Miłosz Kozik piłkarzem Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Miło nam poinformować, że reprezentujący przez ostatnie trzy sezony barwy Ślęzy Wrocław – Miłosz Kozik – związał się profesjonalnym kontraktem z ekstraklasowym zespołem Bruk-Bet Termalica Nieciecza.
Miłosz Kozik do Ślęzy trafił przed rundą wiosenną sezonu 2022/23. Ten zaledwie 18-letni wówczas piłkarz, zadebiutował w pierwszym zespole 1KS-u 5 marca 2023 roku, w wygranym, w Zabrzu 2:0 meczu z rezerwami Górnika. W sumie w żółto-czerwonych barwach rozegrał 87 spotkań, w których strzelił 6 bramek.
Miłosz jest wciąż jeszcze bardzo młodym piłkarzem (w grudniu skończy 21 lat), który trafił do Ślęzy jako junior, a odchodzi z naszego klubu jako w pełni przygotowany do rywalizacji na najwyższym poziomie rozgrywkowym piłkarz. Duża w tym zasługa trenera Grzegorza Kowalskiego, który jak mało kto, potrafi pracować z młodymi zawodnikami, pomagając im rozwijać swój talent. Oczywiściw współpraca musi być obustronna, a Miłosz był tym zawodnikiem, który swoją postawą pokazał, że warto w niego inwestować, a efektem tego jest właśnie transfer do Niecieczy.
Historia Miłosza pokazuje, że dla rozwoju młodego piłkarza nie zawsze potrzebne jest szybkie trafienie do klubów z pierwszych stron gazet. Czasem warto swój rozwój kształtować w tych, o których mówi się i pisze trochę mniej, a mających takich trenerów, którzy potrafią pomóc będącym na dorobku zawodnikom, rozwinąć ich talent, a takim klubem jest Ślęza Wrocław.
Miłosz nie jest pierwszym, a zapewne nie będzie też ostatnim piłkarzem, który trenując u trenera Grzegorza Kowalskiego, trafił później do klubów z najwyższych klas rozgrywkowych. Przykładami takich karier niech będą m.in. Waldemar Sobota i Patryk Tuaszyński. Po powrocie do Ślęzy, co miało miejsce przed rundą wiosenną 2012 roku, trener Kowalski „wyprodukował” kolejnych zawodników, którzy mieli możliwość zagrać na ekstraklasowych boiskach, czyli Pawła Zielińskiego, Szymona Lewkota, Macieja Firleja i ostatnio Viniciusa. Z kolei Rafał Brusiło, Piotr Stępień i Szymon Przystalski grali w klubach pierwszoligowych. Jest też grupa zawodników, którzy ze Ślęzy trafili do drugoligowych zespołow.
Ślęza od lat stawia na młodzież i robi to z dobrym skutkiem, a przykład Miłosza jest tego najlepszym przykładem. Naszemu byłemu już piłkarzowi dziękujemy bardzo za godne reprezentowanie żółto-czerwonych barw i życzymy powodzenia w nowym klubie, a także jak najszybszego debiutu na boiskach Ekstraklasy.