Skrót spotkania LKS – Ślęza
Realizująca wczorajszą transmisję telewizja internetowa CF Sport opublikowała na swoim kanale na Youtube skrót z meczu LKS Goczałkowice Zdrój – Ślęza Wrocław.
Realizująca wczorajszą transmisję telewizja internetowa CF Sport opublikowała na swoim kanale na Youtube skrót z meczu LKS Goczałkowice Zdrój – Ślęza Wrocław.
Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku LKS Goczałkowice Zdrój – Ślęza Wrocław.
Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:
Oto, co pojedynku LKS Goczałkowice Zdrój – Ślęza Wrocław powiedzieli członkowie sztabów szkoleniowych i piłkarze obu zespołów:
Damian Baron (trener LKS): „Mecz był dosyć wyrównany. Widać, że spotkały się dwa zespoły, które chciały grać w piłkę, które to potrafią robić i były poukładane taktycznie. Z przebiegu spotkania wynik jest dobry, chociaż mamy też trochę niedosyt po straconej bramce w doliczonym czasie gry. Gramy dalej i szukamy punktów w kolejnych pojedynkach.”
Marcin Herc (trener bramkarzy Ślęzy): „Typowy pierwszy mecz sezonu. Dużo walki, emocji i błędów po obu stronach. Pomimo wyniku z wielu elementów możemy być zadowoleni, są też rzeczy, które musimy poprawić, np. koncentrację przy stałych fragmentach gry. Remis nie jest dla nas sukcesem, ale jak mówią w telewizorze trzeba go szanować.”
Łukasz Piszczek (LKS): „Gdy się prowadzi z taką drużyną jak Ślęza to można to zdecydowanie spróbować dowieźć, tym bardziej, że wrocławianie grali w dziesiątkę. Później powinniśmy zachować chłodną głowę w sytuacji gdzie dostaliśmy czerwoną kartkę. Wówczas myślę, że bylibyśmy bliżsi dowiezienia tego zwycięstwa. Nie byliśmy za bardzo przygotowani na tą czerwoną kartkę jaką otrzymał nasz bramkarz. Musieliśmy nieco pozmieniać nasze ustawienie, co nie zdało za bardzo egzaminu. Wiedzieliśmy, że Ślęza to bardzo mocna i agresywna drużyna. Momentami, kiedy udało nam się przejść jej pierwszą fazę pressingu, to później mieliśmy problem z grą do przodu, bo rywale grali bardzo agresywnie, na pograniczu faulu. I to według mnie zadecydowało też, że nie mogliśmy zawiązać tych sytuacji z przodu. No, ale sprytnie zachowaliśmy się przy zdobyciu bramki na 1:0. Koniec końców myślę, że zasłużony remis dla obu drużyn.”
Adrian Niewiadomski (Ślęza): „Myślę, że zagraliśmy dobre spotkanie Zostawiliśmy na boisku dużo zdrowia. Straciliśmy bramkę, której nie powinniśmy stracić, ale jak zawsze pokazaliśmy że gramy do końca. Myślę, że punkt zdobyty w takich okolicznościach trzeba szanować. To dopiero początek. Mam nadzieję, że będziemy się rozkręcać z meczu na mecz.”
Przedstawiamy statystyki z meczu LKS Goczałkowice Zdrój – Ślęza Wrocław
strzały celne
LKS – 1
Ślęza – 2
strzały niecelne
LKS – 1
Ślęza – 8
rzuty rożne
LKS – 0
Ślęza – 2
spalone
LKS – 2
Ślęza – 2
faule
LKS – 14
Ślęza – 17
żółte kartki
LKS – 1
Ślęza – 4
czerwone kartki za 2. żółte
LKS – 0
Ślęza – 1
czerwone kartki
LKS – 1
Ślęza – 0
W rozegranym w Goczałkowicach Zdroju meczu 1. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), Ślęza Wrocław zremisowała z miejscowym LKS-em 1:1.
Kibice wypełnili po brzegi trybuny kameralnego stadionu w Goczałkowicach Zdroju, chcąc ujrzeć debiutującego w LKS-ie Łukasza Piszcza, a także kilku innych znanych piłkarzy, pozyskanych przez ten klub w lecie. Liczyli też z pewnością, że tak mocny kadrowo zespół udanie zainauguruje sezon, wygrywając z wrocławską Ślęzą. Tymczasem nie dość, że gospodarze nie wygrali, to też w przekroju całego meczu byli zespołem gorszym od 1KS-u. To Ślęza zdecydowanie dłużej utrzymywała się przy piłce i to też Ślęza stwarzała więcej sytuacji podbramkowych.
Wrocławianie od pierwszych minut grali agresywnie, stosując przy tym wysoki pressing. Niewiele brakowało, by skutkiem tego był gol, którego mógł strzelić w 8 min. Adrian Niewiadomski, skutecznie jednak zablokowany przez jednego z defensorów gospodarzy. W 14 min. Robert Pisarczuk z rzutu wolnego trafił w mur, a w 23 min. Mateusz Stempin pośliznął się w polu karnym, mając przed sobą już tylko miejscowego bramkarza. Kolejny strzał z dystansu Niewiadomskiego okazał się być niecelny, a w 36 min. dwukrotnie mocno zakotłowało się przed bramką LKS-u, lecz niestety, w żadnym z tych przypadków wrocławianie nie zdołali sfinalizować akcji skutecznym uderzeniem. Na pierwsze zagrożenie ze strony LKS-u kibice czekali aż do 40 min. gdy po rzucie wolnym egzekwowanym przez Piotra Ćwielonga, odbita piłka spadła pod nogi Oliviera Nowaka, a ten uderzył tuż obok słupka. W 45 min. niewiele nad poprzeczką przeleciała futbolówka po strzale Mateusza Kluzka, a w ostatniej akcji przed przerwą, Pisarczuk przeprowadził rajd w którym minął kilku rywali i wyłożył piłkę na 10 metr, gdzie niestety nie było nikogo, kto mógłby ją skierować do bramki.
Troszkę obawialiśmy się, czy pierwsza połowa nie będzie kosztować wrocławian zbyt dużej utraty sił, ale nic takiego miejsca nie miało. Po zmianie stron to nadal Ślęza nadawała ton boiskowym wydarzeniom. W 54 min. Kornel Traczyk uderzył lewą nogą metr obok słupka, a po chwili niecelnie z rzutu wolnego przymierzył Niewiadomski. W 63 min. do głosu doszło doświadczenie, a zarazem cwaniactwo Ćwielonga. Wpierw, nie mając praktycznie możliwości dogrania piłki, sprowokował na sobie faul, a zaraz potem, zaskoczył wszystkich szybkim wznowieniem gry i podaniem do Przemysława Mońki, a ten z bliskiej odległości wpakował piłkę do bramki. W 65 min. nie wiedzieć czemu, arbiter nie podyktował rzutu karnego dla Ślęzy, po tym jak składający się do strzału Pisarczuk został wycięty w polu karnym. Ślęza nie zamierzała się poddawać i wciąż nacierała. W 72 min. Pisarczuk strzelił zbyt lekko, by zaskoczyć Łukasza Mrzyka. W 73 min. arbiter po raz drugi pokazał żółtą kartkę Pisarczukowi, co oznaczało, że Ślęza zmuszona została do gry w dziesiątkę. Mimo to, to Żółto-Czerwoni nadal przeważali. W 84 min. siły obydwu zespołów zostały wyrównane, po czerwonej kartce jaką ujrzał Mrzyk za faul na Piotrze Kotyli. W ostatnich fragmentach spotkania Ślęza postawiła wszystko na jedną kartę, atakując praktycznie całym zespołem. Wreszcie, w 6. min. doliczonego czasu udało się doprowadzić do wyrównania, po tym jak Hubert Muszyński zgrał głową piłkę do Viniciusa, a ten minął dwóch obrońców i silnym a zarazem precyzyjnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce.
Piłkarze Ślęzy zostawili w sobotę na boisku w Goczałkowicach Zdroju dużo zdrowia i pokazali serce do walki. Za to im chwała. Szkoda, że nie udało się tego starcia wygrać, bo w jego przekroju, 1KS na to zasługiwał.
W składzie Ślęzy na mecz z LKS-em zabrakło króla strzelców minionych rozgrywek – Piotra Stępnia – ale pragniemy uspokoić naszych kibiców, że już w następnym starciu, będzie on do dyspozycji trenera. Odnotujmy też trzy debiuty jakie miały miejsce we wrocławskim zespole, a mianowicie Jakuba Wąsowskiego, Pawła Fediuka i Limy.
LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ – ŚLĘZA WROCŁAW 1:1 (0:0)
1:0 Mońka 63′
1:1 Vinicius 90+6′
LKS – Mrzyk, Piszczek, Zięba, Magiera, Nowak (88’Dragon), Hanzel, Kazimierowicz (61’Jonda), Mońka, Lipniak (54’Szyndzielorz), Ćwielong (88’Szczuka), Trytko (54’Matuszczyk)
rezerwa – Gemborys, Maroszek
Ślęza – Wąsowski, Stempin (78’Tomaszewski), Pisarczuk, Bohdanowicz, Traczyk (69’Vinicius), Afonso (78’Lima),Niewiadomski, Samiec, Muszyński, Fediuk (78’Kotyla), Kluzek (69’Wawrzyniak)
rezerwa – Zabielski, Hawryło
Sędziowali – Dawid Matyszczak (Kluczbork) oraz Marcin Filarski i Miłosz Pukajło.
Żółte kartki : Zięba – Pisarczuk, Samiec, Fediuk
Czerwona kartka za dwie żółte – Pisarczuk 73′
Czerwona kartka – Mrzyk 84′
Widzów – 600
Zapraszamy na relację na żywo z meczu 1. kolejki III ligi (gr. 3) LKS Goczałkowice Zdrój – Ślęza Wrocław
ODŚWIEŻ RELACJĘ |
![]() |
![]() |
|
LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ | 1:1 | ŚLĘZA WROCŁAW |
LKS: 1. Mrzyk – 26. Piszczek, 6. Zięba, 21. Magiera, 17. Nowak, 22. Hanzel, 23. Kazimierowicz, 2. Mońka, 15. Lipniak, 10. Ćwielong, 19. Trytko
Ślęza: 1. Wąsowski – 5. Stempin, 6. Pisarczuk, 8. Bohdanowicz, 11. Traczyk, 18. Afonso, 20. Niewiadomski, 21. Samiec, 22. Muszyński, 24. Fediuk, 25. Kluzek
KONIEC.
90+ 6′ Viniiiiiiiciuuuuussss!!!!!!1:1!!!
90+4′ Żółta kartka dla Zięby.
90’+3′ Piłka po strzale Muszyńskiego mija bramkę gospodarzy.
90′ Mecz potrwa dłużej o 9 minut.
88′ Była długa przerwa w grze. Rezerwowy bramkarz rywali Szczuka wszedł za Ćwielonga, a w miejsce Nowaka na boisku zameldował się Dragon.
83′ Czerwona kartka dla Mrzyka za uderzenie bez piłki Kotyli!
81′ Tomaszewski za Afonso.
78′ Stempin i Fediuk opuszczają boisko. W ich miejsce Lima i Kotyla.
73′ Druga żółta i w konsekwencji czerwona kartka dla Pisarczuka!
71′ Mrzyk broni strzał Pisarczuka.
68′ Kluzek i Traczyk opuszczają boisko. W ich miejsce Wawrzyniak i Vinicius.
65′ Bardzo kontrowersyjna sytuacja. Pisarczuk nieprzepisowo powstrzymywany w polu karnym. Sędzia wskazuje na piąty metr!
63′ Mońka zdobywa pierwszego gola dla rywali!
61′ Jonda za Kazimierowicza.
60′ Przed dobrą okazją mógł znaleźć się Traczyk, ale zamiast strzelać zdecydował się na podanie do Pisarczuka i wrocławianie nie wykorzystali dobrej okazji.
54′ Lipniak i Trytko opuszczają boisko. W ich miejsce Szendzielorz i Matuszczyk.
52′ Bardzo niecelne uderzenie Niewiadomskiego z rzutu wolnego.
51′ Piłka po strzale Traczyka mija w niewielkiej odległości bramkę LKS!
GRA PO PRZERWIE WZNOWIONA.
KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY.
45′ Mocne uderzenie Kluzka minimalnie niecelne.
41′ Strzał Nowaka minimalnie niecelny.
40′ Żółta kartka dla Samca.
36′ Nikt nie zamknął dobrego dośrodkowania Niewiadomskiego w pole karne miejscowych.
33′ Nie oglądamy od dłuższego czasu sytuacji pod obiema bramkami.
26′ Żółta kartka dla Pisarczuka.
25′ Mocny strzał Niewiadomskiego, obok bramki LKS.
20′ Żółta kartka dla Fediuka.
14′ Stempin już gotowy do gry. Mieliśmy rzut wolny z około 25 metrów. Piłka po strzale Pisarczuka trafiła jednak w mur.
13′ Na boisku leży kontuzjowany Stempin. Potrzebna interwencja fizjoterapeuty Ślęzy Wrocław Damiana Wdowika.
8′ Mogło być 1:0 dla Ślęzy. Dobrej szansy nie wykorzystał jednak Niewiadomski!
6′ Pierwsze minuty to lekka przewaga wrocławian. Nie stwarzamy sobie jednak okazji pod bramką Mrzyka.
Rozpoczęli gospodarze.
Mecz rozpocznie się z około 10-minutowym opóźnieniem.
Sędzią spotkania będzie Dawid Matuszczak (Kluczbork).
Witamy serdecznie z Goczałkowic. Już za kilka minut początek spotkania 1. kolejki III ligi (gr. 3), w którym miejscowy LKS podejmie wrocławską Ślęzę.
Ławki rezerwowych:
LKS: 33. Szczuka – 5. Jonda, 7. Dragon, 16. Gemborys, 18. Maroszek, 13. Szendzielorz, 20. Matuszczyk
Ślęza: 12. Zabielski – 7. Kotyla, 9. Wawrzyniak, 10. Lima, 16. Hawryło, 17. Vinicius, 23. Tomaszewski
Dzisiaj swoje urodziny obchodzi piłkarz Ślęzy Wrocław Javier Palacios.
W tym wyjątkowym dniu życzymy naszemu zawodnikowi zdrowia, szczęścia, wszelkiej pomyślności, wielu udanych meczów w żółto – czerwonych barwach i spełnienia wszystkich marzeń.
Feliz cumpleaños!
Zarząd, działacze, trenerzy, sportowcy i kibice 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl
W Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – #Kłokoczyce parafowana została umowa, na mocy której firma Euro-System została sponsorem pierwszej drużyny piłkarzy Ślęzy Wrocław. W ramach umowy reklama jednego z produktów oferowanych przez Euro-System będzie widnieć na koszulkach zawodników 1KS-u.
Euro-System od roku 1999 realizuje projekty związane z aranżacjami wnętrz na terenie Europy. Firma specjalizuje się w montażu systemowych ścianek działowych, modułowych sufitów i podłóg, bram garażowych, a także mebli biurowych. Rozwiązania Euro-Systemu znajdują zastosowanie w takich miejscach jak biurowce, hotele, domy czy obiekty użyteczności publicznej. Kadra pracownicza składa się wyłącznie z doświadczonych pracowników, którzy znają doskonale specyfikę montażu oferowanych rozwiązań, zapewniając ich wysoką jakość, bezpieczeństwo oraz trwałość. Nowy partner klubu podchodzi do każdego zlecenia z wielką starannością, zaangażowaniem oraz elastycznością, stawiając zawsze na pierwszym miejscu dobro Klienta i realizację jego nawet najbardziej wymagających potrzeb. Euro-System uzyskał status autoryzowanego partnera czołowych europejskich producentów systemów będących w ofercie, co jednoznacznie świadczy o najwyższym poziomie oferowanych przez firmę usług.
– Z wielką przyjemnością nawiązujemy współpracę z najstarszym klubem we Wrocławiu. Mamy nadzieję, że nasze wsparcie pomoże temu zasłużonemu klubowi w osiąganiu kolejnych sukcesów i dalszym dynamicznym rozwoju. Trzymamy kciuki za niezwykle udany sezon 2021/2022 – powiedział Marcin Gasztyk, właściciel firmy Euro-System.
W sobotę (7 sierpnia) w Goczałkowicach Zdroju, rozegrany zostanie mecz 1. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), pomiędzy Ślęzą Wrocław i miejscowym LKS-em.
Kalendarz nie był łaskawy dla Ślęzy Wrocław, bo już w 1 kolejce 1KS wybierze się do Goczałkowic Zdroju, by zmierzyć się z zespołem, w którym aż roi się od nazwisk znanych każdemu kibicowi piłki nożnej. O LKS-ie głośno już się zrobiło, zanim awansował do III ligi. Klub z Goczałkowic Zdroju kojarzony był bowiem z Łukaszem Piszczkiem i założoną przez niego w tym mieście Akademią BVB im. Łukasza Piszczka. Jeszcze głośniej zaczęto mówić o zespole gdy ten znakomity piłkarz zapowiedział, że właśnie w LKS-ie zamierza zakończyć swoją, jakże piękną karierę. Jak powiedział, tak też uczynił i dwa i pół miesiąca po tym, jak rozegrał ostatni mecz w Bundeslidze, wybiegnie na boisko, by zadebiutować w spotkaniu III ligi, czyli na IV poziomie rozgrywkowym w Polsce.
LKS to nie tylko Łukasz Piszczek (66 meczów w reprezentacji, 302 w Bundeslidze, 54 w Lidze Mistrzów i 69 w Ekstraklasie). W Goczałkowicach Zdroju swoją przystań znaleźli też inni, doświadczeni piłkarze z bogatą ekstraklasową przeszłością. Do grających już wcześniej w LKS-ie Łukasza Hanzela (172 mecze na najwyższym poziomie rozgrywkowym) i Piotra Ćwielonga (163), ostatnio dołączyli Mariusz Magiera (169) i Przemysław Trytko (133). Dodajmy do tego Kamila Łączka i Nikolasa Wróblewskiego, którzy poznali smak rywalizacji w I lidze, a także grających wcześniej w lidze II, Przemysława Mońkę, Damiana Furczyka i Dawida Ogrockiego. Patrząc na te nazwiska nie można się pokusić , by jak na trzecioligowe realia, nie określić inaczej LKS-u niż Dream Team.
Mający takich piłkarzy w kadrze zespół, musi być traktowany jako jeden z kandydatów do awansu. Jego grający trener – Damian Baron – w naszej przedsezonowej ankiecie powiedział, że LKS interesuje górna część tabeli. Wydaje się, że jest to wypowiedź nieco asekuracyjna, bo przecież mało kto sobie wyobraża, by mający w swoim składzie, nie bójmy się tego powiedzieć, piłkarskie gwiazdy LKS, miał się plątać w dolnej części tabeli.
Zespół Ślęzy nie może się równać z LKS-em pod względem doświadczenia wyniesionego przez piłkarzy z wyższych klas rozgrywkowych, co wcale jednak nie oznacza, że stoi na straconej pozycji. Żółto-Czerwoni w piłkę też grać potrafią i to całkiem nieźle, co wielokrotnie udowodnili. Do Goczałkowic też nie pojedzie, by pełnić rolę statysty w wielkim piłkarskim święcie, jakim z pewnością będzie inauguracyjny mecz na Panattoni Arena. Ślęza jedzie na Górny Śląsk, po to by zdobyć punkty, z szacunkiem, ale też bez strachu przed wielkimi nazwiskami i z wiarą we własne umiejętności.
Być może do Goczałkowic wybiorą się też nasi kibice, ale uprzedzamy ich z góry, że mogą być problemy z zakupem biletów na małą trybunę miejscowego obiektu. Oczywiście, jak zawsze z wyjazdowych meczów, dla naszych fanów przeprowadzimy relację tekstową. Mecz też będzie można obejrzeć, bowiem transmisję z niego przeprowadzi CFsport.
W niedzielę (8 sierpnia) o godz.17 w Bielawie, rozegrany zostanie sparingowy mecz pomiędzy Ślęzą Wrocław i miejscową Bielawianką.
Tradycyjnie już w okresie przygotowawczym dojdzie do towarzyskiego starcia pomiędzy Ślęzą i Bielawianką. Zespół z Bielawy to druga siła dolnośląskiego futbolu w żeńskim wydaniu. Obecny sezon, będzie piątym z rzędu, w którym Bielawianka występuje w II lidze, a w poprzednich rozgrywkach uplasowała się na 6. miejscu.
O ile z wieloma drugoligowymi drużynami Ślęza w towarzyskich potyczkach dobrze sobie radziła, to z Bielawianką naszej drużynie nie wiodło się najlepiej. Czy tym razem to się zmieni ? Pewnie będzie trudno by tak się stało, ale nie o wynik przecież w sparingach chodzi, tylko o to, by nasze piłkarki sprawdziły swoją formę na tle mocnego rywala
1 KLUB SPORTOWY ŚLĘZA WROCŁAW
ul. Kłokoczycka 5
51-376 Wrocław
tel. +48 882 097 624
biuro@slezawroclaw.pl