Zapowiedź 13. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W sobotę (16 października) rozegrana zostanie 13. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3).

 

ZAGŁĘBIE II LUBIN – CARINA GUBIN godz.13:00
Mecz doskonale spisujących się zespołów. Zagłębie zdobyło 16 pkt w 6. ostatnich meczach, a Carina może pochwalić się serią 4. zwycięstw z rzędu. Zapowiada się zatem ciekawe spotkanie, w którym jednak faworytem wydają się być miejscowi.

REKORD BIELSKO-BIAŁA – LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ godz.14:30
Gdy gra 3. drużyna w tabeli z liderem to musi to być hit kolejki. Rekord w dwóch poprzednich meczach spuścił z tonu, zdobywając w nich tylko punkt, ale na LKS na pewno wyjdzie odpowiednio zmotywowany i jest w stanie urwać punkty niepokonanemu dotąd przeciwnikowi.

LECHIA ZIELONA GÓRA – WARTA GORZÓW WLKP. godz.15:00
Zdecydowanie wyżej przed tym starciem stoją akcje gospodarzy, ale pamiętajmy, że są to lubuskie derby, a w takich wszystko zdarzyć się może.

STAL BRZEG – GÓRNIK II ZABRZE godz.15:00
W Brzegu nastąpiła zmiana trenera, którym został Marcin Nowacki. Oczkuje się od, że pod jego wodzą Stal będzie grać lepiej. Czy stanie się tak już w sobotę ?

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – MIEDŹ II LEGNICA godz.15:00
Po serii remisów, ostatnio Gwarek zaczął przegrywać, przez co obsunął się znacząco w tabeli. A tymczasem w sobotę do Tarnowskich Góry przyjadą znakomicie spisujące się rezerwy Miedzi, co dobrze gospodarzom nie wróży.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – ODRA WODZISŁAW ŚL. godz.15:30
Pozycja w tabeli wskazuje na Odrę, a miejsce rozegrania meczu stanowi atut Pniówka. Czyżby remis.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA -PIAST ŻMIGRÓD godz.16:00
Dla obu mających bardzo mało punktów na koncie zespołów, jest to niezwykle ważne spotkanie, w którym liczyć się będzie tylko zwycięstwo.

MKS KLUCZBORK – POLONIA BYTOM godz.17:00
Z nowym trenerem na ławce – Piotrem Jackiem – MKS będzie starał się zatrzymać Polonię, która odzyskała wigor i z meczu na mecz gra coraz lepiej.

ŚLĘZA WROCŁAW – FOTO-HIGIENA GAĆ godz.15:00
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Zdjęcia z meczu Polonia – Ślęza

Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku Polonia Bielany Wrocławskie – Ślęza Wrocław.

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

Spokojny awans do półfinału

W rozegranym w Ślęzie meczu 1/4 rozgrywek Pucharu Polski strefy wrocławskiej, Ślęza Wrocław wygrała z Polonią Bielany Wrocławskie 7:1.

 
Ślęzańsko Bielański Obiekt Sportowo Rekreacyjny, otwarty został na początku 2020 roku i wciąż pachnie w nim nowością. Na bardzo dobrze przygotowanej płycie boiska, swoje mecze rozgrywa Polonia Bielany Wrocławskie, która od momentu przeprowadzki, w swoim nowym domu rozegrała 20. oficjalnych spotkań i w żadnym z nich nie schodziła z boiska pokonana. Dziś wszyscy sobie zdawali sprawę z tego, że miano niepokonanych trudno będzie gospodarzom zachować, bo na ich obiekt na pucharowe spotkanie przyjechała wrocławska Ślęza. I tak też się stało, bo choć gospodarzom ambicji odmówić nie można, to różnica poziomów reprezentowanych przez obydwie drużyny była aż nadto widoczna.

Tym razem w zespole Ślęzy, wolne z różnych powodów otrzymali Kornel Traczyk, Vinicius i Jakub Wąsowski. Pierwszy raz za to w tym sezonie, między słupkami stanął junior Wiktor Gasztyk, a najbardziej ucieszył nas fakt, że na boisku pojawił się też powracający po kontuzji Mateusz Kluzek, mający w bieżących rozgrywkach III ligi, tylko 66 minut spędzonych na murawie, a miało to miejsce w spotkaniu 1. kolejki w Goczałkowicach.

Od pierwszych minut wrocławianie mocno przycisnęli i szybko stworzyli sobie kilka okazji bramkowych. Już na początku, bo w 3 min. doskonałą szansę zaprzepaścił Piotr Stępień. Chwilę potem Tomasz Dąbrowski obronił niezłe uderzenie Roberta Pisarczuka. W kolejnych akcjach żółto-czerwoni raz za razem obstrzeliwali bramkę miejscowych, ale albo dobrze interweniował brakarz, albo też piłka obijała słupek, lub też z linii bramkowej wybił ją jeden z obrońców. Bramkę gospodarzy odczarował wreszcie w 15 min. przepięknym uderzeniem z dystansu, Oskar Hampel. Minęły kolejne 2. minuty i niespodziewanie Polonia wyrównała, a konkretnie uczynił to Rafał Miazgowski, który skorzystał z dużej pomyłki jednego z defensorów 1KS-u. Remis nie utrzymał się długo, bo w 22 min. Stępień ponownie wyprowadził Ślęzę na prowadzenie. W tej części meczu goli już nie zobaczyliśmy, choć okazji do ich zdobycia było sporo. Wrocławianom brakowało jednak precyzji w ich wykańczaniu, a i trochę szczęścia, gdy futbolówka znów odbiła się od słupka. Swoje dwie szanse, stworzone po kontratakach, mieli też gospodarze. Z ostrego kąta bezskutecznie starał się zaskoczyć Gasztyka, Aleksander Szmer, a z kolei Jakub Pięta mocno spudłował.

O ile w pierwszej części meczu, Polonia starała się od czasu do czasu kontrować, to druga odsłona toczyła się już w praktyce, tylko na połowie gospodarzy. Ślęza przystąpiła do niej w mocno zmienionym składzie, bo można by rzec, że zgodnie z tradycją pucharowych starć z drużynami z niższych poziomów rozgrywkowych, w przerwie trener Grzegorz Kowalski dokonał kompletu, czyli sześciu zmian. Krótko po wznowieniu gry gola strzelił Mikołaj Wawrzyniak, następnie uczynił też tak Dominik Krukowski. Ci dwaj młodzi zawodnicy dołożyli do swego konta po jeszcze jednym trafieniu, a listę strzelców uzupełnił Adrian Niewiadomski. Skończyło się na 7. golach, a choć mogło być ich zdecydowanie więcej, to nie ma to większego znaczenia. Ważne, że cel jakim był awans został osiągnięty, że nie kosztował on żółto-czerwonych zbyt wielu sił, a przede wszystkim, że wszyscy skończyli to spotkanie zdrowi.

Na kogo Ślęza trafi w półfinale, tego jeszcze nie wiemy. Wiemy za to, że na pewno nie będzie to Piast Żmigród, który przegrał z IV ligowym Piastem Żerniki Wrocław 2:3. Rywalem Ślęzy może też być MKP Wołów (IV liga), bo ten zespół poradził sobie w Oławie z Moto-Jelczem wygrywając 2:1.Ostatniego półfinalistę poznany dopiero za tydzień, bowiem mecz pomiędzy Zenitem Międzybórz i Foto-Higieną Gać, przełożony został na 20 października.

POLONIA BIELANY WROCŁAWSKIE – ŚLĘZA WROCŁAW 1:7 (1:2)

0:1 Hampel 15′
1:1 Miazgowski 17′
1:2 Stępień 22′
1:3 Wawrzyniak 49′
1:4 Krukowski 53′
1:5 Wawrzyniak 55′
1:6 Krukowski 68′
1:7 Niewiadomski 83′

Polonia – Dąbrowski, Jankowski, Cieżak (58’Belka), Szmer (68’Bieniek), Szałaj, Pucek, Pięta (77’Szemert), Sepetowski, Kosior, Karasek, Miazgowski (46’Huzarewicz)
Ślęza – Gasztyk, Hampel, Stempin (46’Wawrzyniak), Pisarczuk (46’Krukowski), Kotyla, Bohdanowicz, Stępień (46’Hawryło), Niewiadomski, Tomaszewski (46’Afonso), Fediuk (46’Samiec), Kluzek (46’Muszyński)

Sędziowali – Jakub Dmuch oraz Krzysztof Robert i Damian Dumycz.
Żółte kartki – Cieżak, Pięta, Kosior.
Widzów – 100

Urodziny Viniciusa

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi piłkarz Ślęzy Wrocław Vinicius.

 

W tym szczególnym dniu życzymy Mu dużo, zdrowia, szczęścia, wielu goli, asyst i dobrych występów w barwach naszej drużyny i wszystkiego co najlepsze w życiu osobistym.

Zarząd, działacze, trenerzy, sportowcy i kibice 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl

Feliz aniversário!

Ślęza zagra w Ślęzie o pucharowy półfinał

W środę (13 października) o godz.16 w Ślęzie (ul. Przystankowa), rozegrany zostanie mecz 1/4 rozgrywek Pucharu Polski strefy Wrocławskiej, pomiędzy Ślęzą Wrocław i Polonią Bielany Wrocławskie.

 

Dziewiąty raz z rzędu Ślęza awansowała do ćwierćfinałów rozgrywek pucharowych strefy wrocławskiej, a trzeba by głęboko poszukać w archiwach sezonu, w którym spotkania na tym etapie rozgrywek odbywały się już w połowie października. W tych ostatnich sezonach żółto-czerwonym raz się zdarzyło, by ćwierćfinał rozegrali w grudniu. Pozostałe miały już miejsce na wiosnę. Można zatem powiedzieć, że w tym nietypowym jak na 1/4 pucharowych rozgrywek terminie, Ślęza zmierzy się o awans do półfinału z Polonią Bielany Wrocławskie.

Jak czytamy na stronie naszego przeciwnika, Polonia założona została w 1968 roku i 8. sezonów występowała w rozgrywkach B i A klasy. Przez kolejne ćwierć wieku Polonii na piłkarskiej mapie nie było, by w roku 2001 doszło do jej reaktywacji. Zespół przez kolejne lata występował na niższych poziomach rozgrywkowych, by wiosną bieżącego roku, wygrywając rozgrywki I grupy wrocławskiej A klasy, wywalczyć historyczny awans do klasy okręgowej. W niej beniaminek spisuje się jak dotąd całkiem nieźle, bo z dorobkiem 14 pkt, zajmuje 8. miejsce w ligowej tabeli, a co warte jest zauważenia, Polonia doznała dotąd tylko jednej porażki. Miała ona miejsce przed tygodniem w Jelczu-Laskowicach, gdzie nasi środowi przeciwnicy, przegrali z miejscowymi Czarnymi 1:2.

O ile w rozgrywkach ligowych Polonia spisuje się dobrze, to w zmaganiach pucharowych można by rzec, że rewelacyjnie. W I rundzie zespół z Bielan Wr. zgodnie z oczekiwaniami bez problemu poradził sobie z LKS-em Krzyżanowice wygrywając 4:0, ale w 2. kolejnych dwóch rundach sprawił spore niespodzianki. Pierwszą z nich było wyeliminowanie beniaminka IV ligi, WKS-u Wierzbice, z którym Polonia na jego boisku wygrała 5:4, a kolejną, jeszcze większego kalibru, było pokonanie Sokoła Marcinkowice 4:3.

Trenerem Polonii jest Arkadiusz Obudziński, a w kadrze prowadzonego przez niego zespołu nie brakuje nazwisk zawodników, związanych niegdyś ze Ślęzą Wrocław. Najbardziej znanym z nich jest Andrzej Korytek, który w seniorskim zespole Ślęzy rozegrał 89 spotkań. Nie zobaczymy go jednak na boisku, bowiem przeszedł on niedawno operację wiązadeł, a nam pozostaje Andrzejowi życzyć szybkiego powrotu do zdrowia i przede wszystkim do gry. Kolejnym dobrze nam znanym piłkarzem jest Adam Miazgowski (29 meczów w 1KS-ie), ale choć znajduje się on w kadrze Polonii, to też raczej go w środę nie zobaczymy, bowiem w tym sezonie nie rozegrał on jeszcze ani jednego meczu. Zobaczymy za to zapewne Mateusza Cieżaka mającego na koncie 11. występów w 1KS-ie. W Polonii jest też grupa zawodników, która przed laty występowała w młodzieżowych drużynach Ślęzy, a są to Adam Pucek, Andrzej Kosior, Jakub Pięta i Jakub Wieczorek.

Choć Ślęza w tym sezonie ma bardzo mocno napięty kalendarz, grając na trzech frontach, rozgrywek strefy wrocławskiej na pewno nie odpuści. Stąd też nasz zespół pojedzie na to spotkanie po to by je wygrać, czyniąc przy tym kolejny krok w drodze zapisania na swoim koncie pucharowego hat tricka, bo nie ukrywamy, że marzy nam się trzecie z rzędu pucharowe trofeum, zarówno w zmaganiach strefowych, jak też i wojewódzkich. W środę 1KS będzie zdecydowanym faworytem, co nie oznacza, że naszych piłkarzy czeka łatwe spotkanie. Drużyny z niższych klas na takie mecze mobilizują się bardzo mocno, czego przykładem niech będzie ostatnie starcie pucharowe Ślęzy w Goszczu, w którym zwycięską bramkę nasz zespół zdobył dopiero w 80 minucie. Mamy nadzieję, że tym razem żółto-czerwoni postarają się rozstrzygnąć to spotkanie wcześniej. Czy tak też się stanie, przekonać się będzie można śledząc naszą tekstową relację, którą z tego meczu przeprowadzimy.

Spotkanie sędziować będzie Jakub Dmuch, czyli ten sam arbiter, który sędziował sobotni mecz Ślęzy w Żmigrodzie.

Liga dżentelmenów po 12. kolejce

W 12. kolejce sędziowie nie pokazali ani jednej czerwonej kartki, za to po żółte sięgali do kieszonki 40. razy.

 
żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

Liga dżentelmenów po 12. kolejce.

 
1. Gwarek Tarnowskie Góry – 23
1. Rekord Bielsko-Biała – 23
3. Zagłębie II Lubin –25
4. Foto-Higiena Gać – 26
5. Polonia Bytom – 27
6. Carina Gubin – 29
7. Lechia Zielona Góra – 32
8. Ślęza Wrocław – 34
8. Karkonosze Jelenia Góra – 34
10. LKS Goczałkowice Zdrój – 36
11. Stal Brzeg – 37
11. Miedź II Legnica – 37
13. Górnik II Zabrze – 39
14. Warta Gorzów Wlkp. – 42
15. MKS Kluczbork – 45
16. Odra Wodzisław Śl. – 50
17. Piast Żmigród – 51
18. Pniówek 74 Pawłowice – 53

Klasyfikacja strzelców III ligi (grupa 3) po 12. kolejce

Piotr Stępień na odległość jednego trafienia, zbliżył się do liderującego w klasyfikacji strzelców Patryka Kusztala.

 

Czołówka klasyfikacji strzelców po 12. kolejce

10 – Patryk Kusztal (Zagłębie II)

9 – PIOTR STĘPIEŃ (Ślęza)

8 – Jan Ciućka (Rekord)

7 – Michał Sypek (Stal)

6 – Kacper Głowieńkowski (Piast), VINICIUS (ŚLĘZA)

5 – Cyprian Poniedziałek (Carina), Piotr Ćwielong (LKS)

4 – Daniel Barbus (Gwarek), Tomasz Mamis, Bruno Burgering (Miedź II), Marcin Przybylski (MKS), Kamil Chiliński (Odra), Daniel Stanclik (Piast), Patryk Stefański (Polonia), Tomasz Nowak (Rekord), Tomasz Pieńko (Zagłębie II), HUBERT MUSZYŃSKI, ADRIAN NIEWIADOMSKI (ŚLĘZA)

Podsumowanie 12. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

Pięć zwycięstw gospodarzy, dwa gości i dwa remisy, to bilans 12. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3).

 

Drugi raz (choć tak naprawdę trzeci) punkty w zremisowanym meczu stracił lider z Goczałkowic. Wciąż na własnym boisku zwyciężyć nie potrafią zespoły Foto-Higieny Gać i Warty Gorzów Wlkp. Bez zwycięstwa w delegacjach są natomiast Piast Żmigród i Karkonosze Jelenia Góra. Tym razem piłkarze nie zaimponowali skutecznością, strzelając 20. bramek, co daje średnią 2,2 gola na mecz.

FOTO-HIGIENA GAĆ – MKS KLUCZBORK 1:2
W tym meczu o tzw. 6 pkt, lepszym zespołem okazali się goście, którzy na trzecie w sezonie zwycięstwo oczekiwali od 3. kolejki.

MIEDŹ II LEGNICA – LECHIA ZIELONA GÓRA 2:0
Rezerwy Miedzi tym zwycięstwem potwierdziły, że są drużyną, z którą każdy rywal musi się liczyć.

CARINA GUBIN – STAL BRZEG 1:0
Goście trafiali w słupki, a gospodarze jeden raz posłali piłkę do siatki, co wystarczyło na odniesienie czwartego z rzędu zwycięstwa.

LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ – ZAGŁĘBIE II LUBIN 0:0
Rezerwy Zagłębia, mimo sporych osłabień kadrowych, pokazały, że lidera wcale nie należy się bać i można zabrać mu punkty.

WARTA GORZÓW WLKP. – REKORD BIELSKO-BIAŁA 1:1
Warta w Gorzowie zagrała już ósmy raz i wciąż nie potrafiła wygrać. Z drugiej strony punkt wywalczony z dotychczasowym wiceliderem trzeba docenić.

GÓRNIK II ZABRZE – KARKONOSZE JELENIA GÓRA 1:0
Jak się nie wykorzystuje takich okazji jak rzut karny, to trudno o zdobywanie punktów, a tak też się działo w wypadku jeleniogórzan.

POLONIA BYTOM – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 2:0
Po tym zwycięstwie śmiało możemy już powiedzieć, że Polonia złapała swój rytm.

ODRA WODZISŁAW ŚL. – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 2:1
Piłkarze Odry pozostawili sprawy pozaboiskowe w szatni i pokonali Gwarka, który powoli, acz systematycznie osuwa się w tabeli.

PIAST ŻMIGRÓD – ŚLĘZA WROCŁAW 0:6
Ten mecz relacjonujemy osobno.

Zdjęcia z meczu Ślęza – Polonia Świdnica

Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku żeńskich zespołów Ślęzy Wrocław i Polonii Świdnica.

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

III liga kobiet – Odreagowały po porażce w Sosnowcu

W meczu 7. kolejki rozgrywek III ligi kobiet (grupa 3), Ślęza Wrocław wygrała z Polonią Świdnica 10:0.

 

Po jednostronnym meczu, Ślęza rozgromiła świdnicką Polonię. Wrocławianki dominowały na boisku przez cały mecz. Co prawda pierwszy, niegroźny strzał oddała Julia Migacz, to już w 5 min. Ślęza była bliska otwarcia wyniku, gdy z rzutu wolnego przymierzyła Nikola Żurawska, a piłka odbita od rąk bramkarki, trafiła w poprzeczkę. W 7 min. Sandra Słota wyłożyła futbolówkę jak na tacy Wiktorii Tyzie, a ta się nie pomyliła. W 13 min. Kinga Podkowa dośrodkowała z rzutu rożnego, a świetnym uderzeniem głową, piłkę w siatce umieściła Oliwia Adamiec. Mimo wielu okazji na kolejnego gola musieliśmy poczekać do 37 min. gdy bramkę strzeliła Aleksandra Kucharska. W doliczonym czasie pierwszej odsłony, po kolnej asyście Kingi Podkowy, na listę strzelczyń wpisała się Zuzanna Walczak. Po zmianie stron nic się w obrazie gry nie zmieniło, mimo że trener Arkadiusz Domaszewicz dokonał sporo zmian. I to właśnie dwie ze zmienniczek, strzelały kolejne bramki. Paulina Zygadlik dwie, a Karina Kruk aż cztery.

ŚLĘZA WROCŁAW – POLONIA ŚWIDNICA 10:0 (4:0)

1:0 Tyza (as.Słota) 7′
2:0 Adamiec (Podkowa) 13′
3:0 Kucharska 37′
4:0 Walczak (Podkowa) 45+2′
5:0 Kruk (Słota) 57′
6:0 Kruk (Walczak) 68′
7:0 Zygadlik (Kaczor) 78′
8:0 Zygadlik (80′
9:0 Kruk (Żurawska) 83′
10:0 Kruk (Żurawska) 87′

Ślęza – Skużybut (80’Malinowska), Stępień (69’Kaczor), Adamiec (69’Wypych), Szewczyk (69’Zygadlik), Podkowa, Żurawska, Kucharska (69’Janik), Gaber, Tyza (57’Kruk), Walczak (69’Olbińska), Słota.