22. piłkarzy powołanych zostało na zgrupowanie reprezentacji Dolnośląskiego ZPN przygotowującej się do udziału w finałowym turnieju UEFA Regions’ Cup. Wśród nich znalazło się 8. zawodników Ślęzy Wrocław.

 
Finałowy turniej UEFA Regions’ Cup odbędzie się w czerwcu w niemieckiej Bawarii. W ramach przygotowań do tej imprezy, w dniach 3-9 lutego w Wałbrzychu odbędzie się zgrupowanie reprezentacji naszego regionu. Wśród 22. powołanych na nie zawodników, najliczniej bo aż 8. reprezentuje barwy Ślęzy Wrocław. Są to – Kajetan Łątka, Łukasz Palmowski, Adrian Repski, Maciej Tomaszewski, Kornel Traczyk, Mateusz Kluzek, Jakub Bohdanowicz i Adrian Niewiadomski.

Zapraszamy na kolejny przegląd informacji jakie w minionym tygodniu dotarły z trzecioligowych klubów. Niektóre z nich rozegrały też pierwsze mecze sparingowe.

 
Najlepszy strzelec Zagłębia II Lubin – Olaf Nowak – został wypożyczony do Zagłębia Sosnowiec.

36-letni Wojciech Łobodziński (217 meczów w ekstraklasie) został asystentem trenera Miedzi II Legnicy. Ma też wspomagać młodszych kolegów na boisku.

Z zespołem Pniówka 74 Pawłowice trenuje Damian Zajączkowski (GKS 1962 Jastrzębie)

Piłkarz Rekordu Bielsko-Biała – Konrad Kasolik – dostał pozwolenie na poszukiwanie nowego klubu. Po okresie wypożyczenia z Rekordu do Czarnych Jawor powrócił Adam Waliczek. Nową twarzą wśród piłkarzy trenujących w Cygańskim Lesie jest Robert Mrózek (Orzeł Łękawica)

W zespole MKS-u Kluczbork na testach przebywa Nikodem Zatorski (Olimpia Grudziądz).

W zespole Agroplonu Głuszyna wiosną nie zobaczymy już Piotra Klueszki i Kamila Babiarza. Inny piłkarz tego zespołu – Elton dos Santos – przymierza się do gry w Piaście Żmigród.

Kolejnym zawodnikiem, który opuścił Lechię Dzierżoniów jest Jakub Bolisęga.

Wyniki meczów sparingowych ;

Górnik Polkowice – Falubaz Zielona Góra (IV liga) 5:1
Podbeskidzie Bielsko-Biała (I liga) – Ruch Zdzieszowice 1:1
Stal Brzeg – Agroplon Głuszyna 5:0
Lechia Tomaszów Mazowiecki (III liga) – ?MKS ?Kluczbork 4:0
Warta Poznań (I liga) – Warta Gorzów Wlkp. 5:0
Orzeł Mroczeń (liga międzyokręgowa) – Agroplon Głuszyna 3:5

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi trener pierwszego zespołu Ślęzy Wrocław Grzegorz Kowalski.

 

W tym wyjątkowym dniu życzymy trenerowi zdrowia, spełnienia wszystkich marzeń, realizacji założonych przez siebie celów, samych sukcesów na ławce trenerskiej i wszystkiego co najlepsze.

Zarząd, działacze, trenerzy, piłkarze i sympatycy 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl

W sobotę (12 stycznia) o godz.11 na stadionie przy ul. Mianowskiego (GEM) rozegrany zostanie mecz sparingowy pomiędzy AZS-em Wrocław i Ślęzą.

 

Tydzień temu piłkarki Ślęzy stawiły się na pierwszym w tym roku treningu, a już w najbliższą sobotę rozegrają sparingowe spotkanie z zespołem 8-krotnego Mistrza Polski – AZS-em Wrocław.

Mecz z zajmującym aktualnie 10. miejsce w ekstralidze AZS-em, nie będzie pierwszą konfrontacją z tym zespołem. Przypomnijmy, że w sierpniu ubiegłego roku akademiczki w sparingu wpakowały naszej drużynie aż 13. bramek. Obie ekipy zmierzyły się też 31 sierpnia w meczu pucharowym, a w nim grający w nie najmocniejszym składzie AZS pokonał Ślęzę 4:0. Te wyniki nie mogą jednak stanowić zaskoczenia, bo przecież ekstraligę i  III ligę dzieli przecież przepaść. Dla nas mecze z tak mocnym rywalem stanowią doskonałą lekcję futbolu i z każdej z nich chcemy wyciągnąć jak najwięcej.

Mecz z AZS-em nie będzie jedynym z zespołem najwyższej klasy rozgrywkowej w okresie przygotowawczym do rundy wiosennej. 19 stycznia Ślęza skonfrontuje swoje siły w Wałbrzychu z będącym na 4. miejscu AZS-em PWSZ. W sumie trener Arkadiusz Domaszewicz zaplanował 8. spotkań sparingowych, a wśród rywali znajdzie się też II-ligowa Unia Opole. W planach jest też towarzyska potyczka z zespołem zza naszej zachodniej granicy.

Oprócz meczów na otwartych boiskach, Ślęza weźmie też udział w turnieju eliminacyjnym rozgrywek Pucharu Polski w Futsalu, który odbędzie się 27 stycznia w Jeleniej Górze. W tym samym dniu rozpocznie się też tygodniowe zgrupowanie naszej drużyny w Nowej Rudzie.

Jak widać okres przygotowawczy będzie bardzo intensywny, ale zdajemy sobie przecież sprawę, że inaczej być nie może, bo wiemy o co gramy.