Ślęza – MKS w liczbach

Przedstawiamy statystyki z meczu Ślęza Wrocław – MKS Kluczbork.

 
strzały celne

Ślęza – 8
MKS – 7

strzały niecelne

Ślęza – 5
MKS – 4

rzuty rożne

Ślęza – 9
MKS – 5

spalone

Ślęza – 1
MKS – 3

faule

Ślęza – 10
MKS – 13

żółte kartki

Ślęza – 1
MKS – 1

Goli było dużo, a o jednego więcej strzelili goście

W meczu 3. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), Ślęza Wrocław przegrała z MKS-em Kluczbork 4:5.

 
Odkąd Ślęza gra swoje meczu w Centrum Piłkarskim – Kłokoczyce, nigdy nie straciła pięciu bramek. Dziś tak niestety się stało, przez co mimo niesamowitej pogoni w końcowych minutach, 1KS musiał zejść z boiska pokonany. Stało się tak, mimo tego, że wrocławianie oddali więcej strzałów i też zdecydowanie częściej wykonywali rzuty rożne. W najważniejszej jednak statystyce okazali się być gorsi o jedno trafienie.

Mimo ogromnego upału, obie drużyny od początku spotkania poruszały się po boisku dosyć żwawo. W 3 min. w środek bramki uderzył Dominik Krukowski, a z kolei w 7 min. po drugiej stronie boiska, bardzo niewiele się pomylił uderzając z dystansu, Kacper Jóźwicki. W 16 min. Ślęza powinna prowadzić, lecz niestety stojący tuż przed bramką Krukowski, zamiast tylko dostawić nogę do piłki i skierować ją do bramki, postanowił ją przyjmować i uczynił to w taki sposób, że futbolówka mu odskoczyła. Goście próbowali strzelać z dystansu, lecz zarówno próby Daniela Błedowskiego jak i Mateusza Dychusa, były dalekie od doskonałości. Ślęza długimi momentami zmuszona była do gry atakiem pozycyjnym, a goście szukali swego szczęścia głownie w kontrach. Pierwsza połowa powoli zbliżała się do końca, gdy Jakub Wąsowski wrzucił na tzw. „konia” Adama Samca, a ten niestety w polu karnym sfaulował rywala, a jedenastkę na gola zamienił Marcin Przybylski.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków wrocławian. Niecelnie z ostrego kąta uderzył Mateusz Stempin, a z ładnym strzałem Mikołaja Wawrzyniaka poradził sobie Jan Szpaderski. Cały plan Ślęzy wziął jednak w łeb, po bardzo kontrowersyjnej decyzji arbitra, który podyktował kolejny rzut karny za zagranie ręką przez Samca. Nie negujemy faktu, że piłka trafiła w rękę naszego stopera, ale miało to miejsce po tym, jak zawodnik Stali nastrzelił go z bardzo bliskiej odległości. Arbiter decyzji jednak nie zmienił, a Przybylski po raz drugi umieścił piłkę w siatce strzałem z jedenastu metrów. Co gorsze, chwilę później, po kontrze, prowadzenie gości podwyższył Dominik Lewandowski. Mimo, że Ślęza przegrywała już wysoko, to nasi piłkarze ambitnie dążyli do zmiany niekorzystnego rezultatu. Zamiast tego, po dużym błędzie Tomasza Wrońskiego, hat tricka zapisał na swoim koncie Przybylski. Zanosiło się na pogrom, gdy w końcu w 85 min. po rzucie rożnym piłkę w siatce umieścił Maciej Tomaszewski. Cóż z tego, gdy zaraz po wznowieniu gry MKS odpowiedział kolejnym golem, którego autorem był Alan Jaworski. Ostatnie minuty to niesamowita wręcz pogoń wrocławian. W ciągu kilku minut strzelili oni trzy gole. Wpierw uczynił to Afonso, następnie piłkę do własnej bramki skierował Błaszkiewicz, a w doliczonym czasie z rzutu karnego, uczynił to Tomaszewski. Na więcej zabrakło już czasu, przez co punkty powędrowały do Kluczborka.

ŚLĘZA WROCŁAW – MKS KLUCZBORK 4:5 (0:1)

0:1 Przybylski (karny) 42′
0:2 Przybylski (karny) 59′
0:3 Lewandowski 60′
0:4 Przybylski 70′
1:4 Tomaszewski 85′
1:5 Jaworski 85′
2:5 Afonso 88′
3:5 Błaszkiewicz (samobójcza) 90′
4:5 Tomaszewski (karny) 90+3′

Ślęza -Wąsowski, Bąk (46’Hampel), Stempin, Wawrzyniak (71’Murat), Vinicius (46’Wroński), Afonso, Samiec, Tomaszewski, Fediuk, Kluzek (75’Marcjan), Krukowski (75’Olek)
rezerwa – Gasztyk, Dudek
MKS – Szpaderski, Nahrebecki, Dychus, Jóźwicki (75’Jaworski), Szota, Napora (88’Ziółkowski), Błaszkiewicz, Lewandowski, Przybylski (75’Witek), Chmielowiec, Błędowski
rezerwa – Sztekler, Krzyśków, Płonka

Sędziowali – Tomasz Majkowski (Zduńska Wola) oraz Łukasz Tomczyk i Rafał Szczypkowski
Żółte kartki : Samiec – Nahrebecki
Widzów – 150

Urodziny Radosława Bąka

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi piłkarz Ślęzy Wrocław Radosław Bąk.

 

W tym szczególnym dniu życzymy Radkowi zdrowia, szczęścia, wielu udanych występów w naszej drużynie i spełnienia wszystkich nawet tych najskrytszych marzeń.

Zarząd, działacze, trenerzy i sportowcy 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl.

Tomasz Majkowski arbitrem meczu Ślęza – MKS

Tomasz Majkowski ze Zduńskiej Woli, sędziować będzie mecz 3. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), pomiędzy Ślęzą Wrocław i MKS-em Kluczbork.

 
Obecny sezon jest czwartym, dla Tomasza Majakowskiego, w którym pełni on rolę arbitra w rozgrywkach III ligi. Jak dotąd sędziował on jeden mecz z udziałem Ślęzy Wrocław, a było to majowe starcie z MKS-em Kluczbork.

w poprzednim sezonie, arbiter ze Zduńskiej Woli sędziował w 13-stu meczach III ligi. Pokazał w nich 58 (śr.4,46) żółtych kartek, 4 czerwone i podyktował 5 rzutów karnych.

W środę Ślęza podejmować będzie MKS Kluczbork

W środę (17 sierpnia) o godz.17, w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce, rozegrany zostanie mecz 3. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i MKS-em Kluczbork.

 

Po nieudanej wyprawie do Częstochowy, Ślęza powraca na własne boisko, na którym szukać będzie punktów w meczu z MKS-em Kluczbork. Przypomnijmy, że ten założony w 2003 roku klub, w latach 2008-2018, występował na centralnych szczeblach rozgrywkowych, czyli w I i II lidze. Od sezonu 2018/19 MKS rywalizuje w III lidze i poza pandemicznym sezonem (2019/20), w praktycznie każdym rywalizował o utrzymanie trzecioligowego bytu. Przed startem bieżących rozgrywek, trener Tomasz Chatkiewicz w naszej przedsezonowej ankiecie zapowiedział, że celem zespołu będzie górna część tabeli. Aby ten cel osiągnąć MKS sięgnął w lecie po kilku nowych piłkarzy. Do kadry dołączyli m.in. Michał Płonka, Krzysztof Napora i bramkarz Jan Szpaderski. Nie obyło się też jednak bez strat, a najbardziej bolesną wydaje się odejście do Polonii Bytom, najlepszego w ubiegłym sezonie snajpera MKS-u – Lucjana Zielińskiego.

O początku sezonu w wykonaniu klubu z Kluczborka nie można powiedzieć, by był on udany. W pierwszym meczu w Częstochowie MKS przegrał 1:2 z Rakowem II, a w drugim na własnym boisku zremisował z Cariną Gubin 1:1.

MKS jeszcze nie wygrał i zapewne będzie chciał to uczynić we Wrocławiu. My jednak wierzymy, że piłkarze Ślęzy na to nie pozwolą i sami sięgną po punkty. Wiemy, że nie będzie o to łatwo, bo mocno przebudowana drużyna 1KS-u gra, co pokazały poprzednie mecze, bardzo nierówno. Są w grze żółto-czerwonych bardzo dobre momenty, ale są też zdecydowanie gorsze. Mamy jednak nadzieję, że w każdym z kolejnych spotkań, więcej będzie tych dobrych, a drużyna grać będzie coraz lepiej.

Serdecznie zapraszamy kibiców do Centrum Piłkarskiego Ślęza Wrocław – Kłokoczyce. Zazwyczaj mecze rozgrywane na tym obiekcie są bardzo ciekawe i emocjonujące i na taki też w środowe popołudnie liczymy.

Wiktor Nahrebecki: „Żadna ze stron nie będzie odkładała nogi”

Przed spotkaniem z MKS Kluczbork rozmawiamy z piłkarzem tej drużyny Wiktorem Nahrebeckim.

 

 

 

Podziałem punktów zakończył się mecz MKS Kluczbork z Cariną Gubin. To sprawiedliwy Twoim zdaniem wynik w tym pojedynku?

Uważam, że sprawiedliwy. Obie ekipy miały swoje szanse. W pierwszej połowie przeważał zespół z Gubina, z kolei w drugiej my zdominowaliśmy rywala, lecz zabrakło skuteczności.

Które elementy w grze Twojej drużyny napawają Cię po tych dwóch pierwszych kolejkach optymizmem, a co trzeba według Ciebie w niej poprawić?

Jak w każdej ekipie po sezonie nastąpiło parę zmian. Przyszło kilku nowych zawodników, którzy szybko wkomponowali się w zespół. Stwarzamy dużo sytuacji bramowych co jest na plus i myślę, że jeśli popracujemy nad skutecznością to wyniki na pewno przyjdą. Chcemy długo utrzymywać się przy piłce i stwarzać jak najwięcej sytuacji bramowych.

Jaką piłkę gra drużyna prowadzona przez trenera Tomasza Chatkiewicza?

Mamy stosunkowo młodą ekipę grającą dużo piłką oraz kilku doświadczonych piłkarzy, którzy dają nam dużo jakości. Myślę, że takie połączenie pozwoli nam walczyć o trzy punkty z każdym rywalem w tej lidze.

Trzecioligowa lokomotywa rozpędza się coraz bardziej i już w środę zagracie w spotkaniu 3. kolejki we Wrocławiu z tamtejszą Ślęzą. W jakich nastrojach jedziecie do stolicy Dolnego Śląska?

Zdajemy sobie sprawę że jest to trudny teren. Dodatkowo sztuczna murawa, na pewno będzie atutem gospodarzy, ponieważ mają oni z nią styczność na co dzień, ale jedziemy w dobrych nastrojach i nie widzimy innej możliwości niż trzy punkty dla MKS-u.

Jakiego meczu się spodziewasz?

Na pewno będzie to pojedynek o dużej intensywności. Myślę, że kibice mogą spodziewać się bardzo wyrównanego spotkania, w którym żadna ze stron nie będzie odkładała nogi.

3. kolejka III ligi: Typy Kamila Olek

W rolę typera przed 3. kolejką III ligi wcielił się piłkarz Ślęzy Wrocław Kamil Olek.

 

Ślęza Wrocław

MKS Kluczbork

1

Stal Brzeg

Raków II Częstochowa

2

Stilon Gorzów Wielkopolski

Górnik II Zabrze

X

Lechia Zielona Góra

Chrobry II Głogów

2

Polonia Bytom

Gwarek Tarnowskie Góry

1

Miedź II Legnica

Rekord Bielsko-Biała

2

Odra Wodzisław Śląski

Warta Gorzów Wielkopolski

X

Polonia Nysa

LKS Goczałkowice Zdrój

2

Carina Gubin

Pniówek 74 Pawłowice

1

Ślęza z MKS-em zagra po raz 9.

Środowy mecz Ślęzy z MKS-em będzie dziewiątą ligową potyczką tych zespołów.

 
W swoje długiej historii Ślęza często rywalizowała z zespołami z Kluczborka. W latach 50-tych ubiegłego stulecia 1KS mierzył się z Kolejarzem, a w latach 60-tych i późniejszych z Metalem i KKS-em. W sumie doszło do 24. konfrontacji z tymi nieistniejącymi już klubami.

Do pierwszego ligowego meczu żółto-czerwonych z MKS-em Kluczbork doszło 2 maja 2009 roku w Kluczborku. Jedynego w tamtym sezonie dlatego, że Ślęza po przejęciu miejsca i dorobku punktowego w II lidze zachodniej od Gawina Królewska Wola, pojawiła się w tych rozgrywkach dopiero wiosną. Spotkanie w Kluczborku oglądało ponad 2000 kibiców. W 20 min. wrocławianie wyszli na prowadzenie po golu Ernesta Balickiego. Kolejne bramki zdobywali już tylko gospodarze, a ich strzelcami byli piłkarze, którzy obecnie są doskonale znani fanom futbolu w naszym kraju. W 30 min. do wyrównania doprowadził Waldemar Sobota, a zwycięskiego (2:1) gola dla MKS-u, w 69 min. zdobył Patryk Tuszyński.

Po prawie 10-ciu latach obie drużyny zmierzyły się po raz drugi. 9 września 2018 roku we Wrocławiu mecz zakończył się wynikiem 1:1. Ślęza prowadziła po golu Mateusza Kluzka zdobytym już w 2 min. Do remisu w 66 min. doprowadził Adam Orłowicz.

Kolejna konfrontacja obu ekip miała miejsce 20 kwietnia 2019 r. w Kluczborku. Ślęza prowadziła 1:0 i 2:1 po golach Mateusza Kluzka i Huberta Muszyńskiego. Gospodarze doprowadzali do wyrównania gdy do siatki piłkę posyłali Dominik Lewandowski i Kamil Nykiel. Na gole zdobyte w końcówce meczu przez Adriana Niewiadomskiego i Filipa Olejniczaka odpowiedzieć już jednak nie zdołali i Ślęza wygrała ten mecz 4:2.

Ślęza z MKS-em potykały się ze sobą po raz kolejny 12 października 2019 roku we Wrocławiu. Mecz doskonale otworzyli żółto-czerwoni, którzy po golach Szymona Lewkota i Macieja Matusika, już w 19 minucie prowadzili 2:0. Po przerwie do siatki piłkę posyłali już tylko goście. Wystarczyło kilka minut drugiej połowy aby MKS doprowadził do wyrównania, po bramkach Jakuba Rysia i Patryk Palata. Gdy wydawało się, że to spotkanie zakończy się podziałem punktów, w 88 min. bramkę na wagę kompletu punktów dla zespołu z Kluczborka, strzelił Kamil Jurasik. Ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 2:3.

Pierwszy mecz sezonu 2020/21 pomiędzy tymi zespołami miał miejsce 13 września 2020 r. we Wrocławiu. Jego wynik otworzył w 14 min. Jakub Gli. W 23 min. do wyrównania doprowadził Bartosz Włodarczyk. Kolejne dwa gole (25 i 49 min.) były autorstwa Roberta Pisarczuka. W 65 min.kontaktową bramkę dla MKS-u strzelił Kamil Nitkiewicz, a wynik meczu na 4:2 dla Ślęzy ustalił w doliczonym czasie Guilherme.

W rewanżu, który odbył 24 kwietnia 2021 r. w Kluczborku, 1KS rozgromił gospodarzy aż 5:0. Trzy bramki w tym meczu strzelił Mateusz Stempin, a po jednej Jakub Gil i Piotr Stępień.

Kolejna potyczka wrocławsko-kluczborska, która miała miejsce 2 października 2021 roku w Kluczborku, zakończyła się wygraną żółto-czerwonych. Ślęza prowadziła już w tym meczu 3:0, po golach Pawła Fediuka, Mateusza Stempina i Macieja Tomaszewskiego. Zryw gospodarzy i trafienia Beniamina Glinki i Lucjana Zielińskiego, doprowadził do emocjonującej końcówki, w której końcowy rezultat (4:2 dla 1KS-u) ustalił Vinicius.

Bardzo emocjonujący był ostatni mecz obu zespołów, który odbył się 7 maja 2022 roku we Wrocławiu. Wynik, za sprawą trafienia Adriana Błaszkiewicza, otworzyli goście. Ślęza po golu Passoniego szybko doprowadziła do remisu, ale jeszcze przed przerwą bramki zdobyli Kacper Jóźwicki i ponownie Błaszkiewicz. Na początku drugiej połowy Ślęza odrobiła straty, po golach Passoniego i Limy. Decydującą o zwycięstwie (3:4) MKS-u bramkę strzelił Lucjan Zieliński.

Dotychczasowy bilans – 4. zwycięstwa Ślęzy, 1. remis i 3. zwycięstwa MKS-u Bramki 24-16 na korzyść 1KS-u.

Zapowiedź 3. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W środę (17 sierpnia), rozegrana zostanie 3. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3).

 
STAL BRZEG – RAKÓW II CZĘSTOCHOWA godz.17
Beniaminek z Częstochowy pierwszy raz na wyjeździe. Oba zespoły dobrze zainaugurowały sezon, a to powinno zwiastować ciekawe spotkanie.

LECHIA ZIELONA GÓRA – CHROBRY II GŁOGÓW godz.17
Lechia ma komplet punktów, a rezerwy Chrobrego nie mają żadnego. To każe przypuszczać, że gospodarze mogą zostać samodzielnym liderem w ligowej tabeli.

CARINA GUBIN – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE godz.17
Dla Cariny będzie to pierwsze domowe starcie i jej kibice wierzą, że w nim zespół spisze się lepiej niż w delegacjach. Łatwo o zwycięstwo jednak nie będzie, patrząc na to jak w ostatnim meczu zagrał Pniówek.

STILON GORZÓW WLKP. – GÓRNIK II ZABRZE godz.17
Mecz bez faworyta, bowiem wydaje się, że szanse na zwycięstwo obu drużyn, są porównywalne.

MIEDŹ II LEGNICA – REKORD BIELSKO-BIAŁA godz.17
Jeżeli Rekord podtrzyma dyspozycję z soboty, to powinien sięgnąć po 3 pkt.

POLONIA BYTOM – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY godz.18
Po zimnym prysznicu w Bielsku-Białej, piłkarze z Bytomia zrobią wszystko by się zrehabilitować w oczach swoich kibiców.

POLONIA NYSA – LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ godz.18
W tym starciu każdy rezultat jest możliwy.

ODRA WODZISŁAW ŚL. – WARTA GORZÓW WLKP. godz.18
Pierwsze mecze obu ekip wskazują na to, że punkty powinny pozostać w Wodzisławiu.

ŚLĘZA WROCŁAW – MKS KLUCZBORK godz.17
Zapowiedź tego meczu ukaże się we wtorek.

Liga dżentelmenów po 2. kolejce

W 2. kolejce sędziowie pokazali 40 żółtych kartek. Dwaj piłkarze (z Rekordu i Stali) ujrzeli po dwie kartki tego koloru, przez co zobaczyli też czerwony kartonik. Bezpośrednimi czerwonymi kartonikami ukarani zostali zawodnicy Polonii Bytom i Cariny.

 
żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

Liga dżentelmenów po 1. kolejce.

1. LKS Goczałkowice-Zdrój – 1
2. ŚLĘZA WROCŁAW – 3
2. Chrobry II Głogów – 3
4. Warta Gorzów Wlkp. – 4
4. Odra Wodzisław Śl. – 4
4. Górnik II Zabrze – 4
7. Polonia Nysa – 5
7. MKS Kluczbork – 5
9. Miedź II Legnica – 6
9. Raków II Częstochowa – 6
9. Stilon Gorzów Wlkp. – 6
9. Pniówek 74 Pawłowice – 6
9. Lechia Zielona Góra – 6
14. Gwarek Tarnowskie Góry – 7
14. Stal Brzeg – 7
16. Rekord Bielsko-Biała – 12
17. Polonia Bytom – 14
18. Carina Gubin – 15