Zapowiedź 17. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

Od piątku do niedzieli (12-14 listopada) rozgrywana będzie 17. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3).

 

POLONIA BYTOM – ODRA WODZISŁAW ŚL. piątek godz.13:30
Czy rozpędzona Polonia odniesie ósme z rzędu zwycięstwo, czy też, choć jest to mało prawdopodobne, Odra będzie tą drużyną, która bytomian zastopuje ?

REKORD BIELSKO-BIAŁA – STAL BRZEG sobota godz.12:00
Choć Rekord ostatnio spuścił nieco z tonu, to raczej ze Stalą powinien sobie poradzić.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – GÓRNIK II ZABRZE sobota godz.13:30
Zagrają ze sobą dwa nieźle spisujące się w ostatnim czasie zespoły i coś nam pachnie remisem w tym starciu.

LECHIA ZIELONA GÓRA – KARKONOSZE JELENIA GÓRA sobota godz.13:30
Lechia w 4. poprzednich meczach zdobyła zaledwie punkt, co może świadczyć, że znajduje się w dołku. Może to stanowić szansę dla jeleniogórskiego beniaminka, by pierwszy raz w tym sezonie zapunktować na wyjeździe.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – CARINA GUBIN sobota godz.13:30
Choć w tabeli wyżej plasuje się Carina, to w tej potyczce stawiamy na gospodarzy.

FOTO-HIGIENA GAĆ – MIEDŹ II LEGNICA sobota godz.13:30
Foto-Higiena jest jedynym w tym sezonie zespołem, który nie wygrał u siebie i raczej trudno przypuszczać, by się to zmieniło, po meczu ze świetnie spisującymi się rezerwami Miedzi.

MKS KLUCZBORK – LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ niedziela godz.16:00
MKS. który przegrał ostatnie 4. spotkania w teorii nie powinien sprawić większych kłopotów liderowi. Pamiętajmy jednak, że teoria od praktyki potrafią się mocno różnić.

ZAGŁĘBIE II LUBIN – PIAST ŻMIGRÓD przełożony na 28.11.2021

ŚLĘZA WROCŁAW – WARTA GORZÓW WLKP. sobota godz.13:30
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Liga dżentelmenów po 16. kolejce

Aż 51. żółtych kartek pokazali sędziowie piłkarzom w 16. kolejce. Jeden z nich (z Zagłębia II) zobaczył je dwukrotnie, a bezpośrednią czerwoną kartką ukarany został zawodnik LKS-u.

 
żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

Liga dżentelmenów po 16. kolejce.

 
1. Rekord Bielsko-Biała – 31
2. Gwarek Tarnowskie Góry – 36
3. Foto-Higiena Gać – 39
4. Lechia Zielona Góra – 40
5. Zagłębie II Lubin –43
5. Ślęza Wrocław – 43
7. Karkonosze Jelenia Góra – 44
8. Polonia Bytom – 46
9. Stal Brzeg – 47
9. Carina Gubin – 47
11. Górnik II Zabrze – 49
12. Miedź II Legnica – 50
13. LKS Goczałkowice Zdrój – 54
14. Warta Gorzów Wlkp. – 57
14. MKS Kluczbork – 57
16. Odra Wodzisław Śl. – 59
17. Piast Żmigród – 65
18. Pniówek 74 Pawłowice – 66

Klasyfikacja strzelców III ligi (grupa 3) po 16. kolejce

W 16. kolejce gola nie strzelił żaden z piłkarzy, który miał do tej pory na swoim koncie 5. lub więcej strzelonych bramek.

 

Czołówka klasyfikacji strzelców po 16. kolejce

11 – Patryk Kusztal (Zagłębie II)

9 – PIOTR STĘPIEŃ (Ślęza)

8 – Jan Ciućka (Rekord)

7 – Bruno Burgering (Miedź II), Daniel Stanclik (Piast), Michał Sypek (Stal)

6 – Kacper Głowieńkowski (Piast), Tomasz Nowak (Rekord), VINICIUS (ŚLĘZA)

5 – Cyprian Poniedziałek (Carina), Daniel Barbus (Gwarek), Przemysław Mycan (Lechia), Piotr Ćwielong (LKS), Werick Caetano (Miedź II), Marcin Przybylski (MKS), Kamil Chiliński, Marcin Wodecki (Odra), Tomasz Pieńko, Rafał Adamski (Zagłębie II), ADRIAN NIEWIADOMSKI (ŚLĘZA)

Podsumowanie 16. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W 16. kolejce rozgrywek III ligi (grupa 3) odnotowaliśmy cztery zwycięstwa gospodarzy, trzy gości i dwa remisy.

 

W ostatnim jesiennym meczu swoje boisko odczarowała wreszcie Warta Gorzów Wlkp, przez co jedynym zespołem, który nie wygrał jeszcze u siebie, pozostaje Foto-Higiena Gać. Pierwszej wyjazdowej porażki w sezonie doznał za to Rekord Bielsko-Biała. Jeśli chodzi o skuteczność, to w minionej kolejce była ona całkiem niezła. Strzelono 29. bramek, co daje średnią 3,22 gola na mecz.

PIAST ŻMIGRÓD – POLONIA BYTOM 0:1
Piast Żmigród był bardzo bliski przerwania zwycięskiej passy Polonii, ale gol strzelony w 90 min. sprawił, że bytomianie wygrali po raz siódmy z rzędu.

CARINA GUBIN – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 1:2
Gwarek faworytem tej potyczki nie był, ale dzięki bramce strzelonej w samej końcówce, komplet punktów ze sobą z Gubina zabrał.

STAL BRZEG – ZAGŁĘBIE II LUBIN 1:2
Niby Stal zagrała dobrze, ale trudno pozytywnie ocenić ten zespół, gdy przegrywa mecz, mimo tego, że od 34 min. grał już w liczebnej przewadze (czerwona kartka dla piłkarza Zagłębia II).

WARTA GORZÓW WLKP. – MKS KLUCZBORK 5:0
Jak w końcu wygrać u siebie, to uczynić to z przytupem. Tak też zrobiła Warta. Tymczasem w Kluczborku wrze, a najlepszym tego przykładem, jest oświadczenie zarządu klubu, który zapowiedział ukaranie piłkarzy.

LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 2:2
Pniówek ma patent na LKS, bowiem drugi raz w tym sezonie (pierwszy raz miało to miejsce w pucharze), nie dał się pokonać drużynie z Goczałkowic, a mogło być jeszcze lepiej, gdyby goście w samej końcówce wykorzystali rzut karny.

ODRA WODZISŁAW ŚL. – FOTO-HIGIENA GAĆ 3:1
Choć to goście dosyć szybko otworzyli wynik tego meczu, to później gole zdobywali już tylko piłkarze beniaminka.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA – REKORD BIELSKO-BIAŁA 3:2
Sensacyjny rezultat w Jeleniej Górze, gdzie po dramatycznej końcówce Karkonosze przerwały serię sześciu z rzędu porażek.

GÓRNIK II ZABRZE – LECHIA ZIELONA GÓRA 2:0
Trwa dobra passa rezerw Górnika (szósty z rzędu mecz bez porażki), które tym razem dosyć pewnie poradziły sobie z Lechią.

MIEDŹ II LEGNICA – ŚLĘZA WROCŁAW 1:1
Ten mecz relacjonujemy osobno.

Bramki z meczu Miedź II – Ślęza

Oto jak padały gole w spotkaniu Miedź II Legnica – Ślęza Wrocław.

 

 

 

 

 

 

Pojedynek w Legnicy na fotografii

Oto galeria zdjęć z meczu Miedź II Legnica – Ślęza Wrocław.

 

 

Jest ona dostępna w zakładce: Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

Zdjęcia ze spotkania Ślęza – Mitech

Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku żeńskich drużyn Ślęzy Wrocław i Mitechu Żywiec.

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

Miedź II – Ślęza: wypowiedzi pomeczowe

Oto, co po spotkaniu Miedź II Legnica – Ślęza Wrocław mówili trenerzy i piłkarze obu ekip.

 

 

Grzegorz Mokry (trener Miedzi II): „Szczególnie w pierwszej połowie oglądaliśmy dobry mecz. Na tyle, na ile pozwoliło boisko, dwa zespoły z wysokimi aspiracjami, godni siebie rywale, stworzyły swoje okazje. Na pewno żałujemy swoich, bo uważam, że w końcówce należał nam się rzut karny. Ślęza też miała swoje sytuacje. Jestem zadowolony z postawy zespołu, który wygrał pięć spotkań z rzędu i szósty mecz kończy remisem z czołowym zespołem ligi. My jesteśmy trudną drużyną do pokonania i prezentujemy stabilną formę. Bardzo dziękuję chłopakom za trud i zaangażowanie. Widać po nich emocje, bo jest to zespół, który nie jest zadowolony z remisu. Zawsze chcemy dążyć do wygranej, na która pracujemy przez pełne 90 minut. Uważam, że spotkały się dwie ekipy, które nie przez przypadek zajmują czołowe miejsca w tabeli.”

Grzegorz Kowalski (trener Ślęzy): „Mecz był w sumie taki energetyczny. Oba zespoły chciały go wygrać i trzeba powiedzieć, że w pierwszej połowie, była jakość zespołu Miedzi, było widać, że momentami była dominacja, ale do przerwy był remis. Druga połowa to już taka typowa gra emocjonalna, w której każda z drużyn chciała ten mecz wygrać. Natomiast warunki boiskowe determinowały zachowania, takie, że szukanie prostych środków, a nie aż tak gra w piłkę mogłyby przesądzić o tym, że któryś z zespołów by dziś wygrał. Każda z drużyn miała swoje atuty i swoje racje w tym meczu. Patrząc z naszej perspektywy chcielibyśmy trzy punkty, ale patrząc obiektywnie to wydaje się, że ten remis nagrodził oba zespoły za to co chciały zrobić.”

Michał Pojasek (Miedź II): „Mecz był bardzo wyrównany obie drużyny stwarzały sobie dogodne sytuacje bramkowe, aczkolwiek grając u siebie zawsze walczymy o trzy punkty więc niedosyt po meczu pozostaje. Mimo to szanujemy punkt z bardzo dobrze grającą Ślęzą, która zawsze stawia wysoko poprzeczkę.”

Paweł Fediuk (Ślęza): „Po wygranym meczu z Odrą Wodzisław chcieliśmy wyjść po kolejne ważne punkty. Pierwsza połowa po szybko straconej bramce nie zaczęła się zbyt dobrze, lecz błyskawicznie zdołaliśmy odpowiedzieć strzelając na 1-1. Rywal jednak częściej utrzymywał się przy piłce. W drugiej połowie przewaga była po naszej stronie co skutkowało kilkoma dobrymi sytuacjami, których nie potrafiliśmy wykorzystać. Na pewno jest lekki niedosyt po tym spotkaniu lecz trzeba szanować ten cenny punkt na ciężkim terenie.”

Miedź II – Ślęza w liczbach

Przedstawiamy statystyki z meczu Miedź II Legnica – Ślęza Wrocław.

 

strzały celne

Miedź II – 3
Ślęza – 7

strzały niecelne

Miedź II – 4
Ślęza – 2

rzuty rożne

Miedź II – 4
Ślęza – 4

spalone

Miedź II – 5
Ślęza – 0

faule

Miedź II – 13
Ślęza – 26

żółte kartki

Miedź II – 3
Ślęza – 5

Punkt zdobyty na bardzo trudnym terenie

W rozegranym w Legnicy meczu 16. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), Ślęza Wrocław zremisowała z rezerwami miejscowej Miedzi 1:1.

 

 
Z pewnością pojawią się głosy, że Ślęza znów straciła punkty i nie skorzystała z okazji, by zmniejszyć straty do lidera. My zaś powiemy, że żółto-czerwoni zdobyli dziś punkt na bardzo trudnym terenie, przerywając serię pięciu z rzędu zwycięstw Miedzi II. Zespół ten potwierdził zresztą, że nie przypadkowo znajduje się w czołówce tabeli, mając w składzie doskonale wyszkolonych pod względem technicznym piłkarzy, którzy pokazali, że piłka ich nie parzy i wiedzą co z nią zrobić. Mimo to, odczuwamy mały niedosyt, bowiem w przekroju całego spotkania, to Ślęza miała więcej sytuacji do strzelenia bramek. Sam mecz nie był może porywającym widowiskiem, ale piłkarze obydwu drużyn zostawili na boisku mnóstwo sił, zmagając się nie tylko ze sobą, ale też z będącą w kiepskim stanie murawą. Dodatkowo, w płynności w grze przeszkadzał niezwykle drobiazgowy, a przy tym bardzo niekonsekwentny arbiter. Przykładowo ukarał on żółtą kartką piłkarza Ślęzy, by po chwili, za niemal identyczne przewinienie, nie uczynić tego samego w stosunku do zawodnika gospodarzy. Odniesiemy się jeszcze do relacji na portalu naszego rywala, gdzie czytamy o niepodyktowanym rzucie karnym, za rzekomy faulu na Grzegorzu Bartczaku. Jeśli w tej sytuacji legniczanie mają pretensje, to my możemy mieć jeszcze większe, bo podobnie faulowany był w polu karnym Hubert Muszyński.

Mecz mógł się doskonale rozpocząć dla Ślęzy, bo już w 1 min. przed doskonała szansą na zdobycie gola stanął Muszyński, ale z jego uderzeniem głową znakomicie poradził sobie młodzieżowy reprezentant Łotwy – Rudolfs Soloha. W 12 min. pierwsze zagrożenie, a był nim niecelny strzał z dystansu Byrona Burgeringa, stworzyli miejscowi. W 13 min. po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, odbita piłka wylądowała pod nogami Wericka Caerano i gospodarze cieszyli się z prowadzenie. Nie cieszyli się jednak zbyt długo, bowiem już w 15 min. po bombie Adriana Niewiadomskiego z rzutu wolnego z odległości ponad 35 m. Ślęza wyrównała. kilka minut potem, znów bliski zdobycia gola był Niewiadomski, lecz Soloha obronił jego uderzenie z ostrego kąta. W tej części meczu piłkarzem Miedzi, który stanowił największe zagrożenie był Burgering. W 24 min. po jego główce piłkę złapał Jakub Wąsowski, a w 32 min. gdy Holender składał się już do strzału, ofiarną interwencją wyłuskał piłkę spod jego nóg, Muszyński.

W drugiej połowie więcej okazji miała Ślęza, a najbliżej zdobycia bramki był Niewiadomski, po którego strzale w 56 min. piłka trafiła w słupek. Swoje okazje mieli też Oskar Hampel i Mikołaj Wawrzyniak. Duże ożywienie w zespole Ślęzy wniósł wprowadzony w 62 min. Vinicius, ale i jemu nie udało się pokonać bramkarza Miedzi. Ostatecznie, żaden gol już w tym starciu zdobyty nie został, a mecz zakończył się podziałem punktów. Czy sprawiedliwym ? Tu zdania mogą być podzielone.

MIEDŹ II LEGNICA – ŚLĘZA WROCŁAW 1:1 (1:1)

1:0 Caetano 13′
1:1 Niewiadomski 15′

Miedź II – Soloha, Bartczak, Bahaid (69’Mamis), Niewiadomski, Burgering, Veneranda (84’Wysiński), Balceicz, Kaczmarek (69’Andrzejewski), Caetano, Pojasek, Maciejewski
rezerwa – Rajnisz, Biegajło, Chmielewski, Żarkowski.
Ślęza – Wąsowski, Hampel, Stempin (62’Vinicius), Afonso, Stępień (82’Traczyk), Niewiadomski (62’Wawrzyniak), Samiec, Muszyński,Tomaszewski (75’Bohdanowicz), Fediuk (46’Hawryło), Kluzek.
rezerwa – Gasztyk, Krukowski
nieobecni – Pisarczuk, Kotyla, Zabielski

Sędziowali – Filip Paszczyk (Wałbrzych) oraz Wojciech Kozik i Mariusz Mordarski.
Żółte kartki : Bartczak, K.Niewiadomski, Veneranda – A.Niewiadomski, Samiec, Tomaszewski, Fediuk, Kluzek
Widzów – 100