III liga – Kolejne zaległości zostały odrobione

Zwycięstwami faworytów zakończyły się rozegrane w środę zaległe mecze rozgrywek III ligi (grupa 3)

 

Bardzo dobre wieści napłynęły też dziś z rozgrywek II ligi, gdzie MKS Kluczbork wygrał zaległe spotkanie i opuścił strefę spadkową. Oznacza to, że w tej chwili III ligę opuściłyby 3. ostatnie zespoły.

19. kolejka

POLONIA GŁUBCZYCE – MIEDŹ II LEGNICA 1:3
Wynik tego meczu oznacza, że Polonia definitywnie żegna się już z III ligą. Rezerwy Miedzi zrównały się tymczasem z wyprzedzającym je Pniówkiem i mocno zbliżyły się do dwóch innych drużyn rezerw – Zagłębia i Górnika.

20. kolejka

LECHIA DZIERŻONIÓW – UNIA TURZA ŚL. 1:0
Jeden jedyny zdobyty w tym meczu gol sprawił, że Lechia zapewniła sobie duży komfort przed końcówką sezonu, a sytuacja Unii stała się wręcz beznadziejna.

Zapowiedź zaległych spotkań rozgrywek III ligi (grupa 3)

W rozgrywkach III ligi (grupa 3) do rozegrania zostały jeszcze 3. zaległe mecze z początku rundy wiosennej. W środę (16 maja) odbędą się 2. z nich.

 

Środowe mecze będą miały duże znaczenie dla układu dolnej części tabeli. Wciąż jeszcze nie wiemy ile zespołów ostatecznie będzie musiało pożegnać się z III ligą. Pewność będziemy mieli prawdopodobnie dopiero 2. czerwca, gdy zakończą zmagania drugoligowcy i wyjaśni się, czy któraś z drużyn z tego poziomu spadnie do naszej grupy III ligi. W najtrudniejszym położeniu znajduje się obecnie MKS Kluczbork, który również w środę rozegra zaległy mecz w Elblągu z Olimpią. Bardzo blisko zachowania drugoligowego bytu są za to ROW Rybnik i Rozwój Katowice, którym do pełni szczęścia brakuje już tylko kilku punktów.

19. kolejka

POLONIA GŁUBCZYCE – MIEDŹ II LEGNICA godz.18
Mecz z zdegradowaną już w 99,9% Polonią jest niezwykle ważny dla rezerw Miedzi. Ewentualne zwycięstwo w Głubczycach pozwoli legniczanom zrównać się punktowo z wyprzedzającym ich bezpośrednio Pniówkiem.

20. kolejka

LECHIA DZIERŻONIÓW – UNIA TURZA ŚL. godz.17
Dla Lechii stawką tego meczu jest zachowanie komfortu przed końcówką sezonu, a dla Unii ta potyczka stanowi tak naprawdę ostatnią szansę na włączenie się jeszcze do rywalizacji o zachowanie trzecioligowego bytu.

Tabela wiosny po 11. kolejce

KS Polkowice powiększył przewagę w tabeli wiosny. W rudzie rewanżowej, po tym jak przegrał Gwarek nie ma już zespołów bez porażki.

 

Tabela wiosny

 
1. KS POLKOWICE 11 27 29-8
2. PIAST ŻMIGRÓD 11 23 21-12
3. GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 10 21 18-9
4. RUCH ZDZIESZOWICE 11 20 20-9
5. STAL BRZEG 11 19 19-14
6. SKRA CZĘSTOCHOWA 11 18 21-16
7. REKORD BIELSKO-BIAŁA 11 18 14-11
8. STAL BIELSKO-BIAŁA 11 18 15-16
9. ŚLĘZA WROCŁAW 11 17 18-13
10. ZAGŁĘBIE II LUBIN 11 16 18-19
11. MIEDŹ II LEGNICA 11 14 16-16
12. LECHIA DZIERŻONIÓW 11 13 16-24
13. GÓRNIK II ZABRZE 11 12 13-15
14. STILON GORZÓW WLKP. 11 12 18-23
15. PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 11 12 11-18
16. UNIA TURZA ŚL. 11 8 15-28
17. FALUBAZ ZIELONA GÓRA 10 6 13-23
18. POLONIA GŁUBCZYCE 11 4 14-26

Liga dżentelmenów po 28. kolejce

W 28. kolejce najwięcej punktów karnych wpadło na konta Rekordu (11) i Górnika II (8).

 

 

żółta kartka – 1 pkt

druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt

czerwona kartka – 10 pkt

 
Liga dżentelmenów po 28. kolejce

 
1. Górnik II Zabrze – 52
2. Ślęza Wrocław – 57
3. Unia Turza Śl. – 58
4. Stal Bielsko-Biała – 58
5. Polonia Głubczyce – 59
6. KS Polkowice – 63
6. Stal Brzeg – 63
8. Ruch Zdzieszowice – 67
9. Piast Żmigród – 68
10. Lechia Dzierżoniów – 70
11. Pniówek 74 Pawłowice – 76
11. Zagłębie II Lubin – 76
13. Gwarek Tarnowskie Góry – 77*
14. Skra Częstochowa – 86
15. Stilon Gorzów Wlkp. – 91
16. Miedź II Legnica – 92
17. Rekord Bielsko-Biała – 98
18. Falubaz Zielona Góra – 114*

* – jeden mecz rozegrany mniej

Klasyfikacja strzelców III ligi (grupa 3) po 28. kolejce

Daniel Rumin (Skra) zdobył 2. gole w ostatnim meczu i został samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców III ligi (grupa 3

 
Czołówka klasyfikacji strzelców po 28. kolejce

 

18 – Daniel Rumin (Skra)

17 – MACIEJ FIRLEJ (ŚLĘZA)

16 – Dawid Jarka (Gwarek)

14 – Damian Niedojad (Lechia)

13 – Sławomir Musiolik (Unia)

12 – Maciej Bancewicz (KS Polkowice), Marcin Buryło (Lechia),  Marcin Nowacki (Stal Brzeg) Łukasz Zakrzewski (Stilon), Dawid Hanzel (Unia)

11 – Mateusz Szatkowski (Pniówek), Dominik Bronisławski (Stal Brzeg)

10 – Dominik Lasik (Górnik II),Oskar Trzepacz (Piast), Dawid Czapliński (Ruch), Dawid Lipiński (Stal Brzeg), Damian Celuch (Piast/Stal Brzeg)

Podsumowanie 28. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

Po 28. kolejce na fotel lidera rozgrywek III ligi powrócił KS Polkowice.

 

ZAGŁĘBIE II LUBIN – SKRA CZĘSTOCHOWA 2:3
To dopiero trzecie wyjazdowe zwycięstwo Skry, ale jakże ważne w kontekście rywalizacji o awans. Goście znakomicie otworzyli to spotkanie, bo już po 14 min. prowadzili 2:0. Na początku drugiej połowy rezerwy Zagłębia po dwóch rzutach karnych doprowadziły do remisu, ale decydujący cios wyprowadzili częstochowianie.

PIAST ŻMIGRÓD – POLONIA GŁUBCZYCE 6:0
Ostre strzelanie w Żmigrodzie, co jednak patrząc na klasę obu zespołów nie powinno dziwić. Piast już w 8 min. prowadził różnicą 2. bramek, a na kolejne 4. kibice musieli poczekać do końcowych fragmentów meczu.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWCE – REKORD BIELSKO-BIAŁA 2:0
Efekt „nowej miotły” działa w Pawłowicach znakomicie. Po zmianie trenera zespół ten zdobył 10 pkt w 4. meczach. Tym razem na rozkładzie Pniówka znalazł się gubiący formę z początku rundy Rekord, ale dodajmy, że przez ostatnie pół godziny zespól ten musiał radzić sobie w dziesiątkę (czerwona kartka)

GÓRNIK II ZABRZE – KS POLKOWICE 0:1
Zwycięstwo polkowiczan w Zabrzu przyszło im z dużym trudem, ale dzięki niemu powrócili oni na fotel lidera. Również w tym meczu arbiter sięgnął po czerwony kartonik, a zobaczył go piłkarz gospodarzy. Nie miało to jednak wpływu na przebieg meczu, bo sytuacja ta miała miejsce już w 3. minucie doliczonego czasu.

FALUBAZ ZIELONA GÓRA – MIEDŹ II LEGNICA 4:1
Falubaz odniósł swoje drugie wiosenne zwycięstwo, ale szanse tego zespołu na uniknięcie degradacji są już tylko matematyczne. Swoja sytuację mocno za to skomplikowały sobie rezerwy Miedzi, które chyba muszą coraz mocniej kibicować drugoligowemu MKS-owi Kluczbork.

RUCH ZDZIESZOWICE – UNIA TURZA ŚL. 5:1
To wysokie zwycięstwo Ruchu może być przysłowiowym „gwoździem do trumny” dla Unii.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – STAL BIELSKO-BIAŁA 0:3
Największa sensacja tej kolejki. Dotychczasowy lider doznał pierwszej w rundzie wiosennej porażki. Wynik meczu może sugerować pewne zwycięstwo gości, ale dwie ostatnie bramki zdobyli oni już w doliczonym czasie.

LECHIA DZIERŻONIÓW – STAL BRZEG 1:3
Udany debiut Grzegorza Podstawka w roli szkoleniowca Stali. Spotkanie bez historii z wyraźna przewagą gości. Miejscowi honorowe trafienie zaliczyli dopiero w doliczonym czasie.

ŚLĘZA WROCŁAW – STILON GORZÓW WLKP. 2:3
Ten mecz relacjonujemy osobno.

Mecz Ślęza – Stilon na fotografii

Prezentujemy zdjęcia z pojedynku Ślęza Wrocław – Stilon Gorzów Wielkopolski.

 

 

Są one dostępne w zakładce: „Kibice – Galerie”, lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

 

Bramki ze spotkania ze Stilonem

Oto jak padały bramki w spotkaniu Ślęza Wrocław – Stilon Gorzów Wielkopolski.

 

 

 

Ślęza – Stilon: wypowiedzi pomeczowe

Oto, co po meczu Ślęza – Stilon powiedzieli członkowie sztabów szkoleniowych i piłkarze obu zespołów:

 

 

Marcin Herc (trener bramkarzy Ślęzy): „Źle ten mecz rozpoczęliśmy i źle ten mecz się dla nas skończył. Najpierw goniliśmy by wyrównać wynik spotkania z 0:2, potem goniliśmy by strzelić bramkę na wagę trzech punktów. Jeden z tych planów się udał, drugi już nie. Wypada pogratulować rywalowi wygranej i z wiarą we własne siły jechać w sobotę do Częstochowy.”

Adam Gołubowski (trener Stilonu): „Mecz stał w wielu jego fragmentach na bardzo wysokim poziomie. Uważam, że Ślęza to najlepszy zespół z jakim graliśmy w tej rundzie. Nie mówię to dlatego, że tutaj wygraliśmy, że teraz chcę z tego powodu podnieść swoje morale. Dzisiaj tutaj było wszystko co trzeba: świetnie przygotowane boisko, w piłkę chcieli grać i jedni i drudzy. Mecz świetnie zaczęliśmy i ta pierwsza wygrana połowa była zdecydowanie dla nas. Szkoda, że daliśmy sobie strzelić tą bramkę na 2:1, bo przez to ta druga połowa wyglądała jak wyglądała. Cieszę się, bo to takie trochę historyczne tu zwycięstwo. Myślę, że w podobnej dramaturgii rozgrywane było spotkanie to rozgrywane przez Stilon u siebie, które przegraliśmy. W piłce wszystko się wyrównuje. My na pewno mamy jeszcze cały czas ogromnego kaca moralnego, ponieważ przegraliśmy wiele spotkań w tej rundzie, gdzie mamy świadomość tego, że nie byliśmy słabszym zespołem na boisku. Dzisiaj pokazaliśmy charakter i umiejętności. Nawet powiem szczerze, że wygraliśmy z przeciwnością losu jakim jest Pan sędzia, bo uważam, że żaden z tych rzutów karnych się rywalom nie należał. Ślęza to bardzo fajny i poukładany zespół. Jako trener analizując grę tej drużyny sporo nauczyłem się od trenera Kowalskiego i pewne rzeczy będę chciał wprowadzać także w swoim zespole.”

Mateusz Stempin (Ślęza): „Żeby wygrać mecz ze Stilonem wiedzieliśmy, że musimy go wybiegać i mocno wywalczyć. Takie też mieliśmy założenia przed spotkaniem. Niestety nie weszliśmy prawidłowo w ten pojedynek i szybko stracona bramka podcięła nam trochę skrzydła. Zdołaliśmy obudzić się dopiero po stracie drugiego gola. Pod koniec pierwszej połowy mieliśmy jeszcze okazje, aby wyrównać stan meczu niestety nie udało się. W przerwie powiedzieliśmy sobie, że ten mecz nie jest jeszcze stracony i w drugiej połowie przejęliśmy inicjatywę, lecz Stilon groźnie kontrował. Udało nam się doprowadzić do remisu i mieliśmy jeszcze kilka sytuacji, aby objąć prowadzenie lecz niestety przed końcem meczu straciliśmy bramkę właśnie po jednych w kontr gorzowian. W następny weekend jedziemy na trudny teren do Częstochowy ale jesteśmy dobrej myśli i zrobimy wszystko, aby przywieźć trzy punkty do Wrocławia.”

Damian Pawłowski (Stilon): „Przede wszystkim cieszymy, że w pierwszych minutach nie straciliśmy bramki, co było dla nas ogromną plagą w naszych ostatnich meczach. Udało nam się strzelić dwa gole i od tego czasu nasza gra troszeczkę opadła z rytmu. Straciliśmy jedną bramkę i w samej końcówce zespół gospodarzy mógł wyrównać. Jeżeli chodzi o drugą połowę na boisku dodatkowe emocje zapewnił nam sędzia. Kontrowersyjne decyzje spowodowały, że nasz zespół troszeczkę się zdekoncentrował, ale mecz gra się do końca. Wierzyliśmy w to, że możemy to spotkanie wygrać i to my cieszymy się z tych trzech punktów.”

Mecz Ślęzy ze Stilonem w liczbach

Przedstawiamy statystyki z meczu Ślęza Wrocław – Stilon Gorzów Wlkp.

 

strzały celne

Ślęza – 5
Stilon – 8

strzały niecelne

Ślęza – 9
Stilon – 5

rzuty rożne

Ślęza – 5
Stilon – 5

spalone

Ślęza – 3
Stilon – 0

faule

Ślęza – 10
Stilon – 14

żółte kartki

Ślęza – 3
Stilon – 4