Relacja live z Kluczborka

Zapraszamy na relację live ze spotkania 28. kolejki III ligi (gr. 3) MKS Kluczbork – Ślęza Wrocław.

 

 

1-1
MKS KLUCZBORK

ŚLĘZA WROCŁAW

 

 

MKS: 1. Osobiński – 3. Trojanowski, 5. Nowak, 6. Wojtyra, 8. Tuszyński, 14. Szota, 23. D. Lewandowski, 31. Lechowicz, 69. Neison, 71. Zawada.

Ślęza: 12. Sobolewski – 4. Jakuć, 8 Jakóbczyk, 9. Wawrzyniak, 11. Olek, 13. Jabłoński, 17. Kluzek, 18. Afonso, 21. Zawadzki, 22. Kozik, 24. Kifert

 

ODŚWIEŻ RELACJĘ

 

KONIEC MECZU.

90+4′ Ależ mieliśmy szansę po rzucie rożnym. Niestety  niewykorzystaną!

Mecz potrwa dłużej o przynajmniej 5 minut.

87′ Żółta kartka dla Jakucia.

83′ Niecelne uderzenie Neisona.

78′ Piłka po strzale Wienczka wychodzi na rzut rożny.

74′ Maj za kontuzjowanego Nowaka.

71′ Hampel wykorzystał błąd bramkarza, który minął się z piłką, ale zarówno on, jak i strzelający chwilę później na bramkę MKS Jakuć nie wykorzystali tej sytuacji dla wrocławian!

68′ Zawada i Wojtyra schodzą z murawy. Dachnowski i Wienczek pojawiają się na boisku.

64′ Dwie zmiany w zespole Ślęzy. Bosiko oppuścili Jakóbczyk i Olek. W ich miejsce Hampel i Michalski.

63′ Żółta kartka dla Kluzka.

60′ Wojtyra zmarnował doskonałą okazję dla rywali!

55′ Wciąż 1:1.

47′ Był rzut wolny dla Ślęzy, po którym piłkę od bramki wznowił bramkarz MKS.

Gra po przerwie wznowiona.

45+2′ Lechowicz doprowadza do wyrównania!!!!

Pierwsza połowa potrwa dłużej o przynajmniej dwie minuty.

41′ Nasz bramkarz górą po kolejnej akcji MKS.

37′ Piłka po próbie Neisona wysoko nad bramką Sobolewskiego

35′ Strzał Wojtyry zablokowany w ostatniej chwili. Było bardzo groźnie w naszym polu karnym!

32′ Żółta kartka dla Neisona.

28′ W rewanżu trzy strzały w jednej akcji wrocławian w polu karnym ekipy z Kluczborka. Mogło być 0:2!

27′ Minimalnie niecelny strzał Wojtyry, po rzucie wolnym dla przeciwnika.

26′ Żółta kartka dla Afonso.

24′ Po straconym golu gospodarze próbują atakować, ale ich akcje kończą się najczęściej przed naszą szesnastką.

15′ Kluuuuuuuzekkkkkk!!!!!0:1!!!!

14’Kwadrans gry za nami. Jak na razie oglądamy dużo akcji w środkowej strefie boiska.

7′ Niecelny strzał jednego z rywali po kornerze dla MKS.

Rozpoczyna się to spotkanie.

Sędzią spotkania będzie Paweł Horożaniecki (Żary).

Mecz rozpocznie się z kilkunastominutowym opóźnieniem.

Jak na razie mamy piękną pogodę.

Witamy serdecznie z Kluczborka. Już za kilka chwil początek spotkania 28. kolejki III ligi, w którym miejscowy MKS zagra z wrocławską Ślęzą.

 

Ławki rezerwowych:

MKS: 12. Kaczmarczyk, 99. Jaskuła, 4. Maj, 10.K. Lewandowski, 11. Dachnowski, 17. Paszkowski, 18. Begar, 77. Wienczek, 16. Mirowski

Ślęza: 1. Majchrzak, 15. Hampel, 16. Pierożak, 19. Murat, 20. Michalski, 25. Heresh

Serię meczów wyjazdowych Ślęza zakończy w Częstochowie

W niedzielę (5 maja) o godz.17 na stadionie przy ul. Loretańskiej w Częstochowie, rozegrany zostanie mecz 19. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet, w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z miejscową Skrą.

 

W niedzielę piłkarki Ślęzy zakończą serię spotkań w delegacji. Po wizytach w Bydgoszczy i Radomiu, zakończonych połowicznym sukcesem, tym razem wrocławianki zagrają na ciężkim terenie, jakim jest „Loreta” , bo taką potoczną nazwę nosi obiekt w Częstochowie. Obiekt ten znany jest nam jak dotąd z występów naszych piłkarzy, którzy rywalizowali na nim ze Skrą dwukrotnie, za każdym razem remisując. Dla żeńskiej drużyny Ślęzy niedzielne starcie będzie pierwszym na sztucznej murawie znajdującej się na tym stadionie.

Skra przed startem rozgrywek typowana była jako faworyt do awansu. Jesienią częstochowski zespól zaliczył jednak kilka wpadek i przerwę zimową spędził na 5. miejscu. Rundę wiosenną częstochowianki rozpoczęły znakomicie, wygrywając w Rzeszowie z liderem 3:2. W kolejnych meczach Skra wygrała jeszcze czterokrotnie, ale też zaznała porażek w Warszawie i Poznaniu. Obecnie zespól spod Jasnej Góry plasuje się na 2. miejscu w tabeli, mając na koncie 35 pkt, czyli o 1 więcej od Ślęzy.

Obie drużyny zagrały ze sobą dotąd tylko raz. Jesienią we Wrocławiu podzieliły się punktami, remisując 1:1. Było to bardzo zacięte i wyrównane starcie i podobnego spodziewać się możemy w niedzielę. Który z zespołów będzie w nim górą ? Tego nie wiemy, ale jesteśmy pewni, że dziewczyny z Wrocławia będą chciały zgarnąć pełną pulę. Jeśli uda im się to uczynić, będzie wspaniale, a jeśli nie, to szat z tego powodu drzeć nie będziemy. Nasze piłkarki w tych rozgrywkach spisują się bardzo dobrze i tak naprawdę nie muszą już nic nikomu udowadniać.

 

 

Postawić się MKS-owi

W piątek (3 maja) o godz.17 w Kluczborku, rozegrany zostanie mecz 28. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z zespołem miejscowego MKS-u.

 

Przed zespołem Ślęzy dwa mecze w delegacji. Pierwszy z nich już w piątek w Kluczborku, z bardzo mocnym w tym sezonie zespołem MKS-u.

W poprzednich sezonach MKS nie rozpieszczał swoich kibiców, prezentując bardzo przeciętny poziom i zajmując miejsca dalekie od oczekiwań fanów. Zmieniło się to w bieżących rozgrywkach, co z pewnością jest duża zasługą trenera Łukasza Ganowicza, który przejął ten zespół w czerwcu 2023 r. Już po jesiennych zmaganiach MKS zajmował 3. miejsce w tabeli i choć przed sezonem nie był wymieniany w gronie faworytów do awansu, to pokazał, że może się w tej rywalizacji liczyć. Wiosną drużyn z Kluczborka spisywała się doskonale, aż do dwóch ostatnich kolejek, przed którymi praktycznie zrównała się punktami z wyprzedzającymi ją w tabeli zespołami Śląska i Rekordu. MKS zanotował też znakomitą serię 15 spotkań bez porażki. Każda seria musi mieć jednak swój koniec, a ta zakończyła się dosyć niespodziewaną porażką, jakiej MKS zaznał przed dwoma tygodniami na własnym boisku, przegrywając 1:2 z Cariną Gubin. Nie był to jednak jednorazowy wypadek przy pracy, bo tydzień później ekipa z Kluczborka przegrała wysoko, bo 0:4 w Polkowicach. Te dwa ostatnie mecze mogą sugerować że MKS wpadł w lekki dołek, co nie zmienia jednak faktu, że w meczu ze Ślęzą będzie zdecydowanym faworytem.

Ślęza w Kluczborku będzie miała jeszcze bardziej utrudnione zadanie, za sprawą arbitra z Opola, który „zadbał” by w tym meczu zagrać nie mógł Robert Pisarczuk, pokazując mu kuriozalną żółtą kartkę. To też oznacza, że z gry wypadł jeden z zaledwie czterech zawodników w wiosennej kadrze Ślęzy, nie mający statutu młodzieżowca. Oznacza to też, że i tak bardzo niska średnia wieku żółto-czerwonych będzie w piątkowym meczu jeszcze obniżona.

W MKS-ie nie brakuje doświadczonych i ogranych na wyższych poziomach rozgrywkowych piłkarzy, z Patrykiem Tuszyńskim na czele (208 spotkań w Ekstraklasie). Nie brakuje też w tym zespole utalentowanych zawodników młodszego pokolenia. Tej bardzo mocnej mieszance spróbuje postawić się żółto-czerwona młodzież. Czy jej to się uda ? Łatwo nie będzie, co nie oznacza, że jest to niemożliwe.

Z meczu w Kluczborku przeprowadzimy relację tekstową.

 

 

Maksymilian Nowak: „Ślęza to bardzo groźny przeciwnik.”

Przed meczem z MKS Kluczbork rozmawiamy z piłkarzem tej drużyny Maksymilianem Nowakiem.

 

 

Jedną z największych wizytówek MKS w dotychczasowych spotkaniach na trzecioligowych boiskach obecnego sezonu była dobra defensywa. W pojedynku w Polkowicach to nie był jednak atut Twojego zespołu i przegraliście wysoko z tamtejszym Górnikiem. Jak podsumujesz ten mecz?

W spotkaniu z Górnikiem Polkowice popełniliśmy parę błędów indywidualnych, które nas dużo kosztowały. Uważam, że w pierwszej połowie kontrolowaliśmy grę, ale brakowało nam postawienia przysłowiowej „kropki nad i”.

Po ostatnich porażkach MKS chcąc pozostać w grze o awans musicie straty punktów w kolejnych pojedynkach ograniczyć już do minimum…

Od początku rundy gonimy lidera i nic się nie zmienia. Na szczęście po meczu z Górnikiem Polkowice Śląsk II i Rekord też stracili punkty więc można powiedzieć, że w tabeli zachował sie status quo. My skupiamy się jednak na nas samych, każde spotkanie chcemy wygrywać i pokazywać dobrą grę.

Do zakończenia sezonu pozostało siedem kolejek. W najbliższej z nich zagracie ze Ślęzą Wrocław. Jak podchodzicie do tego rywala?

Ślęza to bardzo groźny przeciwnik, bardzo młoda ekipa, która chce grać piłką i ma mnóstwo energii. Wrocławianie na pewno będzie ciężkim rywalem. My jednak skupiamy się na sobie, na poprawieniu gry w obronie, która była kluczem do naszych zwycięstw i na pokazaniu dobrej piłki.

Co zapadło Ci w pamięci z jesiennego meczu obu zespołów?

Na pewno to,że Śleza bardzo dobrze grała piłką, starała sie utrzymywać ją w środku i z tego stwarzać sobie sytuacje bramkowe. Byli bardzo ciężkim przeciwnikiem i zapewne tak samo będzie tym razem.

Co będzie według Ciebie zadecyduje o ewentualnym zwycięstwie MKS w piątkowym pojedynku?

Na pewno żelazna defensywa, która była naszą wizytowką i do której wierzę, że na pewno wrócimy. Do tego przewaga w utrzymywaniu się przy piłce do czego już przyzwyczailiśmy naszych kibiców i dobra poukładana ofensywa. Nic dokładniej i więcej nie będę zdradzał.

28. kolejka III ligi: Typy Błażeja Jakóbczyka

Oto jakie rozstrzygnięcia w 28. kolejce III ligi typuje piłkarz Ślęzy Wrocław Błażej Jakóbczyk.

 

 

MKS Kluczbork

Ślęza Wrocław

2

Carina Gubin

Unia Turza Śląska

X

Rekord Bielsko-Biała

LZS Starowice Dolne

1

Karkonosze Jelenia Góra

LKS Goczałkowice Zdrój

1

Stilon Gorzów Wielkopolski

Odra Bytom Odrzański

X

Lechia Zielona Góra

Warta Gorzów Wielkopolski

1

Raków II Częstochowa

Górnik II Zabrze

2

Pniówek 74 Pawłowice

Gwarek Tarnowskie Góry

1

Śląsk II Wrocław

Górnik Polkowice

1

 

Zapowiedź 19. kolejki Orlen I Ligi Kobiet

W niedzielę (5 maja), rozegrana zostanie 19. kolejka rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet.

 

LEGIONISTKI WARSZAWA – HYDROTRUCK CZWÓRKA RADOM (jesienią 2:4 z SWD) godz.12:00
Legionistki mogą po tej kolejce opuścić strefę spadkową. Jednym z warunków jest zwycięstwo w tym meczu.

POLONIA ŚRODA WLKP. – LECH UAM POZNAŃ (6:0) godz.12:00
W derbach Wielkopolski Polonia będzie chciała zakończyć serię zwycięstw Lecha, co przy aktualnej dyspozycji poznanianek, nie będzie łatwym zadaniem.

ZĄBKOVIA ZĄBKI – ENERGA CHECZ GDYNIA (1:4) godz.12:30
Drużyna z Gdyni nie powinna mieć większych problemów z odniesieniem zwycięstwa.

UKS 3 WERONIKA STASZKÓWKA JELNA – SPORTIS KKP BYDGOSZCZ (3:0) godz.16:00
W tej potyczce faworytkami są gospodynie.

RESOVIA RZESZÓW – BIELAWIANKA BIELAWA (1:0) godz.17:00
Mecz w którym lider z Rzeszowa powinien postawić kolejny krok ku awansowi.

SKRA CZĘSTOCHOWA – ŚLĘZA WROCŁAW (1:1) godz.17:00
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Ślęza z MKS-em zagra po raz 12.

Piątkowy mecz Ślęzy z MKS-em będzie dwunastą, ligową potyczką tych zespołów.

 
W swoje długiej historii Ślęza często rywalizowała z zespołami z Kluczborka. W latach 50-tych ubiegłego stulecia 1KS mierzył się z Kolejarzem, a w latach 60-tych i późniejszych z Metalem i KKS-em. W sumie doszło do 24. konfrontacji z tymi nieistniejącymi już klubami.

Do pierwszego ligowego meczu żółto-czerwonych z MKS-em Kluczbork doszło 2 maja 2009 roku w Kluczborku. Jedynego w tamtym sezonie dlatego, że Ślęza po przejęciu miejsca i dorobku punktowego w II lidze zachodniej od Gawina Królewska Wola, pojawiła się w tych rozgrywkach dopiero wiosną. Spotkanie w Kluczborku oglądało ponad 2000 kibiców. W 20 min. wrocławianie wyszli na prowadzenie po golu Ernesta Balickiego. Kolejne bramki zdobywali już tylko gospodarze, a ich strzelcami byli piłkarze, którzy obecnie są doskonale znani fanom futbolu w naszym kraju. W 30 min. do wyrównania doprowadził Waldemar Sobota, a zwycięskiego (2:1) gola dla MKS-u, w 69 min. zdobył Patryk Tuszyński.

Po prawie 10-ciu latach obie drużyny zmierzyły się po raz drugi. 9 września 2018 roku we Wrocławiu mecz zakończył się wynikiem 1:1. Ślęza prowadziła po golu Mateusza Kluzka zdobytym już w 2 min. Do remisu w 66 min. doprowadził Adam Orłowicz.

Kolejna konfrontacja obu ekip miała miejsce 20 kwietnia 2019 r. w Kluczborku. Ślęza prowadziła po golach Mateusza Kluzka i Huberta Muszyńskiego. Gospodarze doprowadzali do wyrównania gdy do siatki piłkę posyłali Dominik Lewandowski i Kamil Nykiel. Na gole zdobyte w końcówce meczu przez Adriana Niewiadomskiego i Filipa Olejniczaka odpowiedzieć już jednak nie zdołali i Ślęza wygrała ten mecz 4:2.

Ślęza z MKS-em potykały się ze sobą po raz kolejny 12 października 2019 roku we Wrocławiu. Mecz doskonale otworzyli żółto-czerwoni, którzy po golach Szymona Lewkota i Macieja Matusika, już w 19 minucie prowadzili 2:0. Po przerwie do siatki piłkę posyłali już tylko goście. Wystarczyło kilka minut drugiej połowy aby MKS doprowadził do wyrównania, po bramkach Jakuba Rysia i Patryk Palata. Gdy wydawało się, że to spotkanie zakończy się podziałem punktów, w 88 min. bramkę na wagę kompletu punktów dla zespołu z Kluczborka, strzelił Kamil Jurasik. Ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 2:3.

Pierwszy mecz sezonu 2020/21 pomiędzy tymi zespołami miał miejsce 13 września 2020 r. we Wrocławiu. Jego wynik otworzył w 14 min. Jakub Gli. W 23 min. do wyrównania doprowadził Bartosz Włodarczyk. Kolejne dwa gole (25 i 49 min.) były autorstwa Roberta Pisarczuka. W 65 min.kontaktową bramkę dla MKS-u strzelił Kamil Nitkiewicz, a wynik meczu na 4:2 dla Ślęzy ustalił w doliczonym czasie Guilherme.

W rewanżu, który odbył 24 kwietnia 2021 r. w Kluczborku, 1KS rozgromił gospodarzy aż 5:0. Trzy bramki w tym meczu strzelił Mateusz Stempin, a po jednej Jakub Gil i Piotr Stępień.

Kolejna potyczka wrocławsko-kluczborska, która miała miejsce 2 października 2021 roku w Kluczborku, zakończyła się wygraną żółto-czerwonych. Ślęza prowadziła już w tym meczu 3:0, po golach Pawła Fediuka, Mateusza Stempina i Macieja Tomaszewskiego. Zryw gospodarzy i trafienia Beniamina Glinki i Lucjana Zielińskiego, doprowadził do emocjonującej końcówki, w której końcowy rezultat (4:2 dla 1KS-u) ustalił Vinicius.

Bardzo emocjonujący był następny mecz obu zespołów, który odbył się 7 maja 2022 roku we Wrocławiu. Wynik, za sprawą trafienia Adriana Błaszkiewicza, otworzyli goście. Ślęza po golu Passoniego szybko doprowadziła do remisu, ale jeszcze przed przerwą bramki zdobyli Kacper Jóźwicki i ponownie Błaszkiewicz. Na początku drugiej połowy Ślęza odrobiła straty, po golach Passoniego i Limy. Decydującą o zwycięstwie (3:4) MKS-u bramkę strzelił Lucjan Zieliński.

Następna konfrontacja wrocławsko-kluczborska miała miejsce 17 sierpnia 2022 r. we Wrocławiu. W 70 min. MKS prowadził już w niej 4:0 po trzech bramkach Marcina Przybylskiego i jednej Dominika Lewandowskiego. W 85 min wydawać się mogło, że na otarcie łeż bramkę dla 1KS-u zdobył Maciej Tomaszewski, tym bardziej, że po chwili piątego gola dla gości strzelił Alan Jaworski. To nie był jednak koniec emocji w tym starciu, bo Ślęza rzuciła się w szaloną pogoń, strzelając trzy gole, autorstwa Afonso, Adriana Błaszkiewicza (samobójczy) i ponownie Macieja Tomaszewskiego. Na więcej czasu już nie starczyło i ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 4:5.

Sporo działo się też w ostatnim kolejnym meczu tych zespołów, rozegranym 18 marca 2023 r. w Kluczborku. Ślęza objęła w nim prowadzenie po golu Mateusza Kluzka. Jeszcze przed przerwą do wyrównania doprowadził Michał Płonka, a na początku II połowy MKS wyszedł na prowadzenie po trafieniu Dominika Lewandowskiego. Ślęza nie tylko odrobiła straty, ale też znów prowadziła po golach Afonso i Viniciusa. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy, a konkretnie do Bartosza Włodarczyka, który strzelił dwie bramki, dzięki czemu MKS wygrał 4:3.

Ostatnie jak dotąd starcie obu drużyn miało miejsce 7 października 2023 r. we Wrocławiu i zakończyło się remisem 1:1. MKS prowadził po pierwszej połowie po golu Marcina Przybylskiego, a w drugiej odsłonie wyrównał Paweł Wojciechowski.

Dotychczasowy bilans – 4. zwycięstwa Ślęzy, 2. remisy i 5. zwycięstw MKS-u. Bramki 32-26 na korzyść 1KS-u.

Zapowiedź 28. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

Od piątku do niedzieli (3-5 maja), rozgrywana będzie 28. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3).

 

RAKÓW II CZĘSTOCHOWA – GÓRNIK II ZABRZE (jesienią 2:4) piątek godz.15:00
Raków ostatnio wyraźnie spuścił z tonu, a chcąc jeszcze zachować nadzieję na utrzymanie, musi zacząć seryjnie wygrywać.

CARINA GUBIN – UNIA TURZA ŚL. (2:0) piątek godz.16:00
Mecz drużyn, które bardzo potrzebują punktów. Która z nich po nie sięgnie ?

STILON GORZÓW WLKP. – ODRA BYTOM ODRZAŃSKI (0:0) sobota godz.14:00
Stilon jest w gazie i nie wydaje się, by miał stracić punkty w tej potyczce. A może jednak ?

KARKONOSZE JELENIA GÓRA – LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ (1:5) sobota godz.17:00
Sparcie sąsiadujących ze sobą w tabeli, a przy tym w miarę spokojnych już zespołów.

LECHIA ZIELONA GÓRA – WARTA GORZÓW WLKP. (3:1) sobota godz.17:00
I jedni i drudzy wiosną spisują się kiepsko, ale to Warta jest w dużo trudniejszym położeniu.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY (1:3) sobota godz.17:00
Gwarek potrzebuje zwycięstwa jak tlenu, ale w Pawłowicach to nie goście będą faworytami.

ŚLĄSK II WROCŁAW – GÓRNIK POLKOWICE (3:3) niedziela godz.12:00
Choć Górnik w tym sezonie spisuje się poniżej oczekiwań, to dysponuje takim potencjałem, by postraszyć lidera. Czy to uczyni ?

REKORD BIELSKO-BIAŁA – LZS STAROWICE DOLNE (4:0) niedziela godz.14:00
W teorii powinno to być dla Rekordu spotkanie z cyklu lekkich, łatwych pi przyjemnych. A jak będzie w praktyce ?

MKS KLUCZBORK – ŚLĘZA WROCŁAW (1:1) piątek godz.17:00
Zapowiedź tego meczu ukaże się w osobnym artykule.

Urodziny Roberta Sawickiego

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi kierownik sekcji piłki nożnej Ślęzy Wrocław Robert Sawicki.

 

W tym wyjątkowym dniu składamy serdecznie i uprzejmie życzenia zdrowia, szczęścia, pomyślności, samych pięknych chwil związanych z pracą w naszym klubie i powodzenia w życiu pozasportowym.

Zarząd, działacze, trenerzy, sportowcy i kibice 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl

Podsumowanie 18. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet

Cztery zwycięstwa gospodarzy i dwa gości, odnotowano w 18. kolejce rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet.

 

Lider z Rzeszowa powiększył przewagę i jest już bardzo blisko awansu. Pomiędzy drugim a piątym w tabeli zespołem, różnica wynosi zaledwie 2 pkt, co wskazuje jakie emocje czekać nas będą w końcowej fazie sezonu. Tylko matematyczne szanse na utrzymanie posiada jeszcze Ząbkovia, a drugi ze spadkowiczów wyłoniony zostanie z pary Bielawianka – Legionistki, choć teoretycznie zagrożony jest jeszcze Sportis KKP Bydgoszcz. W 18. kolejce strzelono 22 bramki, co daje średnią 3,66 gola na mecz.

LECH UAM POZNAŃ – SKRA CZĘSTOCHOWA 2:0
Do 79 minut żadna z drużyn nie strzeliła gola i wszystko wskazywało, że ten hitowy pojedynek zakończy się remisem i pierwszą stratą punktów w tym roku przez Lecha. Piorunująca końcówka poznanianek sprawiła, że te przypuszczenia wzięły w łeb.

SPORTIS KKP BYDGOSZCZ – RESOVIA RZESZÓW 0:2
Gol do przerwy i gol po niej, dał liderowi pewne zwycięstwo i bardzo przybliżył ten zespół do awansu.

LEGIONISTKI WARSZAWA – UKS 3 WERONICA STASZKÓWKA JELNA 4:1
Arcyważne zwycięstwo drużyny ze stolicy, mocno przybliżające ją do zachowania pierwszoligowego bytu.

BIELAWIANKA BIELAWA – ZĄBKOVIA ZĄBKI 5:0
Pierwsze w tym roku zwycięstwo Bielawianki, które pozwala tej drużynie zachować nadzieję na uniknięcie degradacji.

ENERGA CHECZ GDYNIA – POLONIA ŚRODA WLKP. 2:3
Wiadomym było, że ten zespół, który przegra to spotkanie, w praktyce wypadnie z rywalizacji o awans. Tym zespołem jest ten z Gdyni, czyli jeden z głównych kandydatów do awansu w przedsezonowych prognozach. Do przerwy nic nie wskazywało, że tak się stanie, bowiem gospodynie prowadziły 2:0.

HYDROTRUCK CZWÓRKA RADOM – ŚLĘZA WROCŁAW 2:1
Ten mecz relacjonujemy osobno.