Krystian Rybicki: „Kluczowe będzie zrealizowanie planu na ten mecz”

Przed spotkaniem z Wartą Gorzów Wielkopolski rozmawiamy z piłkarzem tej drużyny Krystianem Rybickim.

 

 

To po Twoim podaniu Warta za sprawą gola samobójczego pokonała Carinę Gubin. Uważasz Wasz triumf w tym pojedynku za zasłużony?

Myślę, że tak. Byliśmy bardzo zmotywowani w tym meczu. Nie było to spotkanie piękne dla oka, ale dla nas liczą się trzy punkty i to jest najważniejsze.

Niestety ten tydzień to dla Was także i smutne informacje, bo zostaliście ukarani walkowerem po remisowym pojedynku z Rekordem Bielsko-Biała. Wciąż jednak to czy zostaniecie na trzecioligowych boiskach zależy od Was i na dwie kolejki macie wszystko „w swoich nogach”…

Tak zostaliśmy ukarani walkowerem. Jednak nie zmienia to dużo w naszej sytuacji. Dalej wszystko zależy od nas.

Najskuteczniejszym zawodnikiem Waszej ekipy jest grający w pomocy Igor Lewandowski. Czy po kontuzji Pawła Krauza nie brakuje Ci w zespole Warty typowego snajpera, odpowiedzialnego za zdobywanie bramek?

Kontuzja Pawła jest dla nas stratą, ale myślę, że dobrze sobie radzimy w tej rundzie. Wszyscy dokładamy cegiełkę do strzelania goli.

Co może zadecydować o Waszym sukcesie w konfrontacji ze Ślęzą Wrocław, a więc Waszym najbliższym przeciwnikiem?

Myślę, że kluczowe będzie zrealizowanie planu na ten mecz i odpowiednie zaangażowanie.

Porozmawiajmy trochę o Tobie. W poprzedniej rundzie byłeś głównie rezerwowym w drużynie prowadzonej przez Mateusza Konefała. Na wiosnę zdobyłeś już jednak jego zaufanie i wywalczyłeś miejsce w podstawowym składzie. Jesteś zadowolony ze swojej dyspozycji w kończącym się niebawem sezonie?

Jestem zadowolony z mojej dyspozycji w tej rundzie, choć może brakuje troszkę więcej bramek i asyst.

Ślęza z Wartą zagra po raz 10.

Sobotni mecz Ślęzy z Wartą, będzie dziesiątą w historii, ligową potyczką tych zespołów.

 

Do pierwszego starcia pomiędzy Ślęzą i Wartą doszło 20 października 2018 roku w Gorzowie Wlkp. Gospodarze po bramkach Dominika Siwińskiego (33′) i Damiana Szałasa (45′) dwukrotnie prowadzili w tym spotkaniu. Wyrównujące gole dla Ślęzy zdobywali Dawid Molski (38′) i Maciej Tomaszewski (75′). Decydujące o zwycięstwie Ślęzy (3:2) trafienie, było dziełem Jakuba Bohdanowicza (85′) .

Drugi pojedynek tych zespołów miał miejsce 15 maja 2019 roku Na Niskich Łąkach. Ślęza doskonale otworzyła ten mecz, bowiem już w 1. minucie gola zdobył Szymon Lewkot. Później do bramki trafiali już tylko gorzowianie, a konkretnie Paweł Posmyk, którego gole w 41 i 82 minucie, dały zwycięstwo Warcie (1:2).

Po raz kolejny obie drużyny zmierzyły się ze sobą 5 września 2020 w Gorzowie. Mecz zakończył się pewnym, bo 3:0 zwycięstwem 1KS-u, dla którego gole strzelili Mateusz Stempin (29′),Piotr Stępień (49′) i Guilherme (57′).

Następna potyczka Ślęzy z Wartą miała miejsce 17 kwietnia 2021 roku we Wrocławiu i zakończyła się skromną, bo 1:0 wygraną żółto-czerwonych, a jedyną bramkę strzelił wówczas już w 6.min. Piotr Stępień.

Piąty raz drużyny zmierzyły się ze sobą 13 listopada 2021 roku na Kłokoczycach. W pierwszej połowie dwa gole strzelił Piotr Stępień, a po przerwie jednym odpowiedział Paweł Krauz i ostatecznie Ślęza wygrała 2:1.

Kolejne wrocławsko-gorzowskie starcie miało miejsce 15 czerwca 2022 roku w Gorzowie Wlkp. Wszystkie gole zdobyte zostały w nim w II połowie. Wynik otworzył Mateusza Stempin. Gospodarze wyrównali po trafieniu Radosława Mikołajczaka, a o zwycięstwie 2:1 Ślęzy, zadecydował gol strzelony przez Pawła Fediuka.

Następny raz, oba zespoły stanęły naprzeciw siebie 29 października 2022 roku we Wrocławiu. W pierwszej połowie gola dla 1KS-u strzelił Maciej Tomaszewski. Pozostałe bramki kibice zobaczyli po przerwie. Dla 1KS-u zdobyli je Vinicius i Kamil Olek, a dla Warty Dominik Siwiński, a Ślęza wygrała to spotkanie 3:1.

Ponowna potyczka Ślęzy z Wartą miała miejsce 27 maja 2023 roku w Gorzowie. Gospodarze wygrali w niej 2:1 po golach strzelonych przez Karola Gardzielewicza. Jedyną bramkę w tym starciu dla żółto-czerwonych zdobył Mikołaj Milewski.

Ostatnie jak dotąd wrocławsko-gorzowskie starcie miało miejsce 11 listopada 2023roku we Wrocławiu. Na trafienie Miłosza Kozika szybko odpowiedział Maksymilian Hrabski, lecz potem do siatki trafiali już tylko żółto-czerwoni, a konkretnie Robert Pisarczuk i dwukrotnie Kamil Olek, a Ślęza wygrała ostatecznie 4:1.

Bilans : 7 zwycięstw Ślęzy, 2 zwycięstwa Warty. Bramki 20:10 na korzyść 1KS-u.

33. kolejka III ligi: Typy Wiktora Ulatowskiego

Oto jakie rozstrzygnięcia w 33. kolejce III ligi typuje piłkarz Ślęzy Wrocław Wiktor Ulatowski.

 

 

Raków II Częstochowa

MKS Kluczbork

2

Pniówek 74 Pawłowice

Lechia Zielona Góra

1

Śląsk II Wrocław

Stilon Gorzów Wielkopolski

1

Górnik Polkowice

Karkonosze Jelenia Góra

X

Gwarek Tarnowskie Góry

Rekord Bielsko-Biała

2

Górnik II Zabrze

Carina Gubin

1

Warta Gorzów Wielkopolski

Ślęza Wrocław

2

Odra Bytom Odrzański

Unia Turza Śląska

X

LKS Goczałkowice Zdrój

LZS Starowice Dolne

1

Zapowiedź 33. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

Od środy (29 maja) do soboty (1 czerwca), rozgrywana będzie 33. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3).

 

LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ – LZS STAROWICE DOLNE (jesienią 1:2) środa godz.17:00
Jak to zazwyczaj bywa w ostatnich kolejkach, wiele meczów toczy się o przysłowiową „pietruszkę” i ten do takich się zalicza.

GÓRNIK II ZABRZE – CARINA GUBIN (2:1) piątek godz.16:00
Carina potrzebuje jeszcze kilku punktów by zapewnić sobie spokój i tych punktów szukać będzie w Zabrzu.

RAKÓW II CZĘSTOCHOWA – MKS KLUCZBORK (0:3) piątek godz.17:00
Dla rezerw Rakowa będzie to pożegnalny mecz domowy w rozgrywkach III ligi. MKS potrzebuje za to jeszcze punktu, by być pewnym 3. miejsca na koniec sezonu.

ŚLĄSK II WROCŁAW – STILON GORZÓW WLKP. (1:1) sobota godz.12:00
Jeszcze wczoraj rezerwy Śląska miały wszystko w swoich rękach, a teraz muszą liczyć na potknięcie Rekordu, nie mogąc przy tym pozwolić sobie na straty punktów w tym i w ostatnim meczu.

ODRA BYTOM ODRZAŃSKI – UNIA TURZA ŚL. (2:2) sobota godz.12:00
Arcyważne starcie w kontekście rywalizacji o utrzymanie. Odra musi je wygrać, bo remis w praktyce nic tej drużynie nie da. ZZ podziału punktów w tej potyczce z pewnością zadowoleni by byli goście.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE -LECHIA ZIELONA GÓRA (1:1) sobota godz.12:00
Pniówek zdecydowanie lepiej spisuje się wiosną od Lechii i jest faworytem tego spotkania.

GÓRNIK POLKOWICE – KARKONOSZE JELENIA GÓRA (0:2) sobota godz.15:00
Rewelacyjne jesienią Karkonosze, zamykają tabelę wiosny i mają jeszcze dwa mecze, w tym ten w Polkowicach, by to zmienić.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – REKORD BIELSKO-BIAŁA (1:3) sobota godz.17:30
Rekord dostał zaskakujący prezent i staje przed ogromną szansą na awans. Gwarek ma jeszcze teoretyczne szanse by się utrzymać. I jedni i drudzy muszą wygrać.

WARTA GORZÓW WLKP. – ŚLĘZA WROCŁAW (1:4) sobota godz.16:00
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Nieoczekiwany zwrot sytuacji w rywalizacji o awans

Wynik meczu 31. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Rekordem Bielsko-Biała i Wartą Gorzów Wlkp. (2:2), zweryfikowany został jako walkower 3:0. na korzyść Rekordu.

 

W zespole Warty w tym meczu zagrał Shuto Nakano, który zagrać nie mógł, bowiem nie minęło 48 godzin od meczu rezerw Warty, w którym Japończyk zagrał.

Warta straciła zatem punkt, co nie zmienia jej pozycji w tabeli. Ten walkower ma jednak kolosalne znaczenie w rywalizacji o awans, bo dzięki niemu na pozycję lidera powrócił Rekord, który na 2. kolejki przed końcem sezonu wyprzedza Śląsk II Wrocław o 2 pkt.

Bramka z meczu Ślęza – Odra

Oto jak padł jedyny gol w spotkaniu Ślęza Wrocław – Odra Bytom Odrzański.

 

 

 

 

 

Liga dżentelmenów po 32. kolejce

W 32. kolejce sędziowie pokazali  45 żółtych kartek.  Po dwie tego koloru, a w konsekwencji kartki koloru czerwonego zobaczyło dwóch zawodników Lechii oraz jeden ze Stilonu. Bezpośrednim czerwem ukarany został piłkarz Cariny

żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

Liga dżentelmenów po 32. kolejce

 
1. Rekord Bielsko-Biała – 70
2. LKS Goczałkowice-Zdrój – 79
3. ŚLĘZA WROCŁAW – 91
4. Karkonosze Jelenia Góra – 101
5. LZS Starowice Dolne – 108
6. MKS Kluczbork – 114
6. Śląsk II Wrocław – 1134
8. Raków II Częstochowa – 115
9. Górnik II Zabrze – 122
10. Unia Turza Śl. – 123
11. Stilon Gorzów Wlkp. – 132
11. Pniówek 74 Pawłowice – 132
13. Lechia Zielona Góra – 137
14. Warta Gorzów Wlkp. – 144
14. Gwarek Tarnowskie Góry – 144
16. Carina Gubin – 145
17. Odra Bytom Odrzański – 151
18. Górnik Polkowice – 159

Tabela wiosny po 14. kolejce

Śląsk II zdetronizował Stilon na pozycji lidera tabeli wiosny, a na ostatnie miejsce spadły Karkonosze.

 

Tabela wiosny

1. Śląsk II Wrocław 14 29 24-10
2. Rekord Bielsko-Biała 14 27 34-17
3. Stilon Gorzów Wlkp. 14 27 29-17
4. MKS Kluczbork 14 24 22-17
5. Górnik Polkowice 14 24 22-19
6. Pniówek 74 Pawłowice 14 22 22-21
7. Górnik II Zabrze 14 22 18-21
8. Carina Gubin 14 20 22-21
9. Unia Turza Śl. 14 19 24-22
10. Raków II Częstochowa 14 19 20-23
11. LKS Goczałkowice Zdrój 14 18 20-18
12. Odra Bytom Odrzański 14 16 17-15
13. Gwarek Tarnowskie Góry 14 14 22-23
14. Warta Gorzów Wlkp. 14 14 13-22
15. Ślęza Wrocław 14 12 20-25
16. Lechia Zielona Góra 14 12 15-28
17. LZS Starowice Dolne 14 12 18-32
18. Karkonosze Jelenia Góra 14 9 9-20

Klasyfikacja strzelców III ligi (grupa 3) po 32. kolejce

Przewaga Daniela Świderskiego wzrosła już do 8. bramek.

 

Czołówka klasyfikacji strzelców po 32. kolejce.

 

26 – Daniel Świderski (Rekord)

18 – Dawid Hanzel (Pniówek)

15– Jakub Lutostański (Śląsk II)

14 – Denis Matuszewski (Carina)

12 – Michał Nagrodzki, Krzysztof Kiklaisz (LKS), Mateusz Kaczor (Stilon)

11 – ROBERT PISARCZUK (ŚLĘZA)

10 –  Jakub Ryś (Górnik Polkowice), Mateusz Surożyński (Lechia),  Adam Setla (LZS), Marcin Przybylski (MKS), Dawid Weis (Pniówek)

9 – Marcin Wodecki (Górnik II), Mateusz Baszak (Karkonosze), Przemysław Mycan (Lechia), Emil Drozdowicz (Stilon), Sławomir Musiolik (Unia) KAMIL OLEK (ŚLĘZA)

Podsumowanie 32. kolejki III ligi (grupa 3)

Tylko dwa zwycięstwa gospodarzy i aż siedem gości, to bilans 32. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3).

 

Dwa prowadzące w tabeli zespoły wygrały swoje mecze, a z rywalizacji awans definitywnie wypadł MKS Kluczbork. Poznaliśmy też drugiego spadkowicza, którym są rezerwy Rakowa Częstochowa. Tymczasem zakończyły się rozgrywki II ligi, a spadek z tej klasy rozgrywkowej zanotowała częstochowska Skra. Co prawda pojawiają się różne spekulacje o tym, e w II lidze grać nie będzie Radunia Stężyca czy też o tym, że II liga zostanie powiększona, ale są to tylko spekulacje. Na ten moment spadek Skry oznacza, że naszą grupę III ligi opuścić będą musiały nie trzy, a cztery zespoły. W rywalizacji o to, by nie znaleźć się w tym gronie wciąż pozostaje jeszcze 6 drużyn. W 32. kolejce strzelono 24 bramki, co daje średnią 2,66 gola na mecz.

RAKÓW II CZĘSTOCHOWA – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 0:1
Raków II musiał to spotkanie wygrać, aby zachować nadzieję na utrzymanie. Tego nie potrafił uczynić, przez co kolejny sezon spędzi w IV lidze.

CARINA GUBIN – WARTA GORZÓW WLKP. 0:1
Carina gdyby wygrała, to praktyce byłaby już pewna swego, a zamiast tego podała tlen gorzowianom.

REKORD BIELSKO-BIAŁA- GÓRNIK II ZABRZE 4:1
Rekord zagrał tak jak na zespół rywalizujący o awans przystoi, co w ostatnim czasie nie było zbyt częstym przypadkiem.

UNIA TURZA ŚL. – LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ 1:0
Jedyny gol w tym meczu może okazać się golem na wagę zachowania trzecioligowego bytu przez beniaminka.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 0:3
Gwarek przerwał serię 11-stu spotkań bez zwycięstwa, dzięki czemu wciąż ma szansę na utrzymanie. Nie są one duże, ale jednak są.

STILON GORZÓW WLKP. – GÓRNIK POLKOWICE 3:4
W zapowiedzi pisaliśmy, że w tym starciu może zostać przerwana seria 9 meczów bez porażki Stilonu i tak też się stało. Priorytet dla klubu z Gorzowa stanowi teraz wygranie PJS i dlatego gra młodzieżą, która swoją drogą mocno postawiła się Górnikowi.

MKS KLUCZBORK – LZS STAROWICE DOLNE 1:2
Wynik oczywiście sensacyjny, ale na tym etapie rozgrywek wcale nie musi on dziwić.

LECHIA ZIELONA GÓRA – ŚLĄSK II WROCŁAW 0:2
Lider poradził sobie w Zielonej Górze, a gospodarze bardzo ułatwili gościom to zadanie, łapiąc aż dwie czerwone kartki. Pierwszą w 61, a drugą w 66 minucie.

ŚLĘZA WROCŁAW – ODRA BYTOM ODRZAŃSKI 0:1
Ten mecz relacjonujemy osobno.