywkowym. Jest to arbiter doskonale znany piłkarzom Ślęzy Wrocław, bowiem już 13. razy sędziował on mecze 1KS-u. Ich bilans to 10. zwycięstw Ślęzy, 2. remisy i 1. porażka.

Jesienią arbiter z Głogowa sędziował mecz Ślęzy ze Skrą zakończony wynikiem 1:1. Wszyscy doskonale mamy w pamięci to spotkanie i mamy nadzieję, że w niedzielnej potyczce o końcowym rezultacie decydować będą tylko umiejętności piłkarzy.

W bieżących rozgrywkach Robert Parysek sędziował w 9. meczach III ligi. Pokazał w nich 29. (3,22 na mecz) żółtych kartek i podyktował 4. rzuty karne.

Ślęza z Polonią Głubczyce zagra po raz 4

Niedzielny mecz Ślęzy Wrocław z Polonią Głubczyce będzie czwartą w historii potyczką ligową tych zespołów.

 
Szperając w archiwach doszliśmy do tego, że Ślęza Wrocław z Polonią Głubczyce pierwszy raz spotkały się ze sobą w sezonie 1982/1983. Niestety, nie udało nam się dotrzeć do rezultatów tamtych spotkań. Miały one miejsce w rozgrywkach III ligi. Będąca wtedy beniaminkiem Polonia zakończyła sezon na spadkowym 11. miejscu, a Ślęza uplasowała się na miejscu 3.

3. spotkanie obu klubów miało miejsce 21 października ubiegłego roku w Głubczycach. Po golu Mateusza Kluzka i dwóch trafieniach Macieja Firleja, Ślęza prowadziła już 3:0. Gospodarze odpowiedzieli golami Szymona Greka i Jacka Lenartowicza, ale ostatnie słowo należało do żółto-czerwonych. Piłkę do siatki posłali jeszcze Mateusz Stempin i Tobiasz Jarczak i ostatecznie Ślęza wygrała 5:2.

Jacek Lenartowicz: „Każdy punkt przywieziony z Wrocławia będzie dla nas sukcesem”

Przed spotkaniem z Polonią Głubczyce rozmawiamy z piłkarzem tejże drużyny Jackiem Lenartowiczem.

 

 

Serdeczne gratulacje z okazji wywalczenia Wojewódzkiego Pucharu Polski. Jakie są Twoje wrażenia po zdobyciu tego trofeum?

Dziękuję. Są one bardzo pozytywne, gdyż jest to mój pierwszy puchar w mojej przygodzie piłkarskiej i to takie pocieszenie po nie za bardzo udanym sezonie w III lidze.

No właśnie. Wróćmy na trzecioligowe boiska. Chociaż zespół Polonii już jakiś czas temu został zdegradowany do IV ligi czasem jak chociażby w ostatniej kolejce przysporzył radość swoim sympatykom.

No tak. Niestety nasza przygoda w III lidze się kończy. Teraz pozostało nam tylko godnie reprezentować klub, powalczyć do końca o jak największą ilość punktów no i sprawić jeszcze jakąś niespodziankę jak w ostatnim meczu z Zagłębiem II Lubin.

Jakie są pozytywy tej jedno-sezonowej przygody ekipy z Głubczyc w III lidze?

Jest nim na pewno doświadczenie, które każdy z nas nabrał na tym poziomie rozgrywek i możliwość rywalizacji z dobrymi drużynami takimi jak np: Ślęza Wrocław, KS Polkowice czy rezerwy zespołów z Ekstraklasy.

Pięć kolejek pozostało do końca sezonu. Wy w następnej zmierzycie się w wyjazdowej konfrontacji ze Ślęzą Wrocław. Patrząc na tabelę można łatwo wywnioskować, że to wrocławska ekipa będzie zdecydowanym faworytem tego pojedynku. Gdzie będziecie szukać swoich szans w tym spotkaniu?

Praktycznie w każdym meczu nie jesteśmy faworytem i także tym razem nie będzie inaczej, bo drużyna Ślęzy jest czołowym zespołem ligi i będzie chciała zgarnąć trzy punkty. My na pewno nie będziemy chcieli stracić bramki i będziemy szukać swoich szans po stałym fragmencie gry czy też po kontrze.

Jak pokazało Wasze remisowe spotkanie z inną ekipą z czołówki z brzeską Stalą, czy minimalnie przegrany mecz na częstochowskiej „Lorecie” nie można w żaden sposób Was lekceważyć. Czy te wyniki to znak, że pojedynek Ślęzy z Polonią nie będzie łatwą przeprawą dla drużyny ze stolicy Dolnego Śląska?

Będziemy chcieli zagrać jak najlepiej i na pewno walczyć do końca. Każdy punkt przywieziony z Wrocławia będzie dla nas sukcesem.

Polonia Głubczyce – dotychczasowe mecze i strzelcy bramek

W niedzielę Ślęza zmierzy się z Polonią Głubczyce. Zespół ten w dotąd rozegranych meczach odniósł 5. zwycięstw, 1. spotkanie zremisował i doznał 23. porażek.

 
Polonia Głubczyce – dotychczasowe mecze

1. Polonia – Stal Bielsko-Biała 1:2
2. Miedź II Legnica – Polonia 2:0
3. Polonia – Rekord Bielsko-Biała 1:2
4. KS Polkowice – Polonia 3:0
5. Polonia – Stal Brzeg 2:4
6. Lechia Dzierżoniów – Polonia 4:1
7. Polonia – Górnik II Zabrze 0:1
8. Pniówek 74 Pawłowice – Polonia 0:2
9. Polonia – Falubaz Zielona Góra 1:5
10. Gwarek Tarnowskie Góry – Polonia 2:0
11. Polonia – Piast Żmigród 2:1
12. Zagłębie II Lubin – Polonia 7:2
13. Polonia – Ślęza Wrocław 2:5
14. Unia Turza Śl. – Polonia 1:2
15. Polonia – Stilon Gorzów Wlkp. 1:4
16. Skra Częstochowa – Polonia 1:0
17. Polonia – Ruch Zdzieszowice 1:5
18. Stal Bielsko-Biała – Polonia 2:1
19. Polonia – Miedź II Legnica 1:3
20. Rekord Bielsko-Biała – Polonia 2:0
21. Polonia – KS Polkowice 2:4
22. Stal Brzeg – Polonia 0:0
23. Polonia – Lechia Dzierżoniów 2:1
24. Górnik II Zabrze – Polonia 4:2
25. Polonia – Pniówek 74 Pawłowice 2:3
26. Falubaz Zielona Góra – Polonia 5:2
27. Polonia – Gwarek Tarnowskie Góry 3:0
28. Piast Żmigród – Polonia 6:0
29. Polonia – Zagłębie II Lubin 2:0

W meczach tych zespół z Głubczyc zdobył 33. bramki, a na listę strzelców wpisało się 10. piłkarzy. Jedno trafienie to gol samobójczy.

Polonia Głubczyce – strzelcy

9 – Łukasz Bawoł
7 – Szymon Grek
6 – Piotr Jamuła
2 – Jacek Broniewicz, Jacek Lenartowicz, Karol Wanat
1 – Kacper Pawlus, Dawid Rudnik, Rafał Czarnecki, Kacper Federowicz
bramka samobójcza – Michał Bojdys (Rekord)

30. kolejka III ligi: Typy Damiana Ziarko

Oto jakie rozstrzygnięcia w 30. kolejce III ligi (gr. 3) typuje bramkarz wrocławskiej Ślęzy Damian Ziarko.

 

 

 

Ruch Zdzieszowice

Stilon Gorzów Wielkopolski

1

Unia Turza Śląska

Skra Częstochowa

1

Ślęza Wrocław

Polonia Głubczyce

1

Zagłębie II Lubin

Stal Bielsko-Biała

2

Piast Żmigród

Miedź II Legnica

1

Gwarek Tarnowskie Góry

Rekord Bielsko-Biała

X

Falubaz Zielona Góra

KS Polkowice

X

Pniówek 74 Pawłowice

Stal Brzeg

X

Górnik II Zabrze

Lechia Dzierżoniów

1

 

Zapowiedź 30. kolejki rozgrywek III ligi

W sobotę i niedzielę (26/27 maja) rozegrana zostanie 30. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3)

ZAGŁĘBIE II LUBIN – STAL BIELSKO-BIAŁA sobota godz.13
Bardziej punktów potrzebują rezerwy Zagłębia i jeśli trenerzy pierwszego zespołu nie rozpuścili jeszcze wszystkich piłkarzy na urlopy, to prawdopodobnie gospodarze zagrają w bardzo mocnym składzie.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – REKORD BIELSKO-BIAŁA sobota godz.15
Jeszcze niedawno zdecydowanym faworytem tego meczu byłby Gwarek. Teraz po trzech porażkach z rzędu tego zespołu trudno cokolwiek wyrokować przed tą potyczką.

RUCH ZDZIESZOWICE – STILON GORZÓW WLKP. sobota godz.17
Ruch w tabeli wiosny jest na 3. miejscu, a Stilon na 15. Już choćby to wskazuje na to, która z tych drużyn powinna sięgnąć po komplet punktów.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – STAL BRZEG sobota godz.17
Pniówek po zmianie trenera jest w gazie, a to oznacza, że Stal czeka bardzo trudna przeprawa w Pawłowicach.

PIAST ŻMIGRÓD – MIEDŹ II LEGNICA sobota godz.17
Ostatni raz Piast na własnym boisku przegrał 28. października ubiegłego roku, co pokazuje jak dobrze ten zespół czuje się „na własnych śmieciach”. Tymczasem legniczanie wciąż nie mogą być pewni trzecioligowego bytu. Kibice powinni zatem zobaczyć emocjonujące spotkanie.

GÓRNIK II ZABRZE – LECHIA DZIERŻONIÓW sobota godz.17
Do niedawna wydawać się mogło, że obie drużyny mają już względny spokój. Tymczasem okazuje się, że nie do końca tak jest. Może to zwiastować zaciętą walkę w tym spotkaniu.

FALUBAZ ZIELONA GÓRA – KS POLKOWICE sobota godz.17
Mimo sensacyjnego zwycięstwa Falubazu w Tarnowskich Górach i równie niespodziewanym remisie KS-u w Polkowicach z Pniówkiem, trudno przypuszczać byśmy byli świadkami kolejnej sensacji. A może jednak.

UNIA TURZA ŚL. – SKRA CZĘSTOCHOWA niedziela godz.17
Po zwycięstwie w Gorzowie, w Turzy Śląskiej wciąż tli się płomyk nadziei. Aby on nie zgasł konieczne jest zwycięstwo ze Skrą, co wcale nie jest takie niemożliwe.

ŚLĘZA WROCŁAW – POLONIA GŁUBCZYCE niedziela godz.13
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Sensacja w Tarnowskich Górach

W zaległym meczu 19. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) Gwarek Tarnowskie Góry przegrał z Falubazem Zielona Góra 1:4.

 

Falubaz wygrał pierwszy w tym roku mecz na wyjeździe, sprawiając przy tym ogromną sensację. Tymczasem Gwarek, który jeszcze dwa tygodnie temu miał największe szanse na awans spośród całej ligowej stawki, w trzech ostatnich meczach nie zdobył punktu. Dziwne to trochę, ale prawdziwe.