III liga kobiet – Bezbarwne, smutne i przegrane derby

W meczu 15. kolejki rozgrywek III ligi kobiet Ślęza Wrocław przegrała z AZS-em III Wrocław 0:1.

 

Nie takiego meczu spodziewaliśmy się odwiedzając zakrzowski stadion. W poprzednich spotkaniach obu drużyn zazwyczaj oglądaliśmy fajne i emocjonujące zawody, a dziś piłkarki obu wrocławskich ekip zaprezentowały typową kopaninę, na którą ciężką było patrzeć. Brak składnych akcji, mało sytuacji podbramkowych, za to mnóstwo nieprzemyślanych zagrań i strat. Z tej mizerii zwycięsko wyszły akademiczki, które zdobyły jedynego w tym spotkaniu gola.

Co spowodowało tak kiepską grę, zwłaszcza naszych piłkarek, trudno powiedzieć. Sprawiały one bowiem wrażenie, jakby miały za sobą niezwykle ciężkie treningi, co nie miało miejsca. Może fakt, że trenują na sztucznej murawie, a ta naturalna im przeszkadza, choć nie przeszkadzała Kindze Podkowie, jedynej oprócz Oli Malinowskiej w przekroju całego meczu piłkarki, do której nie można się za bardzo przyczepić. W pierwszej połowie nieźle prezentowała się jeszcze Julka Mularczyk, lecz i ona po przerwie utonęła w szarzyźnie. Bardzo widoczny brak był w tym spotkaniu Julki Pawlak i Oli Kucharskiej, co jednak w żadnym stopniu nie usprawiedliwia ich koleżanek.

Jedyny gol w tym meczu zdobyty został już w 6 min. Po rzucie rożnym Ola Malinowska doskonale interweniowała przy strzale, ale nie miała już szans przy dobitce. Zastanowić się tylko trzeba, co robiły jej koleżanki, które nawet nie próbowały przeszkadzać Nikoli Kucie.

Ten mecz nie pozbawi nas jednak wiary w dziewczyny grające w żółto-czerwonych barwach. Wiemy, że stać je na o wiele lepszą grę i one same też doskonale o tym wiedzą. Wierzymy w nie i w to, że szybko się przebudzą i w kolejnych meczach zagrają tak, jak już wielokrotnie nas do tego przyzwyczaiły. A o dzisiejszym spotkaniu chcemy jak najszybciej zapomnieć.

ŚLĘZA WROCŁAW – AZS III WROCŁAW 0:1 (0:1)

0:1 Kuta 6′

Ślęza – Malionowska, Stępień, Frączkiewicz, Podkowa, Mucha, Wolak (76’Kiliman), Mielniczuk (47’Franczak), Olbińska (79’Kieliba), Sokołowska (47’Piotrowska), Mularczyk (70’Raquel), Mikołajczyk (52’Kasiura)

Ślęza jesień 2017: Stempin najczęściej wchodził z ławki

Mateusz Stempin był tym zawodnikiem wrocławskiej Ślęzy, który najczęściej spośród wszystkich graczy naszej drużyny wchodził na boisko z ławki rezerwowych w meczach rundy jesiennej 3. grupy III ligi.

 

 

Wyprzedził on w tym zestawieniu Jakuba Berkowicza i Tobiasza Jarczaka.

 

 

Oto cała klasyfikacja:

 

 

Imię i nazwisko:

 Wejścia z ławki rezerwowych:

 1.

Mateusz Stempin

15

 2.

Jakub Berkowicz

11

 3.

Tobiasz Jarczak

8

 4.

Kornel Traczyk

6

 5.

Jakub Jakóbczyk, Maciej Firlej

5

 7.

Adam Lasota

3

Kamil Mańkowski, Jakub Bohdanowicz, Mateusz Kluzek

2

 11.

Kajetan Łątka, Dawid Molski, Adrian Niewiadomski

1

Relacja na żywo z meczu Falubaz – Ślęza

Zapraszamy na relację na żywo z meczu Falubaz Zielona Góra – Ślęza Wrocław.

 

 

 

 

Ślęza jesień 2017: Jakóbczyk i Traczyk zmieniani najczęściej

Jakub Jakóbczyk i Kornel Traczyk to zawodnicy wrocławskiej Ślęzy, którzy najczęściej, bo dziesięciokrotnie opuszczali boisko przed końcem meczów naszej drużyny podczas piłkarskiej jesieni w 3. grupie III ligi.

 

Kolejne miejsce w tej klasyfikacji zajął Maciej Firlej, który rozpoczynając mecze w pierwszej jedenastce dziewięć razy decyzją trenera Grzegorza Kowalskiego schodził z murawy przed ostatnim gwizdkiem sędziego.

 

 

Oto całe zestawienie:

 

Imię i nazwisko:

Zmieniany (razy):

1.

Jakub Jakóbczyk, Kornel Traczyk

10

3.

Maciej Firlej

9

4.

Mateusz Kluzek

7

5.

Maciej Matusik

6

6.

Dawid Molski

5

7.

Tobiasz Jarczak

4

8.

Adrian Niewiadomski

3

9.

Adrian Repski

2

10.

Jakub Berkowicz, Jakub Bohdanowicz, Adam Lasota, Kajetan Łątka, Kamil Mańkowski, Marcin Wdowiak

1

Falubaz Zielona Góra – informacje o rywalu

Oto najważniejsze informacje o naszym kolejnym ligowym rywalu, ekipie Falubazu Zielona Góra.

 

 

Rok założenia: 2015
Barwy: żółto-biało-zielone
Adres: Sulechowska 37, 65-147 Zielona Góra
www: http://pilkarski.falubaz.com/ (oficj.)
Stadion: MOSiR w Zielonej Górze (boczne boisko)
Prezes: Marcin Grygier
Trener: Andrzej Sawicki

KADRA:

Bramkarze:
Łukasz Budzyński (18.07.93),
Karol Kubasiewicz (27.09.99).
Obrońcy:  
Adrian Droszczak (11.04.95),
Sebastian Górski (16.03.92),
Patryk Jasiak (22.09.99),
Mariusz Kaczmarczyk (19.01.96),
Kacper Lechowicz (03.03.01),
Rafał Ostrowski (15.01.96),
Tobiasz Samek (03.07.99),
Pomocnicy:
Aron Athenstadt (06.09.98),
Jakub Babij (07.11.96),
Albert Cipior (07.01.94),
Martins Ekwueme (02.10.85, Nigeria, Polska),
Jan Izdebski (02.10.99),
Szymon Kobusiński (04.05.98),
Kacper Kochanowski (02.06.98),
Michał Koszela (29.09.99),
Jędrzej Król (27.11.98),
Kamil Ograbek (18.07.01),
Łukasz Wasiak (20.01.98),
Łukasz Ziętek (19.07.91),
Przemysław Złamański (30.03.99).
Napastnicy:
Bartosz Konieczny (02.06.01),
Artur Małecki (15.01.92),
Przemysław Mycan (07.01.95),
Wojciech Okińczyc (15.02.86),
Mariusz Piechocki (03.01.01).


RYWALE W LICZBACH:

Gole zdobyte w poszczególnych minutach:
1-15    –       8
16-30   –     1
31-45   –     4
46-60   –     3
61-75   –     2
76-90   –     4

Gole stracone w poszczególnych minutach:
1-15    –      2
16-30   –    6
31-45   –    6
46-60   –    3
61-75   –    8
76-90   –  12

Najwięcej meczów: Górski, Kobusiński (19)
Najwięcej meczów w pełnym wymiarze gry: Górski, Borys* (po 17)
Najwięcej minut na boisku: Górski (1695)
Najwięcej razy wchodził z ławki: Mycan (8)
Najwięcej kartek: Ekwueme, Siebert* (po 7 – żółtych)

 

* – zawodnicy niegrający już w zespole

Ślęza jesień 2017: kartki

Dwadzieścia dziewięć żółtych kartek otrzymali piłkarze Ślęzy Wrocław podczas rundy jesiennej sezonu 2017/2018 w 3. grupie III ligi.

 

 

 

Najwięcej, bo po pięć razy upominani przez arbitrów byli Tobiasz Jarczak i Dawid Molski.

 

 

Oto całe zestawienie:

 

Imię i nazwisko:

Liczba kartek:

Tobiasz Jarczak, Dawid Molski

5

Adrian Niewiadomski, Adrian Repski

4

Marcin Wdowiak

3

Jakub Berkowicz, Jakub Bohdanowicz, Maciej Firlej, Maciej Matusik, Mateusz Kluzek, Kajetan Łątka, Oskar Małecki, Kornel Traczyk

1

III liga kobiet – Derby na Zakrzowie

W sobotę (7 kwietnia) o godz.15 na Zakrzowie rozegrany zostanie mecz 15. kolejki rozgrywek III ligi kobiet pomiędzy Ślęzą Wrocław i AZS-em III Wrocław.

 
Jak derby to musi się dziać i z pewnością będzie się działo. Dziewczyny grające w żółto-czerwonych barwach przystąpią do tego meczu z zamiarem zrewanżowania się akademiczkom za jesienną porażkę 2:3. W tamtym meczu AZS prowadził już 3:0, a Ślęzankom mimo zrywu w drugiej połowie udało się tylko zmniejszyć straty.

AZS III zajmuje aktualnie 6. miejsce w tabeli mając o 4 pkt. zdobyte mniej od Ślęzy (AZS rozegrał o jeden mecz mniej). Dotychczasowe rezultatu pokazują, że jest to nieobliczalna drużyna, która potrafiła zremisować w Świdnicy czy też rozgromić 10:1 LUKS Ziemię Lubińską, a z drugiej strony stracić punkty z teoretycznie słabszymi drużynami z Głogowa i Bierutowa. Wynikać to też może z rotacji kadrowej zespołu prowadzonego przez Monikę Koziarską. Bywa bowiem, że trzeci zespół wzmacniany jest piłkarkami zespołu drugiego, co automatycznie podnosi jego wartość.

Nasze dziewczyny rozpoczęły rundę wiosenną od ciężko wywalczonego zwycięstwa (2:1) z Chrobrym Głogów. W sobotę wydaje się, że poprzeczka przed nimi podniesiona zostanie trochę wyżej, lecz z drugiej strony stać je też na lepszą grę niż w ostatnim meczu. AZS jest zespołem do pokonania i nasze dziewczyny są w stanie tego dokonać. Aby tak się stało, nie mogą podejść do tej potyczki tak jak uczyniły to jesienią, gdy sprawiały wrażenie jakby bały się przeciwnika. Ma być odwrotnie, to rywal ma się bać Ślęzy i to nasze piłkarki mają rozdawać karty na boisku. Stać je na to i tego przed tymi derbami się trzymajmy.

Serdecznie zapraszamy kibiców na to bardzo interesująco zapowiadające się spotkanie.

Puchar – W półfinale z Piastem Żmigród

W siedzibie Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej rozlosowano półfinałowe pary rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski.

 

Los sprawił, ze w jednej z par zmierzy się dwóch głównych faworytów do zdobycia pucharowego trofeum, trzecioligowe zespoły Piasta Żmigród i Ślęzy Wrocław. Mecz ma być rozegrany 3 marca 2018 roku.

Tydzień później (10 marca) w drugim spotkaniu półfinałowym zmierzą się grający w klasie okręgowej Mechanik Brzezina z czwartoligowym Sokołem Marcinkowice.

Ślęza jedzie do Zielonej Góry by zmierzyć się z Falubazem

W sobotę (7 kwietnia) w Zielonej Górze rozegrany zostanie mecz 22. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy miejscowym Falubazem i Ślęzą Wrocław.

 
Na pierwszy w tym roku mecz wyjazdowy piłkarze Ślęzy wybierają się do Zielonej Góry, gdzie mierzyć się będą z przeciwnikiem mającym przysłowiowy „nóż na gardle”- miejscowym Falubazem. Dla żółto-czerwonych będzie też to pierwsza potyczka w rundzie wiosennej, którą rozegrają na boisku z naturalną murawą.

W przerwie zimowej spośród wszystkich trzecioligowców najgłośniej było właśnie o Falubazie. Na początku roku w klubie tym dokonała się prawdziwa rewolucja. Nowymi jego właścicielami zostali Robert Dowhan i Zdzisław Tymczyszyn. Obaj ci panowie znani dotąd przede wszystkim z prowadzenia klubu żużlowego, postanowili teraz zaangażować się w zielonogórski futbol. Za zmianami właścicielskimi w klubie doszło też do wielu innych. Dokonano zmiany zarządu, a sprawy szkoleniowe powierzono dwóm doskonale znanym również w Ślęzie Wrocław osobom. Dyrektorem Akademii Piłkarskiej został Maciej Murawski, a stery prowadzenia pierwszego zespołu objął Andrzej Sawicki. Przypomnijmy, że obaj będąc jeszcze nastolatkami na początku lat 90-tych trafili na Wróblewskiego ze Zrywu Zielona Góra. Maciej Murawski reprezentował barwy 1KS-u przez 4. sezony (1992-1996), a obecny szkoleniowiec Falubazu o połowę krócej (1992-1994). Te wszystkie zmiany nie spowodowały jednak rewolucji w kadrze samego zespołu. Nie ma w niej już Wojciecha Zawistowskiego, Bartosza Sieberta i Mateusza Borysa. Jedynym poważnym wzmocnieniem jest za to powrót do Zielonej Góry Wojciecha Okińczyca.

Po rundzie jesiennej Falubaz miał na koncie 18 pkt i znajdował się w strefie spadkowej. Aktualnie, mimo rozegranych już wiosną 3. spotkań, w sytuacji zielonogórzan nic się nie zmieniło, a jest nawet gorzej. Falubazowi w tych meczach punktów nie przybyło, a dystans do zespołów będących na bezpiecznych miejscach, jeszcze się zwiększył. Wbrew pozorom nie oznacza to, że wrocławianom będzie w Zielonej Górze łatwo o zwycięstwo. Może być wręcz odwrotnie, bo dla klubu spod znaku Myszki Miki mecz ze Ślęzą to już „ostatni gwizdek” by włączyć się do rywalizacji o zachowanie ligowego bytu.

Ślęza ma jednak swoje cele i dążąc do nich potrzebuje zwycięstwa w Zielonej Górze. W ostatnich latach żółto-czerwonym dobrze (zwycięstwa 4:1 i 3:0) grało się „na dołku” (tak potocznie mówi się na boczny obiekt zielonogórskiego stadionu) i wierzymy, że i tym razem będzie podobnie. W meczu z Pniówkiem wrocławianie zdołali się odblokować i wygrać. W Grodzie Bachusa będą chcieli na zwycięskich torach pozostać. Wiemy, że ich na to stać i wierzymy, że tak też się stanie.

Andrzej Urban arbitrem meczu Falubaz – Ślęza

Andrzej Urban z Bolesławca sędziować będzie mecz 22. kolejki rozgrywek III ligi pomiędzy Falubazem Zielona Góra i Ślęzą Wrocław.

 

Obecny sezon jest piątym w jakim Andrzej Urban prowadzi zawody na trzecioligowym poziomie rozgrywkowym. Dotychczas sędziował on 9. spotkań z udziałem Ślęzy, a ich bilans to 4. zwycięstwa, 2. remisy i 3. porażki żółto-czerwonych.

W bieżących rozgrywkach arbiter z Bolesławca sędziował 6. spotkań. Pokazał w nich 19 (3,17 na mecz) żółtych kartek, 1. czerwoną i podyktował 1. rzut karny.