Na Olimpijskiej Ślęza zagra z faworytem rozgrywek

W sobotę (10 września) o godz.16 w Bytomiu, rozegrany zostanie mecz 7. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z zespołem miejscowej Polonii.

 

Legendarny stadion, na którym niegdyś Polonia rywalizowała na najwyższym poziomie rozgrywkowym i zdobywała tytuły Mistrza Polski, będzie areną starcia drużyn, które w poprzednich sezonach bezskutecznie rywalizowały o awans do II ligi. Meczu tego jednak nie zobaczą kibice, bowiem na Olimpijskiej, poza dobrze utrzymaną murawą, nic się nie nadaje, by na tym obiekcie można było rozgrywać mecze z udziałem publiczności. To już w niedalekiej przyszłości ma się zmienić, bo nieopodal powstaje kameralny stadion ze sztuczną murawą, na którym w przyszłości swoje mecze rozgrywać będzie Polonia.

Po przegranym ubiegłym sezonie przez Ślęzę i Polonię, bo 2. i 3. miejsce dla tych zespołów było porażką, oba kluby wybrały zupełnie inną formułę budowy drużyn na nowy sezon. We Wrocławiu doszło do kadrowej rewolucji.Drużynę opuściło kilkunastu zawodników, w tym wiele pierwszoplanowych postaci w minionych sezonach, a w ich miejsce ściągnięto tylko i wyłącznie młodzieżowców. W Bytomiu postąpiono zupełnie inaczej, ściągając do klubu piłkarzy z nazwiskami, a przede wszystkim zatrudniono nowego szkoleniowca, Ryszarda Wieczorka.

Gdy spojrzymy na listę pozyskanych przez klub z Bytomia zawodników, to musi ona robić wrażenie. W lecie do Polonii dołączyli Rusłan Zubkov, Tomasz Gajda, Lucjan Zieliński, Łukasz Zejdler i Filip Żagiel. Pozyskano też grupę młodzieżowców, w tym młodzieżowego reprezentanta Polski, Mateusza Lippa. W Bytomiu pozostali też w praktyce wszyscy najważniejsi piłkarze z ubiegłego sezonu. Nie dziwi zatem, że Polonia, będąca klubem zawodowym, była praktycznie przez wszystkich wskazywania jako główny kandydat do awansu. Tymczasem początek sezonu w wykonaniu bytomian, patrząc na wszystkie realia, był bardzo kiepski. Choć za nami dopiero 6 kolejek, to Polonia zanotowała w nich aż 3 porażki. To bilans który bardzo rozczarowuje bytomskich fanów, którzy dają temu wyraz, w komentarzach zamieszczanych na profilach społecznościowych. Naszym jednak zdaniem, mimo słabego początku, Polonia wciąż pozostaje głównym faworytem do awansu, bo mając taki potencjał, musi w końcu odpalić.

O meczu w Bytomiu można powiedzieć, że Polonia musi, a Ślęza tylko może. Oczywiście, że nasza drużyna może, ale też chce powalczyć o punkty i choć nie jest faworytem, to jest w stanie sprawić niespodziankę. Wiemy oczywiście, że żółto-czerwoni staną przed piekielnie trudnym wyzwaniem, ale też wiemy, że w piłkę i to całkiem nieźle, grać potrafią. Pokazali to zresztą przed tygodniem, rozbijając we Wrocławiu, faworyzowaną Lechię Zielona Góra. Teraz jednak poprzeczka wędruje wyżej, co nie oznacza wcale, że nie można jej przeskoczyć.

Z meczu w Bytomiu przeprowadzimy relację tekstową, do której śledzenia zapraszamy.

Mecz tez też będzie prawdopodobnie transmitowany, przez klubowy kanał you tube PBTV. Link do tego kanału zamieszczamy poniżej.

https://www.youtube.com/c/PBTV1920

II Liga Kobiet – Z wizytą u lidera

W niedzielę (11 września) o godz.17 w Myślenicach, rozegrany zostanie mecz 5. kolejki rozgrywek II Ligi Kobiet, w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z zespołem miejscowego Respektu.

 

Po nieudanym, przegranym meczu z AZS-em UJ II Kraków, piłkarki Ślęzy będą chciały zdobyć punkty, w drugim w tym sezonie meczu wyjazdowym. Będzie to jednak bardzo trudne zadanie, bowiem w niedzielę staną w szranki z liderem rozgrywek.

Respekt w oficjalnych rozgrywkach występuje od sezonu 2013/14 i był to jedyny też sezon, w którym zespół ten rywalizował w III lidze. Kolejne lata to już zmagania na szczeblu centralnym, w tym dwukrotnie (2018/19 i 2019/20), na zapleczu ekstraligi.

Po 4. kolejkach bieżących rozgrywek, Respekt jest jedynym zespołem, który nie zaznał jeszcze porażki i mając 10 pkt. na koncie, przewodzi w tabeli. Ciekawostkę stanowi fakt, że w rozegranych dotąd meczach, drużyna z Myślenic strzeliła zaledwie 4 gole. Respekt wygrywał bowiem zawsze najmniejszą z możliwych różnic bramkowych (dwa razy po 1:0 i raz 2:1), a w jedynym starciu, w którym stracił punkty, zremisował bezbramkowo w Kielcach. Respekt zatem dużo goli nie strzela, ale też praktycznie ich nie traci, o czym świadczy zaledwie jedna stracona bramka.

Pozycja w tabeli, ogranie na szczeblu centralnym i własne boisko. Te wszystkie czynniki wskazują zespół z Myślenic, jako faworyta starcia z beniaminkiem, czyli z wrocławską Ślęzą. Nasze piłkarki nie zamierzają jednak wybrać się w podróż do Myślenic na wycieczkę, a będą chciały zdobyć w tym meczu punkty. Czy jest to możliwe ? Oczywiście, że tak. Wierzą w to same dziewczyny reprezentujące żółto-czerwone barwy i wierzymy w to również my.

IV liga kobiet – Dwójka zagra we Wrocławiu, a trójka w Lubinie

W sobotę i niedzielę (10/11 września), zespoły Ślęzy Wrocław rozegrają swoje mecze w 2. kolejce rozgrywek IV ligi kobiet.

 
ŚLĘZA II WROCŁAW – BIELAWIANKA II BIELAWA sobota godz.18:00 Centrum Piłkarskie Ślęza Wrocław – Kłokoczyce (pod balonem)
Pierwszy z dwóch meczów tych drużyn, bowiem już wkrótce zmierzą się one też w meczu półfinałowym wojewódzkich rozgrywek Pucharu Polski. Dla rezerw Bielawianki, obecny sezon jest drugim, w którym ten zespół rywalizuje w IV lidze. W poprzednich rozgrywkach Bielawianka II zajęła 1. miejsce, ale nie skorzystała z przysługującego tej drużynie prawa do awansu. Obecny sezon zespół z Bielawy rozpoczął od zwycięstwa 1:0 z UKS-em Bierutów. Ślęza II punktów na inauguracje nie zdobyła, przegrywając w siostrzanych derbach, ze Ślęzą III. W naszym zespole jak wiemy grają tylko juniorki, które po środowym awansie w pucharze, tym razem spróbują zdobyć pierwsze ligowe punkty.

FEMGOL LUBIN – ŚLĘZA III WROCŁAW niedziela godz.15:00 Lubin ul. Marii Skłodowskiej-Curie 176
Femgol, to klub znany nam z rywalizacji w rozgrywkach młodzieżowych. Do zmagań w dorosłym futbolu, klub ten w tym sezonie przystąpił w roli absolutnego beniaminka, a w inauguracyjnym meczu rozgromił na własnym boisku Polonię Środa Śl. 6:1. Mamy nadzieję, że w niedzielnym starciu, młodemu zespołowi z Lubina już tak dobrze nie pójdzie, i że punkty powędrują do Wrocławia.

Bartosz Owsiany arbitrem meczu Polonia – Ślęza

Bartosz Owsiany z Opola, sędziować będzie mecz 7. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Polonią Bytom i Ślęzą Wrocław.

 

Obecny sezon jest dziewiątym, w którym Bartosz Owsiany sędziuje w rozgrywkach III ligi. Ośmiokrotnie dotąd pełnił on rolę arbitra głównego w meczach z udziałem Ślęzy. Ich bilans to dwa zwycięstwa, dwa remisy i cztery porażki żółto-czerwonych.

W bieżących rozgrywkach Bartosz Owsiany sędziował w 2. meczach III ligi. Pokazał w nich 17 (śr. 8,5 na mecz) żółte kartki, 1 czerwoną oraz podyktował 1 rzut karny.

Lucjan Zieliński: „Ślęza? Spodziewam się dobrze zorganizowanej w obronie i ataku drużyny”

Przed sobotnim meczem z Polonią Bytom rozmawiamy z piłkarzem tej ekipy Lucjanem Zielińskim.

 

 

Strzeliłeś jedynego gola, a Twój zespół przegrał w spotkaniu 6. kolejki trzecioligowych rozgrywek z rezerwami Rakowa Częstochowa 1:3. Dlaczego?

Przegraliśmy głównie przez naszą nieskuteczność. Sam miałem bardzo dużo sytuacji, aby móc skończyć ten pojedynek z większą ilością bramek na moim koncie. Popełniliśmy również dużo błędów w obronie. Jeśli jesteś nieskuteczny i popełniasz błędy ciężko jest wygrać mecz, który uważam nie był zły w naszym wykonaniu.

Wiele osób, czy to trenerów czy to osób związanymi na co dzień z rozgrywkami trzecioligowymi wymieniało Waszą ekipę w roli głównego pretendenta do awansu do II ligi. Po sześciu rozegranych dotąd kolejkach Polonia zajmuje w tabeli dopiero ósme miejsce. Myślisz, że ta rola faworyta nieco Was sparaliżowała w pierwszej części sezonu?

Dużo się w klubie zmieniło zaczynając od zawodników kończąc na sztabie szkoleniowym. Ciężko jest, aby nowy twór od razu funkcjonował. My wyglądamy coraz lepiej, nie ma się co załamywać. Liga jest długa i myślę, że pokażemy za niedługo na co naprawdę stać tę drużynę. Nie uważam, że byliśmy sparaliżowani rolą faworyta po prostu wciąż się zgrywamy. Uważam, że nie gramy jeszcze na 100 % naszych możliwości, ale też jestem pełny nadziei, że w końcu tak będzie.

Na pewno analizowaliście swoją grę. Czego najbardziej brakowało Ci na boisku jeśli chodzi o postawę Polonii w bieżących rozgrywkach?

Tak jak mówiłem wcześniej brakowało nam na początku zrozumienia, uczyliśmy się grać ze sobą. Każdy dzień/mecz wygląda w naszym wykonaniu coraz lepiej. Indywidualnie ciężko mi jest to ocenić. Miałem gorsze lepsze momenty, ale czuję się, że się rozwijam i zgrywam z tym zespołem. I mam nadzieję, że ja jak i cała nasza ekipa będziemy wykorzystywać w pełni nasz potencjał.

Na pewno ta ósma pozycja nie satysfakcjonuje zarówno Was piłkarzy, działaczy czy też kibiców. Będziecie chcieli ją poprawić po spotkaniu ze Ślęzą Wrocław, z którą to zagracie w następnej kolejce. Na co musicie zwrócić szczególną uwagę w ich grze?

Na pewno to miejsce w tabeli nas nie zadowala i oczywiście każdy pojedynek chcemy wygrać nieważne z kim gramy. Ślęza to od wielu sezonów jedna z najlepiej z organizowanych drużyn tej ligi. Wiemy o wielu przetasowaniach w składzie tego zespołu w bieżących rozgrywkach, ale to wciąż nie zmienia faktu, że zostali tam jakościowi zawodnicy. Lubię ekipy, które nie boją się grać piłką, a Ślęza na pewno do takich należy, więc spodziewam się dobrze zorganizowanej w obronie i ataku drużyny, która piłkarsko chce zdominować każdego nie patrząc z kim gra.

Co może być największym atutem Polonii w tym pojedynku, a co drużyny ze stolicy Dolnego Śląska?

U nas doświadczenie, jakość oraz coraz lepsze rozumienie siebie nawzajem. W ekipie Ślęzy dobra organizacja, zawodnicy grający ze sobą od dłuższego czasu. Długa współpraca zawodników z trenerem Kowalskim pozwala wypracować pewne automatyzmy w grze w zespole.

Fot. Krzysztof Kadis (Polonia Bytom)

7. kolejka III ligi: Typy Viniciusa

Oto jakie rozstrzygnięcia w 7. kolejce III ligi (gr. 3) typuje piłkarz Ślęzy Wrocław Vinicius.

 

 

Stilon Gorzów Wielkopolski

MKS Kluczbork

1

Lechia Zielona Góra

Stal Brzeg

1

Polonia Bytom

Ślęza Wrocław

2

Miedź II Legnica

Raków II Częstochowa

1

Odra Wodzisław Śląski

Górnik II Zabrze

2

Polonia Nysa

Chrobry II Głogów

1

Carina Gubin

Gwarek Tarnowskie Góry

X

Pniówek 74 Pawłowice

Rekord Bielsko-Biała

1

LKS Goczałkowice Zdrój

Warta Gorzów Wielkopolski

X

 

Ślęza z Polonią Bytom zagra po raz 20.

Sobotni mecz w Bytomiu będzie 20-stą ligową konfrontacją Ślęzy Wrocław z Polonią Bytom.

 

Większość dotychczasowych starć Ślęzy Wrocław z Polonią Bytom miała miejsce na poziomie dawnej II ligi (grupa zachodnia). Do pierwszego z nich doszło jesienią 1987 roku we Wrocławiu.

 
Sezon 1987/88

Ślęza – Polonia 2:0
Polonia – Ślęza 4:1

Sezon 1988/89

Ślęza – Polonia 1:1
Polonia – Ślęza 0:0

Sezon 1991/92

Polonia – Ślęza 0:0
Ślęza – Polonia 2:1

Sezon 1992/93

Ślęza – Polonia 3:2
Polonia – Ślęza 2:2

Sezon 1993/94

Polonia – Ślęza 0:1
Ślęza – Polonia 0:1

Sezon 1994/95

Ślęza – Polonia 1:1
Polonia – Ślęza 2:0

Sezon 1995/96

Polonia – Ślęza 0:1
Ślęza – Polonia 1:3

Sezon 2019/20

Ślęza – Polonia 1:0 (Dyr)

Sezon 2020/21

Polonia – Ślęza 0:2 (Bedronka sam, Szydziak)
Ślęza – Polonia 1:1 (Pisarczuk – Stefański)

Sezon 2021/22

Polonia – Ślęza 2:0 (Celuch, Pączko)
Ślęza – Polonia 4:2 (Afonso, Wawrzyniak, Passoni, Lima – Tkaczuk, Bedronka)

Bilans

Zwycięstwa Ślęzy – 8
Zwycięstwa Polonii – 5
Remisy – 6
Bramki Ślęza – 23
Bramki Polonia – 22

Bilans meczów we Wrocławiu

Zwycięstwa Ślęzy – 5
Zwycięstwa Polonii – 2
Remisy – 3
Bramki Ślęza – 16
Bramki Polonia – 12

Bilans meczów w Bytomiu

Zwycięstwa Ślęzy – 3
Zwycięstwa Polonii – 3
Remisy – 3
Bramki Ślęza – 7
Bramki Polonia – 10

Zapowiedź 7. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W sobotę (10 września), rozegrana zostanie 7. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3).

 
MIEDŹ II LEGNICA – RAKÓW II CZĘSTOCHOWA godz.12
Mecz ostatniej drużyny w tabeli z liderem. Miedź II jeszcze nie wygrała, a Raków II nie przegrał. To wszystko w zasadzie mówi, kto powinien wygrać w tym starciu.

LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ – WARTA GORZÓW WLKP. godz.13
LKS po dwóch wyjazdowych zwycięstwach, będzie chciał też wygrać po raz pierwszy w tym sezonie na własnym obiekcie, na którym, też pierwszy raz w bieżących rozgrywkach, na trybunach obecni będą kibice.

STILON GORZÓW WLKP. – MKS KLUCZBORK godz.14:30
Obie ekipy mają tyle samo punktów i obie też gają jak dotąd w przysłowiową kratkę. Stilon u siebie jeszcze nie wygrał, a MKS zwyciężał tylko na wyjazdach. Te dane wskazują na gości, choć miejscowi na pewno będą chcieli odczarować własne boisko.

ODRA WODZISŁAW ŚL. – GÓRNIK II ZABRZE godz.16
Starcie bez faworyta, bo wydaje się, że obie drużyny mają porównywalne szanse b w nim zwyciężyć.

POLONIA NYSA – CHROBRY II GŁOGÓW godz.16
Polonia ostatnio traci punkty, a rezerwy Chrobrego zaczęły je zdobywać. Czy te krótkie jak dotąd serie (ostatnie 2. kolejki) będą kontynuowane ?

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – REKORD BIELSKO-BIAŁA godz.16:30
Pozycje zajmowane w tabeli przez obydwa zespoły, sugerują, że jest to mecz kolejki. Troszkę wyżej przed nim stoją akcje Rekordu.

LECHIA ZIELONA GÓRA – STAL BRZEG godz.17
Stal będzie chciał przerwać w Zielonej Górze serię czterech z rzędu porażek, tylko czy solidna w tym sezonie Lechia, pozwoli jej na to ?

CARINA GUBIN – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY godz.17
Gwarek spisuje się jak dotąd znakomicie i wydaje się, że z Gubina nie powinien wrócić bez punktów.

POLONIA BYTOM – ŚLĘZA WROCŁAW godz.17
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Pewny awans Ślęzy II do półfinału pucharowych rozgrywek

W meczu 1/4 finału rozgrywek Wojewódzkiego Pucharu Polski Kobiet, Ślęza II Wrocław wygrała z Chrobrym Głogów 6:0.

 

 

Grono pucharowych półfinalistów zostało dziś skompletowane, bo do Bielawianki II, Śląska II i Ślęzy III, w środowy wieczór dołączyła Ślęza II.

O tym meczu można by powiedzieć, że dzieciaki udzieliły lekcji piłkarkom z niemałym już doświadczeniem. Określenie „dzieciaki” jest tutaj jak najbardziej na miejscu, gdy spojrzymy na skład Ślęzy II. Dość powiedzieć, że w podstawowej jedenastce były tylko trzy dziewczyny urodzone w roku 2006. Pozostałe były o rok, a nawet o dwa lata młodsze (trzy z rocznika 2008).

Ślęza w tym starciu była zdecydowanie lepsza i dominowała od pierwszej do ostatniej minuty. Debiutująca dziś w żółto-czerwonych barwach, Maja Gołębiowska, nie miała praktycznie okazji by wykazać się swoimi umiejętnościami, bowiem Chrobry przez 90 minut zdołał oddać tylko dwa, i to mocno niecelne strzały. Nasze młode piłkarki były dla głogowianek dziś za szybkie, przez co te miały duże problemy z nadążaniem za akcjami żółto-czerwonych. W praktyce, ten mecz wyglądał tak, że Ślęza grała, a trzecioligowiec starał się jej przeszkadzać.

Jako pierwsza, czujność bramkarki Chrobrego (bez wątpienia najmocniejszego punktu tego zespołu), sprawdziła uderzeniem z rzutu wolnego Natalia Zonenberg. Na otwarcie wyniku długo czekać nie musieliśmy, bowiem już w 7 min. po podaniu Ady Butwickiej, ładnym uderzenie piłkę w siatce umieściła Gosia Rogus. Kolejne minuty, to kolejne okazje, których na gole nie zdołały zamienić Monika Piekarska, Kaja Król i Wiktoria Gąsiorek, po której strzale, piłka otarła się o nogę jednej z rywalek i trafiła w słupek. W 34 min. swój kunszt potwierdziła golkiperka z Głogowa, doskonale interweniując po bardzo dobrym strzale Gosi Rogus. Swoją przewagę Ślęza udokumentowała jeszcze przed przerwą dwoma kolejnymi trafieniami, autorstwa Juli Brzezińskiej i Moniki Piekarskiej.

W obrazie meczu nic się też nie zmieniło po zmianie stron. W 51 min. Wiktoria Gąsiorek przegrała pojedynek sam na sam z bramkarką z Głogowa. Stojąca między słupkami bramki Chrobrego zawodniczka, poradziła sobie też z próbami Ady Butwickiej i Juli Zonenberg. W 62 min.po doskonałej akcji Ali Kuriaty, ponownie bramkarka obroniła uderzenie Wiktorii Gąsiorek, lecz przy dobitce Moniki Piekarskiej była już bezradna. Ilość sytuacji stwarzanych przez 1KS była duża, że wymieńmy choćby trzy, których nie zdołała zamienić na gole Nadia Jakubowska.W 74 min. po strzale tej właśnie zawodniczki, bramkarka odbiła piłkę przed siebie, a tam dopadła do niej Paulina Krok-Orzechowska i wpakowała ją do sieci. Tuż po wznowieniu gry od środka, Wiktoria Gąsiorek podaniem obsłużyła Gosie Rogus, a ta zaledwie 14-sto letnia dziewczyna, zabawiła się z rywalkami w polu karnym i jak się potem okazało, ustaliła końcowy rezultat.

ŚLĘZA II WROCŁAW – CHROBRY GŁOGÓW 6:0 (3:0)

1:0 Rogus 7′
2:0 Brzezińska 35′
3:0 Piekarska 45′
4:0 Piekarska 62′
5:0 Krok-Orzechowsla 74′
6:0 Rogus 75′

Ślęza – Gołębiowska, Król (46’Jurak), N.Zonenberg, Butwicka (66’Sadłowska), Gąsiorek, Kuriata (66’Mikos), Rogus, Jakubowska, J.Zonenberg (66’Krok-Orzechowska), Piekarska (66’Munzadi), Brzezińska
rezerwa – Gazda, Piętoń

Ślęza II zagra o pucharowy półfinał

W środę (7 września) o godz.20:40 w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce, rozegrany zostanie mecz 1/4 finału rozgrywek Wojewódzkiego Pucharu Polski Kobiet, pomiędzy Ślęzą II Wrocław i Chrobrym Głogów.

 

Środowy mecz wyłoni ostatniego półfinalistę pucharowych rozgrywek, bowiem trzy mecze rozegrane zostały już wcześniej. Przypomnijmy ich wyniki :

Płomień Krośnice – Bielawianka II Bielawa 0:5
Zagłębie Wałbrzych – Śląsk II Wrocław 0:11
Kolektyw Radwanice – Ślęza III Wrocław 2:5

O tym kto dołączy w półfinale do Bielawianki II, Śląska II i Ślęzy III, zadecyduje mecz pomiędzy Ślęzą II i Chrobrym.

Chrobry Głogów, to jedyny trzecioligowiec w pucharowej stawce, który ubiegły sezon zakończył na 7. miejscu. Jest to zarazem jedyny dolnośląski klub, który reprezentuje nasz region na tym szczeblu rozgrywkowym. W bieżących rozgrywkach, mimo że rozegrane zostały już 2. kolejki, głogowska drużyna jeszcze na boisko nie wybiegła, a to dlatego, że mecz 1. kolejki został przełożony, a w 2. kolejce Chrobry pauzował. Środowe spotkanie we Wrocławiu, będzie zatem dla tego zespołu, pierwszym oficjalnym starciem w sezonie 2022/23.

Przeciwko Chrobremu na boisko wybiegnie drużyna Ślęzy II, czyli nasze juniorki. Dla nich ten mecz będzie dobrym przetarciem, przed kolejnymi wyzwaniami w CLJ U17. Te rozgrywki są dla nich najważniejsze, ale też i w pucharze chciałyby troszkę namieszać. Wydaje się, że Ślęza II jest w stanie pójść w ślady Ślęzy III i również zameldować się w półfinale, choć wcale to nie będzie łatwym zadaniem. Czy tak też się stanie ? Dowiemy się późnym środowym wieczorem, po meczu na który serdecznie zapraszamy kibiców.