19. kolejka III ligi: Typy Roberta Pisarczuka

Oto jakie typy w 19. kolejce III ligi (gr. 3) typuje piłkarz Ślęzy Wrocław Robert Pisarczuk.

 

 

 

Polonia Bytom

Warta Gorzów Wielkopolski

1

Rekord Bielsko-Biała

Piast Żmigród

1

Zagłębie II Lubin

Lechia Zielona Góra

1

Stal Brzeg

Gwarek Tarnowskie Góry

1

Karkonosze Jelenia Góra

Pniówek 74 Pawłowice

X

Górnik II Zabrze

MKS Kluczbork

X

Carina Gubin

Ślęza Wrocław

2

LKS Goczałkowice Zdrój

Foto-Higiena Gać

1

Miedź II Legnica

Odra Wodzisław Śląski

1

 

Ślęza z Cariną zagra po raz 2.

Sobotni mecz w Gubinie będzie dopiero drugą w historii, ligową potyczką Ślęzy Wrocław i Cariny Gubin.

 
Jedyny jak dotąd mecz pomiędzy tymi zespołami, odbył się 14 sierpnia 2021 roku we Wrocławiu, a wygrała w nim Ślęza 6:0. Na listę strzelców w tym spotkaniu wpisali się Robert Pisarczuk, Hubert Muszyński, Adam Samiec, Adrian Niewiadomski, Vinicius Matheus i Piotr Stępień.

Zapowiedź 19. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W sobotę i niedzielę (12/13 marca), rozegrana zostanie 19. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3).

 

ZAGŁĘBIE II LUBIN – LECHIA ZIELONA GÓRA (jesienią 4:2) sobota godz.13:00
 
W Lechii w zimie doszło do kilku zmian kadrowych, lecz na ten moment trudno powiedzieć, czy będą to zmiany na plus. Zdecydowanym faworytem są w tym starciu rezerwy Zagłębia, tym bardziej, że pogłoski, mówiącej o tym, że Zagłębie II nie chce awansować, można śmiało między bajki włożyć.

LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ – FOTO-HIGIENA GAĆ (1:0) sobota godz.13:00
W tym spotkaniu wygrać może tylko jeden zespół, a mianowicie lider z Goczałkowic. Gdyby tak się nie stało, była by to ogromna sensacja.

REKORD BIELSKO-BIAŁA – PIAST ŻMIGRÓD (1:0) sobota godz.14:30
Straty Rekordu do pierwszego miejsca są jeszcze stosunkowo nieduże, podobnie jak przewaga Piasta nad strefą spadkową. Zapowiadać to może ciekawe spotkanie, w którym obydwa zespoły będą chciały wygrać.

STAL BRZEG – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY (1:2) sobota godz.15:00
Stal będzie chciała zmazać plamę, jaką była pucharowa porażka, ale Gwarek na pewno tego brzeżanom nie zamierza ułatwić.

POLONIA BYTOM – WARTA GORZÓW WLKP. (2:0) sobota godz.15:00
Polonia Bytom aż do 23. kolejki grać będzie w Bytomiu i jeśli wykorzysta ten handicap, to mocno zwiększy swoje szanse na awans. Na początek tej serii bytomianie podejmą mocno przebudowaną i odmłodzoną Wartę i trudno przypuszczać, by z tym rywalem sobie nie poradzili.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE (1:3) sobota godz.17:00
Mecz prawdy dla Karkonoszy, który powinien dać odpowiedź na to, czy ten zespół, tak jak to jest zapowiadane w Jeleniej Górze, jest w stanie wydostać się ze strefy spadkowej.

GÓRNIK II ZABRZE – MKS KLUCZBORK (1:2) niedziela godz.12:00
Górnik w tym starciu będzie mógł skorzystać ze „spadów”, co dobrze nie wróży, bardzo potrzebującemu punktów MKS-owi.

MIEDŹ II LEGNICA – ODRA WODZISŁAW ŚL. (3:1) niedziela godz.13:00
Wydaje się, że Odrę Wodzisław czeka bardzo trudna wiosna, po tym co działo się zimą w tym klubie i po gruntownej przebudowie kadry. Starcie z mocnymi rezerwami Miedzi, które mogą być też wzmocnione piłkarzami z pierwszej drużyny, powinno choć trochę pokazać na co stać wodzisławian.

CARINA GUBIN – ŚLĘZA WROCŁAW (0:6) sobota godz.13:00
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Paweł Budzyński piłkarzem Ślęzy Wrocław

Do grona bramkarzy Ślęzy Wrocław dołączył będący jeszcze juniorem, Paweł Budzyński.

Kolejny bardzo młody bramkarz zasilił szeregi Ślęzy Wrocław. 19-letni Paweł Budzyński jest wychowankiem Lechii Zielona Góra. Przed sezonem 2019/20 został zawodnikiem Śląska Wrocław. W tym klubie rozegrał 9 ligowych meczów w drugoligowych rezerwach.

Witamy Pawła w Pierwszym Klubie Sportowym we Wrocławiu i życzymy mu jak najwięcej czystych kont w meczach, w których będzie reprezentował żółto-czerwone barwy.

Finał 20-tego kwietnia w Wołowie

Wiemy już kiedy odbędzie się finałowy mecz rozgrywek Pucharu Polski strefy wrocławskiej.

 

Finałowe starcie pomiędzy MKP Wołów i Ślęzą Wrocław rozegrane zostanie w środę, 20-tego kwietnia o godz.17:00 w Wołowie.

Co słychać u naszych rywali (10)

To już ostatni odcinek naszego cyklu. W nim jak zwykle informacje o transferach i wyniki meczów sparingowych, a także pucharowych.

 
Karol Szendzielorz został wypożyczony z LKS-u Goczałkowice-Zdrój do Drzewiarza Jasienica.

Nowymi piłkarzami Gwarka Tarnowskie Góry zostali Marek Pleban (Stadion Śląski Chorzów) i Mateusz Mielczarek (Odra Wodzisław Śl.)

Na półroczne wypożyczenie do Odry Wodzisław Śl. trafili – Adam Fojcik (GKS Jastrzębie), Dawid Witek (Rozwój Katowice) i Maksym Niemiec (Zagłębie Sosnowiec).

Z GKS-u Jastrzębie do Pniówka 74 Pawłowice, powrócił Jakub Kasperkowicz.

Grający ostatnio w Iglopolu Dębica – Patryk Nowakowski – został zawodnikiem Stali Brzeg.

Z Elany Toruń do MKS-u Kluczbork przeniósł się Wojciech Mucha.

Warta Gorzów Wlkp. pozyskała z Błękitnych Wronki – Jakuba Dudę.

Karol Wolak z Karkonoszy Jelenia Góra, wioną występować będzie w rezerwach Korony Kielce.

Wyniki meczów pucharowych :

Finał strefy legnickiej : Miedź II Legnica – Zagłębie II Lubin 1:3
Finał podokręgu bytomskiego : Orzeł Miedary (kl.okręgowa) – Polonia Bytom 1:8
1/4 finału w okręgu opolskim : LZS Starowice (IV liga) – Stal Brzeg 1:0
1/4 finału w okręgu opolskim : Ruch Zdzieszowice (IV liga) – MKS Kluczbork 3:0

Wyniki meczów sparingowych :

LKS Goczałkowice-Zdrój – Cyklon Rogoźnik (kl.okręgowa) 5:0
LKS Goczałkowice-Zdrój – Szombierki Bytom (IV liga) 1:0
Kuźnia Ustroń (IV liga) – Rekord Bielsko-Biała 1:1
Górnik II Zabrze – Pniówek 74 Pawłowice 2:0
Odra Wodzisław Śl. – Szczakowianka Jaworzno (IV liga) 0:4
Carina Gubin – Promień Żary (IV liga) 4:1
Lechia Dzierżoniów (IV liga) – Piast Żmigród 4:3
Odra Bytom Odrzański (kl.okręgowa) – Lechia Zielona Góra 1:1
Warta Gorzów Wlkp. – Dąb Sława Przybyszów (IV liga) 7:0
Foto-Higiena Gać – Małapanew Ozimek (IV liga) 1:0

Ostrovia przerwała serię zwycięstw Ślęzy

W rozegranym w Ostrzeszowie sparingowym meczu żeńskich zespołów, Ślęza Wrocław przegrała z drugoligową Ostrovią Ostrów Wlkp. 4:6

 
Trener Arkadiusz Domaszewicz – Zagraliśmy dzisiaj słabszy, aczkolwiek nie najgorszy mecz. Pomimo strzelonych 4 bramek i kolejnych kilku znakomitych sytuacji przegrywamy to spotkanie. Widać ze dziewczyny potrzebują już grać o stawkę i wyczekują rundy. Słabo dzisiaj wyglądała organizacja gry i jak na nas popełniliśmy zbyt wiele rażących błędów w defensywie. Gratuluje Ostrovii dobrej gry i życzę wygranych w lidze, natomiast my dostajemy przysłowiowy kubeł zimnej wody i pracujemy dalej, bo jesteśmy w kulminacyjnym momencie okresu przygotowawczego.

OSTROVIA OSTRÓW WLKP. – ŚLĘZA WROCŁAW 6:4 (3:2)

0:1 Zygadlik (as.Kruk) 13′
1:1 ? 20′
1:2 Kruk (Podkowa) 28′
2:2 ? 44′
3:2 ? 45′
4:2 ? 51′
4:3 Zygadlik 60′
5:3 ? 61′
5:4 Żurawska (Zygadlik) 75′
6:4 ? 86′

Ślęza – Skużybut ( 55’Malinowska), Słota (70’Janik ), Olbińska (80’Słota), Gaber, Kruk ( 65’Wypych ), Adamiec, Podkowa, Żurawska, Gruchala ( 65’Tyza ), Zygadlik (70″Gogacz ), Walczak (70’Szopinska)

Bramka z meczu z Zenitem

Oto jak padł jedyny gol w spotkaniu 1/2 Pucharu Polski (strefy wrocławskiej) Zenit Międzybórz – Ślęza Wrocław.

 

 

 

Mecz w Międzyborzu na zdjęciach

Prezentujemy galerię zdjęć z meczu  1/2 finału rozgrywek Pucharu Polski (strefa wrocławska) Zenit Międzybórz – Ślęza Wrocław.

 

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

Ślęza ponownie zagra w finale

W rozegranym w Międzyborzu meczu 1/2 finału rozgrywek Pucharu Polski (strefa wrocławska), Ślęza Wrocław wygrała z miejscowym Zenitem 1:0.

 

„Na strzelać nie kazano”. Ten cytat za klasyka trafnie oddaje przebieg pucharowego półfinału. Patrząc na rezultat, można by pomyśleć, że było to w miarę wyrównane starcie, ale nic takiego miejsca nie miało. Różnica klas dzielących obydwa zespoły była aż nadto widoczna, a że kibice obejrzeli w tym spotkaniu tylko jedną bramkę, to zasługa żółto-czerwonych, którzy marnowali okazję za okazją. Koniec końców wrocławianie osiągnęli swój cel, awansując trzeci z rzędu raz do strefowego finału.

Od początku meczu Ślęza, dla której był to pierwszy kontakt z naturalną murawą od 6. listopada, osiągnęła przewagę. Nasi piłkarze grali fajny dla oka futbol, raz za razem stwarzając sytuacje podbramkowe. Już w pierwszych minutach bliski otwarcia wyniku był Passoni, a w 12 min. „setki” nie wykorzystał Lima. W 13 min. Passoni pięknym uderzeniem z rzutu wolnego umieścił piłkę w siatce, lecz arbiter tego gola nie uznał. Nikt nie wiedział o co chodzi, ale potem dowiedzieliśmy się, że chodziło o to, że jeden z piłkarzy Ślęzy stał zbyt blisko muru, co według obowiązujących od niedawana przepisów jest niedozwolone. Szkoda tylko, że nie odsunął piłkarza Ślęzy od muru wcześniej, jak to robią w praktyce wszyscy sędziowie. Decyzja arbitra była nieodwołalna i 1KS wciąż musiał szukać gola i nie ustawał w tym poszukiwaniu. W 15 min. po strzale Macieja Tomaszewskiego udanie interweniował Grzegorz Kubiszyn. Chwilę potem Vinicius miał przed sobą już tylko golkipera, lecz zamiast posłać piłkę obok niego, chciał to uczynić efektownym lobem i rzeczywiście przelobował bramkarza, ale też i poprzeczkę. W kolejnych akcjach piłkarze Ślęzy coraz mocniej rozgrzewali Kubiszyna, który znakomicie obronił uderzenie Limy z dystansu i poradził też sobie z próbą Roberta Pisarczuka z rzutu wolnego. W 29 min. Ślęza dopięła w końcu swego, gdy po zagraniu Pawła Fediuka, piłkę w bramce umieścił Lima. Wydawało się że kolejne gole są tylko kwestią czasu, a tymczasem Hubert Muszyński skiksował stojąc tuż przed bramką, znakomitej sytuacji nie wykorzystał Mateusz Stempin, a Maciej Tomaszewski z ostrego kąta trafił w poprzeczkę.

Na początku drugiej odsłony pierwszą groźną w tym meczu akcje przeprowadzili miejscowi, lecz w pojedynku Grzegorza Kuświka z Piotrem Zabielskim, lepszy okazał się być ten drugi. Minęła chwila i strzałem głową próbował zaskoczyć bramkarza Zenitu, Mikołaj Wawrzyniak, a po uderzeniu Stempina, futbolówka przeleciała metr nad poprzeczką. W 64 min. drugą, a zarazem ostatnią okazję mieli gospodarze, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, niecelnie główkował Mateusz Warkocz. Później, już do samego końca spotkania, wrocławianie marnowali okazję za okazją, a było ich naprawdę sporo.

Ślęza awansowała do finału, w którym zmierzy się w Wołowie z miejscowym MKP. Zespól ten w drugim półfinale, wygrał po serii rzutów karnych z Piastem Żerniki Wrocław.

ZENIT MIĘDZYBÓRZ – ŚLĘZA WROCŁAW 0:1 (0:1)

0:1 Lima 29′

Zenit – Kubiszyn, Warkocz, Czech, Budzowski, Kluziak (74’Mondzelewski), Kuświk, Rusiecki, Małolepszy, Makowczyński (74’Zmyślony), Sitek (46’Kromka), Mytnik.
rezerwa – M.Kubot, Kiecka, Naborczyk, P.Kubot
Ślęza – Zabielski, Stempin (74’Hawryło), Pisarczuk (46’Wawrzyniak), Lima (46’Hampel), Trepczyński, Vinicius (46’Traczyk), Passoni (46’Gil), Samiec, Muszyński (74’Afonso), Tomaszewski, Fediuk.

Sędziowali – Bartosz Terka oraz Paweł Stawicki, Marcin Dobuszewski (KS Wrocław)
Żółta kartka – Gil
Czerwona kartka – Muszyński (82′,gdy przebywał już na ławce rezerwowych)
Widzów – około 100